Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Autor Wątek: XXXVIII NMnO DARŻLUB 2013 (7/8 grudnia 2013)  (Przeczytany 40937 razy)

Artur

  • Gość
Odp: XXXVIII NMnO DARŻLUB 2013 (7/8 grudnia 2013)
« Odpowiedź #255 dnia: Grudnia 09, 2013, 11:37:29 am »

@ KWP:
Cytuj
- przeprawy nr 1 przez Pilicę po dwóch ośnieżonych konarach;

Widzieliśmy z kolegą ten konar i zastanawialiśmy się kto mógł być tak szalony żeby pomyśleć o tej przeprawie, bo ślady na śniegu już były.
Dla tych co nie widzieli: te konary to dwa powalone drzewa które oparły się o siebie w połowie rzeczki pod kątem ok 40%. Czyli takie V ale do góry nogami. Najpierw pod górkę, potem w dół.
Musiałbym sporo się napić żołądkowej gorzkiej żeby się zdecydować na ten manerw.
Szacun !

@Paweł: nie tylko zadaniowa ma pomieszane wyniki, T1 z całą pewnością też.

pozdrowienia
Artur
Zapisane

Paweł O

  • Wiadomości: 40
  • why so serious?
Odp: XXXVIII NMnO DARŻLUB 2013 (7/8 grudnia 2013)
« Odpowiedź #256 dnia: Grudnia 09, 2013, 12:06:53 pm »

Mam tylko takie pytanie-propozycje - czy byłaby możliwość wprowadzenia jakiejś trasy, gdzie nie obowiązywałby limit 3 osób (oprócz MT - po prostu coś trudniejszego). Myślę, że jest trochę osób którym nie zależy tylko na wyniku ale głównie na ciekawej, wspólnej wyprawie w większym gronie znajomych. I na to właśnie czekają cały rok, żeby się spotkać i wspólnie pobłądzić w lesie ;) Myślę, że organizatorzy mieli by mniej roboty z wykrywaniem tzw. tramwajów, a i osoby które z góry zakładają wycieczkę w większym gronie skorzystaliby z takiej oficjalnej możliwości.

To by stawiało na nierównej pozycji zespoły 1-2 osobowe z 5-osobowymi.
Czesanie lasu w 5 osób w poszukiwaniu PK i eliminowanie ewentualnych PS-ów, to nie to samo, co samemu.
Jeśli zaś ktoś ceni sobie wyżej wspólne błądzenie po lesie, niezorientowane na wynik, to istnieje rozwiązanie pośrednie -  zgłoszenie tego faktu organizatorom na starcie: zespoły nr XX oraz YY idą razem, ale pomimo dyskwalifikacji proszą o sprawdzenie kart, bo są ciekawe jak im poszło.
Wtedy orgowie oszczędzają czas na wyłapywaniu tramwajów ;)
Zapisane
Paweł O

jamayowa

  • Gość
Odp: XXXVIII NMnO DARŻLUB 2013 (7/8 grudnia 2013)
« Odpowiedź #257 dnia: Grudnia 09, 2013, 12:43:52 pm »

Nie zgadzam się gdyby organizator stworzył trasę trudniejszą ale dla zespołów 5-osobowych to zespoły rywalizowałyy w obrębie tej właśnie trasy.Tak jak jest teraz na MT , tam też są zespoły 1,2,3 czy 5-osobowe i nikt się nie skarży ,że ten czy tamten idzie w pojedynkę a ktoś inny w 5ciu.
Zapisane

TJ_niezalogowany

  • Gość
Odp: XXXVIII NMnO DARŻLUB 2013 (7/8 grudnia 2013)
« Odpowiedź #258 dnia: Grudnia 09, 2013, 13:09:16 pm »

gdyby organizator stworzył trasę trudniejszą ale dla zespołów 5-osobowych to zespoły rywalizowałyy w obrębie tej właśnie trasy.Tak jak jest teraz na MT , tam też są zespoły 1,2,3 czy 5-osobowe i nikt się nie skarży ,że ten czy tamten idzie w pojedynkę a ktoś inny w 5ciu.

Dla mnie to obojętne, ile osób pójdzie do lasu w obrębie jednego zespołu bo preferuję pojedynczo lub max w parze, ale wg mnie:
1) chodzenie stadem powoduje, że zamiast dokładnego czytania mapy robi się zgrubsze czesanie lasu (i jest to owszem metoda na znalezienie PK, ale mało ma wspólnego z duchem turystycznych InO=precyzją),
2) co to za przyjemność obcowania z przyrodą, gdy w lesie tłum.

