wolalbym pokolorowana graniowke
Myślłem, że jesteś już dużym chłopcem i wiesz, że najlepiej smakuje problem rozwiązany samodzielnie. Jeśli brak Ci kredek to możesz wykorzystać te przyczepione do klubowych lampionów na InO. :wink:
I barwinka w doniczce. Albo w wazonie.
W wazonie to proponuję żywca - tym naczyniem łatwiej zastąpić kufel, bo doniczkę przeważnie mają dziury od spodu. Oczywiście cały czas mam na myśli żywca gruczołowatego :wink:
A ciut poważniej: barwinki poza naszymi kochanymi górkami można znaleźć w wielu ogródkach np. na klombiku przy bloku w Rumi ul. Olsztyńska 1 (po stronie południowej) - serio! Tylko jeszcze nie teraz :wink:
Szarlotka takze byla.
Podejrzewam, że tylko dzięki mnie - zagroziłem, że ostrzegę Agę, że zamiast obiecywanego wielokrotnie na forum i nie tylko apfelkucha może liczyć jedynie na suszone jabłka - i proszę - zaraz się ciacho znalazło ;P
R.
PS. Żeby nie było, że nic o biegówkach - są szanse, że u nas trochę w najbliższych dniach posypie :smile: