Sprawy KoÅ‚a => Imprezy na Orientacje => Wątek zaczęty przez: Mateusz w Lutego 06, 2009, 17:20:50 pm

Tytuł: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Mateusz w Lutego 06, 2009, 17:20:50 pm
Studenckie Koło Przewodników Turystycznych w Gdańsku
zaprasza na:
XXXV Nocne Marsze na Orientację "Manewry"
14/15 marca 2009

Nocne Marsze na Orientację "Manewry SKPT" są turystyczną imprezą na orientację, odbywającą się według zmodyfikowanego regulaminu InO PTTK.

Kluczowe informacje:
•   Do wyboru 8 tras w siedmiu kategoriach trudności
•   Długość tras 14-22 km
•   Miejsce: Pagórkowaty obszar leśny, ujawniany w dniu imprezy o godzinie 13:00 na stronie www.manewry.xt.pl
•   Zgłoszenia w zespołach 1,2 lub 3 osobowych
•   Gwarantowane nagrody dla 3 najlepszych zespołów każdej z tras
•   Cenne nagrody losowane wśród wszystkich sklasyfikowanych drużyn, które zostaną na oficjalnym zakończeniu Imprezy
•   Wpisowe opłacone do 8 III: 20 zł od osoby
•   Wpisowe opłacone od 9 do 11 III: 25 zł od osoby
•   Wpisowe opłacone w dniu imprezy: 30 zł
•   Wcześniejsze zapisy do 11 III na stronie internetowej: www.manewry.xt.pl
•   Zapisy w dniu imprezy odbędą się w bazie imprezy
•   Świadczenia w ramach wpisowego: komplet map i materiałów startowych dla każdego członka zespołu, kiełbaska, chleb i ciepłe napoje podczas ogniska, ciepły posiłek, wafelek, kawa i herbata w bazie

Co na Was czeka w tej edycji "Manewrów"?
•   Transport w wyznaczone miejsce we własnym zakresie (szczegóły będą podane w dniu imprezy).
•   Miejsce imprezy będzie ujawnione kilka godzin wcześniej – o 13:00, żebyście mogli lepiej zaplanować dojazd na start.
•   Trasy i baza imprezy - Start i meta znajdują się w tej samej bazie. Dzięki temu będzie wygodniej dojechać i wrócić z imprezy własnym samochodem.
•   Opłata wpisowego w dniu imprezy - Będzie możliwość opłacenia wpisowego tuż przed startem w dniu imprezy. Wpisowe takie będzie jednak wyższe o 10 zł w porównaniu do opłaconych z wyprzedzeniem, dlatego warto zapisać się i zapłacić wcześniej.
•   Bezpłatny start dla dzieci poniżej 14 roku bez względu na datę zgłoszenia.
•   Trasa dla początkujących - mająca zachęcić do nocnych marszy osoby początkujące. Założeniem tej trasy jest rozlokowanie wszystkich punktów na leśnych drogach, ścieżkach i przecinkach, tak aby nie trzeba było chodzić po rzeźbie terenowej.
•   Trasa historyczna - przygotowana w oparciu o niemieckojęzyczne mapy. Miejscami mocno zdezaktualizowana treść mapy gwarantuje niemałe emocje, ale także ogromną satysfakcję z każdego odnalezionego punktu kontrolnego i pokonanego kilometra.
•   Trasy Bardzo Trudna i Ekstremalna - dla prawdziwych ekspertów w orienteringu, którzy doskonale znają się na rzeczy.
•   Trasa dla Weteranów- przygotowana z myślą o tych, którzy chcą zasmakować trasy ekstremalnej w nieco krótszym wydaniu.

Imprezę wspierają:
•   sieć sklepów turystycznych Horyzont
•   sklep turystyczny E-PAMIR.PL
•   producent śpiworów i odzieży puchowej Robert's Outdoor Equipment
•   producent profesjonalnych śpiworów i akcesoriów rowerowych Cumulus
•   firma cateringowa Yellow Catering
•   Stowarzyszenie na Rzecz Ratownictwa Adiutare

Regulamin, komunikat startowy, historię imprez oraz inne informacje znajdziecie w Internecie na stronie: www.manewry.xt.pl

Zapraszają w imieniu całego zespołu organizacyjnego:
Wojciech Kozłowski, Hanna Szcześniak, Krzysztof Ellwart, Agnieszka Słomska, Tomasz Wiśniewski oraz Mateusz Kaczmarek
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Zbyszek w Lutego 07, 2009, 23:29:52 pm
A gdzie łoś w czołówce?  :( Czyżby zaginął na szlaku? :o
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Kasia K. w Lutego 08, 2009, 10:03:06 am
A czy można spytać jakie logo będzie na koszulce? Łoś czy pierścień? I czy będą damskie koszulki czy tylko męskie?
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Wojtek w Lutego 08, 2009, 10:58:11 am
Planowana jest pamiątkowa koszulka na tą imprezę więc będzie logo Manewrów 2009...czyli pierścień  :)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Zbyszek w Lutego 08, 2009, 11:30:13 am
Planowana jest pamiątkowa koszulka na tą imprezę więc będzie logo Manewrów 2009...czyli pierścień  :)

Drużyna Pierścienia to i pierścień jako logo na koszulce.
A łoś w czołówce tam się gdzieś nie zmieści?
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Wojtek w Lutego 08, 2009, 14:58:10 pm
Łoś był oficjalnym logo... Manewrów w 2005 roku (4 lata temu)
Wlepienie go na koszulkę na tych Manewrach byłoby jak rozprowadzanie koszulki Mundial France'98 na mundialu w Japonii i Korei w 2002. Tam było już inne logo i inna impreza... podobnie jest w tym przypadku.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Zbyszek w Lutego 08, 2009, 16:10:44 pm
Ok. Przegapiłem to że już był logo imprezy i to stosunkowo niedawno. Ale tak sympatycznie wyglądał, że upomniałem się o niego.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: narrvana w Lutego 11, 2009, 23:25:24 pm
mam pytanie
czy orientuje sie ktos gdzie moge zdobyc ksiazeczke OInO? zeby moc zbierac punkty na odznake?

i jeszcze jedno pytanie: czy planowany jest jak w grudniu platny transport? czy pozostaje to w zakresie uczestnikow?
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Kasia K. w Lutego 12, 2009, 10:56:17 am
mam pytanie
czy orientuje sie ktos gdzie moge zdobyc ksiazeczke OInO?

Książeczki można kupić na ul. Długiej 45, naprzeciwko Ratusza. Tam jest oddział PTTK i (chyba) ogólna gdańska informacja turystyczna. Wejść do środka i zapytać o książeczkę InO - albo odeślą do długiego korytarza z tyłu, albo od razu dadzą - zależy kto akurat siedzi. Koszt z tego co pamiętam to jakieś 3zł.

Wydaje mi się, że książeczki można również kupić na imprezach InO Neptuna - najbliższa w niedzielę w Matemblewie - "Zimowe Przebieżki" (http://neptun.gda.pl/?str=dodatkowe&id=107&zobacz=regulamin)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof w Lutego 12, 2009, 13:16:08 pm
i jeszcze jedno pytanie: czy planowany jest jak w grudniu platny transport? czy pozostaje to w zakresie uczestnikow?

Zgodnie z komunikatem startowym:
Lokalizacja Bazy imprezy wraz z mapką dojazdową zostanie podana w dniu imprezy o godzinie 13:00 w Internecie na stronie www.manewry.xt.pl. Starty i mety wszystkich tras marszu będą w bazie imprezy. Dojazd i powrót będą możliwe transportem publicznym lub własnym uczestników.
W dniu imprezy wyznaczone będzie specjalne miejsce spotkania, z którego nasze latające smoki zabiorą Was do Hobbitonu, gdzie rozpocznie się spotkanie z przygodą...

Usunąłem cudzysłowy bo miejsce będzie specjalne a środek transportu można śmiało porównać do smoka.
Jedną z cech smoków jest nieprzewidywalność, a poza tym mówi się przecież np. muszę lecieć na zajęcia, więc lotu nie trzeba traktować dosłownie - zatem, nie - startów z powietrza nie będzie, nie tym razem.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: narrvana w Lutego 12, 2009, 17:12:25 pm
dzieki bardzo;]
a swoja droga widze tu naturalna zdolnosc do budowania napiecia ;)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Kasia K. w Lutego 14, 2009, 18:09:32 pm
dałoby radę wrzucić na tą stronkę http://www.skpt.gdansk.pl/manewry/2009/koszulki.php jak będzie taka koszulka wyglądać?
nadruk czarny? na plecach? z przodu?

łatwiej się będzie na taką koszulkę decydować, jak będzie wiadomo jak wygląda :)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: karolina w Lutego 16, 2009, 21:58:52 pm
Zamieszczone zostały nowe informacje o koszulkach na stronie Manewrów.

Nadruk będzie na pewno z przodu wielkości 28x20 cm. Logo jest jeszcze w trakcie przygotowań więc nieznany mi jest jeszcze ostateczny wygląd. W miarę napływu nowych informacji na pewno będą one zamieszczane. Na razie proszę o wyrozumiałość i cierpliwość :) Myślę jednak, że nikt nie będzie zawiedziony efektem końcowym :)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: MUZA w Lutego 20, 2009, 14:13:24 pm
"środek transportu można śmiało porównać do smoka."
łał to może do Nazguli lepiej :). BRAWO za Tolkienowską oprawę!!!! Obecność obowiązkowa
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: bartek w Lutego 22, 2009, 20:23:36 pm
Byc moze wywolam wilka z lasu, ale mam dwie uwagi dotyczace przelomowej zmiany w zasadach przyznawania "najcenniejszych nagrod".

1. Cytat: "W tej edycji najcenniejsze nagrody będą przeznaczone do rozlosowania wśród sklasyfikowanych uczestników, którzy zadeklarowali po przybyciu na metę swoją obecność na oficjalnym zakończeniu imprezy."

Ten punkt jest dla mnie niejasny (a w kazdym razie jestem przyzwyczajony do bardzo jasnych i jednoznacznych sformulowan, ktore od lat znajdujemy we wszelkich regulaminach, opisach, informacjach dostepnych na stronie SKPT). Czy chodzi o deklaracje checi udzialu w losowaniu nagrody? Czy chodzi o obecnosc na losowaniu? A moze o jedno i o drugie? Lepiej byloby sformulowac to jednoznacznie.

2. "Kwestia losowania najcenniejszych nagród została wprowadzona ze względu na chęć większego docenienia przez organizatorów wszystkich sklasyfikowanych uczestników, którzy włożyli swój wysiłek i trud w uczestnictwo w marszu, a pomimo tego nie zdobyli miejsc na podium."

Domyslam sie, ze jest to echo glosow po ostatnich rajdach, ze w danej kategorii oprocz mniej lub bardziej rozciagnietego "peletonu" (ktorego osobiscie jestem czescia), walczacego dzielnie o jak najwyzsze miejsca, pojawiaja sie "profesjonalisci", ktorzy mogliby rywalizowac w peletonie w kategorii wyzszej, ale w ten sposob latwiej jest im zaspokoic glod podium i nagrod.

Moje pytanie brzmi: co bedzie jesli w drodze losowania cenna nagroda przypadnie zespolowi, ktory zaliczy N x BPK, gdzie N jest liczba punktow kontrolnych? Chyba to bedzie troche nieteges?...

-bartek

Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Gosia Å». w Lutego 22, 2009, 21:57:27 pm

Moje pytanie brzmi: co bedzie jesli w drodze losowania cenna nagroda przypadnie zespolowi, ktory zaliczy N x BPK, gdzie N jest liczba punktow kontrolnych? Chyba to bedzie troche nieteges?...


Jeśli chodzi o to pytanie to pozwolę sobie zacytować fragment komunikatu startowego (przytoczony zresztą wcześniej przez Bartka) jak i fragment regulaminu. Skonfrontowanie tych dwóch cytatów daje moim zdaniem jednoznaczną odpowiedź.

"W tej edycji najcenniejsze nagrody będą przeznaczone do rozlosowania wśród sklasyfikowanych uczestników, którzy zadeklarowali po przybyciu na metę swoją obecność na oficjalnym zakończeniu imprezy."

"1. Zespół, aby mógł być sklasyfikowany w Imprezie, musi:

   1. w komplecie przybyć na metę przed jej zamknięciem,
   2. oddać kartę startową, w stanie umożliwiającym sędziemu identyfikację potwierdzeń,
   3. potwierdzić prawidłowo co najmniej jeden punkt kontrolny (PK) lub punkt stowarzyszony (PS). "

Pozdrawiam i zapraszam 14 marca :)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Zbyszek w Lutego 25, 2009, 09:00:15 am
i jeszcze jedno pytanie: czy planowany jest jak w grudniu platny transport? czy pozostaje to w zakresie uczestnikow?

Zgodnie z komunikatem startowym:
Lokalizacja Bazy imprezy wraz z mapką dojazdową zostanie podana w dniu imprezy o godzinie 13:00 w Internecie na stronie www.manewry.xt.pl. Starty i mety wszystkich tras marszu będą w bazie imprezy. Dojazd i powrót będą możliwe transportem publicznym lub własnym uczestników.
W dniu imprezy wyznaczone będzie specjalne miejsce spotkania, z którego nasze latające smoki zabiorą Was do Hobbitonu, gdzie rozpocznie się spotkanie z przygodą...

Usunąłem cudzysłowy bo miejsce będzie specjalne a środek transportu można śmiało porównać do smoka.
Jedną z cech smoków jest nieprzewidywalność, a poza tym mówi się przecież np. muszę lecieć na zajęcia, więc lotu nie trzeba traktować dosłownie - zatem, nie - startów z powietrza nie będzie, nie tym razem.

Treść tego 4 punktu komunikatu startowego istotnie odbiega od postanowień "Termin i miejsce imprezy" w poprzednich komunikatach startowych np. Darżlub 2008.
Nie wynika z niego o ktorej muszę być w Gdańsku czy też Trójmieście aby zdążyć na to "specjalne miejsce spotkania". Osoby z Trójmiasta bez problemu po sprawdzeniu o 13 w internecie dotrą na miejsce.
Ale osoby spoza Gdańska mogą mieć już problemy. Ja np. mogę dojechać pociągiem na 15.44 lub 17.26. Możliwy jest też przyjazd na ok.14 ale to wymaga wyjazdu już ok. 10 rano. Tylko dlaczego przyjeżdżać na 14 skoro w czasie jazdy o 13 ogłosicie, że np. zbiórka jest o 17.30. Zresztą gdzie to sprawadzić jak już będę bez dostępu do internetu? Szukać kawiarenki internetowej?
Może mając na względzie przyjezdnych coś dodacie w tym zakresie.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: sachmiel w Lutego 25, 2009, 17:53:18 pm

Moje pytanie brzmi: co bedzie jesli w drodze losowania cenna nagroda przypadnie zespolowi, ktory zaliczy N x BPK, gdzie N jest liczba punktow kontrolnych? Chyba to bedzie troche nieteges?...


Jeśli chodzi o to pytanie to pozwolę sobie zacytować fragment komunikatu startowego (przytoczony zresztą wcześniej przez Bartka) jak i fragment regulaminu. Skonfrontowanie tych dwóch cytatów daje moim zdaniem jednoznaczną odpowiedź.

"W tej edycji najcenniejsze nagrody będą przeznaczone do rozlosowania wśród sklasyfikowanych uczestników, którzy zadeklarowali po przybyciu na metę swoją obecność na oficjalnym zakończeniu imprezy."

"1. Zespół, aby mógł być sklasyfikowany w Imprezie, musi:

   1. w komplecie przybyć na metę przed jej zamknięciem,
   2. oddać kartę startową, w stanie umożliwiającym sędziemu identyfikację potwierdzeń,
   3. potwierdzić prawidłowo co najmniej jeden punkt kontrolny (PK) lub punkt stowarzyszony (PS). "

Pozdrawiam i zapraszam 14 marca :)

hmm no dobra, to teraz zawodowcy nie będą zapisywać się na prostsze trasy, tylko cała rzesza zawodników zapisze się by zdobyć jeden PK wrócić na metę, iść do domu się wyspać i wrócić mając nadzieję że wylosują cenną nagrodę :-)



Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Wojtek w Lutego 25, 2009, 22:38:26 pm
hmm no dobra, to teraz zawodowcy nie będą zapisywać się na prostsze trasy, tylko cała rzesza zawodników zapisze się by zdobyć jeden PK wrócić na metę, iść do domu się wyspać i wrócić mając nadzieję że wylosują cenną nagrodę :-)


Liczba uczestników jest na tyle duża a nagród cennych na tyle mało, że prawdopodobieństwo wylosowania ich w ten sposób jest wystarczająco małe...

Jednak organizatorzy liczą na brak tego typu wypadków (opisanych w cytacie), a mając na względzie możliwość zdyskwalifikowania nieuczciwych drużyn oraz ostatecznej interpretacji regulaminu należącej do organizatorów, można być względnie spokojnym o losy nagród...

W sumie ktoś kto zapisze się na marsz to weźmie w nim udział nawet bez nagród... chodzi przecież o doskonałą zabawę i przygodę, a nie o wyłudzanie nagród...
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Wojtek w Lutego 25, 2009, 22:53:25 pm
Ja np. mogę dojechać pociągiem na 15.44 lub 17.26. Możliwy jest też przyjazd na ok.14 ale to wymaga wyjazdu już ok. 10 rano. Tylko dlaczego przyjeżdżać na 14 skoro w czasie jazdy o 13 ogłosicie, że np. zbiórka jest o 17.30. Zresztą gdzie to sprawadzić jak już będę bez dostępu do internetu? Szukać kawiarenki internetowej?
Może mając na względzie przyjezdnych coś dodacie w tym zakresie.

Pomyślimy o uchyleniu rąbka tajemnicy w dniach poprzedzających imprezę... póki co mogę odpowiedzieć że najlepszy w Pana przypadku będzie pociąg na 15.44 tak aby spokojnie dotrzeć w umówione miejsce... nie ma potrzeby wstawania przed 10 rano...
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: sariel w Marca 03, 2009, 22:27:29 pm
witam serdecznie
nie moge znalezc nigdzie w jkaich godzinach sie odbywaja manewry:( ktos moze wie? bazo to wazne dla mnie bo niedzieli nie mam wolnej niestety..pracuje od 15;/a  jestem spoza 3m.pozdrawiam
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: TJ-tymczasowy w Marca 03, 2009, 23:02:23 pm
w jkaich godzinach sie odbywaja manewry:( ktos moze wie? bazo to wazne dla mnie bo niedzieli nie mam wolnej niestety..pracuje od 15;/a  jestem spoza 3m.pozdrawiam
W jakich godzinach... Zalezne jest to od godziny startu (którą wylosujesz) oraz długości trasy. Jeżeli np. wybierzesz najdłuższą możliwą - ekstremalną, która łącznie z dodatkowym limitem bedzie pewnie wynosiła 12 godzin, a wystartujesz o 18, bez stopczasu na ognisku, da to przyjście o 6 rano (jeżeli wszystko pójdzie dobrze ;) Zakończenie - niech się wypowiedzą Orgi - o której. (pewnie 9... w niedzielę).

Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Zbyszek w Marca 04, 2009, 08:16:52 am
Czy w związku z niewątpliwym zagęszczeniem uczestników na bazie (mogą być niezłe tłumy) planujecie uruchomienie chociażby namiastki przechowalni bagażu?

I czy na trasie mniej trudnej będą PS, bo PM to myślę, że nie będzie?
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Hania w Marca 05, 2009, 10:31:57 am
Rozpoczęcie zakończenia planowane jest na godzinę ósmą rano w niedzielę. Myślę, że potrwa około godziny.

Jeśli chodzi natomiast o ,,przechowalnię bagażu" - start i meta jest w tym samym miejscu, tak więc jeśli ktoś chce zostawić bagaż może zrobić to na własną odpowiedzialność.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Zbyszek w Marca 05, 2009, 13:12:31 pm
Rozpoczęcie zakończenia planowane jest na godzinę ósmą rano w niedzielę. Myślę, że potrwa około godziny.

Jeśli chodzi natomiast o ,,przechowalnię bagażu" - start i meta jest w tym samym miejscu, tak więc jeśli ktoś chce zostawić bagaż może zrobić to na własną odpowiedzialność.


Myślałem raczej o takiej przechowalni bagażu jaka jest np. na Harpaganie, który też ma start i metę w tym samym miejscu.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: TJ-niezalogowany w Marca 05, 2009, 13:51:02 pm
Myślałem raczej o takiej przechowalni bagażu jaka jest np. na Harpaganie, który też ma start i metę w tym samym miejscu.
oj. Ja bym nie przeginał z wymaganiami, bo organizatorzy wrócą do pierwotnej idei rozgrywania marszów i będą inne miejsce startu i inne mety (=wszystko na swoim grzbiecie).
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Andrzej w Marca 05, 2009, 15:22:16 pm
Nadruk będzie na pewno z przodu wielkości 28x20 cm. Logo jest jeszcze w trakcie przygotowań więc nieznany mi jest jeszcze ostateczny wygląd. W miarę napływu nowych informacji na pewno będą one zamieszczane. Na razie proszę o wyrozumiałość i cierpliwość :) Myślę jednak, że nikt nie będzie zawiedziony efektem końcowym :)


Czy na koszulkach będzie logo identyczne do tego umieszczonego na stronie? Czy może inne dostosowane do koszulek?
Na podjęcie decyzji o zakupie i dokonanie wpłaty pozostało niewiele czasu !!!  Nie można już dłużej być cierpliwym.
Pozdrawiam turystycznie.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: karolina w Marca 05, 2009, 19:18:13 pm
Logo będzie to samo które widnieje na stronie internetowej jednakże ze względu na to, że występują w nim półtony musimy je zmienić na cztery jednolite kolory. Muszą być tak dobrane żeby dobrze wyglądały na wszystkich kolorach koszulek co ostatecznie okaże się w trakcie ich drukowania. Nie możemy podać jak to logo będzie dokładnie wyglądało gdyż jeśli z przyczyn technicznych okaże się że trzeba je będzie kolorystycznie (lub w jakiś inny sposób) zmienić mogą być potem do nas pretensje pod tytułem "nie za to przecież płaciłem".
Są to nasze pierwsze koszulki więc będziemy się wszystkiego z edycji na edycję uczyć i poprawiać ewentualne błędy :)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Zbyszek w Marca 05, 2009, 22:46:14 pm
Myślałem raczej o takiej przechowalni bagażu jaka jest np. na Harpaganie, który też ma start i metę w tym samym miejscu.
oj. Ja bym nie przeginał z wymaganiami, bo organizatorzy wrócą do pierwotnej idei rozgrywania marszów i będą inne miejsce startu i inne mety (=wszystko na swoim grzbiecie).
To nie było żądanie tylko pytanie, a jak kiedyś trzeba będzie wszystko nieść to się poniesie jak onegdaj za młodu bywało na różnych INO.

A co z tymi PS na Mniej Trudnej? Będą czy nie?
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Funt w Marca 05, 2009, 23:48:45 pm
A w lesie dzisiaj było pięknie ;)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof w Marca 06, 2009, 10:20:14 am
A co z tymi PS na Mniej Trudnej? Będą czy nie?

Zgodnie z regulaminem:
6. Poza punktami kontrolnymi (PK) Organizator może dodatkowo ustawić na terenie imprezy: punkty stowarzyszone (PS) i punkty mylne (PM).

Czyli należy przyjąć, że PSy na MT (tak jak na każdej innej trasie) mogą się pojawić. Wiem, że jest to odpowiedź, która możnaby podsumować stwierdzeniem: nie pytaj elfów o radę bo odpowiedzą ci ni to ni sio, więc proponuję, zapisanie się na trudniejszą trasę, gdzie od Pe-eS-ów trudno się będzie opędzić.

Natomiast PMy są zawsze nawet, a jak pokazuje przykład ostatniej imprezy - zwłaszcza, w miejscach przez organizatorów nie przewidzianych. Dodam jeszcze, że ogniska na tej imprezie będą od siebie dość oddalone, więc tego raczej nikt nie powinien się pomylić.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Zbyszek w Marca 06, 2009, 21:46:38 pm
A co z tymi PS na Mniej Trudnej? Będą czy nie?

Zgodnie z regulaminem:
6. Poza punktami kontrolnymi (PK) Organizator może dodatkowo ustawić na terenie imprezy: punkty stowarzyszone (PS) i punkty mylne (PM).

Czyli należy przyjąć, że PSy na MT (tak jak na każdej innej trasie) mogą się pojawić. Wiem, że jest to odpowiedź, która możnaby podsumować stwierdzeniem: nie pytaj elfów o radę bo odpowiedzą ci ni to ni sio, więc proponuję, zapisanie się na trudniejszą trasę, gdzie od Pe-eS-ów trudno się będzie opędzić.

Natomiast PMy są zawsze nawet, a jak pokazuje przykład ostatniej imprezy - zwłaszcza, w miejscach przez organizatorów nie przewidzianych. Dodam jeszcze, że ogniska na tej imprezie będą od siebie dość oddalone, więc tego raczej nikt nie powinien się pomylić.

Dziękuję za dobrą radę zacny człowieku, ale PS-ów ci u mnie dostatek. Wobec tego udam się na trasę dla osób cytuję za punktem 5.8 komunikatu startowego  "chcących miło spędzić czas w lesie np. na rodzinnym spacerze z nutką sportowej rywalizacji. W związku z tym większość punktów to lampiony rozstawione w łatwych do zlokalizowania skrzyżowaniach dróg, ścieżek i przecinek leśnych."
Poza tym pozwolę sobie zauważyć Waść, iż w komunikacie startowym w odniesieniu do tej trasy nie ma mowy o PS w przeciwieństwie do charakterystyki innych tras gdzie  PS często pogania PM a ten kolejny PS, a między nimi stoi spłoszony PK.
Ale nic to. Najważniejsze aby zabawa przednia była i dla wszystkich miło się skończyła.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof w Marca 07, 2009, 16:57:28 pm
Proszę o zrozumienie. Nie możemy powiedzieć, czy na konkretnej trasie będą PSy czy nie. Do wczoraj jeszcze to nie było na 100% pewne. Dziś już wiadomo, jakie są nasze plany. Ale przypuśćmy, że bym powiedział, że na jakiejś trasie nie ma PSów, to co się stanie, jak się wieszaczowi ręka omsknie, i powiesi jakiś lampion nie tam gdzie trzeba. Więc nawet jeśli byśmy powiedzieli że PSów nie ma, to trzeba się zachowywać jakby były ;-).
Co więcej, nie trzeba się bać Pe-eS-ów. Bo one wbrew pozorom ułatwiają drużynom zadanie. Jest więcej lampionów, więc łatwiej jakiś znaleźć. Trudniej przyjść na "0", ale łatwiej znaleźć coś. Ekipa zbiera PSa i zadowolona leci dalej, a tak jak nie mogą znaleźć jedynego lampionu, to robi się zgromadzenie, kilka ekip szuka aż wreszcie znajdzie. Więc globalnie jest to duże ułatwienie. I samodzielność większa.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Wojtek w Marca 07, 2009, 20:15:50 pm
O InO organizowanych przez SKPT można również przeczytać w National Geographic...

na stronie głównej:

http://www.national-geographic.pl (http://www.national-geographic.pl)

lub podstrona:

http://www.national-geographic.pl/national3/index.jsp?place=Lead26&news_cat_id=424&news_id=2625&layout=14&page=text (http://www.national-geographic.pl/national3/index.jsp?place=Lead26&news_cat_id=424&news_id=2625&layout=14&page=text)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: DrzoDrzo w Marca 08, 2009, 16:17:40 pm
Co więcej, nie trzeba się bać Pe-eS-ów. Bo one wbrew pozorom ułatwiają drużynom zadanie. Jest więcej lampionów, więc łatwiej jakiś znaleźć. Trudniej przyjść na "0", ale łatwiej znaleźć coś. Ekipa zbiera PSa i zadowolona leci dalej...
Jeszcze bardziej by ułatwiały gdyby na nich u dołu małym druczkiem było napisane: "Jestem lampionem stowarzyszonym. Quaerite et invenietis". ;D
A tak, przez całą trasę muszę słuchać narzekań, że na PK1 i PK3 to "na pewno spisaliśmy stowarzysze, bo kierunek nachodzenia się nie zgadzał o 30deg", a potem na mecie i tak się okazuje, że nasze PS to PM, a PK to PS.  ::)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Zbyszek w Marca 08, 2009, 16:49:48 pm
Proszę o zrozumienie. Nie możemy powiedzieć, czy na konkretnej trasie będą PSy czy nie. Do wczoraj jeszcze to nie było na 100% pewne. Dziś już wiadomo, jakie są nasze plany. Ale przypuśćmy, że bym powiedział, że na jakiejś trasie nie ma PSów, to co się stanie, jak się wieszaczowi ręka omsknie, i powiesi jakiś lampion nie tam gdzie trzeba. Więc nawet jeśli byśmy powiedzieli że PSów nie ma, to trzeba się zachowywać jakby były ;-).
Co więcej, nie trzeba się bać Pe-eS-ów. Bo one wbrew pozorom ułatwiają drużynom zadanie. Jest więcej lampionów, więc łatwiej jakiś znaleźć. Trudniej przyjść na "0", ale łatwiej znaleźć coś. Ekipa zbiera PSa i zadowolona leci dalej, a tak jak nie mogą znaleźć jedynego lampionu, to robi się zgromadzenie, kilka ekip szuka aż wreszcie znajdzie. Więc globalnie jest to duże ułatwienie. I samodzielność większa.

Ok. Przyjąłem ze zrozumieniem.
Po przeczytaniu tekstu, mam nadzieję, że "nie miałem trudności w czytaniu tekstu ze zrozumieniem" (jak mówią w szkole) wynika z niego dla mnie, że cyt. "jak się wieszaczowi ręka omsknie, i powiesi jakiś lampion nie tam gdzie trzeba" i ja na trasie potwierdzę taki błędnie powieszony lampion jako PK to dostanę karne za PS lub PM. Tak było chyba na mniej trudnej na "Darżlubie 2008" , gdzie sporo osób (ja też) dostało PS w związku z PK11.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: planetax w Marca 09, 2009, 14:19:40 pm
Czy jest możliwość łączenia drużyn?? Ja zapisałem się na trasę T2 kolega na mało trudną i chcemy się połączyć i wspólnie iść T2. Czy istnieje taka możliwość i ewentualnie jak i kiedy to formalnie załatwić???
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Funt w Marca 09, 2009, 18:52:54 pm
E-mail do Orgów powinien załatwić sprawę :) Napisać kto skąd gdzie i z kim zamierza ;)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Sumik w Marca 09, 2009, 22:22:49 pm
Czy jedzie ktoś z Torunia (lub okolic) na Manewry (lub będzie przejeżdzał) i mógłby zabrac dwie osoby  ;D Oczywiście parcypujemy w kosztach
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Esqimos w Marca 10, 2009, 20:19:45 pm
niedługo skończy się ilość miejsc na trasie bardzo trudnej  :o
chyba czas pomyśleć o większej ilości tras trudnych/mało trudnych ? niektórzy mimo strachu idą na trudniejsze niż by chcieli przy braku miejsc a niektórzy rezygnują..
Ale będzie jasno w lesie ;)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Tomek. w Marca 10, 2009, 21:57:40 pm
Czy jest możliwość łączenia drużyn?? Ja zapisałem się na trasę T2 kolega na mało trudną i chcemy się połączyć i wspólnie iść T2. Czy istnieje taka możliwość i ewentualnie jak i kiedy to formalnie załatwić???

mysle ze nie bedzie problemu. tak jak poradzil kolega napisz maila do organizatorow.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Gosia Å». w Marca 10, 2009, 23:08:18 pm
Cytuj
niedługo skończy się ilość miejsc na trasie bardzo trudnej  :o
chyba czas pomyśleć o większej ilości tras trudnych/mało trudnych ? niektórzy mimo strachu idą na trudniejsze niż by chcieli przy braku miejsc a niektórzy rezygnują..
dla pocieszenia mogę powiedzieć, że niełatwo jest znaleźć teren tak wymagający, trudny i zawiły jak na ostatnim Darżlubie, a zatem poziom trudności tras Trudnych z Darżluba 2008 może być porównywalny do trasy Bardzo Trudnej na Manewrach 2009 - a zatem: Odwagi! Weterańska też nie gryzie ;)
a jak będzie więcej tras trudnych, to frekwencja może być taka, że baza imprezy, zamiast w szkole, będzie musiała mieścić się na jakimś stadionie ;)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Michu w Marca 10, 2009, 23:38:15 pm
Pytanie do organizatorów:
Czy mogę na ten miły spacer zabrać ze sobą psa?
Pytam pod kątem obiekcji co do samego faktu, a nie bezpieczeństwa ludzi czy zwierzaków.
Zakładam, że problemy ewentualnego pożarcia współtowarzyszy zabawy itp to moje zmartwienie.
Ale być może jest jakiś przepis czy wymóg, który wycieczki wespół z czworonogiem zabrania/nie zaleca.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Funt w Marca 11, 2009, 01:04:32 am
Na dotychczasowych imprezach SKPT zawsze można bylo spotkać kilka czworonogów :)

Bierz śmiało, o ile jesteś pewny, że pies te ~23km przebiegnie i przeżyje, nie zgubi się, nie będzie się rzucał na każde światełko w ciemności...

Nie zapomnij o misce, wodzie, jakimś jedzeniu dla pieska. Przydatna może się okazać zamontowana do obroży lampka rowerowa ułatwiajaca lokalizację zwierzaka w terenie :)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Michu w Marca 11, 2009, 09:09:09 am
Znaczy można. Fajnie.
O psiaka się nie martwię. Za rowerem biegał już dalej.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Jendrek.gd w Marca 11, 2009, 12:03:44 pm
Czy mozliwe bedzie dopisanie trzeciego zawodnika w dniu zawodów do zespołu dwuosobowego na trasie T2 ?
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: szasztin w Marca 11, 2009, 12:36:49 pm
Witam,

Wchodzę na waszą strone i co widzę:( Nie ma miejsc na trasie Mniej Trudnej i Trudnej:(.
Zagapiliśmy się. Szkoda - nie myslałam że tak szybko skończą sie miejsce.

Ale jakby ktoś z tych tras planował nie przyjechac - z róznych powodów to moze moglibysmy pójśc w ich miejsce??? Oczywiście oddawszy pieniądze. I czy w takim przypadku mozna byłoby
zmienic dane.

Jesli tak! i Jesli kogoś z tych tras miałoby zabraknąc to prosze o kontakt do soboty do 12:00.
Kasia
506 355 191.

Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Hubert w Marca 11, 2009, 15:05:47 pm
Czy mozliwe bedzie dopisanie trzeciego zawodnika w dniu zawodów do zespołu dwuosobowego na trasie T2 ?

Rok temu nie miałem problemu z tym zabiegiem....
Jest to możliwe, tylko należy to zgłosić wcześniej, a nie w chwili startu przy odbiorze map.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Funt w Marca 12, 2009, 14:25:10 pm
Przeczytałem newsa i taka myśl mnie naszla - może zrobic tak, że jeśli do dnia Marszu nie zostaną potwierdzone wpłaty wcześniej zapisanych drużyn,to potraktuje się te zgłoszenia jako niebyłe i w ten sposób w bazie będzie możliwosć zapisania się również na "łatwiejsze" trasy ?
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Hubert w Marca 12, 2009, 14:56:19 pm
Teoretycznie tak, ale praktycznie może być tak że:Damy informacje że będzie taka możliwość jak napisałeś.  Teraz na T1 nie wpłaciło 5 drużyn. Potem w sobotę pojawi się 10 drużyn chętnych naT1, Ci co nie wpłacili pojawią się i wpłacą w sekretariacie i te 10 zespołów co przyjechało z nadzieją na start na T1, albo idą na np.Historyczną, lub do domu. Jedni zrozumieją a drudzy przyjdą dyskutować lub "nawrzucać" organizatorom.
Pomijam to że można uregulować sprawę wysyłając informacje do tych co nie wpłacili aby dali odpowiedź jak dokonają zapłaty.
Uważam że złożenie takiej propozycji osobom chętnym na trasy "łatwiejsze" jest zbyt ryzykowne tzn. istnieje duże prawdopodobieństwo wystąpienia z tego nieprzyjemności w sobotni wieczór.
W sumie jestem na nie
Ale może kierownik imprezy ma odmienne zdanie. Zobaczymy co powie.

A przy okazji, czy Ty już uregulowałeś zapłatę za manewry?;)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: kello w Marca 12, 2009, 15:38:20 pm
A czy jest mozliwe zarezerwowanie sobie miejsca na jednej z tras, ktore zostaly? Zagapilem sie bo co roku mozna bylo zapisac sie w dniu imprezy, a teraz patrze ze juz miejsc nie ma. Nie chcialbym miec takiej sytuacji, ze przyjade do bazy imprezy na zapisy i okaze sie, ze nic z tego, bo juz ktos przede mna sie zarejestrowal.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: marek1111 w Marca 12, 2009, 16:07:16 pm
Witam,
Było, a raczej jest nas pięciu.
Dwie osoby na trasę BT nie dotrą a mają już opłacony start. Pech chciał że niestety są oni w dwóch róznych zespołach. Pozostała nasza trójka chce teraz wystapić w jednym teamie. Jeżeli uda się nas scalić, pozostanie miejsce drugiego zespołu wolne z dwoma miejscami opłaconymi. Przesłałem już do orgów prośbę o przekształcenie naszego zgłoszenia, czy się uda - zobaczymy.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: kello w Marca 12, 2009, 16:21:39 pm
Rezerwuje sobie te dwa miejsca jesli nie masz nikogo znajomego do obsadzenia :D Piwko gratis :)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: marek111 w Marca 12, 2009, 21:11:08 pm
kello odpowiem na maila
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Mateusz w Marca 12, 2009, 21:36:57 pm
Drogi Funcie! Drogi Hubercie!