Pomijając fakt, że zazwyczaj w zespołach kilkuosobowych 1 max 2 osoby nawigują, a reszta po prostu wykonuje spacer, mapę trzymając w kieszeni. Jak ktoś lubi w grupie łazić po lesie, to np. Grupa Rowerowa Trójmiasto robi coś takiego co tydzień po pracy.
Zapisane

Stary Zbyszek

  • Gość
Odp: XXXVIII NMnO DARŻLUB 2013 (7/8 grudnia 2013)
« Odpowiedź #259 dnia: Grudnia 09, 2013, 13:14:11 pm »

Pogoda piękna, aż szkoda, że nie było czasu na oglądanie gwiazd.... za PK1 powinno się kogoś udusić! :P

Jeżeli dotyczy to Zaawansowanej to PK1 też mi się nie podobał. Na mapie górka a był w dołku.
Wszystko pozostałe na Darżlubie mi pasowało.
Tradycyjnie zresztą.
Wielkie podziękowania dla organizatorów.

Co do zadań to jednak nie jestem ich zwolennikiem.
Wolę trasy w dotychczasowym kształcie.
Zapisane

adams

  • Wiadomości: 7
Odp: XXXVIII NMnO DARŻLUB 2013 (7/8 grudnia 2013)
« Odpowiedź #260 dnia: Grudnia 09, 2013, 13:19:02 pm »

... Myślę, że jest trochę osób którym nie zależy tylko na wyniku ale głównie na ciekawej, wspólnej wyprawie w większym gronie znajomych. I na to właśnie czekają cały rok, żeby się spotkać i wspólnie pobłądzić w lesie ;) ...

takie grupy znajomych zamanifestowały się np. w okolicach przesmyku Jezior Płocice Małe i Duże. Hałas jak na dworcu. Nawoływania do części grupy, która pewnie poszła sprawdzić jakąś drogę po drugiej stronie jeziorka w stylu "już maaam!".  Piwko w ręku dla pokrzepienia - znaczy nie było jeszcze tak zimno.
 
... oraz niestety papierek po Grześku (tu las uronił łzę - wstyd!). ...
łzy lasu  :'( z powodu papierka to przy tym pikuś
Zapisane

jamayowa

  • Gość
Odp: XXXVIII NMnO DARŻLUB 2013 (7/8 grudnia 2013)
« Odpowiedź #261 dnia: Grudnia 09, 2013, 13:21:35 pm »

Z takim podejściem to nic tu nie przeforsujemy.Jedni lubią chodzić w parze inni w 5-ciu, skoro na MT można iść w takiej ilości to czemu nie wyjść na przeciw i nie zrobić JEDNEJ TRUDNIEJSZEJ trasy dla takich właśnie grup . Taka po prostu mała sugestia.Na jesiennym Tułaczu wyszli na przeciw oczekiwaniom i była trasa trudniejsza technicznie dla grup do 5-osobowych (30km Scorelauf), co nie oznaczało tłumów. Byli tacy co szli w pojedynkę czy dwójkę i kilka 5-osobowych grup.
Zapisane

misiekrog

  • Gość
Odp: XXXVIII NMnO DARŻLUB 2013 (7/8 grudnia 2013)
« Odpowiedź #262 dnia: Grudnia 09, 2013, 13:24:18 pm »

Dokładnie, trasa z założenia byłaby przeznaczona dla większej ilości osób, więc nie byłoby żadnej nieuczciwości, dla grup 1-2 osobowych dalej pozostawałoby do wyboru kilka innych tras. Zresztą identycznie funkcjonuje trasa MT i jakoś nikt nie zgłasza skarg z tego powodu.
Zapisane

jamayowa

  • Gość
Odp: XXXVIII NMnO DARŻLUB 2013 (7/8 grudnia 2013)
« Odpowiedź #263 dnia: Grudnia 09, 2013, 13:25:56 pm »

... Myślę, że jest trochę osób którym nie zależy tylko na wyniku ale głównie na ciekawej, wspólnej wyprawie w większym gronie znajomych. I na to właśnie czekają cały rok, żeby się spotkać i wspólnie pobłądzić w lesie ;) ...

takie grupy znajomych zamanifestowały się np. w okolicach przesmyku Jezior Płocice Małe i Duże. Hałas jak na dworcu. Nawoływania do części grupy, która pewnie poszła sprawdzić jakąś drogę po drugiej stronie jeziorka w stylu "już maaam!".  Piwko w ręku dla pokrzepienia - znaczy nie było jeszcze tak zimno.


