Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Autor Wątek: XXXVIII NMnO DARŻLUB 2013 (7/8 grudnia 2013)  (Przeczytany 40933 razy)

TJ_niezalogowany

  • Gość
Odp: XXXVIII NMnO DARŻLUB 2013 (7/8 grudnia 2013)
« Odpowiedź #270 dnia: Grudnia 09, 2013, 16:54:20 pm »

Używanie GPS byłoby według mnie bardzo dużym ułatwieniem. Np. jestem na krzyżówce, idę sobie myśląc o niebieskich migdałach, po pewnym czasie sprawdzam sobie na GPS ile przeszedłem i na podstawie jego wskazań określam swoje położenie w terenie. Czy wskazania GPS byłyby mniej wiarygodne niż moje marne pomiary? Nie wydaje mi się :-)

Skoro mnie zacytowałeś, to Ci odpowiem, jak ja to widzę.

1. Odmierzanie odległości przez odbiornik GPS jest dobre, jak się idzie "od tego skrzyżowania przez 600 m, gdzie powinno być następne skrzyżowanie". Inne sposoby na odmierzenie odległości podczas marszu to monitorowanie czasu (zegarek), bo ktoś, kto regularnie chodzi jest w stanie określić swoje tempo bez dodatkowych urządzeń w stylu krokomierz czy gps (ja rozróżniam 5 km/h, 6 km/h oraz 6.5 km/h). A że człowiek myli się w obliczeniach, to niektórzy korzystają z tabelek-gotowców, które podają ile czasu idzie się jaki dystans przy określonej prędkości - widziałem u kilku osób na Darżlubie). Oba sposoby działają dobrze, do zgrubszego określenia odległości.

2. Przywoływana dokładność GPS  rzędu kilku metrów (podaje się < 8 dla zwykłego odbiornika) dotyczy  pojedynczego wyznaczenia pozycji przy dobrych warunkach. Nie wchodząc w szczegóły - im bardziej pokręcona trasa, którą urządzenie monitoruje, tym bardziej niepoprawna odległość. O warunkach dookoła (np. odbijanie sygnałów -> liście, wąwozy), nie wspominając, bo to wydatnie pogarsza wskazania, tak jak i zmiany prędkości.

3. Żaden ze sposobów nie zwalnia z konieczności czujnego czytania mapy, bo element, do którego się odmierzasz "z grubsza" - może nie istnieć.

4. Najdokładniejszym sposobem na odmierzanie, jaki znam (na krótszych odległościach) jest liczenie parokroków. Brutalne, ale prawdziwe.
Zapisane

Kopi

  • Wiadomości: 204
  • I do it my way
Odp: XXXVIII NMnO DARŻLUB 2013 (7/8 grudnia 2013)
« Odpowiedź #271 dnia: Grudnia 09, 2013, 17:27:59 pm »

Z takim podejściem to nic tu nie przeforsujemy.Jedni lubią chodzić w parze inni w 5-ciu, skoro na MT można iść w takiej ilości to czemu nie wyjść na przeciw i nie zrobić JEDNEJ TRUDNIEJSZEJ trasy dla takich właśnie grup . Taka po prostu mała sugestia.Na jesiennym Tułaczu wyszli na przeciw oczekiwaniom i była trasa trudniejsza technicznie dla grup do 5-osobowych (30km Scorelauf), co nie oznaczało tłumów. Byli tacy co szli w pojedynkę czy dwójkę i kilka 5-osobowych grup.