Dziękuję Wam serdecznie za zainteresowanie sprawą i swoją gotowość niesienia pomocy oraz jak zwykle wiele pomysłów :) ale jednocześnie informuję, że wszystko jest pod kontrolą, maile dawno zostały wysłane, kontakt nawiązany, pieniążki spływają, wszelkie możliwe wyjścia zostały przeanalizowane a najlepsze wybrane :P

I racja - Funt, ureguluj płatność!! :P

Pozdro
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: pl w Marca 13, 2009, 15:08:56 pm
TE -to chyba będzie najszybsza trasa w historii.
Zakładając że maksymalna g startowa na TE to 19:00 (20 zespołów co 3 min)
i jednocześnie zamknięcie mety jest o 6 45 oraz
dokładając 1h stopczasu na ognisku to wychodzi mi że
czas na TE + chudy limit nie może przekroczyć 10h45min.
I to też przy założeniu, że koniec limitu = zamknięcie mety,
a tak chyba nie powinno być bo ci później startujący jednak mieliby gorzej.
Co innego przyjść w grubym limicie a co innego nie być klasyfikowanym.

Biorąc powyższe wychodzi mi 480 min na trasę + 120 limit spóźnień.
Czyli, panie i panowie - liczy się mocna łyda  ;D
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Kasia K. w Marca 13, 2009, 16:32:14 pm
haha, będzie tłok przy wyjściu jak naraz 8 zespołów wyjdzie w jednej minucie :)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: MaciejS w Marca 13, 2009, 17:11:40 pm
Biorąc powyższe wychodzi mi 480 min na trasę + 120 limit spóźnień.
Czyli, panie i panowie - liczy się mocna łyda  ;D

Mi wyszło 515 min + 130 min spóźnień. Ale i tak bez "technik biegowych" się nie obędzie ;)

Z kolei dla trasy bardzo trudnej wychodzi 432 min + 144 min spóźnień. Też nie za wiele. Założyłem wyjście ostatniego zespołu o 20:36.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Sumik w Marca 13, 2009, 17:23:00 pm
Pilnie potrzebny partner na trasę bardzo trudną. Mój Team partner doznał kontuzji   >:( w związku z czym nie będzie go pomimo zgłoszenia.
GG 1883258 Maciek
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Zbyszek w Marca 13, 2009, 19:03:13 pm
Biorąc powyższe wychodzi mi 480 min na trasę + 120 limit spóźnień.
Czyli, panie i panowie - liczy się mocna łyda  ;D

Mi wyszło 515 min + 130 min spóźnień. Ale i tak bez "technik biegowych" się nie obędzie ;)

Z kolei dla trasy bardzo trudnej wychodzi 432 min + 144 min spóźnień. Też nie za wiele. Założyłem wyjście ostatniego zespołu o 20:36.

Mogę poprosić o wyjawienie liczenia czasu limitów podstawowych i spóźnień, bo dla ekstremalnej jak podzieliłem 515 przez 22 km to wyszło ok 23 minuty na km i limit spóźnień stanowi 25% (130:515), a dla bardzo trudnej odpowiednio ok. 21 minut na km (432min:20km) i limit spóźnień 33%(144:432)

Chciałbym policzyć swoje limity dla MT. :)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: MaciejS w Marca 13, 2009, 19:18:41 pm
W sumie powyższe wyliczenia nie mają zastosowania do tras łatwiejszych, bo max. czas przejścia dotyczył najdłuższych tras.

Metoda liczenia maksymalnych możliwych czasów:
1) dodać "godzina zero" (17:00) + ostatnia minuta startowa
2) policzyć czas między uzyskaną godziną a zamknięciem mety (6:45)
3) odjąć jedną godzinę na stopczas ogniskowy
4) mamy teraz np. 500 minut.
5) minimalny limit spóźnień to 1/4 czasu podstawowego X, czyli wynik X minut * 4/5 daje informację o najdłuższym możliwym czasie podstawowym który przewidział budowniczy

Oczywiście metodologia liczenia czasu trasy w regulaminu InO opiera się na innych przesłankach. X minut na każdy km z lotu ptaka z ominięciem przeszkód terenowych trudnych do przebycia, plus 1 min na każdy lampion. Niemniej wiem z doświadczenia że oficjalna metoda sprawdza się dla krótszych klasycznych tras InO (4-6km) gdzie lampiony są gęsto ustawione.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: hmm w Marca 13, 2009, 20:51:52 pm
Czy mógłby ktoś po prostu podać te limity czasowe już wyliczone? bo jakoś nie mogę załapać jak to się liczy ???

moja trasa: T+

z góry dzięki :)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Paulina w Marca 13, 2009, 22:07:09 pm
Z tego co pamiętam, za moich kursanckich czasów (jakieś 7 lat temu) na manewrach starty zaczynały się najwcześniej o 18:00, a zamknięcie mety było o 6:00 i jakoś wszyscy zdążyli dotrzeć na czas.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof w Marca 13, 2009, 22:26:29 pm
Czy mógłby ktoś po prostu podać te limity czasowe już wyliczone? bo jakoś nie mogę załapać jak to się liczy ???

moja trasa: T+

z góry dzięki :)
Myślę, że kierownik mnie za to nie rozszarpie, w końcu to żaden sekret:

Trasa    Długość [km]  Czasy [min]
MT          14          360+100
T           17          380+120
T+          17          380+130
BT          20          420+110
H           20          420+130
W           17          400+120
E           22          480+150


Jak łatwo zauważycie wartości zostały wyliczone w sposób nieliniowy. Wzięta została pod uwagę specyfika tras.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: tdk w Marca 13, 2009, 22:39:00 pm
Czy istnieje możliwość dopisania członków zespołu w dnu startu? Znaczy ze ja już jestem zgłoszony i mam podaną nazwę zespołu i czy mogę dopisać jeszcze dwóch kolegów do mojego zespołu?
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Mateusz w Marca 13, 2009, 22:53:32 pm
Czy istnieje możliwość dopisania członków zespołu w dnu startu? Znaczy ze ja już jestem zgłoszony i mam podaną nazwę zespołu i czy mogę dopisać jeszcze dwóch kolegów do mojego zespołu?

Tak, jest to możliwe. Zgłoście się tylko odpowiednio szybko (między 17 a 17.30).
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Zbyszek w Marca 13, 2009, 23:14:32 pm
Czy mógłby ktoś po prostu podać te limity czasowe już wyliczone? bo jakoś nie mogę załapać jak to się liczy ???

moja trasa: T+

z góry dzięki :)
Myślę, że kierownik mnie za to nie rozszarpie, w końcu to żaden sekret:

Trasa    Długość [km]  Czasy [min]
MT          14          360+100
T           17          380+120
T+          17          380+130
BT          20          420+110
H           20          420+130
W           17          400+120
E           22          480+150


Jak łatwo zauważycie wartości zostały wyliczone w sposób nieliniowy. Wzięta została pod uwagę specyfika tras.


A jak rozszarpie?
A tak serio to dzięki za zapokojenie naszej ciekawości. Ja liczyłem na MT na 350 min (14km x 25 min/km)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Funt w Marca 13, 2009, 23:37:40 pm
mam 2 wolne miejsca w samochodzie. Start z Gdańska (mieszkam na Chełmie) o godzinie odpowiedniej, by zdąrzyć na start (mam 6 minutę ).Powrót po ceremonii zakończenia Manewrów :) Kontakt do mnie: gg 5128024
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Marcin w Marca 13, 2009, 23:51:04 pm
Witam,

W sumie planowałem iść sam na trasę, ale jak widzę że wszystkie miejsca zajęte a jest jeszcze dużo chętnych, to stwierdziłem że w sumie mogę zabrać jeszcze 2 osoby do zespołu...
Idę trasą trudną: A droga wiedzie w przód i w przód - 81 minuta.
Jakby ktoś był chętny proszę o kontakt mailem lub telefonicznie:
brzez[małpa]wp.pl (jutro do 14)
600 34 92 26
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: MaciejS w Marca 14, 2009, 11:21:19 am

Myślę, że kierownik mnie za to nie rozszarpie, w końcu to żaden sekret:

Trasa    Długość [km]  Czasy [min]
BT          20          420+110
H           20          420+130


Jak łatwo zauważycie wartości zostały wyliczone w sposób nieliniowy. Wzięta została pod uwagę specyfika tras.


Krzyśku,

Czy w tym roku trasa H będzie łatwiejsza skoro przy takim samym dystansie czas został zrównany (skrócony) z trasą BT?
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Mozambiks w Marca 14, 2009, 15:42:00 pm
Logo imprezy: PierśCień
Słowotwórczo kojarzy mi się bardzo miło, jako Cień pięknej Piersi. Świtny pomysł, tylko jaki grafik by to potrafił oddać :)

eM
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: end of story.. w Marca 15, 2009, 09:31:35 am
I koniec naszej historii ze sródziemiem !
Czekam na relacje i foto, pozdrawiam "Per aspera ad Moria!" team :)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Funt w Marca 15, 2009, 10:14:40 am
Mordor zahaczony, szczęśliwie Tam i z powrotem powrócony :D


DZIĘKUJĘ!!! :)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Carpe diem w Marca 15, 2009, 11:12:17 am
a pytanko jedno mi zostało ..
Można domówić koszuleczkę dwa razy Xeleczkę ? ;>
Jak tak to kolor czarny i właśnie ten rozmiar (XXL) ile by kosztował ? :)
Pozdrawiam..
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Rychu w Marca 15, 2009, 11:23:02 am
Ale jazda nogi w .... na wysokości uszu. Omamy wzrokowe ale przyjemne wszyscy nieprzytomni , tylko pies zadowolony zwłaszcza że miał ochotę kogoś zjeść.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Jendrek.gd w Marca 15, 2009, 11:25:28 am
Było supr jak zawsze. Zadziałała nutka rywalizacji. Nie daje nam spokoju PK 5 na trasie T2 nszym zdaniem byliśmy na właściwym wzniesieniu z puktm wysokościowym (granitowy słupek, okopany w czworokąt), punktu nie było, szukało kilka osób. Podejrzewam że ktoś go zerwał, istnieje też inna możliwość że (podobno ktoś mial spisany punkt) punkt został omyłkowy umieszczony nie na tym wzniesieniu. Mam pytanie do Orgów czy posiadają współrzędne GPS ustawionych lampionów?
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: pikpol w Marca 15, 2009, 11:38:52 am
pytanko T+ była trudniejsza od BT ?? tak by wyglądało z rozdawania nagród. Zresztą moglibyście od razu przy zapisach stopniować trudności nie chce np jeszcze iść na ekstremalną tylko ciupkę łatwiejszą a na sam koniec okazuje się  że byłem na jednej z łatwiejszych tras. P.S szkoloenie w rozstawianiu tras koniecznie dla niektórych potrzebne!! A poza tym całkiem całkiem co roku lepiej więcej przyjemniej!!
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Hubert w Marca 15, 2009, 13:03:34 pm
Pytanie o T+, nie była i nie miała być trudniejsza od BT. Było tak - miały być zrobione 3 trasy trudne, każda przez inne osoby, gdy wszystkie powstały, oceniono je i wybrano najtrudniejszą. Ona została trasą T+

Trasa T1 punkt PK5. Przejrzałem dane i w promieniu 200 metrów, od miejsca gdzie miał być PK5, żaden wyznaczony przez nas punkt, nie był punktem/na punkcie wysokościowym. Spora część grup miała spisany jako PK5, kod "MI" zieloną kredką. Na liście lampionów które wczoraj powiesiliśmy, nie ma takiego lampionu. Jedna z grup chciała obejrzeć kartę i mapę i znalazłem punkt MI ok.2 km dalej, ale ten punkt był z perforatorem i bez kredki. W związku z powyższym uważam że wszystkie grupy z MI zieloną kredką spisały lampion z innej imprezy.Przypominam że w regulaminie jest napisane że ważne są lampiony tylko z oznaczeniem SKPT.
Nie posiadamy współrzędnych GPS punktów. Budując trasę używamy map na na których potem poruszają się uczestnicy manewrów i przy budowie nie korzystamy z GPS.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Jendrek.gd w Marca 15, 2009, 13:09:11 pm
Rozumię że PK 5 z trasy T2 nie było w terenie?
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Jendrek.gd w Marca 15, 2009, 13:14:52 pm
PK5 na mapie pokazuje że lampion znajduje się na wzniesieniu z kamieniem wysokościowym (trójkacik z mała kropeczką w środku z podana wysokością 183,5) to co to jak nie punkt wysokościowy. To gdzie znajdował sie PK5 na trasie T2 ?
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Hubert w Marca 15, 2009, 13:18:26 pm
Przepraszam, nastąpiła pomyłka, pomyliłem trasę T1 z T2, problem który opisałem dotyczy trasy T1 - zabawa z dawna oczekiwana, punktu  PK5.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Lara w Marca 15, 2009, 13:27:50 pm
nie miałam siły wypełnić ankiety więc tutaj chciałabym napisać parę słów. przede wszystkim: REWELACJA!!!!! pierwszy raz byłam na takiej imprezie i stwierdziłam, że takiej organizacji to ja jeszcze nie widziałam (choć sama organizowałam różne imprezy). ogarnąć taką masę ludzi, ognicho, grochówa, start, punkty, karty... jestem pod ogromnym wrażeniem. brawo! i komuś się chciało cytaty wybierać, drukować :) atmosfera, nagrody. jedyne co można by zmienić to to, żeby pokazać koszulki- jak zobaczyłam jakie są fajowe to pożałowałam że nie kupiłam. myślę, że więcej osób by kupiło. to tyle, powodzenia w organizacji kolejnych edycji :)
z turystycznym pozdrowieniem :)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: lukasz w Marca 15, 2009, 13:55:59 pm
O której możemy się spodziewać ogłoszenia wstępnych/ostatecznych wyników imprezy?
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: planetax w Marca 15, 2009, 14:07:46 pm
Pk 5 na trasie T2 był. Miałem 153 minutę startową i go znalazłem. Ale generalnie moim zdaniem był to najtrudniejszy punkt tej trasy. Po bezskutecznych poszukiwaniach "normalnej" drogi do niego postanowiliśmy wybrać wariant "na przecinaka" kierując się idealnie na południe. I po czterech interwałach dół-góa, dół-góra pół żywi punkt znalezliśmy. Też kiedyś specjalnie wybiorę się w dzień z mapą aby znaleźć cywilizowaną drogę do tegoż właśnie punktu. Pozdrawiam.

Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Jendrek.gd w Marca 15, 2009, 14:46:38 pm
A był tam punkt wysokościowy?
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: puch_atek w Marca 15, 2009, 15:07:18 pm
Słów parę przyszło napisać i mnie.
Wielki szacun dla orgów za pomysł, logistykę, ogarnięcie tegoż wszystkiego w czasie.
Sama bym tak nie potrafila.

Rewelacyjny klimat fabuły tworzyły cytaty...

Co można by było poprawić?
Przydałby się keczup i musztarda na ognisku.


Pytanie odnośnie punktacji - na niektórych trasach kilku zespołom udało się je przejść na "zero" - bez karnych za PK i czas. Na jakiej zasadzie została przygotowana wówczas ogólna klasyfikacja zespołów? Wydaje mi się, że na podstawie czasu przejścia. Jeśli tak, to jest to niedopuszczalne i niesprawiedliwe - jeśli kilka zespołów przeszło trasę w czasie i bez punktów karnych to nie można moim zdaniem brać pod uwagę czasu przejścia (w regulaminie imprezy nie ma na ten temat ani słowa). Psuje to na końcu zabawę i pozostawia niesmak, zachęca do pokonywania trasy biegiem. Sama niejeden raz spotkałam po drodze biegaczy no i pytanie - czy jesteśmy na turystycznych MARSZACH na orientację, czy może na turystycznym MARATONIE?
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Zbyszek w Marca 15, 2009, 15:33:58 pm
Mam parę zdjęć z Trasy (Za) Mało Trudnej, rozpoczęcia i zakończenia. Czy ktoś z orgów może podać adres email na jaki można przesłać link do tych zdjęć. No oczywiście jeżeli ktoś z orgów jest w stanie nie spać teraz.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Mateusz w Marca 15, 2009, 15:42:37 pm
Linki do zdjęć i wszelkie relacje pisane proszę wysyłać do mnie - mój adres e-mail pod awatarem
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Marca 15, 2009, 16:50:32 pm
W związku z powyższym uważam że wszystkie grupy z MI zieloną kredką spisały lampion z innej imprezy.Przypominam że w regulaminie jest napisane że ważne są lampiony tylko z oznaczeniem SKPT.

Na trasie T1 na wzgórzu PK5 znajdował się identycznie wyglądający lampion jakiegoś gdyńskiego koła marszów na orientację czy coś podobnego - w każdym razie z Gdynią w nazwie. My również spisaliśmy go początkowo na kartę bo pasował idealnie do lokalizacji zaznaczonej na mapie :) Punkt SKPT odnaleźliśmy 40 metrów dalej, odwrócony tyłem do podejścia, które atakowała większość ekip :)
Czy jest szansa by na stronie umieścić wyniki z konkretną rozpiską odnoście poszczególnych pk? Brałem udział w takiej imprezie pierwszy raz i póki dobrze pamiętam całą trasę chciałbym zobaczyć gdzie miałem PS albo PM

Pozdrawiam i dziękuję za udaną imprezę wszystkim organizatorom =)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Zbyszek w Marca 15, 2009, 17:15:48 pm
Słów parę przyszło napisać i mnie.
Wielki szacun dla orgów za pomysł, logistykę, ogarnięcie tegoż wszystkiego w czasie.
Sama bym tak nie potrafila.

Rewelacyjny klimat fabuły tworzyły cytaty...

Co można by było poprawić?
Przydałby się keczup i musztarda na ognisku.


Pytanie odnośnie punktacji - na niektórych trasach kilku zespołom udało się je przejść na "zero" - bez karnych za PK i czas. Na jakiej zasadzie została przygotowana wówczas ogólna klasyfikacja zespołów? Wydaje mi się, że na podstawie czasu przejścia. Jeśli tak, to jest to niedopuszczalne i niesprawiedliwe - jeśli kilka zespołów przeszło trasę w czasie i bez punktów karnych to nie można moim zdaniem brać pod uwagę czasu przejścia (w regulaminie imprezy nie ma na ten temat ani słowa). Psuje to na końcu zabawę i pozostawia niesmak, zachęca do pokonywania trasy biegiem. Sama niejeden raz spotkałam po drodze biegaczy no i pytanie - czy jesteśmy na turystycznych MARSZACH na orientację, czy może na turystycznym MARATONIE?



A może odpowiedź zawiera komunikat startowy, który w punkt 12 stwierdza m.in, że "W przypadku ukończenia imprezy przez dwie lub więcej ekip z taką samą liczbą punktów karnych, są one klasyfikowane na tym samym miejscu, a o ewentualnej kolejności przyznania nagród pomiędzy takimi zespołami decyduje losowanie."
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: tbogo1 w Marca 15, 2009, 17:20:42 pm
........... zachęca do pokonywania trasy biegiem. Sama niejeden raz spotkałam po drodze biegaczy no i pytanie - czy jesteśmy na turystycznych MARSZACH na orientację, czy może na turystycznym MARATONIE?
czy regulamin zabrania poruszania sie biegiem??
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: puch_atek w Marca 15, 2009, 17:29:33 pm
Myślę, że regulamin nie zabrania poruszania się biegiem, natomiast, jeśli poczynione jest założenie, że jak wszyscy przejdą na zero to wygrywa ten, kto ma najkrótszy czas przejścia jednoznacznie "zmusza" do pokonywania trasy biegiem. Oczywiście - jeśli ktoś chce wygrać. Wówczas proponowałabym zmianę nazwy imprezy na Nocme MarszoBiegi na Orientację SKPT.