 
... oraz niestety papierek po Grześku (tu las uronił łzę - wstyd!). ...
łzy lasu  :'( z powodu papierka to przy tym pikuś

Tutaj zasugerowałeś , że duże grupy to od razu hałas,browary i śmiecenie.To nie zależy od ilości osób w grupie tylko od wychowania jakie się z domu wyniosło.
Zapisane

TJ_niezalogowany

  • Gość
Odp: XXXVIII NMnO DARŻLUB 2013 (7/8 grudnia 2013)
« Odpowiedź #264 dnia: Grudnia 09, 2013, 13:29:36 pm »

 Na jesiennym Tułaczu wyszli na przeciw oczekiwaniom i była trasa trudniejsza technicznie dla grup do 5-osobowych (30km Scorelauf), co nie oznaczało tłumów.
Słowo klucz do braku tłumów = scorelauf (oczywiście pomijając pierwszy PK, gdzie nie było widać punktu bo tyle ludzi było). Tu może podpowiedź dla SKPT - trudniejsza trasa z dopuszczeniem dużych zespołów ale w formule wyboru punktów.
Zapisane

stasio

  • Wiadomości: 43
Odp: XXXVIII NMnO DARŻLUB 2013 (7/8 grudnia 2013)
« Odpowiedź #265 dnia: Grudnia 09, 2013, 13:32:29 pm »

Nie wiem, czy wypada nakładać swój track na track Kawalera (vel Funta vel KWP), ale co tam. Poniżej na czerwono ślad Kawalera, a na niebiesko nasz (zerowa minuta startowa).

Z PK1 sprawdziliśmy tylko szybko, czy nie ma jakiegoś przejścia przez Pilicę zaraz na wschód od punktu, a ponieważ nie było i ponieważ nie mieliśmy ze sobą sprzętu niezbędnego do forsowania rzeki (żołądkowa gorzka) - wróciliśmy do mostu.

Dołączam się do pochwał nt trasy - było naprawdę ciekawie! Wymazanie części dróg i przecinek z mapy sprawiało, że na punkty trzeba było się namierzać z daleka i trzeba było być naprawdę dokładnym w chodzeniu na azymut przez śnieg i (miejscami) gęsty las.

Jedyne, co nam się nie podobało na trasie, to zadania. Nie było tragedii, ale preferujemy tradycyjną trasę bez zadań. Pierwsze zadanie zrobiliśmy, na drugie spojrzeliśmy i stwierdziliśmy że chrzanimy te 60 punktów karnych i idziemy dalej.



Pozdrawiam, Stasio.
Zapisane

waliant

  • Wiadomości: 45
Odp: XXXVIII NMnO DARŻLUB 2013 (7/8 grudnia 2013)
« Odpowiedź #266 dnia: Grudnia 09, 2013, 13:39:20 pm »

Ja bym dopuścił te zespoły 5-cio osobowe na zwykłych trasach, bo raz, że będzie ich mało, a dwa, że sa one na tyle mało mobilne, że ich przewaga w szukaniu PK/PS (czyli na punkcie) jest niwelowana na trasie.
Nie sądzę, żeby ktoś na serio chciał iść w większym gronie tylko dlatego, żeby zająć lepsze miejsce. Już w 3 osoby ma sie duże możliwości szukania, dodanie do tego kolejnych osób niewiele zmieni.

Zapisane

rey

  • Gość
Odp: XXXVIII NMnO DARŻLUB 2013 (7/8 grudnia 2013)
« Odpowiedź #267 dnia: Grudnia 09, 2013, 14:02:31 pm »

Zawsze można zapisać taką drużynę ze statusem "poza klasyfikacją".
Zapisane

Zbyszek Malinowski

  • Gość
Odp: XXXVIII NMnO DARŻLUB 2013 (7/8 grudnia 2013)
« Odpowiedź #268 dnia: Grudnia 09, 2013, 14:04:14 pm »

Przeczytałem z ciekawością relację "Kawalera wieczorową porą" z trasy Z. Generalnie to poza przeprawami przez rzekę to całkiem podobnie. Ale z ciekawości zapytam o dwie rzeczy:

1. Co to znaczy "taśma zamiast lampionu na PK8"? Podbijając PK8 wiedziałem, że to stowarzyszony ale nie znalazłem nic lepszego. A tam gdzie teoretycznie wychodził mi PK8 widziałem wiszący, miniej więcej metrowy kawał niebieskiej taśmy. Nie podchodziłem bliżej, żeby obejrzeć. Czy to o tej taśmie autor mówi?