Udział w rajdzie SKPT w zespole większym niż przewidziany regulaminowo do rywalizacji jest możliwy. Oprócz licznych samotnych startów w różnych InO bardzo chciało się także pójść dla frajdy w grupie większej niż się dopuszcza - +1, +2, +5... i nawet więcej osób. Darżlub / Manewry pasowały idealnie ze względu na swój klimat. Sprawę udało rozwiązać się bezkonfliktowo następująco. Najpierw należało się zarejestrować na tych samych zasadach co wszyscy. Mając już formalnie miejsce, zapisałem ponadwymiarowy zespół, informując o tym Orgów. Wystartowaliśmy o przydzielonej minucie, otrzymując świadczenia startowe jak inni - mapa i w drogę. Pokonywaliśmy trasę jak inni wg tych samych zasad. Karta została oceniona - wynik dla nas samych, a formalnie byliśmy NKL, aby nie złamać zasad regulaminu (nawet gdy wynik plasował nas na podium). Chodziło o frajdę. Jest to chyba jedyne możliwe rozwiązanie, trzymając się regulaminu w obecnie obowiązującej postaci.
Przetestowałem to na czterech ostatnich imprezach (2x Manewry i 2 x Darżlub), nie licząc tego Darżluba.  Teraz też tak miało być, ale pogoda uniemożliwiła wylot samolotów do Gdańska (P.S. Co tu się dzieje..., ludzie na Darżluba zaczynają przylatywać samolotami z zagranicy :)). Myślę, że funkcjonowało to za każdym razem udanie (może któryś z ówczesnych Orgów potwierdzi?). Dodam jedynie, iż ze względu na sporą ekipę ludzi robiłem 2 zespoły na tej samej trasie, wychodząc o różnych minutach startowych. To oczywiście wiązało się z zarejestrowaniem dwóch zespołów na ogólnych zasadach. W takiej ekipie, gdzie większość ludzi nie nawiguje i jest pierwszy raz na InO, dodatkowa liczba osób z pewnością nie pomaga w optymalnym przejściu trasy w tradycyjnym znaczeniu, a raczej odwrotnie :). No ale regulamin to regulamin (max 3 os., nie licząc MT), stąd NKL (NKL to oczywiście nie DSK).
W takim marszu założenia są "nieco inne".
P.S. Sorry za miejscami tłok na przecince, ale kohortę trzeba trzymać razem, żeby nikogo nie zgubić, co wcale nie jest trudne :).    
Zapisane

Zbyszek Malinowski

  • Gość
Odp: XXXVIII NMnO DARŻLUB 2013 (7/8 grudnia 2013)
« Odpowiedź #272 dnia: Grudnia 09, 2013, 17:32:59 pm »

Cytuj
bardzo chciało się pójść dla frajdy w grupie większej niż się dopuszcza

Cytuj
ale kohortę trzeba trzymać razem, żeby nikogo nie zgubić

Ale przecież zgubić się w nocy, w zimie, w samym środku lasu to jest dopiero prawdziwa frajda!  ;)
Zapisane

Kopi

  • Wiadomości: 204
  • I do it my way
Odp: XXXVIII NMnO DARŻLUB 2013 (7/8 grudnia 2013)
« Odpowiedź #273 dnia: Grudnia 09, 2013, 17:42:47 pm »

Cytuj
bardzo chciało się pójść dla frajdy w grupie większej niż się dopuszcza

Cytuj
ale kohortę trzeba trzymać razem, żeby nikogo nie zgubić

Ale przecież zgubić się w nocy, w zimie, w samym środku lasu to jest dopiero prawdziwa frajda!  ;)
Fakt :). Tylko zaganiaczy i potem pomocników "Search & Rescue" czasem mi brakowało. Utrzymać większą grupę i płynące z niej czasem "złote myśli" o sposobie przejścia do kolejnego PK i to, aby nikt nie zrobił sobie kuku od początku do końca - czasami dramat  ;) Szczęśliwie za każdym razem wszystko było bezpiecznie, a frajda przednia. I o to chodziło.
Zapisane

bumelant

  • Gość
Odp: XXXVIII NMnO DARŻLUB 2013 (7/8 grudnia 2013)
« Odpowiedź #274 dnia: Grudnia 09, 2013, 19:11:24 pm »