A może odpowiedź zawiera komunikat startowy, który w punkt 12 stwierdza m.in, że "W przypadku ukończenia imprezy przez dwie lub więcej ekip z taką samą liczbą punktów karnych, są one klasyfikowane na tym samym miejscu, a o ewentualnej kolejności przyznania nagród pomiędzy takimi zespołami decyduje losowanie."

No właśnie nie zostały sklasyfikowane na tym samym miejscu, bo zostało ogłoszone pierwsze, drugie i trzecie miejsce spośród kilku ekip z "0" karnych.

Może na ten temat wypowiedziałby się któryś organizator?
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: MaciejS w Marca 15, 2009, 17:35:11 pm
Pytanie odnośnie punktacji - na niektórych trasach kilku zespołom udało się je przejść na "zero" - bez karnych za PK i czas. Na jakiej zasadzie została przygotowana wówczas ogólna klasyfikacja zespołów? Wydaje mi się, że na podstawie czasu przejścia.

A może odpowiedź zawiera komunikat startowy, który w punkt 12 stwierdza m.in, że "W przypadku ukończenia imprezy przez dwie lub więcej ekip z taką samą liczbą punktów karnych, są one klasyfikowane na tym samym miejscu, a o ewentualnej kolejności przyznania nagród pomiędzy takimi zespołami decyduje losowanie."


V. Punktacja
1. W nocnych imprezach na orientację SKPT zwycięża uczestnik lub zespół, który za pokonanie trasy uzyskał najmniejszą liczbę punktów karnych.


Kiedyś był zapis, że w drugiej kolejności liczy się czas przejścia. Obecnie sytuacja gdzie 10 zespołów ma 0 PK powinna być potraktowana (w mojej opinii jako byłego Sędziego - nie wypowiadam się w imieniu obecnych organizatorów)  następująco:

a) wyczytanie i wręczenie dyplomów za I miejsce wszystkim osobom z 10 zespołów (nie ma dyplomów za II i III miejsce bo kolejne miejsce na liście to 11-ste). Wszyscy zwyciężyli na tej trasie równorzędnie, niezależnie czy jako biegacze czy piesi. Dyplomów na pewno by zabrakło, w takiej sytuacji można dodrukować na szybko czarno-białe zastępniki aby je oficjalnie wręczyć, a docelowe kolorowe wysłać za kilka dni pocztą.

b) 6 nagród które zwykle są przewidziane dla danej trasy są rozlosowywane między wszystkich członków 10-ciu zespołów


Oczywiście że na Marszach można biegać. Sztuką budowy trasy jest to, żeby najlepsze zespoły mogły przyjść na "0" bez stosowania technik biegowych - wystarczy im świetna orientacja i szybki marsz bez przystanków. I wtedy na mecie nie będzie żadnego rozróżnienia między nimi a biegaczami, którzy przecież też mają pełne prawo pokonywać trasę wedle swoich możliwości fizycznych.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Zbyszek w Marca 15, 2009, 18:02:33 pm
Dajmy czas na wypowiedzenie się sędziemu głównemu. To jego działka.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: lukasz w Marca 15, 2009, 18:08:41 pm
Sprecyzuję pytanie: kiedy wyniki zostaną zamieszczone w internecie?
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: NS w Marca 15, 2009, 18:35:29 pm
dolączam sie do pytania..
Kiedy będą wyniki??
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Radek Literski w Marca 15, 2009, 18:55:26 pm
Ja miałem taki klimacik:

jak jechałem na Manewry, to leciała "3". W audycji był fragment, gdzie ktoś wymieniał sporo globtroterskich wyczynów Polaków z zeszłego roku. Góry, pustynie, dżungle, itp. No i między innymi jedna z przygód to Polak więziony przez Indian.
trafiam na pk6 - ognisko, a tam kiełbaski rozdaje Michał Kochańczyk (podróżnik). Pytam co ostatnio robił. A wiesz, byłem w dorzeczu Amazonki, to, tamto, i Indianie mnie nawet więzili...

zawsze z podziwem patrzę na każdego który po raz kolejny stawia się na zawodach, walczy o to aby poprawiać swój ostatni rezultat, analizuje wcześniejsze błędy, wyciąga wnioski. Wynik jest tu nieważny. Niejednoktotnie słyszałem za plecami niesympatycznie akcentowane "ci biegacze". Biegam bo lubie i tak się realizuję. Nazwa "Marsze" mi nie przeszkadza.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: pikpol w Marca 15, 2009, 20:54:28 pm
Ja miałem taki klimacik:

jak jechałem na Manewry, to leciała "3". W audycji był fragment, gdzie ktoś wymieniał sporo globtroterskich wyczynów Polaków z zeszłego roku. Góry, pustynie, dżungle, itp. No i między innymi jedna z przygód to Polak więziony przez Indian.
trafiam na pk6 - ognisko, a tam kiełbaski rozdaje Michał Kochańczyk (podróżnik). Pytam co ostatnio robił. A wiesz, byłem w dorzeczu Amazonki, to, tamto, i Indianie mnie nawet więzili...

Fajny klimacik:)

a teraz co do tras: z tego co pamiętam a już troszkę Was odwiedzam. To pierwszym stopniem trudności była długość tras czym się kierujecie przy ocenie??

Po drugie 3- trasy to : BT H i W chyba ze ja liczyć nie potrafię (przynajmniej tak było do tej pory)

Po 3 zróbcie tak jak zrobiliście z Trudnymi Bo dla mnie T+ i BT to dwie różne trasy

No i moglibyście dzielić trasy przed zapisami co nie powodowałoby takich różnić. a tak mam losowość przy wyborze trasy. Bo jaką mam pewność że następnym razem wybierając trasę MT nie pójdę w efekcie na trasę trudniejsza od T???

Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: MaciejS w Marca 15, 2009, 22:09:44 pm
Są już wyniki - choć chyba jeszcze nie ostateczne.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Mateusz w Marca 15, 2009, 22:17:01 pm
Czy jest szansa by na stronie umieścić wyniki z konkretną rozpiską odnoście poszczególnych pk? Brałem udział w takiej imprezie pierwszy raz i póki dobrze pamiętam całą trasę chciałbym zobaczyć gdzie miałem PS albo PM

Jako administrator strony się może wypowiem - niestety nie ma takiej możliwości. Błędy dotyczące kolejnych punktów kontrolnych były zaznaczane przez sędziów tylko na kartach startowych. Natomiast do arkusza, który wyliczał ostateczny wynik, wpisywane były tylko liczby konkretnych rodzajów błędów (tak jak to jest w opublikowanych przed chwilą wynikach na stronce).

Żeby przedstawić pełen wykaz błędów dla każdego zespołu musielibyśmy zeskanować wszystkie karty startowe, co jest fizycznie niemożliwe ;) Jestem za to przekonany, że można się osobiście skontaktować w tej sprawie z organizatorami i dowiedzieć się szczegółów. Nie wiem tylko, kto przechowuje te karty - może niech się wypowie ;)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Sumik w Marca 15, 2009, 22:19:36 pm
Ja mam taką propozycję żeby budowniczowie tras rozstawiając punkty korzystali z map 1:10000.  Pomogłoby i nie byłoby później spornych sytuacji.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Hubert w Marca 15, 2009, 22:26:40 pm
Trasy są sklasyfikowane wg:
-długości tras
-położenia PK
-trudnością, zawiłością drogi pomiędzy punktami, tzn. czy idziemy półtora kilometra jedną drogą do następnego punktu, czy też musimy używać kilku, kilkunastu dróg, przecinek, albo iść na rympał, na tym odcinku, aby dostać się do następnego punktu

T+ i BT to miały być różne trasy i poziom trudności T+<BT.

Trasa MT jest i będzie zawsze najłatwiejsza, chociażby dlatego że wszystkie punkty są na charakterystycznych punktach drogi, tzn. skrzyżowaniach dróg, przepustach, w miejscach gdzie zaczyna lub kończy się skarpa, lub jar na drodze, czy też widocznych przecięciach drogi przez przecinkę  itp.  i na każdy punkt da się dojść drogą  Na innych trasach już punkty rzadziej są w takich miejscach. Np: na trasie T+, żaden punkt nie leżał bezpośrednio przy drodze czy ścieżce. Proszę przyjrzeć się mapą z Darżluba i z Manewrów jak się pojawią i zobaczyć gdzie są punkty na MT, a gdzie na innych trasach.

Jeśli to było pytanie:
Po drugie 3- trasy to : BT H i W chyba ze ja liczyć nie potrafię (przynajmniej tak było do tej pory)
to o co w nim chodzi?
Wydaje mi się że w komunikacie startowym, informacje o trasach dobrze oddają ich poziom trudności
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: DrzoDrzo w Marca 15, 2009, 22:43:14 pm
Czy jest szansa by na stronie umieścić wyniki z konkretną rozpiską odnoście poszczególnych pk?
Jako administrator strony się może wypowiem - niestety nie ma takiej możliwości.

Myślę, że dość prostym i wystarczającym rozwiązaniem byłoby po prostu ułożnie sprawdzonych kart z tej samej trasy obok siebie, sfotografowanie ich i umieszczenie takich zdjęć na stronie.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: bmisiekb w Marca 15, 2009, 22:48:26 pm
Podzielam zdanie pikpol

Już od jakiegoś czasu biorę udział zarówno w darżlubie i manewrach SKPT. I od kilku imprez razem z kolegą wybieramy trasę która jest poziom niżej niż ekstremalna.

No tu pytam o kryteria?!
Na stronie przy zapisie, trasa BT była na drugim miejscu
W komunikacie startowym tak samo
Stoliki na starcie były już w innej kolejności
A na mecie ogłoszenie znowu w innej.

Nie rozumiem tego. Czy naprawdę problemem jest aby trudność tras była im przypisana od ich wyznaczenia konsekwentnie do wręczenia nagród?

Padła wcześniej wypowiedź, że zostało stwierdzone przez organizatorów, że trasa T+ była trudniejsza od BT. Wystarczy rzut okiem na wyniki aby się z tym nie zgodzić.

Na darżlubie 3 trasy miały "równy" poziom trudności i rozlosowano kolejność (jakieś rozwiązanie, ale dlaczego dopiero na mecie?).
No ale jeżeli tak jest (równy poziom) to niech wszystkie trasy mają jedną kategorię np. TRUDNA lub BARDZO TRUDNA. Bo za jakiś czas jeszcze się okaże, że trasa T jest trudniejsza od BT i T+ :P

I ten brak konsekwencji to moja jedyna uwaga.

Poza tym WSZYSTKO na PLUS :)
Organizacja (już chyba zwyczajowo) WZOROWA. Teren bardzo ciekawy, na trasie BT przy pierwszym punkcie (niezłe wzniesienie) z lekka "wyklinaliśmy" organizatorów, podobnie przy 12 :P - Ostre podejścia na początek i na koniec trasy;)

p.s.
Dla organizatorów Darżluba 2009 - musicie być chyba gotowi na kolejny rekord frekwencji, ja bym obstawiał około 1 tys osób ;)

Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Mateusz w Marca 15, 2009, 22:58:33 pm
Czy jest szansa by na stronie umieścić wyniki z konkretną rozpiską odnoście poszczególnych pk?
Jako administrator strony się może wypowiem - niestety nie ma takiej możliwości.

Myślę, że dość prostym i wystarczającym rozwiązaniem byłoby po prostu ułożnie sprawdzonych kart z tej samej trasy obok siebie, sfotografowanie ich i umieszczenie takich zdjęć na stronie.

Pozostaje jeszcze choćby taka kwestia, że niekoniecznie wszyscy życzyliby sobie, żeby pokazywać ich karty startowe w Internecie...

Jeśli ktoś jest bardzo ciekawy, jakie konkretnie popełnił błędy, to po kilkunastu minutach od oddania karty na mecie można było bez problemu spytać się o to w pokoju sędziowskim. Myślę, że także nie będzie problemu teraz rozwiązać to mailowo (kiedy się ujawni osoba posiadająca te karty ;)).

Ja ze swojej strony ten temat uważam za zakończony - zdjęcia/skany kart startowych nie pojawią się na stronie (no, poza tymi szkoleniowymi przykładami, jak nie należy wypełniać kart ;))
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: bmisiekb w Marca 15, 2009, 23:02:07 pm
Sprostowanie małe odnośnie fragmentu:
Padła wcześniej wypowiedź, że zostało stwierdzone przez organizatorów, że trasa T+ była trudniejsza od BT. Wystarczy rzut okiem na wyniki aby się z tym nie zgodzić.
Źle się wczytałem w wypowiedź Huberta. trasa BT miała być z założenia trudnijsza od T+. Ale to dalej nie tłumaczy kolejności choćby na rozdaniu nagród.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Olo D. w Marca 15, 2009, 23:34:58 pm
Z opublikowanych wyników wynika, że PS był punktowany za 25, a PM za 30. Czy nie powinno być tak, że do PM również dolicza się 90pkt. za BPK - a więc jest to razem 120 pkt.? (Wydaje mi się, że tak jest w ogólnie przyjętych zasadach InO..)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: MaciejS w Marca 15, 2009, 23:42:44 pm
Z opublikowanych wyników wynika, że PS był punktowany za 25, a PM za 30. Czy nie powinno być tak, że do PM również dolicza się 90pkt. za BPK - a więc jest to razem 120 pkt.? (Wydaje mi się, że tak jest w ogólnie przyjętych zasadach InO..)

Sam PM jest tylko za 30, dodatkowe 90 dostaje się za nie odnalezienie właściwego punktu. Musiałbyś podać konkretny przypadek, zauważ iż sytuacja spisania złego punktu PM+BPK (120) jest tylko jedną z możliwych:
- spiszesz dwa złe punkty pod rząd (każdy deklarowany jako PK nr X) to masz już PM+ZM+PM+BPK (160),
- jeśli z kolei po mylnym znajdziesz właściwy lampion to masz PM+ZM (40).
- jeśli z kolei po mylnym znajdziesz stowarzysza to masz PM+ZM+PS (65).

Ogólnie chodzi o to, że wpisanie PM zostawia trwały ślad w punktacji, nawet jeśli poprawisz wpis w kolejnej kratce.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Bodzio w Marca 15, 2009, 23:48:22 pm

Sam PM jest tylko za 30, dodatkowe 90 dostaje się za nie odnalezienie właściwego punktu. Musiałbyś podać konkretny przypadek, zauważ iż sytuacja spisania złego punktu PM+BPK (120) jest tylko jedną z możliwych:
- spiszesz dwa złe punkty pod rząd (każdy deklarowany jako PK nr X) to masz już PM+ZM+PM+BPK (160),
- jeśli z kolei po mylnym znajdziesz właściwy lampion to masz PM+ZM (40).
- jeśli z kolei po mylnym znajdziesz stowarzysza to masz PM+ZM+PS (65).

Ogólnie chodzi o to, że wpisanie PM zostawia trwały ślad w punktacji, nawet jeśli poprawisz wpis w kolejnej kratce.

Olo chyba ma rację, coś jest nie tak z punktacją. Np osoby z trasy MT z 30pkt karnymi - nie ma możliwości, aby wyszły na taką punktację z PM. Albo potem odnalazły właściwy PK, i powinny mieć 40pkt, albo nie odnalazły, i powinny mieć 120.
Albo ja również coś źle rozumiem:)

Pozdrawiam
Maciek
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Hubert w Marca 15, 2009, 23:53:53 pm
Przed Manewrami Tomek R. kontaktował się z paroma osobami w tym z Komisją InO, i dowiedział się że zmiana PM na PS lub PK nie jest karana 10 punktami za zmianę. Karze za zmianę podlega zmiana PS lub PK.
Zresztą jest odpowiedni zapis do tego w regulaminie InO
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Bodzio w Marca 16, 2009, 00:06:07 am
Przed Manewrami Tomek R. kontaktował się z paroma osobami w tym z Komisją InO, i dowiedział się że zmiana PM na PS lub PK nie jest karana 10 punktami za zmianę. Karze za zmianę podlega zmiana PS lub PK.
Zresztą jest odpowiedni zapis do tego w regulaminie InO

I to chyba wszystko wyjaśnia.
Pzdr
B.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Mateusz w Marca 16, 2009, 00:11:14 am
Na stronce pojawiły się już oprócz wyników także mapy tras. Wzorcówka z zaznaczonymi wszystkimi PS i PM będzie jednak zamieszczona dopiero za dwa tygodnie po wycieczce kursanckiej, na której zbierane będą lampiony.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Olo D. w Marca 16, 2009, 01:06:19 am
No tak, po tych wyjaśnieniach wszystko jasne z tymi PM. Jednak mimo wszytko to dziwne, że jak znajdę punkt dobry po PM, to mam 30, a jak po PS, to mam 35..... ???
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Mateusz w Marca 16, 2009, 01:28:26 am
No tak, po tych wyjaśnieniach wszystko jasne z tymi PM. Jednak mimo wszytko to dziwne, że jak znajdę punkt dobry po PM, to mam 30, a jak po PS, to mam 35..... ???
Jak znajdziesz punkt dobry po PS to masz tylko 10 za zmianę.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: pikpol w Marca 16, 2009, 07:40:37 am
Trasy są sklasyfikowane wg:
-długości tras
-położenia PK
-trudnością, zawiłością drogi pomiędzy punktami, tzn. czy idziemy półtora kilometra jedną drogą do następnego punktu, czy też musimy używać kilku, kilkunastu dróg, przecinek, albo iść na rympał, na tym odcinku, aby dostać się do następnego punktu

T+ i BT to miały być różne trasy i poziom trudności T+<BT.

Trasa MT jest i będzie zawsze najłatwiejsza, chociażby dlatego że wszystkie punkty są na charakterystycznych punktach drogi, tzn. skrzyżowaniach dróg, przepustach, w miejscach gdzie zaczyna lub kończy się skarpa, lub jar na drodze, czy też widocznych przecięciach drogi przez przecinkę  itp.  i na każdy punkt da się dojść drogą  Na innych trasach już punkty rzadziej są w takich miejscach. Np: na trasie T+, żaden punkt nie leżał bezpośrednio przy drodze czy ścieżce. Proszę przyjrzeć się mapą z Darżluba i z Manewrów jak się pojawią i zobaczyć gdzie są punkty na MT, a gdzie na innych trasach.

Jeśli to było pytanie:
Po drugie 3- trasy to : BT H i W chyba ze ja liczyć nie potrafię (przynajmniej tak było do tej pory)
to o co w nim chodzi?
Wydaje mi się że w komunikacie startowym, informacje o trasach dobrze oddają ich poziom trudności

Więc dlaczego na zakończeniu T+ była rozlosowywana przed BT??

