Tunkijskie Golcy... 2007.
Ależ miło jest oglądać zdjęcia z Waszej ostatniej wyprawy!!!
Łezka kręci się w oku :cry: i żal ściska, że po 10 latach nie można było tam znów pojechać. Ale dzięki Waszym [glow=blue]pięknym [/glow]fotografiom mogłam choć przez chwilę powrócić wspomnieniami do wyprawy z Agniechą, Olą, Lucyną, Rafim, Mackiem i Szuwim.
Pozdrawiam
Jula