Ufff, w końcu zmajstrowałem relację z Darżluba :) Trasa E, zespół "SKPT Gdańsk i Człowiek Szlam". Relacja jest bardzo długa, więc nie chciałem tu zamieszczać, żeby nie zapychać serwera SKPT  ??? Można ją zobaczyć pod linkiem:

http://www.starworms.pl/2013/12/atak-czowieka-szlama-znienacka-czyli.html

Pozdrawiam
KN
Zapisane

Dariusz Karpiński

  • Gość
Odp: XXXVIII NMnO DARŻLUB 2013 (7/8 grudnia 2013)
« Odpowiedź #275 dnia: Grudnia 09, 2013, 19:26:01 pm »

@ KWP:
Cytuj
- przeprawy nr 1 przez Pilicę po dwóch ośnieżonych konarach;

Widzieliśmy z kolegą ten konar i zastanawialiśmy się kto mógł być tak szalony żeby pomyśleć o tej przeprawie, bo ślady na śniegu już były.
Dla tych co nie widzieli: te konary to dwa powalone drzewa które oparły się o siebie w połowie rzeczki pod kątem ok 40%. Czyli takie V ale do góry nogami. Najpierw pod górkę, potem w dół.
Musiałbym sporo się napić żołądkowej gorzkiej żeby się zdecydować na ten manerw.
Szacun !


Wszyscy się przeklejają na jedną mapkę, to ja też....  ;)


Wyszliśmy z bazy 20:21 śnieg do kolan jest fajny...

Trochę zagubienia przy pierwszym punkcie, który z mapy miał być górką, okazał sie jednak dołkiem.
potem przeprawa przez rzekę przez to samo drzewo co poprzednie zespoły - po śladach sądząc - należy pamiętać, że Normalny most  był 300 metrów dalej... i my o tym wiedzieliśmy - po pierwsze był na mapie, po drugie widzieliśmy go wcześniej.
Tu niespodzianka - po zachowaniu drzewa sądząc, to jestem cięższy od wszystkim pozostałych...
Inaczej mówiąc - co to za frajda kąpać się na ostatnim punkcie?
Prawdziwi twardziele kąpię się po pierwszym....

Tak czy owak - drzewo zrezygnowało ze współpracy, a ja znalazłem się w wodzie do poziomu żeber.
Rafał pomógł mi wyjść, szybki striptiz - ściągam buty i spodnie, reszty nie ma sensu - termoaktywne zaczynają działać i jest git.
spodnie i buty wyrzymamy z wody i zakładam z powrotem.
Krótki dialog:
Rafał: Rezygnujemy czy idziemy dalej?
Darek: Nie rozumiem pytania.

Dwójka, zadanie, trójka, drugie zadanie banały - chociaż stowarzysz przy drugim zadaniu.
Gdzieś po drodze na czwórkę zgubiłem jedną stopkę na buty z kolcami.
(http://tugazetka.pl/lidl/2013.11.04.sprzet.narciarski/13696,Kolce,na,buty)

Czwórka, piątka, szóstka (ognisko od północy do pierwszej - podeschłem trochę)
Siódemka - niby banał a jednak stowarzysz...
Przebitka na azymut na ósemkę i cholera - znowu stowarzysz... ( to oczywiście wyjaśni się dopiero na mecie...)
przejście na dziewiątkę - banał.
Dziesiątka - za płytko w zagajnik i stowarzysz.
jedenastka - wyjście z zagajnika za szybko, zamiast go przeczesać - i jeszcze jeden stowarzysz, na szczęście już ostatni...