Pytanie o T+, nie była i nie miała być trudniejsza od BT. Było tak - miały być zrobione 3 trasy trudne, każda przez inne osoby, gdy wszystkie powstały, oceniono je i wybrano najtrudniejszą. Ona została trasą T+

Skoro jak sam stwierdziłeś T+ była łatwiejsza??

Wybierając się na trasę trudniejszą kieruję się 2 rzeczami : Chęcią zmierzenia się z lepszymi zawodnikami i szybszym wyborem przy ewentualnym wyborze nagród. W tej edycji zabraliście osobom które były w pierwszej trójce z kat. BT tę drugą:(
Mam nadzieje że był to wypadek przy pracy. I w przyszłym roku będzie to jaśniejsze. A po za tym po raz kolejny napiszę że jest to jedna z fajniejszych imprez na których byłem.

P.S.
Cytat: Hubert
Budując trasę używamy map na na których potem poruszają się uczestnicy manewrów

Nie musicie się aż tak poświęcać dla ogółu lepiej punkty rozstawiać na pełnej mapie( np w odróżnieniu od trasy ekstremalnej) i jak najbardziej zaktualizowanej (np w porównaniu z historyczną). Nie ma później problemu z sytuacjami spornymi. Macie lepszy wgląd w sytuację korzystajcie nawet z 10 byle pk były dobrze porozstawiane i nie było z tym problemu.(pamiętając oczywiście o tym że błąd na 25 wynosi około 50 m)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Jendrek.gd w Marca 16, 2009, 08:41:47 am
A ja nadal to samo. Nie daje mi to spokoju trasa T2 PK5 gdzie organizatorzy ukryli lampion, zakopali pod słupkiem wysokościowym, szukało kilkanascie osób i nie było lampionu. Znalazł ktoś, może pochwali się w którym miejscu, tylko niech nie pisze że na górce z punktem wysokościowym ;D
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Zbyszek w Marca 16, 2009, 08:59:52 am
No tak, po tych wyjaśnieniach wszystko jasne z tymi PM. Jednak mimo wszytko to dziwne, że jak znajdę punkt dobry po PM, to mam 30, a jak po PS, to mam 35..... ???
Jak znajdziesz punkt dobry po PS to masz tylko 10 za zmianę.

Czy mogę poprosić o podanie legendy do symboli w tabeli wyników? Może zawsze przy każdych wynikach umieszczać objaśnienia.
BPK, PS, PM to chyba oczywiste dla każdego, ale przy innych (np. zk, wk) niekiedy sam mam wątpliwości.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Mickey w Marca 16, 2009, 09:04:24 am
Gratulacje dla Maćka Ś. i Dominiki P. za udany rewanż na trasie historycznej! :)

Michał N.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Hubert w Marca 16, 2009, 09:24:15 am
zm - zmiana opisu
op - zły opis
zk- zła kolejność/zmiana kolejnośći
wk - wolna kratka
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof w Marca 16, 2009, 10:30:55 am

Myślę, że kierownik mnie za to nie rozszarpie, w końcu to żaden sekret:

Trasa    Długość [km]  Czasy [min]
BT          20          420+110
H           20          420+130


Jak łatwo zauważycie wartości zostały wyliczone w sposób nieliniowy. Wzięta została pod uwagę specyfika tras.


Krzyśku,

Czy w tym roku trasa H będzie łatwiejsza skoro przy takim samym dystansie czas został zrównany (skrócony) z trasą BT?

Teraz to ja zapytam - czy H była łatwiejsza?
Mogę powiedzieć, że z założenia miała być na poziomie BT. Jak pewnie zauważyłeś, były punkty trudniejsze, łatwiejsze i techniczne (tzn. służące tylko temu, żeby nie opłacało się iść asfaltem między ciekawymi punktami).
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof w Marca 16, 2009, 10:40:11 am
Pytanie odnośnie punktacji - na niektórych trasach kilku zespołom udało się je przejść na "zero" - bez karnych za PK i czas. Na jakiej zasadzie została przygotowana wówczas ogólna klasyfikacja zespołów? Wydaje mi się, że na podstawie czasu przejścia.

A może odpowiedź zawiera komunikat startowy, który w punkt 12 stwierdza m.in, że "W przypadku ukończenia imprezy przez dwie lub więcej ekip z taką samą liczbą punktów karnych, są one klasyfikowane na tym samym miejscu, a o ewentualnej kolejności przyznania nagród pomiędzy takimi zespołami decyduje losowanie."


V. Punktacja
1. W nocnych imprezach na orientację SKPT zwycięża uczestnik lub zespół, który za pokonanie trasy uzyskał najmniejszą liczbę punktów karnych.


Kiedyś był zapis, że w drugiej kolejności liczy się czas przejścia. Obecnie sytuacja gdzie 10 zespołów ma 0 PK powinna być potraktowana (w mojej opinii jako byłego Sędziego - nie wypowiadam się w imieniu obecnych organizatorów)  następująco:

a) wyczytanie i wręczenie dyplomów za I miejsce wszystkim osobom z 10 zespołów (nie ma dyplomów za II i III miejsce bo kolejne miejsce na liście to 11-ste). Wszyscy zwyciężyli na tej trasie równorzędnie, niezależnie czy jako biegacze czy piesi. Dyplomów na pewno by zabrakło, w takiej sytuacji można dodrukować na szybko czarno-białe zastępniki aby je oficjalnie wręczyć, a docelowe kolorowe wysłać za kilka dni pocztą.

b) 6 nagród które zwykle są przewidziane dla danej trasy są rozlosowywane między wszystkich członków 10-ciu zespołów


Oczywiście że na Marszach można biegać. Sztuką budowy trasy jest to, żeby najlepsze zespoły mogły przyjść na "0" bez stosowania technik biegowych - wystarczy im świetna orientacja i szybki marsz bez przystanków. I wtedy na mecie nie będzie żadnego rozróżnienia między nimi a biegaczami, którzy przecież też mają pełne prawo pokonywać trasę wedle swoich możliwości fizycznych.

Oczywiście masz rację. To ewidentny błąd, który nie powinien się zdarzyć.
Moim prywatnym zdaniem, wszystkie zespoły z MT, które przyszły na "0" powinny dostać dodatkowo dyplom za zły dobór trasy. Bo w założeniu MT jest dla osób dopiero zaczynających swoją przygodę z takimi imprezami. I dlatego punkty są tak łatwe, dlatego czasy są tak długie. Trasa MT nie może być za-Mało Łatwa.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof w Marca 16, 2009, 10:53:56 am
Podzielam zdanie pikpol

Już od jakiegoś czasu biorę udział zarówno w darżlubie i manewrach SKPT. I od kilku imprez razem z kolegą wybieramy trasę która jest poziom niżej niż ekstremalna.

No tu pytam o kryteria?!
Na stronie przy zapisie, trasa BT była na drugim miejscu
W komunikacie startowym tak samo
Stoliki na starcie były już w innej kolejności
A na mecie ogłoszenie znowu w innej.
Jak było na mecie nie wiem. Stoliki na starcie były ustawione w takiej kolejności, żeby trasy E i W sobie poszły żeby zrobiło się więcej miejsca przy wejściu. Żeby ludzie z BT ewentualnie skupieni wokół swojego stolika nie zagradzali drogi wchodzącym.

Co do trudności, sprawa nie jest taka prosta. Z dawien dawna były 3 kategorie T, BT, E.
Potem przyszła MT, i ostatni wynalazek, opisywany przez Huberta T+. Mielibyśmy zatem kolejność: MT, T, T+, BT, E.
Są jednak jeszcze dwie trasy: W - równie trudna co E ale krótsza, H - która jest wielką niewiadomą, momentami powinna być traktowana jako MT bo bundes-kartografowie byli w wielu miejscach precyzyjniejsi i czasem mapa Historyczna lepiej odzwierciedla teren, z drugiej strony punkty umieszczone na skrzyżowaniach leśnych aktualnych 100 lat temu same w sobie mogą być ekstremalne. Zatem odpowiedzi na pytanie, która trasa jest o poziom łatwiejsza nie ma, i przy takiej różnorodności tras podejrzewam że nie będzie.

Ale jak rozumiem każdy może sobie dobrać taką trasę łatwiejszą od E, jaka mu się podoba. Natomiast, rozumiem że emocje budzi kolejność przy wyborze nagród. Cóż - na to też jest bardzo proste rozwiązanie.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Duran w Marca 16, 2009, 11:02:49 am
Moim prywatnym zdaniem, wszystkie zespoły z MT, które przyszły na "0" powinny dostać dodatkowo dyplom za zły dobór trasy. Bo w założeniu MT jest dla osób dopiero zaczynających swoją przygodę z takimi imprezami.

ej, no chyba nie każdy kto dopiero zaczyna przygodę z orienteringiem musi od razu przyjść po czasie/pomylić punkty...
Bo to by oznaczało że trasy są budowane dla początkujących, z założeniem że i tak nie przejdą/nie poradzą sobie z potwierdzaniem poprawnych PK.
Jeśli komuś za łatwo się idzie na danej kategorii, zapewne to na następnych Marszach wystartuje na trudniejszej trasie. Zdopingowany sukcesem, a jak!
..no chyba że są osoby-łowcy nagród, co startują na łatwiejszych trasach żeby zdobyć kolejny śpiwór/termos, ale to je nieweryfikowalne. Jeno wstyd !

tak se myślę...
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: pikpol w Marca 16, 2009, 12:00:53 pm

Mielibyśmy zatem kolejność: MT, T, T+, BT, E

Ale jak rozumiem każdy może sobie dobrać taką trasę łatwiejszą od E, jaka mu się podoba. Natomiast, rozumiem że emocje budzi kolejność przy wyborze nagród. Cóż - na to też jest bardzo proste rozwiązanie.


Taka kolejności  nie odpowiada temu co było na imprezie: E,H,W,T+,BT,T1,T2,T,MT taka kolejnośc rozdawania nagród jest dziwna dla mnie. i o to mi chodzi.Nie zgadza sie to z tym co piszesz.

Chciałbym jeszcze poznać sens trasy weterańskiej. Czy z założenia ma być ona podobna na następnej imprezie do E tylko ciut krótsza, i dla jakich weteranów ??

i Jakie to rozwiązanie??
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Funt w Marca 16, 2009, 12:01:46 pm
Wybierając się na trasę trudniejszą kieruję się 2 rzeczami : Chęcią zmierzenia się z lepszymi zawodnikami i szybszym wyborem przy ewentualnym wyborze nagród. W tej edycji zabraliście osobom które były w pierwszej trójce z kat. BT tę drugą:(
Faktycznie jest nad czym płakać... nad "sprzątniętymi sprzed nosa" pięknymi kijkami Fjorda lub fajniejszą karimatą...
Trzeba było iść do Horyzontu kupić sobie swoje, a nie zapisywać się na Manewry - gdyby do wpisowego doliczyć paliwo na dojazd, jedzenie, baterie itp cenowo wychodzi porównywalnie, a ile czasu zaoszczędzonego... nie mówiąc już o nerwach i urażonych uczuciach, sądząc po tonie wypowiedzi i wielokrotności powtarzanego pytania :)

Pozdrower dla wszystkich Zadowolonych i rozumiejacych, że po nieprzespanej nocy czasem zdarza się złapac dyplomy w niedoskonałej kolejności :P
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Struś w Marca 16, 2009, 12:32:06 pm

Cytuj
Moim prywatnym zdaniem, wszystkie zespoły z MT, które przyszły na "0" powinny dostać dodatkowo dyplom za zły dobór trasy. Bo w założeniu MT jest dla osób dopiero zaczynających swoją przygodę z takimi imprezami. I dlatego punkty są tak łatwe, dlatego czasy są tak długie. Trasa MT nie może być za-Mało Łatwa.
Moim prywatnym zdaniem, stanowczo nie masz racji  :)
W 2007 roku startując po raz pierwszy na Manewrach na trasie Trudnej zająłem pierwsze miejsce mając 236 punktów karnych!!!
W kolejnych Manewrach i Darżlubach na trasach Bardzo Trudnych nie łapałem się nawet do pierwszej dziesiątki.
W tegorocznych Manewrach na trasie Trudnej Plus popełniliśmy z kolegą jeden błąd i zdjęliśmy stowarzysza, mając 25 punktów karnych zajęliśmy dziewiąte miejsce!!!

Tak więc moim zdaniem, problem tkwi w nagłym i zbyt dużym spadku poziomu trudności tras zaproponowanych przez budowniczych.
No może dla niektórych nie takim nagłym, bo organizator sam się do tego przyznał przed imprezą:
Cytuj
"Wydaje się, że obecna trasa BT może być łatwiejsza niż trasa T na ostatniej imprezie, w związku z tym zachęcamy do odwagi i zapraszamy do zapisywania się nie tylko na trasę Mniej Trudną."
Cytuj
"Jak jednak informowaliśmy w jednym z poprzednich komunikatów, stopień trudności tegorocznych Manewrów powinien być stosunkowo niższy niż dwóch ostatnich imprez. Dlatego zachęcamy do odwagi i zapisywania się na trasy trudniejsze - w tym roku przygotowaliśmy trasy w aż siedmiu różnych stopniach trudności, więc każdy znajdzie coś dla siebie ;)."
Gdybym miał szansę przeczytać tą informację zanim podjąłem decyzję na którą trasę się zapisać, to zapisał bym się na Bardzo Trudną i tak by pewnie zrobiło jeszcze kilka osób.Na pewno ta informacja powinna się pojawić razem z rozpoczęciem zapisów. Ludzie zapisywali się na trasy pamiętając poziom trudności imprez z lat poprzednich, dlatego w tym roku mamy tyle zer.
Tak poza tym to świetnie zorganizowana impreza, co widać zresztą po poziomie frekwencji.
Ludzie Was kochają za to co robicie   :-*
Pozdrawiam. Do zobaczenia na jesień   :)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof w Marca 16, 2009, 13:02:45 pm

Chciałbym jeszcze poznać sens trasy weterańskiej. Czy z założenia ma być ona podobna na następnej imprezie do E tylko ciut krótsza, i dla jakich weteranów ??

Z komunikatu startowego:
Weterańska (W) - (ok. 17 km) - "Powrót Króla" - Stworzona z myślą o ekspertach orienteringu, dla których tradycyjna trasa ekstremalna mogłaby być zbyt długa. Wybierając tę trasę, będzie można poczuć klimat trasy ekstremalnej w krótszym wydaniu. Trasę charakteryzują najtrudniej dostępne punkty terenowe o trudności trasy ekstremalnej. Mogą zdarzyć się krótkie odcinki w chaszczach lub trudniejszym terenie. Możliwe są podstępne punkty stowarzyszone rozstawione na każdym kroku. Jest to idealna trasa dla tych osób, którym kondycja nie pozwoli przejść trasy ekstremalnej, ale przejście trasy trudnej byłoby banalną błahostką.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Hania w Marca 16, 2009, 13:35:20 pm
Taka kolejności  nie odpowiada temu co było na imprezie: E,H,W,T+,BT,T1,T2,T,MT taka kolejnośc rozdawania nagród jest dziwna dla mnie. i o to mi chodzi.Nie zgadza sie to z tym co piszesz.

Witam wszystkich Forumowiczów i przepraszam za długie milczenia (starałam się odespać i... trochę mi to zajęło :-):-)

W imieniu Organizatorów przepraszam za błąd przy pomyleniu kolejności ułożenia dyplomów.
MEA CULPA.
Faktycznie BT powinna być rozdawana przed T+ i tak było w planach wszelakich.

Można to nazwać roztrzepaniem, brakiem profesjonalizmu, można po prostu zmęczeniem i niewyspaniem. Jak zwał - tak zwał - w każdym razie przepraszam. 

Jeśli ktoś z podium z BT czuje się poszkodowany - proszę o przyjście w najbliższy wtorek do siedziby Klubu o 18.30.
A korzystając z okazji zapraszam Wszystkich o 19.00  na ciekawy pokaz slajdów z Tanzanii :-)


Jeśli zaś chodzi o sprawę naliczania punktów karnych - niebawem na naszych stronach pojawi się specjalna zakładka ze wszystkimi informacjami.

Po wcześniejszych konsultacjach ze Specami od regulaminu InO nas także wiele rzeczy zdziwiło/zaskoczyło. Dlatego nie dziwimy się i Waszym pytaniom - póki co prosimy jednak o chwilę cierpliwości. Bo jednak musimy jeszcze ciut odpocząć, a to przecież dopiero poniedziałek :-)
 

Dzięki za zrozumienie, pozdrawiam Wszystkich ciepło
Hania
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: pikpol w Marca 16, 2009, 13:59:23 pm
Faktycznie jest nad czym płakać... nad "sprzątniętymi sprzed nosa" pięknymi kijkami Fjorda lub fajniejszą karimatą...
Trzeba było iść do Horyzontu kupić sobie swoje, a nie zapisywać się na Manewry - gdyby do wpisowego doliczyć paliwo na dojazd, jedzenie, baterie itp cenowo wychodzi porównywalnie, a ile czasu zaoszczędzonego... nie mówiąc już o nerwach i urażonych uczuciach, sądząc po tonie wypowiedzi i wielokrotności powtarzanego pytania :)

Pozdrower dla wszystkich Zadowolonych i rozumiejacych, że po nieprzespanej nocy czasem zdarza się złapac dyplomy w niedoskonałej kolejności :P

Cieszy mnie że ktoś w końcu stwierdza że naprawdę była to tylko pomyłka a nie zamierzony ruch ogrów.
Przyjemności wygrania czegoś a kupienia nie można porównywać. Oczywiście wydajesz się posiadać taką wiedzę. Albo nigdy nie miałeś podobnej okazji i zawsze wszystko sobie kupujesz.Szkoda
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Zbyszek w Marca 16, 2009, 14:16:45 pm
Dyplom cieszy, ale w stosunku do całej imprezy to szczegół. Zawsze można dosłać pocztą. Już tak bywało po Manewrach 2008.

Gratuluję świetnie zorganizowanej imprezy dla tak dużej, a właściwie olbrzymiej liczby osób.

Pomysł z umieszczeniem na stronie  zasad cytuję, Hanię Sz.:
"naliczania punktów karnych - niebawem na naszych stronach pojawi się specjalna zakładka ze wszystkimi informacjami."
 myślę, że jest bardzo dobry. W powiązaniu z zakładką karty startowe wiele pownien wyjaśnić. Obie zakładki powinny towarzyszyć każdej imprezie aby ich nie szukać.
Podobnie legenda WK, ZK itd winna być razem z wynikami.

