Wysłany przez: monika
« dnia: Grudnia 12, 2006, 20:33:07 pm »ja ciągle czekam :neutral:
A po moim granatowym stuptucie ni widu, ni słychu? ((mam więcej szczęścia- moja zguba zostala odnaleziona:D
A po moim granatowym stuptucie ni widu, ni słychu? ((
Ale nóż...hmm. Nieduży, dość specyficzny, ze specyficzną blokadą
{ciach}
gdybym ja był właścicielem na pewno by mi go brakowało.