Dwunastka - Straszna Seria Tabaczenia...
najpierw na skrzyżowaniu w lewo, zamiast w prawo
potem próba brania jeziora z prawej zamiast z lewej
potem zamiast zgarnąć punkt który był pod koniec jeziora, tośmy je sobie MOCNO przeszli...
więc potem mocno cofamy...

trzynastka - banał
czternastka - tańce z bagnami - skakanie przez kanały - na szczęście na sucho. chociaż okolica kusiła do kolejnej kąpieli...
dotarliśmy na metę 5:21

Efekt końcowy - cztery stowarzysze z normalnych punktów (4x25), jeden z zadania (1x20) , 81 minut w limicie spóźnień,
razem 120 punktów z trasy +  81 z czasu
miejsce 21.
Zapisane

Ewelina

  • Wiadomości: 25
Odp: XXXVIII NMnO DARŻLUB 2013 (7/8 grudnia 2013)
« Odpowiedź #276 dnia: Grudnia 09, 2013, 19:39:01 pm »

Pogoda piękna, aż szkoda, że nie było czasu na oglądanie gwiazd.... za PK1 powinno się kogoś udusić! :P

Jeżeli dotyczy to Zaawansowanej to PK1 też mi się nie podobał. Na mapie górka a był w dołku.
Wszystko pozostałe na Darżlubie mi pasowało.
Tradycyjnie zresztą.
Wielkie podziękowania dla organizatorów.

Co do zadań to jednak nie jestem ich zwolennikiem.
Wolę trasy w dotychczasowym kształcie.

Za te gorke to bardzo Was przepraszam. Moj blad. Chcialam poprawic dolek, ktory byl na mapie, a zamiast tego pomylkowo narysowalam kreske nie z tej strony. Wiem, ze spowodowalo to pewne zamieszanie w rejonie punktu, wiec jesli chcecie kogos udusci, to wydam sie dobrowolnie na kare duszenia ;)

1. Co to znaczy "taśma zamiast lampionu na PK8"? Podbijając PK8 wiedziałem, że to stowarzyszony ale nie znalazłem nic lepszego. A tam gdzie teoretycznie wychodził mi PK8 widziałem wiszący, miniej więcej metrowy kawał niebieskiej taśmy. Nie podchodziłem bliżej, żeby obejrzeć. Czy to o tej taśmie autor mówi?
Tutaj takze pojawil sie blad. Lampion nie zostal powieszony w odpowiednim miejscu, czyli wlasnie w tym, oznaczonym tasma. Gdy uslyszalam o tym, ze lampion prawdopodobnie nie wisi, pojechalam w teren, aby sie upewnic. I faktycznie, stowarzysz wisial, ale PK nie. Ciezko bylo zdecydowac jak to ocenic. Wraz z Sedzia Glownym ustalilam, ze na trasie na poziomie Z zawodnicy, majac pewnosc, ze znajduja sie w dobrym miejscu, nie znajdujac lampionu powinni wpisac BPK. Wiem, ze trudno podjac taka decyzje, lecz taka jest zasada. Zaliczane bylo takze wpisanie tasmy. Znalazly sie osoby, ktore zaryzykowaly.
Pragne tu dodac, ze podejmujac takie ryzyko, gdyby budowniczy spieral sie z Wami, ze nie macie racji, zawsze mozna podjechac w teren, aby sprawdzic kto ma racje. Mozna takze zadzwonic do Sedziego badz Kierownika Glownego, aby zapytac co w takiej sytuacji zrobic.

Cytuj
2. Jak wyglądał PK11? Złaziłem zagajnik świerkowy we wszystkie strony i 3 razy dookoła. Co prawda zamieszałem, bo nie byłem pewien czy to górka czy dołek, ale musiałem przejść koło tego punktu o metry conajmniej kilka razy. Podbiłbym dowolny stowarzyszony ale nic nie znalazłem...
Pk byl w zagajniku, na jego brzegu. Dosc plytki dolek. A stwarzysze staly 2. Dziwne, ze zadnego nie znalazles.