Do zobaczenia jesienią jak się zdążę zapisać, no bo ruch w zapisach będzie chyba od momentu ich rozpoczęcia po tym jak wielu nie dostało się na zamierzone trasy.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Gość w Marca 16, 2009, 15:53:08 pm
Witam,
chcialabym nawiazac do watku dot. trasy MT. W tym roku po raz pierwszy bralam udzial w Manewrach organizowanych przez SKPT. Moja druzyna przeszla trase w regulaminowym czasie i bez punktow karnych. Niestety zostalismy pominieci  - nie bede pisac dlaczego bo wszyscy wiedza. To co proponuje organizator na "otarcie lez" jest,wedlug mnie, idiotycznym pomyslem i kpina. I jeszcze jedno pragne zacytowac wypowiedz Krzysztofa co do bledu organizatorow:

"To ewidentny błąd, który nie powinien się zdarzyć.
Moim prywatnym zdaniem, wszystkie zespoły z MT, które przyszły na "0" powinny dostać dodatkowo dyplom za zły dobór trasy. Bo w założeniu MT jest dla osób dopiero zaczynających swoją przygodę z takimi imprezami. I dlatego punkty są tak łatwe, dlatego czasy są tak długie. Trasa MT nie może być za-Mało Łatwa".                                                                            A co masz do powiedzenia tym, ktorzy startowali po raz pierwszy? Ich tez obrzucisz blotem bo nie byli wystarczajaco przewidujacy, ze ta trasa bedzie dla nich za Malo - Latwa, jak to okresliles Madralo? Nie zalezy mi na dyplomie podpisanym jadem zmii.  
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Zbyszek w Marca 16, 2009, 16:56:31 pm



... Nie zalezy mi na dyplomie podpisanym jadem zmii. 

Chyba ktoś tu za bardzo wczuł się w klimat powieści J.R.R. Tolkiena.

Z poczuciem humoru też chyba coś nie bardzo, sądząc po reakcji na wypowiedź Krzysztofa.

Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Hubert w Marca 16, 2009, 17:05:21 pm
Porównałem wyniki z ostatniego Darżluba i Manewrów 2009
Teraz na MT, na zero wyszło 15 zespołów. Można ich podzielić na 3 grupy: nowi (nie było ich na Darżlubie), tych co słabo wypadli na Darżlubowej MT, za około 25 pozycją w klasyfikacji, nawet był  NKL bo nie wrócili do bazy, oraz tych co wtedy na trasie trudnej byli za pierwszą 10. W każdej z tych grup ilość zespołów jest mniej więcej taka sama. Nie mam czasu na porównanie reszty tras, ale przypuszczam że wyglądałoby to podobnie. To chyba potwierdza że uczestnicy po poprzednim Darżlubie wystraszyli się poziomu trudności tras i wybierali łatwiejsze. Być może to też miało wpływ, na to że na T+ było dużo osób z wynikami na zero.

A zatem czy to że wyniki na tych 2 trasach były takie jakie były, leży w złej ocenie poziomu trudności czy też głównie w tym co było na poprzedniej imprezie i że za późno poinformowaliśmy chętnych na Manewry o tym że teren jest dużo łatwiejszy. Inna kwestia, czy by nam uwierzyli ;)

Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: DrzoDrzo w Marca 16, 2009, 17:33:23 pm
chcialabym nawiazac do watku dot. trasy MT. W tym roku po raz pierwszy bralam udzial w Manewrach organizowanych przez SKPT. Moja druzyna przeszla trase w regulaminowym czasie i bez punktow karnych. Niestety zostalismy pominieci  - nie bede pisac dlaczego bo wszyscy wiedza. To co proponuje organizator na "otarcie lez" jest,wedlug mnie, idiotycznym pomyslem i kpina.

Że zacytuję klasyka:
Cytuj
Są tacy, to nie żart, dla których jesteś wart(a) mniej niż zero, o o o o!
Więc skoro potrafisz na mniej niż zero, następnym razem powinnaś wybrać trudniejszą trasę, a nie obrażać się na organizatorów (zwłaszcza, że zachęcali by wybierać trudniejsze trasy). Zastanów się czy na prawdę z dumą powiesiłabyś na ścianie dyplom z trasy "Mniej Trudnej" (brzmi dumnie!), faktycznie może jakiejś cioci by to zaimponowało. Parafrazując Nałkowską (też pisarka, ale nie pisała Fantasy): "Co dla jednych jest sufitem, to dla innych jest podłogą".

Pozdrawiam,
Jarek.

Tytuł: Pytanie - wk - wolna kratka
Wiadomość wysłana przez: nol w Marca 16, 2009, 17:47:56 pm
Witam :) Mam pytanie dotyczące błędu WK. Był to nasz (całej drużyny) pierwszy marsz na orientację i chcielibyśmy się dowiedzieć, czy te punkty karne faktycznie się nam należały  :).

Sytuacja następująca: dochodzimy do punktu np. nr 5 i na nim jest kod np. WX. Z czystego zmęczenia w miejsce na numer punktu na karcie zaczynam wpisywać kod a nie numer ;) Na podstawie informacji z podstrony "jak nie wypełniać karty" nic nie skreślam, przechodzę na pole obok i wpisuję poprawnie nr pola i kod.

I tutaj pytanie. Czy w naszym przypadku, po wpisaniu litery "W" w miejsce  nru punktu bylibyśmy w stanie jeszcze odratować się przed otrzymaniem punktów karnych ?

Pozdrawiam i dziękuję w imieniu całej drużyny za świetną organizację. Był to nasz pierwszy marsz na orientację, a dzięki Wam, organizatorom, na pewno nie ostatni :)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: pikpol w Marca 16, 2009, 18:09:05 pm
Witam :) Mam pytanie dotyczące błędu WK. Był to nasz (całej drużyny) pierwszy marsz na orientację i chcielibyśmy się dowiedzieć, czy te punkty karne faktycznie się nam należały  :).

Sytuacja następująca: dochodzimy do punktu np. nr 5 i na nim jest kod np. WX. Z czystego zmęczenia w miejsce na numer punktu na karcie zaczynam wpisywać kod a nie numer ;) Na podstawie informacji z podstrony "jak nie wypełniać karty" nic nie skreślam, przechodzę na pole obok i wpisuję poprawnie nr pola i kod.

I tutaj pytanie. Czy w naszym przypadku, po wpisaniu litery "W" w miejsce  nru punktu bylibyśmy w stanie jeszcze odratować się przed otrzymaniem punktów karnych ?

Pozdrawiam i dziękuję w imieniu całej drużyny za świetną organizację. Był to nasz pierwszy marsz na orientację, a dzięki Wam, organizatorom, na pewno nie ostatni :)


Różnica pomiędzy WK a WX jest nieznaczna i tylko w gestii organizatorów leży w jaki sposób będą to traktować. ostatnio podobny przypadek na PP w MnO orientacje potraktowano jako zły opis za co jest kara przewidziana wysokości 10 pk. jeżeli zaczęliście wpisywać w kratkę z cyfrą kod to dopiszcie go go końca. a w dolnej dopiszcie cyfrę. Jako że nie zmieniliście kolejności powinni wam to uznać. gorszym  przestępstwem według mnie jest zostawienie takiej literki bo sędzia sprawdzający kartę Nie ma pojęcia jak to traktować.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Gość w Marca 16, 2009, 18:12:35 pm
Zbyszku,
poczucie humoru nie ma nic wspolnego ze zjadliwym komentarzem Krzysztofa. Irytuje mnie fakt,ze  blad organizatorow probuje sie usprawiedliwic przyjmujac postawe obronna i zwalajac wine na uczestnikow, ze startowali w latwej kategorii, a nie trudniejszej. To taka spychologia, ktora dziala na zasadzie przyznam Wam racje, dla swietego spokoju. A z drugiej strony "wali miedzy oczy". Oczywiscie sa ludzie, ktorzy wybieraja trase latwiejsza by zgarnac nagrode, ale trudno byc jasnowidzem i przewidziec poziom trudnosci, gdy bierze sie udzial w takiej imprezie pierwszy raz, nie majac rozeznania. Niestety Zbyszku, to nie jedyny minus, ktory dostrzeglam. Razi mnie rowniez fakt, iz na rozdaniu nagrod nazwiska niektorych  zwyciezcow wydukano. To zenada. Mieli liste osob startujacych, czy to problem spojrzec, zeby wlasciwie odczytac nazwisko uczestnika, albo prawidlowo wypisac dyplom - bo taki przypadek (przynajmniej jeden, o ktorym mi wiadomo) tez sie zdarzyl. Zbyszku, jesli SKPT nie prowadzi weryfikacji osob startujacych w poszczegolnych kategoriach uwazam, ze Krzysztof swoje zdanie powinien zachowac dla siebie.  I jeszcze jedno, jesli organizatorzy spodziewaja sie, ze nie ma prawa dotknac ich krytyka  uczestnikow, to niech zaloza sobie kolko wzajemnej adoracji, gdzie beda slyszec same superlatywy. Jesli regulamin jest lamany, to po co sie go stanowi? I problem tkwi w tym, ze ten temat zostal poruszony, bo tak naprawde chodzi tu o  nieznajomosc przepisow. Kto ma znac je lepiej niz nie organizator? Czy to Twoim zdaniem brak poczucia humoru, Zbyszku?
Pozdrawiam wszystkich
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: nol w Marca 16, 2009, 18:23:46 pm
Witam :) Mam pytanie dotyczące błędu WK. Był to nasz (całej drużyny) pierwszy marsz na orientację i chcielibyśmy się dowiedzieć, czy te punkty karne faktycznie się nam należały  :).

Sytuacja następująca: dochodzimy do punktu np. nr 5 i na nim jest kod np. WX. Z czystego zmęczenia w miejsce na numer punktu na karcie zaczynam wpisywać kod a nie numer ;) Na podstawie informacji z podstrony "jak nie wypełniać karty" nic nie skreślam, przechodzę na pole obok i wpisuję poprawnie nr pola i kod.

I tutaj pytanie. Czy w naszym przypadku, po wpisaniu litery "W" w miejsce  nru punktu bylibyśmy w stanie jeszcze odratować się przed otrzymaniem punktów karnych ?

Pozdrawiam i dziękuję w imieniu całej drużyny za świetną organizację. Był to nasz pierwszy marsz na orientację, a dzięki Wam, organizatorom, na pewno nie ostatni :)


Różnica pomiędzy WK a WX jest nieznaczna i tylko w gestii organizatorów leży w jaki sposób będą to traktować. ostatnio podobny przypadek na PP w MnO orientacje potraktowano jako zły opis za co jest kara przewidziana wysokości 10 pk. jeżeli zaczęliście wpisywać w kratkę z cyfrą kod to dopiszcie go go końca. a w dolnej dopiszcie cyfrę. Jako że nie zmieniliście kolejności powinni wam to uznać. gorszym  przestępstwem według mnie jest zostawienie takiej literki bo sędzia sprawdzający kartę Nie ma pojęcia jak to traktować.

Dzięki za odpowiedź. Innymi słowy najlepiej wziąć dwa oddechy wypisać wszystko dokładnie. Wtedy nie będzie niejasności ;) A drużynę przepraszam za pierdołowatość, przed następnym marszem poćwiczę wpisywanie dobrych znaczków w odpowiednie budki. Teraz już wiem, po co wymyślono krzyżówki ;)

Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Gość w Marca 16, 2009, 18:56:11 pm
Jarku,
mam prosbe, czytaj uwaznie, zanim cokolwiek skomentujesz. Nasze doswiadczenie bylo zerowe. Dlatego bardzo ciesze sie, ze  przeslismy trase MT bez pk i zmiescilismy sie w czasie. Jak na pierwszy raz uwazam, ze poradzilismy sobie. To byl dla mnie sufit, choc dla Ciebie z pewnoscia bylaby to podloga - kwestia podejscia. Nie musze zaspokajac swoich ambicji wieszajacy dyplomy na scianie, pokazujac je dumnie ciotkom i calej rodzinie - nie jestem pawiem (z calym szacunkiem dla tych ptakow).
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: MaciejS w Marca 16, 2009, 19:18:52 pm
Gratulacje dla Maćka Ś. i Dominiki P. za udany rewanż na trasie historycznej! :)

Michał N.

Gratuluję ponownego podium mimo zdziesiątkowania (zdwójkowania?) zespołu :) A na Darżlubie to daliśmy Wam fory ;)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: MaciejS w Marca 16, 2009, 19:41:19 pm
Krzyśku,
Czy w tym roku trasa H będzie łatwiejsza skoro przy takim samym dystansie czas został zrównany (skrócony) z trasą BT?
Teraz to ja zapytam - czy H była łatwiejsza?
Mogę powiedzieć, że z założenia miała być na poziomie BT. Jak pewnie zauważyłeś, były punkty trudniejsze, łatwiejsze i techniczne (tzn. służące tylko temu, żeby nie opłacało się iść asfaltem między ciekawymi punktami).

Ciężko mi się odnieść "względnie" do trasy BT tylko na podstawie mapy - na oko BT wygląda na trudniejszą od H. Mogę się odnieść do trasy H z Darżluba oraz do ogólnych oczekiwań co do trasy typu BT/H.

A więc trasa H jak dla mnie była łatwiejsza niż Darżlubowa, i również łatwiejsza niż klasyczna BT. W ogóle była to chyba najłatwiejsza H w historii. Z pewnością złożył się na to fakt, że niemiecka mapa z 1944r. była równie wysokiej jakości i dokładności jak polska mapa z 1978r, wręcz zaryzykowałbym że niemiecka miejscami była lepsza (świetna drożnia)! Stąd większość punktów była na poziomie trasy trudnej (np. punkty na samotnych górkach łatwo namierzalne ze skrzyżowań drożni, skrzyżowania, przepusty). Jedynie kilka było na poziomie BT. Nie jest to zarzut - wyniki na trasie dowodzą że trudność i konstrukcja trasy była optymalna do zgłoszonych zespołów. Na darżlubowej H była dużo gorsza i mniej aktualna mapa co prowadziło do "ekstremalnej" trudności niektórych punktów.

To co mnie najbardziej cieszy to fakt że budowniczy (Bartosz Pacyński) dokonał rzeczy rzadkiej - zbudował trasę w kategorii "cięższej" którą można było pokonać na "0" nie stosując technik biegowych, czego jesteśmy z Dominiką żywym dowodem. Wyliczenie czasu było wręcz modelowe: szybki marsz bez zbędnych postojów, szybkie namierzanie punktów bez korekt, brak błędów i na mecie meldujemy się 5 minut przed czasem podstawowym. To jest kierunek w którym powinny zmierzać InO SKPT - piechurzy mogą żyć w zgodzie z biegaczami, bo wszyscy mają szanse dojść na "0" :)

Pozdrawiam!

Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: MaciejS w Marca 16, 2009, 20:10:29 pm
Porównałem wyniki z ostatniego Darżluba i Manewrów 2009
Teraz na MT, na zero wyszło 15 zespołów. Można ich podzielić na 3 grupy: nowi (nie było ich na Darżlubie), tych co słabo wypadli na Darżlubowej MT, za około 25 pozycją w klasyfikacji, nawet był  NKL bo nie wrócili do bazy, oraz tych co wtedy na trasie trudnej byli za pierwszą 10. W każdej z tych grup ilość zespołów jest mniej więcej taka sama.
[...]

Moim prywatnym zdaniem, wszystkie zespoły z MT, które przyszły na "0" powinny dostać dodatkowo dyplom za zły dobór trasy. Bo w założeniu MT jest dla osób dopiero zaczynających swoją przygodę z takimi imprezami. I dlatego punkty są tak łatwe, dlatego czasy są tak długie. Trasa MT nie może być za-Mało Łatwa.

Warto dodać że czasem również działa przypadek. Zwycięzca trasy MT (tzn. najszybszy biegacz ;) ) miał jak co roku startować z małym dzieckiem, z przyczyn losowych startował sam. Przepisać się na T/T+/BT nie mógł, więc się nie dziwię że postanowił sobie pobiegać na MT. Więc nie krył się za tym jakiś spisek w celu zdobycia nagrody (zresztą na rozdaniu nagród go nie było).

Osobiście uważam że sposób załatwienia problemu pominiętych 12-stu zespołów z MT które przeszły na "0" nie jest odpowiedni. Moją propozycję przekazałem do Kierownika Imprezy.




Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: DrzoDrzo w Marca 16, 2009, 20:27:19 pm
Jarku,
mam prosbe, czytaj uwaznie, zanim cokolwiek skomentujesz. Nasze doswiadczenie bylo zerowe. Dlatego bardzo ciesze sie, ze  przeslismy trase MT bez pk i zmiescilismy sie w czasie. Jak na pierwszy raz uwazam, ze poradzilismy sobie. To byl dla mnie sufit, choc dla Ciebie z pewnoscia bylaby to podloga - kwestia podejscia. Nie musze zaspokajac swoich ambicji wieszajacy dyplomy na scianie, pokazujac je dumnie ciotkom i calej rodzinie - nie jestem pawiem (z calym szacunkiem dla tych ptakow).
Cieszę się, że piszesz teraz spokojniej. Uwierz, że jeśli odpowiadam to czytam dokładnie. Znam gorycz niesprawiedliwej oceny i niedostania się na podium po sporym wysiłku (chociaż nie na imprezie SKPT). Wpadki się zdarzają i zdarzać będą. Dlatego właśnie uważam, że nie należy do tego podchodzić z takimi emocjami (żmije, kpiny itp), dla nas to kilka godzin chodzenia po lesie, dla organizatorów to tygodnie przygotowań. I oczywiście nie chodzi też o kółko wzajemnej adoracji i bezkrytyczność, tylko o rzeczowe i spokojne przedstawianie niedociągnięć, z których i tak organizatorzy zawsze starają się wyciągnąć wnioski, ale gwarancji bezawaryjności nie ma. Nie ma o co kruszyć kopii, Twojego "0" i tak Ci nikt nie zabierze.

Zarówno wypowiedź Krzyśka jak i moja miały przede wszystkim na celu zdopingować ludzi by ich ambicje nie kończyły się na trasach tzw. Trudnych i nie przywiązywali takiej wagi do "0" na MT bo to raczej rozgrzewka przed zawodami i nie ma co się porównywać bo poziom nierówny. Ty też, skoro masz 0 na MT jak najbardziej powinnaś spróbować co najmniej T+, tylko nie należy się załamywać jak się zajmie miejsce powiedzmy 30, ale raczej nastawić na tzw. "Przygodę". Uwierz, że od bardzo dawna nie zbliżyłem się do podium (choć się staram!), jednak dużo ciekawsze i pouczające jest napotykanie własnych błędów (chociaż ego na pewno na tym cierpi) i z marszu na marsz próba ich naprawy (bez gwarancji bezawaryjności), niż iluzoryczne zwycięstwo w kategorii X.