2. Jak wyglądał PK11? Złaziłem zagajnik świerkowy we wszystkie strony i 3 razy dookoła. Co prawda zamieszałem, bo nie byłem pewien czy to górka czy dołek, ale musiałem przejść koło tego punktu o metry conajmniej kilka razy. Podbiłbym dowolny stowarzyszony ale nic nie znalazłem...

No i pytanie dodatkowe:

3. Jak wyglądał PK7? Tu też byłem pewien, że podbijam stowarzyszony ale pokręciłem się w zagajniku (teoretycznie powinien być prosty bo było skąd się namierzyć), ale też bez skutku. Cholera, coś nie mam szczęścia w szukaniu...



Generalnie trasa była fajna, choć śnieg zepsłu zabawę: raz że to nie na moją kondycję a dwa że w mojej godzinie było już w lesie masę ścieżek przetartych i najcześciej tylko wystarczyło dobrą wybrać i już. Wolałbym bez śniegu i bez ścieżek.

No jedna rzecz co do trasy: PK14 był kompletnie niepotrzebny. O wiele lepiej byłoby jakiś punkt dodać gdzieś w lesie. A ten był zerowym wyzwaniem nawigacyjnym a cała trudność sprowadzała się do wykonywania skoku przez rów. W suchej porze nawet byłoby to fajnie, ale przy -5C i nawianym śniegu najcześciej kończyło się to kąpielą w rowie.
Zapisane

sachmiel

  • Wiadomości: 94
    • http://team.infest.pl
Odp: XXXVIII NMnO DARŻLUB 2013 (7/8 grudnia 2013)
« Odpowiedź #269 dnia: Grudnia 09, 2013, 14:38:53 pm »

Trasa BT 2.
Czy to prawda, że o ilości pkt. karnych za niewykonanie zadania można było dowiedzieć się dopiero po jego częściowym wykonaniu?
I czy to prawda, że instrukcja na PK13 w żaden sposób nie sugerowała, że dalej będą kolejne instrukcje przez co znajdując się na miejscu można było natknąć się na jeden z wielu lampionów i spisać go myśląc, że wykonało się zdanie?

Pytam się bo nie wiem czy czegoś nie doczytaliśmy, czy też zimno spowolniło nasze procesy myślowe.  Doszliśmy do PK 13 gdzie miało być zadanie. Tam informacja, że mamy znaleźć PK który znajduje się w odległości x po azymucie y. Poszliśmy, znaleźliśmy, spisaliśmy i dalej w drogę. Dopiero na mecie dowiedzieliśmy się, że trzeba było znaleźć instrukcję mówiącą, że mamy znaleźć 8 PK (jednego z nich właśnie znaleźliśmy myśląc, że  wykonaliśmy zadanie :-) ).

Jakiś czas temu, została poruszona kwestia używania GPS:
VI. Warunki ukończenia imprezy, punkt 5. Zespół może zostać zdyskwalifikowany na Imprezie za:
(..) używanie urządzeń elektronicznych do określania położenia w terenie

Odbiornik GPS bez map NIE POKAZUJE POŁOŻENIA W TERENIE. Nawet jak poda dł/szer geograficzną, to jest to bezużyteczne przy mapach na imprezach SKPT.
Posługiwanie się krokomierzem, czujnikiem nabutowym (np. polar, garmin) czy odbiornikiem gps może ułatwić odmierzanie odległości, ale będzie obarczone błędami. Jeżeli ktoś chce na tej podstawie zbierać punkty na Darżlubie czy Manewrach, to niech stowarzysze będą mu miłe Mrugnięcie
W ten weekend warunki mieliśmy wspaniałe, co nie znaczy, że nie przysparzały nam kłopotów, zresztą może dlatego właśnie było tak fajnie. jednym z problemów było oszacowanie odległości - trudno było utrzymać stałe tempo lub długość kroku. Używanie GPS byłoby według mnie bardzo dużym ułatwieniem.
Np. jestem na krzyżówce, idę sobie myśląc o niebieskich migdałach, po pewnym czasie sprawdzam sobie na GPS ile przeszedłem i na podstawie jego wskazań określam swoje położenie w terenie. Czy wskazania GPS byłyby mniej wiarygodne niż moje marne pomiary? Nie wydaje mi się :-)
Zapisane