Cytuj
3. Jak wyglądał PK7? Tu też byłem pewien, że podbijam stowarzyszony ale pokręciłem się w zagajniku (teoretycznie powinien być prosty bo było skąd się namierzyć), ale też bez skutku. Cholera, coś nie mam szczęścia w szukaniu...
Pk7 byl na granicy kultur, a granica ta byla bardzo wyrazna. Mozna bylo sie pomylic i skrecic wczesniej, idac granica biegnaca w poblizu jeziorka.

Cytuj
Generalnie trasa była fajna, choć śnieg zepsłu zabawę: raz że to nie na moją kondycję a dwa że w mojej godzinie było już w lesie masę ścieżek przetartych i najcześciej tylko wystarczyło dobrą wybrać i już. Wolałbym bez śniegu i bez ścieżek.
Sorry za ten snieg ;)
Cytuj
No jedna rzecz co do trasy: PK14 był kompletnie niepotrzebny. O wiele lepiej byłoby jakiś punkt dodać gdzieś w lesie. A ten był zerowym wyzwaniem nawigacyjnym a cała trudność sprowadzała się do wykonywania skoku przez rów. W suchej porze nawet byłoby to fajnie, ale przy -5C i nawianym śniegu najcześciej kończyło się to kąpielą w rowie.
Pamietaj, ze snieg spadl dopiero na dzien przed impreza. Punkt pierwotnie mial byc PK1, jednak z obawy na mozliwosc skapania sie postanowilam przeniesc go na koniec, aby ewentualni pechowcy mogli po chwili ogrzac sie w bazie. Co mnie zaskoczylo, to ucieszone twarze osob, ktore z radoscia opowiadaly mi o tym, jak niefortunnie przyszlo im zaznac tej mrozacej kapieli.


(ps. Przepraszam za brak polskich znakow. W tym momencie uzywam takiego komputera.)
Zapisane

Ewelina

  • Wiadomości: 25
Odp: XXXVIII NMnO DARŻLUB 2013 (7/8 grudnia 2013)
« Odpowiedź #277 dnia: Grudnia 09, 2013, 20:01:38 pm »

Po naniesieniu mego tracka na posklejaną geoportalową mapę okazało się, że Miss Budownicza wykonała nie tylko wielką robotę w terenie, ale wykazała się sporym talentem Wymazywacza Czegokolwiek Pomocnego ;)
Gdybym Wam zostawila te przecinki, to chyba byscie mnie wysmiali. Teren byl latwy i wymagal ode mnie sporego glowkowania, aby stworzyc trase na poziomie Z. Wymazywanie troche pomoglo, ale jednoczesnie nie chcialam za bardzo podziurawic mapy, bo tez nie o to chodzi.
Mam nadzieje, ze udalo mi sie to wyposrodkowac.

Cytuj
- walki z czasem na końcówce. Wariant "na krechę i wyczucie" (bo drogi niewidoczne, więc pozostało tylko liczenie odległości i azymut) przelotu z PK13 na PK14 z pełną świadomością, że na 95% czeka mnie kąpiel w Pilicy ( jakimś cudem latarką wyśledzona jakaś prowizoryczna kładka uratowała tyłek).
Te kladke takze wymazalam, gdyz w poblizu znajdowalo sie gospodarstwo i nie chcialam zaklocac ludziom spokoju. Gratuluje szczescia ;)

Cytuj
A puchar już stanął na szczególnym miejscu.
Jeszcze raz gratuluje.
Cytuj
Po tegorocznym Sukkubie TJ powiedział, że w cuda nie należy wierzyć, tylko je realizować. Z takim nastawieniem 2 razy zaryzykowałem przeprawy przez Pilicę i 2 razy się opłacało :)
Zgadzam sie z TJ-em w 100% :D
Zapisane

TJ_niezalogowany

  • Gość
Odp: XXXVIII NMnO DARŻLUB 2013 (7/8 grudnia 2013)
« Odpowiedź #278 dnia: Grudnia 09, 2013, 20:04:00 pm »