Podobnie kol. Struś miał żal, że nie zajmował wysokiego miejsca na BT - myślę, że jest to płytkie postawienie problemu, ponieważ dużo bardziej rozwijające jest zajmowanie na BT poniżej 10, niż startowanie na trasie, na której osiągnie się "0" (w ogóle uczestnicy nie powinni się do tych "0" za bardzo przyzwyczajać, bo to są raczej wypadki przy pracy ;)). Tym razem parafrazując przysłowie:
Cytuj
Lepiej się na bardzo trudnej zgubić, niż na łatwej znaleźć.
A jak już się zgubi to warto powtarzać (Herbert, ale nie poeta, tylko ten od Diuny, a to już Fantasy):
Cytuj
Nie wolno się bać, strach zabija duszę.
Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie.
Stawię mu czoło.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek w Marca 16, 2009, 20:49:12 pm
Z ciekawości spytam, ile osób brało udział w Manewrach?
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Struś w Marca 16, 2009, 21:21:53 pm
Cytuj
Podobnie kol. Struś miał żal, że nie zajmował wysokiego miejsca na BT - myślę, że jest to płytkie postawienie problemu, ponieważ dużo bardziej rozwijające jest zajmowanie na BT poniżej 10, niż startowanie na trasie, na której osiągnie się "0" (w ogóle uczestnicy nie powinni się do tych "0" za bardzo przyzwyczajać, bo to są raczej wypadki przy pracy ;)).
Jednak Jarku nie czytasz dokładnie :)
Gdzie napisałem że mam żal, że nie zajmowałem wysokiego miejsca na BT?!!
No gdzie?!!
Nawet przez chwilę przez myśl mi to nie przeszło!!!
Żal to mogę mieć jedynie do siebie a jak będę miał do organizatora to mu to przyjdę powiedzieć po imprezie do pokoju sędziowskiego, jak na razie nie było takiej potrzeby. W pokoju sędziowskim byłem aby się dowiedzieć jaki błąd popełniłem i podziękować za super imprezę.
Miało to tylko koledze Krzyśkowi pokazać że zbyt szybko i zbyt pochopnie rzuca oskarżenia wobec niektórych uczestników. Że bardzo spłyca temat ponieważ "wina" zaistniałej sytuacji może też częściowo leżeć po stronie organizatora. Chyba się ze mną zgodzisz że jego wypowiedź jako organizatora powinna być bardziej przemyślana a już na pewno nie powinien wręczać antydyplomów ludziom którym należały się DYPLOMY a ich nie dostali.

Zanim odpowiesz, proszę przeczytaj dokładnie moją wypowiedź  :)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Zbyszek w Marca 16, 2009, 21:23:15 pm
Zbyszku,
poczucie humoru nie ma nic wspolnego ze zjadliwym komentarzem Krzysztofa. ......

Dla mnie:
Ten komentarz nie był zjadliwy.
Organizatorzy nie kręcili, bo Krzysztof w swoim pierwszym zdaniu przyznał się do błędu orgów.
Przeprosił i kierownik imprezy Wojtek (już wczoraj) i kierownik bazy Hania.
Błędy przy wyczytaniu nazwisk (jeżeli były) to drobiazgi.
Nikt nam nie zabrania krytyki organizatorów.
Wkład pracy nowej ekipy przy takiej liczbie uczestników był przeogromny, a wpadki mogą być zawsze.
Nagrody i dyplomy są jednym z elementów InO SKPT (I chwała orgom za to). Dla jednych mniej ważnym dla innych ważniejszym, ale nie mogą być najważniejszym elementem. Jest przecież towarzysz z drużyny, atmosferka na ognisku, pogaduchy ze znajomymi np. z Wyrypy (tu pozdrowienia dla Strusia), rozmowy o tym, że technikę biegową to można było stosować 10kg temu, noc, las, krótki, a nawet bardzo krótki oddech przy podejściu pod stromą górę na której to orgowie "złośliwie" dali PK.  

Myślę, że ja zostanę przy swoim zdaniu, a Ty Gościu przy swoim.
Takie mamy prawo.
Ale najważniejsze, abyśmy zdrowi byli i jeszcze wiele InO zaliczyli.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: gosc w Marca 16, 2009, 21:27:40 pm
Czy mozna byloby prosic o szczegoly dotyczace "szkoleniowej powtorki" z rajdu o ktorej byla mowa na zakonczeniu?
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: AgnieszkaS w Marca 16, 2009, 21:38:06 pm
Po wstepnych obliczeniach na podstawie list opublikowanych na stronie manewry.xt.pl wyszło mi ze wystartowało około 731 osób w 328 zespołach.

Pozdrawiam
Agnieszka
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: DrzoDrzo w Marca 16, 2009, 21:42:48 pm
Gdzie napisałem że mam żal, że nie zajmowałem wysokiego miejsca na BT?!!
No gdzie?!!
Tak po prostu zinterpretowałem wypowiedzi:
Cytuj
W 2007 roku startując po raz pierwszy na Manewrach na trasie Trudnej zająłem pierwsze miejsce mając 236 punktów karnych!!!
Cytuj
W kolejnych Manewrach i Darżlubach na trasach Bardzo Trudnych nie łapałem się nawet do pierwszej dziesiątki.
Cytuj
Tak więc moim zdaniem, problem tkwi w nagłym i zbyt dużym spadku poziomu trudności tras zaproponowanych przez budowniczych.
w zestawieniu z faktem, że teraz wróciłeś do trasy prostszej (budowniczowie=organizatorzy).

InO to na szczęście nie McDonalds, nie ma powtarzalności i nigdy nie wiadomo na co się w tej bombonierce trafi.
Zresztą wystarczyłoby klika godzin w jedną lub dni w drugą stronę by warunki pogodowe były zupełnie inne (deszcz lub śnieg), co zapewne zmodyfikowałoby ocenę trudności tras i rozkład punktacji.
Swoją drogą tym razem BT była łatwiejsza niż zwykle, więc trochę miałeś pecha, że jej nie wybrałeś.

Pozdrawiam,
Jarek.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: AgnieszkaS w Marca 16, 2009, 21:54:21 pm
Wycieczka szkoleniowa odbędzie się 28 marca o godz 7 rano. Wiecej szczegółów wkrótce;) http://www.skpt.gdansk.pl/index.php?option=com_extcalendar&Itemid=328&extmode=view&extid=141
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof w Marca 16, 2009, 22:24:03 pm
Witam,
chcialabym nawiazac do watku dot. trasy MT. W tym roku po raz pierwszy bralam udzial w Manewrach organizowanych przez SKPT. Moja druzyna przeszla trase w regulaminowym czasie i bez punktow karnych. Niestety zostalismy pominieci  - nie bede pisac dlaczego bo wszyscy wiedza. To co proponuje organizator na "otarcie lez" jest,wedlug mnie, idiotycznym pomyslem i kpina. I jeszcze jedno pragne zacytowac wypowiedz Krzysztofa co do bledu organizatorow:

"To ewidentny błąd, który nie powinien się zdarzyć.
Moim prywatnym zdaniem, wszystkie zespoły z MT, które przyszły na "0" powinny dostać dodatkowo dyplom za zły dobór trasy. Bo w założeniu MT jest dla osób dopiero zaczynających swoją przygodę z takimi imprezami. I dlatego punkty są tak łatwe, dlatego czasy są tak długie. Trasa MT nie może być za-Mało Łatwa".                                                                            A co masz do powiedzenia tym, ktorzy startowali po raz pierwszy? Ich tez obrzucisz blotem bo nie byli wystarczajaco przewidujacy, ze ta trasa bedzie dla nich za Malo - Latwa, jak to okresliles Madralo? Nie zalezy mi na dyplomie podpisanym jadem zmii.  

Określenie trasa za-Mało-Łatwa było nawiązaniem do wcześniejszej wypowiedzi uczestnika na tym forum. Nie jest to mój wymysł.
Wiem jednak, że zapisały się na tę trasę różne osoby, część z nich dała radę się przepisać na inną trasę, a część nie. Sam własnoręcznie dokonałem zamiany z "T" na "W" w jakiejś 30tej 40tej minucie. Było zatem jeszcze jakieś pole nomen omen manewru. Ktoś nie wiedział, ktoś machnął ręką, komuś już się nie chciało stać w kolejce do pokoju sędziów - rozumiem. Ale chyba wszyscy się zgodzimy, że w przeważającej większości osoby te nie rywalizowały z zawodnikami z tej samej kategorii "wagowej".
Natomiast osobie, która pierwszy raz miała do czynienia z orientacją i przyszła na "0" szczerze bym pogratulował. Co więcej wydaje mi się, że w takim wypadku taki dyplom należałby się tym bardziej. Bo wówczas należałoby na to spojrzeć w ten sposób: "hmm, dopiero zaczynam, wybieram najłatwiejszą trasę bo wiem, że nic nie umiem a oni mi dają jasno do zrozumienia, że odpowiedniejszą dla mnie byłaby trudniejsza trasa, hmm chyba mam talent".
To dlaczego zamiast pozytywnego spojrzenia na całą sprawę starasz się dopatrzyć jadu żmii, czy walenia między oczy jak to byłaś uprzejma określić pozostawiam Tobie do samodzielnych przemyśleń.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Struś w Marca 16, 2009, 23:08:27 pm
Cytuj
w zestawieniu z faktem, że teraz wróciłeś do trasy prostszej (budowniczowie=organizatorzy).
Tak, tylko że to nie był powrót, ponieważ wcześniej trasy Trudnej Plus nie było. To była próba dopasowania trasy pod siebie, tak to dyplomatycznie nazwę  ;)
Na Bardzo Trudnych nigdy nie udało mi się przejść całej trasy a to jest dla mnie priorytetem. Tak więc gdy tylko zobaczyłem coś pomiędzy Trudną a Bardzo Trudną to nawet się ucieszyłem i w niej wystartowałem. Chyba zresztą już się zorientowałeś że miałem inną intencję niż się żalić.
McDonalds'a zaś nie używam i nie uznaję  :)

Pozdrawiam.
Struś

Ps
Dla Ciebie Zbyszku podwójne pozdrowienia, bardzo miło jest spotkać tak pozytywną osobę na swoim szlaku. Do zobaczenia.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: DrzoDrzo w Marca 17, 2009, 00:26:21 am
Tak naprawdę to o czym warto dyskutować to przede wszystkim wrażenia z trasy, pozostałe dodatki to tylko lep na niezdecydowanych :-)
Dlatego teraz może trochę o trasie BT.

Na początek mapa przekręcona o 135 stopni - po krótkim origami problem definitywnie rozwiązany.
Pierwszy punkt z gatunku "wymęczyć towarzystwo na rozgrzewkę", w sumie klasyka. Oczywiście przypuszczamy atak frontalny na wzgórze od strony szosy. Na szczęście lekko się ubrałem, więc nie zasapałem się nadto. Na wzgórzu, jak się można było spodziewać punkt mylny, tak bezczelny, że w sumie był obrazą dla startujących. Na dwójkę idziemy wariantem "na wprost", tak prostym i wyraźnym, że aż nogi same niosą, las bardzo przejrzysty i pięknie widać rzeźbę (gdzieś z tyłu głowy świta myśl - może pobiegać?). Budowniczy taką sekwencją PK1 i PK2 zapewne chcieli rozproszyć te atakujące tłumy (na szczęście na całej trasie, być może dzięki wczesnej, 39 minucie, tłumów nie zaznaliśmy). Na PK3 prowadzi kolejna banalna droga biegnąca równolegle do obu punktów, jednak końcówkę robimy od strony zachodniej, na punkt namierzamy się po prostu od grubego drzewa, bo na oko widać obrys góry, na której jest PK. Oczywiście mój s-towarzysz zaczyna marudzić, że zapewne spisujemy punkt stowarzyszony (bo nie odliczyliśmy tiptopkami od najbliższego skrzyżowania), ale zawsze tak ma na którymś z pierwszych 3 punktów, więc się nie przejmuję. Na PK4, dla odmiany, od strony zachodniej idzie autostrada w kierunku południowym, grzejemy. Przechodząc obok oddalonego, oświetlonego budynku za ogrodzeniem doznajemy grupowej iluzji, że to ktoś spisuje punkt (widzimy lampion, który się zaraz rozpływa). Gdy już dotarliśmy do "Ash Mountains" rozważamy czy uderzać skrajem lasu przez te iluzoryczne Ash i szukać przecinki, czy też jednak pokręcić od strony wschodniej. Wybieramy "niby" bezpieczniejszy wariant wschodni i niestety znowu grzejemy, co nas zgubiło. Teraz jak patrzę na mapę nie mogę uwierzyć, że na tak banalnym odcinku mogliśmy się zgubić. Wstyd się przyznać, ale skręciliśmy w prawo grubo za wcześnie. Trochę się pokręciliśmy w kółko szukając punktu tam gdzie go nie było, wyszliśmy na wielką przestrzeń, co nam dało do myślenia, ale już i tak zmarnowaliśmy dużo czasu, więc grzejemy na PK5, tu na szczęście idąc na rympał wychodzimy na szosę dokładnie zgodnie z przewidywaniami (tak zwane "teorie robocze na temat tego gdzie aktualnie jesteśmy", aktualizowane co skrzyżowanie ścieżek) i bez problemu (trochę na czuja, bo czas goni) zbieramy PK5. Wielką pustkę Łężyć zamierzamy przebyć wzdłuż słupów wysokiego napięcia, więc od razu na rympał kierujemy się do skrzyżowania. Znowu świta myśl, by pobiegać, ale jakoś się nie przemogliśmy (może dlatego, że w wyższej trawie zaliczyłem samoglebę). Głodówko niestety, na przekór nazwie i dzięki dotacjom unijnym znacznie się rozrosło, co jak zwykle w tych okolicznościach nas bardziej zdezorientowało niż brakujące przecinki i znowu patrząc na mapę nie mogę w to uwierzyć. Szczęśliwie wyraźne wzgórze otoczone podwójnymi zasiekami z drutów kolczastych (Isengard?) pozwoliło nam się zlokalizować. Nasze poprzednie spotkanie z Armią w lesie skończyło się na przymusowym półgodzinnym leżakowaniu w mokrej trawie w oczekiwaniu na uzbrojone posiłki dla "Czata-1", dlatego teraz bez zbędnego szumu, by nikogo nie obudzić, na paluszkach przetruchtaliśmy obok, w kierunku zachodnim i bardzo porządnymi, zapewne wojskowymi, drogami dotarliśmy w okolice PK6, porządne skrzyżowanie przecinek tuż przy PK6 odnaleźliśmy dopiero jak się na nim znaleźliśmy. Na PK7 znowu biegły autostrady (można by było pobiegać). Przed PK8 ostatnie wzgórze zaatakowaliśmy na rympał, by nas nikt na ognisku nie posądzał o chodzenie szosami.

PK9 podeszliśmy klasycznie po grzbieciku od strony SE, ostentacyjnie ignorując ewidentny punkt mylny. Na PK10 początkowo idziemy na rympał w kierunku N by dotrzeć do jedynej słusznej drogi wiodącej do celu (NW od przecinki). Na PK10 prawdopodobnie popełniliśmy ten sam błąd co organizatorzy i przedłużenie przecinki dochodzącej z SW zinterpretowaliśmy jako drogę idącą na NNE. Schodząc z punktu orientuję się, że coś nie gra, ale brak już czasu na dywagacje - cóż stowarzysz, my friend. PK11 nie nastręcza żadnych trudności zwłaszcza że końcówka to praktycznie autostrada (a mówili, że w naszym kraju mało autostrad!). Z mapy widać ewidentnie, że PK12 to dokładka jakby ktoś jeszcze czuł niedosyt górek. Niestety z kalkulacji wynika, że niezmieścilibyśmy się w limicie (oczywiście teraz żałuję, że te go nie zahaczyliśmy), tak więc w podskokach najprostszą trasą wracamy na metę i już nie ma przebacz, musimy podbiegać. Na metę docieramy 10 minut przed minutami karnymi.
Pierwszy raz mam kompletnie suche stopy, nogi nie bolą od drałowania po szosie (chwała konstruktorom trasy), zmęczony nie bardzo, czuję niedosyt i to dziwne przeczucie, że na pewno nie jedna, nie dwie a być może i więcej drużyn zrobiło to lepiej, szybciej, dalej...
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: jarki w Marca 17, 2009, 07:55:53 am
Porównałem wyniki z ostatniego Darżluba i Manewrów 2009
Teraz na MT, na zero wyszło 15 zespołów. .... To chyba potwierdza że uczestnicy po poprzednim Darżlubie wystraszyli się poziomu trudności tras i wybierali łatwiejsze. Być może to też miało wpływ, na to że na T+ było dużo osób z wynikami na zero.

Wypowiedz prawie oddaje sytuacje jaka nastała. Rzeczywiście po ogłoszeniu wyników można było tak sądzić. Sam startowałem pierwszy raz w grudniu nie mając pojęcia co mnie czeka  ;D Okazało się że jak na pierwszy raz trasa była w sam raz, nie za trudna i nie za łatwa. Nie czułem sie jeszcze jednak na siłach żeby podjąć wyzwanie trasy trudnej i wystartowałem znowu w MT. Cóż pewnie gdybym wiedział że będzie łatwiej niż ostatnio stanąłbym na trudniejszej ale potraktowałem to przejście jeszcze jako rozgrzewkę przed trasą trudniejszą na Darżlubiu gdyz na co dzień nie mam czasu na chodzenie z mapą po lesie  :( a to jest świetna okazja do przygotowania się na trudniejsze przejścia. od razu zaznaczę że nigdy nie idę "po nagrody, dyplomy" itp. Nie czekam więc na zakończenie bo po całonocnym chodzeniu nie mam już sił na czekanie do rana, nie przeszkadzają mi "biegacze" i podziwiam weteranów koło 50-tki lub nawet po a także dzieciaki które ostrą ciągną z rodzicami i nie słyszałem żeby któreś z nich dopominało się o nagrody czy dyplomy, dla nich (lub większości z nich) to po prostu fajna przygoda nocą w lesie.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Gość w Marca 17, 2009, 08:24:31 am
Witaj Krzysztofie,
rozumiem, ze moja wypowiedz pod Twoim adresem byla dosc cierpka, ale uzywajac slow "wszystkie zespoly" troche przesadziles. Niestety mam ciety jezyk. Poza tym sadze, ze interpretacje tekstu kazdy chyba mial na polskim i zrozumial pierwotny sens Twojej wypowiedzi. A co do talentu to troche nie tak jak myslisz. Po prostu mielismy bardzo dobrych "nauczycieli" (znajomych), ktorzy zrobili nam krotkie szkolenie z orientacji w terenie przed impreza i tyle. I to wlasnie oni nas namowili na start w Manewrach, w tym miejscu pragne im podziekowac za fajna zabawe  :). Niestety, choc nasi znajomi sa 'kumaci" i umieja przekazywac swoja wiedze, to niestety wrozkami nie sa, dlatego tez, zaproponowali zaczac  od trasy najlatwiejszej, bo tak zrobilby kazdy, kto ma choc troche oleju w glowie.

