Też startowałem na Zetce i dodam swoje trzy grosze do dyskusji, bo mam sporo uwag.
Moim zdaniem punkty były dobrze pomyślane, ale słabe było rozwieszenie lampionów i przez to nie jestem zbyt zadowolony. Dodatkowo trasa była dość krótka przy takim limicie czasu. Track wskazał mi w sumie 22,7 km, kiedy na Darżlubie na Z wyszło 29,7 km, a limit czasu był krótszy o 30 minut. Nie rozumiem, z czego wynikło ustalenie tak długiego limitu, skoro prognozy na sobotę były pomyślne?
PK2 moim zdaniem był powieszony w limicie 2mm. W załączniku wycinek z mojego tracka. Oczywiście, może być on nieco niedokładny. Jednak szczerze mówiąc, ten punkt nie wzbudził moich większych wątpliwości na trasie. Na pewno leżał na przecince. Czy to drzewo rosło na linii brzegowej czy już w bagnie? Przy takim stopniu zlodowacenia ciężko mi określić
Jednak dziwi mnie inny fakt - przecież to był też lampion dla trasy przygodowej, czemu więc nikt z tamtej trasy się nie wypowie? Czy tam na mapie kółko było w tym samym miejscu? Ja mam trochę wrażenie, że w przypadku tego punktu nie tyle lampion był zbyt przesunięty na NE, co kółko było zbyt przesunięte na SW. Przecież na mapie dość wyraźnie widać, że przecinka przez jakieś 2mm idzie wzdłuż linii brzegowej. Więc punkt charakterystyczny wypadać powinien tam, gdzie ta linia brzegowa odchodzi od przecinki, a więc bardziej na NE właśnie.
Sprawa PK3 była już tu poruszana więc nie będę się rozpisywał. Chcę tylko ze smutkiem zaznaczyć, że była to pierwsza od wielu lat InO SKPT, na której z pełną świadomością wpisałem na karcie BPK. O dziwo zostało to uznane
Jedyny lampion, który znalazłem w pobliżu na jakiejś betonowej śluzie czy czymś w tym stylu był moim zdaniem nie 55-60 ale dobre 80 metrów od faktycznego zakrętu kanału. Parokroków wyszło mi nawet na 100m ale biorę poprawkę, że stawiałem mniejsze kroki na lodzie
Chcę tu jeszcze za to poruszyć kwestię, której nikt nie podjął. Chodzi o sposób wieszania lampionów. Dobrze Maćku, że wkleiłeś ten wycinek regulaminu, bo także punkt 4 był moim zdaniem słabo przestrzegany. Czy powieszenie lampionu wewnątrz jakiegoś szałasu (PK4) to jest widoczny sposób? Dlaczego kilka punktów wisiało na wysokości kolan albo niżej (np. PK7)? Uważam, że to jest uzasadnione wyłącznie w sytuacji, gdy w okolicy nie ma niczego, na czym można by sensownie zawiesić lampion, ale w żadnym wypadku tak nie było na tej trasie i lampiony powinny wisieć na wysokości wzroku. Trudność powinna być budowana przez umieszczanie punktu w miejscach trudno dostępnych (np. PK5), z dużą liczbą stowarzyszy, z trudną drogą podejścia z poprzedniego punktu (PK6, 8, 9), ale nie przez ukrywanie lampionu, kiedy się już jest w prawidłowym miejscu.