1. Co to znaczy "taśma zamiast lampionu na PK8"? Podbijając PK8 wiedziałem, że to stowarzyszony ale nie znalazłem nic lepszego. A tam gdzie teoretycznie wychodził mi PK8 widziałem wiszący, miniej więcej metrowy kawał niebieskiej taśmy.
...stowarzysz wisial, ale PK nie. ... Wraz z Sedzia Glownym ustalilam, ze na trasie na poziomie Z zawodnicy, majac pewnosc, ze znajduja sie w dobrym miejscu, nie znajdujac lampionu powinni wpisac BPK. Wiem, ze trudno podjac taka decyzje, lecz taka jest zasada. Zaliczane bylo takze wpisanie tasmy.
Cytuj

Zatem ci, którzy wiedzieli, że SKPT wiesza niebieskie taśmy jako znaczniki "byli do przodu" bo nie musieli weryfikować położenia stowarzyszy. Fajnie. W moim otoczeniu wiesza się kwadraciki, a Zbyszek nie załapał, bo i skąd miał wiedzieć, że taśma rolnikowi z pola nie uciekła...
Mimo wszystko jedynym poprawnym wpisem powinno być BPK.
Zapisane

Paweł

  • Wiadomości: 332
Odp: XXXVIII NMnO DARŻLUB 2013 (7/8 grudnia 2013)
« Odpowiedź #279 dnia: Grudnia 09, 2013, 20:19:59 pm »

Zostały opublikowane zaktualizowane wyniki. Powinny się pokrywać z tymi dostępnymi w bazie podczas zakończenia. W szczególności chodzi o trasę Zad i T1.
Zapisane

jamayowa

  • Gość
Odp: XXXVIII NMnO DARŻLUB 2013 (7/8 grudnia 2013)
« Odpowiedź #280 dnia: Grudnia 09, 2013, 20:21:33 pm »

Czy organizator wypowie się w sprawie wyników? Na MT też są pomieszane jak już pisałam wyżej.Wysłałam rano maila -bez odpowiedzi .Pewnie macie dużo roboty ale chociaż jakaś mała informacja ? :)
Zapisane

jamayowa

  • Gość
Odp: XXXVIII NMnO DARŻLUB 2013 (7/8 grudnia 2013)
« Odpowiedź #281 dnia: Grudnia 09, 2013, 20:30:53 pm »

Zostały opublikowane zaktualizowane wyniki. Powinny się pokrywać z tymi dostępnymi w bazie podczas zakończenia. W szczególności chodzi o trasę Zad i T1.

W MT nadal wyniki się nie zgadzają :(
Zapisane

Kopi

  • Wiadomości: 204
  • I do it my way
Odp: XXXVIII NMnO DARŻLUB 2013 (7/8 grudnia 2013)
« Odpowiedź #282 dnia: Grudnia 09, 2013, 20:33:01 pm »

Zostały opublikowane zaktualizowane wyniki. Powinny się pokrywać z tymi dostępnymi w bazie podczas zakończenia. W szczególności chodzi o trasę Zad i T1.

Paweł, w Zad dalej, jak było...
Zapisane

Paweł

  • Wiadomości: 332
Odp: XXXVIII NMnO DARŻLUB 2013 (7/8 grudnia 2013)
« Odpowiedź #283 dnia: Grudnia 09, 2013, 20:34:14 pm »

A nie bierze ci pdfa z pamięci przeglądarki? Zaktualizowane wyniki na stronie tytułowej mają godzinę 11:00 8 grudnia.
Zapisane

jamayowa

  • Gość
Odp: XXXVIII NMnO DARŻLUB 2013 (7/8 grudnia 2013)
« Odpowiedź #284 dnia: Grudnia 09, 2013, 20:36:46 pm »

A nie bierze ci pdfa z pamięci przeglądarki? Zaktualizowane wyniki na stronie tytułowej mają godzinę 11:00 8 grudnia.

Jest godz 11 a wyniki bez zmian
Zapisane