Pozdro
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Jendrek.gd w Marca 17, 2009, 08:32:55 am
Sprawdzilismy PK5 na trasie T2 Ewidentnie źle ustawiony, gdyż był ustawiony na niższym punkcie wysokościowym(niższym niż zaznaczony na mapie) nie oznaczonym na mapie w odległosci około 100 m od tego oznaczonego na mapie. Z tego też wynika że punkt znajdował sie odległości większej niż 2mm mapy czyli 50 m od środka okręgu. Z tego też powodu nalezy nas pozbawić 120 pkt karnych za wpisanie BPK na PK5 trasy T2
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: pikpol w Marca 17, 2009, 08:35:54 am
Jak to było z wyjazdem opis wycieczki w słowach pisanych.
Niedziela "Paweł jedziesz pamiętasz jak fajnie było przeważnie i tak razem chodziliśmy z reszta do tej pory byłeś prawie co pół roku i fajne koszulki będą"
"Nie nie jadę byłem w ten weekend na wyjeździe trzeba od czasu do czasu weekendy spędzać w domu"
Poniedziałek - spokój
Wtorek -"Paweł a może byś jednak pojechał Wojtek jedzie będzie fajnie, no i koszulki będą"
   "Raczej  Nie!!"
Środa -"Paweł na stronce piszą że w tym roku będzie łatwiej oj choć"
   " Nie"
Czwartek - cisza przed burzą
Piątek " Paweł potrzebuje na gwałt Team Partnera Wojtek rozwalił sobie kostkę nie jedzie:("
"Zastanowię się w końcu jak tu powiedzieć ukochanej że 2 weekend z rzędu nie będzie mnie w domu"
Piątek wieczorem "I co jedziesz"
"Jestem na imprezie decyzję podejmę w sobotę do 12"
Sobota godz 11:45 "wyjeżdżamy o 14"
W bazie byliśmy koło 17 trafiliśmy do najlepszej sypialni w Śródmorzu. a potem potem to już było tylko z (pod) górki(ę)

Jak co imprezę BT nie zmienimy do póki nie wygramy założenia są czy dobre czy złe są i trzeba ich przestrzegać.
Pierwszy punkt atakujemy od północy nie ma co się przemęczać na początek , ale chyba coś nie tak jest z naszym tempem( może te puszki w reklamóweczce przeszkadzają) bo zespół który startował 6 min za mami mija nas jakby wychodzili na letni spacerek a nie na poważną imprezę a zarazem poważną górkę.
Ale nie zrażeni łapiemy jedynkę. wybieramy opcje na 2 i biegniemy acha sorry my nie biegamy przez całą imprezę biegliśmy raz ale o tym później. przy okazji spotykamy znajomych z E pokazują nam mapę trochę żal lubimy szwajcarski ser a już na mapie to nawet bardzo. Przy dwójce mijamy się znów z ekipą startującą za nami może jednak nasze tempo nie jest złe tylko start przespaliśmy??

Przy trójce którą chwile niestety sprawdzamy miła niespodzianka kapliczka przy której zgodnie za potrzebą chwili odmawiamy krótka modlitwę.

Pomiędzy 3 a 4 chwila relaksu przechodzimy do Mordoru później wzdłuż granicy kultur wolimy być na górze niż na dole) wychodzimy prawie na wprost 4 i ponowne spotkanie z naszymi znajomymi oni szli dołem. pierwszy upadek. idąc na piątkę zauważamy fajny drogowskaz miło pooglądać stare drogowskazy, krótka sesja fotograficzna i ruszamy dalej. Na piątkę wchodzimy azem i wołamy wszystkich dookoła (i tak tu biegli) o nasi znajomi też tu są. Może tempo nie jest taki złe. Na szóstkę mykamy polem wzdłuż linii (nie jest to najlepszy pomysł z dwóch powodów buty szybko nabierają wagi poza tym depczemy plony ale nie będziemy wracać w połowie (swoja drogą unikajcie przejść przez pola wymuście przejście drogą punktem), Choć chyba to się specjalnie nie opłacało bo nasi znajomi(musi im dobrze iść) mijają nas na drodze albo biegli albo wybraliśmy złą koncepcje przejścia pomiędzy pk nie ważne idziemy dalej.

Szóstka pada szybko (szkoda że nie wysłaliśmy kuponu) bo dużo osób jej szuka. na Siódemkę wbijamy się azymucikiem. Tu wielka zasługa mojego TP mój kompas rozleciał się przed startem idealnie na punkt. Tam spotykam gościa,pana,faceta, który startował z 108 minutą jej gdzie mu straciliśmy te pół godziny.

Na ognisko wchodzimy prawie nie zmęczeni ale mamy świadomość że dalej będzie już tylko gorzej.Długi postój powoduje że troszkę przysypiamy ale kiełbacha dodaje nam sił więc stwierdzamy że drogi są dla mięczaków i przeprawiamy się przez rzeczkę. Zagórska Struga przypomina nam że do morza ledwie kilkanaście km. Na 9 nachodzimy od wschodu tam spotykamy znajomych:). którzy szukają 9 przechodzimy kolo niej z 5 razy zanim ją zauważamy. Potem, potem zaczynają się górki. w sensie dosłownym i przenośni.
Gubimy ściezki teren nie gra ogólnie nie wiemy gdzie jesteśmy. ale nie zrażeni tym dochodzimy do wniosku że trzeba iśc w dół tam znajdziemy nasz precious. trafiamy na 10 tam spotykamy kolegę który startował pól godziny po nas i twierdzi że 10 to BPK po krótkiej konsultacji stwierdzeniu że nie stoi tak źle jakby mógł postanawiamy podbić DOBRY!!! pk. który stoi mniej niż 50 m od prawidłowego miejsca. granica błędu zachowana. Bijemy!
Pierwsza zasada robimy tym razem komplet. Ma potwierdzenie na łatwej 11 i prostej 12, gdyby nie skręcona kostka pewnie byśmy zrobili to szybciej. Po rozchodzeniu nogi zaczynamy schodzić z górki robimy to sprawnie niestety dla mnie odbijam sobie drugą nogę i od tej pory kuleje(mam nadzieję że szybko przejdzie bo wciąż boli). Złazimy przy stawach spotykamy chłopaków którzy chcą nas wyprzedzić my przyspieszamy oni tez my podbiegamy oni zaczynają biec i w tym momencie odpuszczamy. W końcu nie przyjechaliśmy tu biegać a mnie noga boli. nie dosyt pozostał trasa zbyt prosta mgła by być trudniejsza ale za to miła i przyjemna. Bez większych stresów. 60 min w tanim było brane pod uwagę więc źle nie jest choć mogło by być lepiej. Impreza jak zwykle świetna. Jedyny żal to to że moja przyszła nie lubi się taplać w lesie. Do zobaczenia w grudniu. A co, jakiś upierdas musi od czasu do czasu przyjechać za łatwo byście mieli:P


Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Stepujące-szparagi w Marca 17, 2009, 11:41:18 am
Sprawdzilismy PK5 na trasie T2 Ewidentnie źle ustawiony, gdyż był ustawiony na niższym punkcie wysokościowym(niższym niż zaznaczony na mapie) nie oznaczonym na mapie w odległosci około 100 m od tego oznaczonego na mapie. Z tego też wynika że punkt znajdował sie odległości większej niż 2mm mapy czyli 50 m od środka okręgu. Z tego też powodu nalezy nas pozbawić 120 pkt karnych za wpisanie BPK na PK5 trasy T2

Potwierdzam. Mam dowód, że biegaliśmy we właściwym miejscu. Nie tylko dostaliśmy karę za BPK ale też straciliśmy dużo czasu.

Nie wiem tylko, czy teraz jakaś korekta jest możliwa.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Jendrek.gd w Marca 17, 2009, 12:11:59 pm
Proponuje napisac do komendanta rajdu moze cos wskóramy, jak juz 2 zespoły zgłaszaja uwagi do PK5
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof w Marca 17, 2009, 12:39:20 pm
Wszystko wskazuje na to, że punkt PK5 na T2 został źle powieszony. Osoba wieszająca ten lampion potwierdziła, że lampion wisi we wskazanym przez uczestników miejscu a nie tym oznaczonym na mapie.

W imieniu organizatorów przepraszam za zaistniałą sytuację. Wyniki zostaną poprawione.
Odrobina jadu żmii jeszcze nam została więc myślę, że jeśli zmieni się kolejność na pudle to dyplomy zostaną przesłane pocztą. Zdaję sobie sprawę, że marna to rekompensata, ale nie wiem czy w obecnej sytuacji coś jeszcze możemy zrobić. Fanty zostały rozdane.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: gosciowa w Marca 17, 2009, 13:28:44 pm
Czesc
A ja mam pytanko ktore sie nasuwa po obejrzeniu map. Chodzi o trasy T1 i T2, ktore wedlug opisow powinny miec te samo trudnosc. Po obejrzeniu map wychodzi ze tarsa T2 miala wiekszosc punktow rozstawionych na przecieciu sie drog (chyba 10 na 12 bylo tak ustawionych), a trasa T1 mial punkty porozstawiane w duzo trudniejszych miejscach (przewazniej pagorki, do ktorych dojscie bylo mozliwe jedynie na azymut). Czy nie uwazacie ze w takim wypadku trasy powinny miec rozna trudnosc, albo inaczje czy trasy o tej samej trudnosci nie powinna ukaldac 1 osoba? Moze to tylko moje odczucie ale rozbieznosc trudnosci miedzy T1 i T2 wydaje sie spora.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Jendrek.gd w Marca 17, 2009, 13:31:43 pm
W takim razie ten zły PK5 jak zostanie przypiasny osobom które jego spisały, jako brak potwierdzenia punktu czy jako punkt mylny?
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Szymon w Marca 17, 2009, 13:54:53 pm
Zgadza się, PK5 na trasie T2 wisi nie tam, gdzie powinien, czyli jakieś 100 metrów obok. Ja go tam powiesiłem, za co wszystkich najmocniej przepraszam. Spisanie go najprawdopodobniej zostanie potraktowanie jako PS, bo znajduje się w odpowiedniej odległości.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: pl w Marca 17, 2009, 15:01:49 pm
Przed Manewrami Tomek R. kontaktował się z paroma osobami w tym z Komisją InO, i dowiedział się że zmiana PM na PS lub PK nie jest karana 10 punktami za zmianę. Karze za zmianę podlega zmiana PS lub PK.
Zresztą jest odpowiedni zapis do tego w regulaminie InO

I to chyba wszystko wyjaśnia.
Pzdr
B.

Hmm... dla mnie to niewiele wyjaśnia
Już kiedyś się upierałem na forum że zgodnie z regulaminem pkt 6 ppkt 2

Zespół ma prawo do nieograniczonej ilości poprawień pierwotnie potwierdzonego PK:

   1. za dokonanie każdorazowego poprawienia PK otrzymuje się odpowiednią ilość punktów karnych,
   2. po dokonaniu poprawień ocenie podlegają wyłącznie ostatnie potwierdzenia danego PK oraz ilość dokonanych poprawień,

Zgodnie z pkt 6 ppkt 2 nie powinno się karać 30 p karnymi za potwierdzenie PM jeśli następnie zmienię potwierdzenie  na PK

Błędy w interpretacji polegają na dwojakim rozumieniu skrótu PK.
Interpretuje się go w zależności od potrzeb:
a)  jako ten konkretny PK czyli właściwy punkt kontrolny za którego potwierdzenie nie dostaje się punktów karnych
b) jako punkt do potwierdzenia (w sensie lampion) a zatem każdy możliwy punkt (PK, PS, PM)

Bo co to znaczy "każdorazowe poprawienie PK" ?
Przecież PK w rozumieniu a) jest tylko jeden (w danym miejscu rzecz jasna).
Nie można go poprawić. Chyba że ktoś wpisze to samo w dwóch kolejnych kratkach   ??? Zawsze zmiana dotyczyć będzie któregoś z punktów PK PS PM w różnych kombinacjach, a ilość kombinacji poprawień PK rozumianego jako b) wzrasta do kilkunastu (mamy przecież 1 PK, do kilku PS-ów a cała reszta to PM-y)
A skoro tak to dlaczego nie każda zmiana jest karana?

Wg mnie powinno być jasno i logicznie
- za każdą zmianę 10 p karnych
- liczy się tylko ostatnie potwierdzenie (co jednocześnie oznacza że wcześniejsze się nie liczą !!!)

Czyli jeśli mam w kolejnych kratkach wpisy potwierdzające 4 PK:
4 - PM
4 - PS
4 - PK
To dostaję 2 * 10 p karnych za zmiany + 0 za ostateczne potwierdzenie właściwego PK

4 - PK
4 - PS
1*10 p karnych za zmianę + 25 za ostateczne potwierdzenie PS (w sumie 35)

4 - PS
4 - PM
1*10 p karnych za zmianę + 30 p karnych za PM + 90 p karnych za BPK (w sumie 130)

Proste, logiczne i żadnych nadinterpretacji.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Hubert w Marca 17, 2009, 15:26:41 pm

Czyli jeśli mam w kolejnych kratkach wpisy potwierdzające 4 PK:
4 - PM
4 - PS
4 - PK
To dostaję 2 * 10 p karnych za zmiany + 0 za ostateczne potwierdzenie właściwego PK

4 - PK
4 - PS
1*10 p karnych za zmianę + 25 za ostateczne potwierdzenie PS (w sumie 35)

4 - PS
4 - PM
1*10 p karnych za zmianę + 30 p karnych za PM + 90 p karnych za BPK (w sumie 130)

Proste, logiczne i żadnych nadinterpretacji.
2 i 3 przypadek OK, 1 zły, powinno być 30+10 i jak pamiętam ta kwestia też była konsultowana z komisją InO

Proszę zajrzeć do naszego regulaminu lub do tego tu: http://ino.pttk.pl/ 
potwierdzenie punktu mylnego PM     30 pkt
każdą zmianę potwierdzenia punktu kontrolnego (PK) lub punktu stowarzyszonego (PS) :    10 pkt

za zmianę PM na PK lub PS, nie ma 10pkt za zmianę, w tym porzypadku karą jest sam fakt wpisania w kartę PM
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: pl w Marca 17, 2009, 15:38:55 pm
Zerkałem nie raz  ;)
Sorry, ale Twoja interpretacja całkowicie rozmija się z poniższym zapisem w regulaminie:

6. Zespół ma prawo do nieograniczonej ilości poprawień pierwotnie potwierdzonego PK:
   1. za dokonanie każdorazowego poprawienia PK otrzymuje się odpowiednią ilość punktów karnych,
   2. po dokonaniu poprawień ocenie podlegają wyłącznie ostatnie potwierdzenia danego PK oraz ilość dokonanych poprawień,

Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Hubert w Marca 17, 2009, 15:47:42 pm
ok więc
II
8. Punkt mylny (PM) nie jest punktem kontrolnym danej trasy lub punktem z nim stowarzyszonym i musi być oddalony od danego PK o co najmniej 5 mm w skali mapy (125m dla map 1:25000).

oraz
6. Zespół ma prawo do nieograniczonej ilości poprawień pierwotnie potwierdzonego PK:
   1. za dokonanie każdorazowego poprawienia PK otrzymuje się odpowiednią ilość punktów karnych,

PM nie jest PK więc zmiana PM na cokolwiek nie jest karana,na dodatek w tabelce w p V.Punktacja są zapisane kary za zmiane PK lub PS kar za zmianę PM nie ma.
Jest też że kara za PM wynosi 30.
Kwestia że PM zostawia trwały ślad mam nadzieje że Tomek wytłumaczy lub ktoś inny. Ja nie pamiętam uzasadnienia
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: wm w Marca 17, 2009, 15:53:00 pm
Problem jest w tym, że punkt stowarzyszony (z samej swojej definicji) jest stowarzyszony z pewnym konkretnym punktem kontrolnym. Natomiast punkt mylny z założenia jest punktem spoza trasy - nie jest przypisany do ŻADNEGO innego PK na tej trasie (nie jest on ani w podobnym miejscu, ani w bliskiej odległości), dlatego nie da się stwierdzić z którego/na który PK jest przebitka (tak, opisy w tym przypadku nic nie dają, bo zawodnik mógł się w nich pomylić - sprawdzając kartę najpierw zawsze sprawdza się poprawność opisów). Dlatego też, aby uniknąć dwuznaczności nie można dokonać zmiany z/na PM (tak jak napisał Hubert - odpowiednie zapisy widnieją w regulaminie InO). Od siebie dodam tylko, że PM się (najczęściej) nie rozstawia - są to po prostu punkty z innej trasy leżące odpowiednio daleko (np. zawodnik wszedł nie do tego lasu i zaczął spisywać punkty).
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: pl w Marca 17, 2009, 17:51:06 pm
ok więc
II
8. Punkt mylny (PM) nie jest punktem kontrolnym danej trasy lub punktem z nim stowarzyszonym i musi być oddalony od danego PK o co najmniej 5 mm w skali mapy (125m dla map 1:25000).

oraz
6. Zespół ma prawo do nieograniczonej ilości poprawień pierwotnie potwierdzonego PK:
   1. za dokonanie każdorazowego poprawienia PK otrzymuje się odpowiednią ilość punktów karnych,

PM nie jest PK więc zmiana PM na cokolwiek nie jest karana...

No tak... PM nie jest PK więc pkt 6 regulaminu się go nie tyczy.
Jakoś nie przeszkadzało Ci go zastosować (pkt 6 ppkt 2)
w moim przykładzie

4 - PS
4 - PM

gdzie uznałeś że PM jest ostatnim potwierdzeniem. Na jakiej podstawie?
WM też napisał że nie da się zmienić potwierdzenia z/na PM.

Wg twojego uzasadnienia tak powinna wyglądać punktacja:

0 pkt karnych za zmianę potwierdzenia
25 pkt karnych za ostatni opis (PS)
30 pkt karnych za punkt mylny

I uwaga - brak 90 p karnych za BPK !
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Sumik w Marca 17, 2009, 19:05:04 pm
A ja mam prośbę do budowniczego trasy BT (lub innej osoby za to odpowiedzialnej) aby sprawdził zbierając lampiony PK 10. Według nas wprawdzie nie stał tam gdzie powinien, ale mieścił się w granicy błędu 2mm (50m) więc zapis BPK był w tym przypadku niewłaściwy.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Trol w Marca 17, 2009, 19:05:30 pm
Impreza tradycyjnie była bardzo udana. Dostarczyła nam przedniej zabawy i niezapomnianych emocji na trasie :) Po przeczytaniu tego wątku widzę, że wystąpiły pewne błędy organizacyjne. Jednak nie powinny one przysłaniać całościowej oceny imprezy, która zważywszy na znaczną ilość uczestników, była na niezwykle wysokim poziomie. Tak trzymać!

Z nieco innej beczki:
Startowałem na trasie historycznej. Większość punktów namierzało się na pruskiej mapie bardzo przyjemnie. Dopiero przy PK10 zrozumiałem jak wiele jeszcze nauki nawigacji przede mną ;) Nie udało mi się odnaleźć tego punktu i do tej pory zastanawiam się, w którym miejscu był ukryty lampion. Czy któryś z uczestników trasy historycznej mógłby zaznaczyć na poniżej dołączonej mapie 1:10 000 prawdopodobną lokalizację PK10 trasy H?
(http://img21.imageshack.us/img21/49/10hist.th.jpg) (http://img21.imageshack.us/my.php?image=10hist.jpg)
Z góry dziękuję za pomoc. Do zobaczenia na Darżlubiu 2009!
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Trol w Marca 17, 2009, 19:11:19 pm
ups. nie trafiłem z wycinkiem mapy - jeszcze raz:
(http://img7.imageshack.us/img7/49/10hist.th.jpg) (http://img7.imageshack.us/my.php?image=10hist.jpg)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Tomek. w Marca 17, 2009, 20:50:22 pm

Sam PM jest tylko za 30, dodatkowe 90 dostaje się za nie odnalezienie właściwego punktu. Musiałbyś podać konkretny przypadek, zauważ iż sytuacja spisania złego punktu PM+BPK (120) jest tylko jedną z możliwych:
- spiszesz dwa złe punkty pod rząd (każdy deklarowany jako PK nr X) to masz już PM+ZM+PM+BPK (160),
- jeśli z kolei po mylnym znajdziesz właściwy lampion to masz PM+ZM (40).
- jeśli z kolei po mylnym znajdziesz stowarzysza to masz PM+ZM+PS (65).

Ogólnie chodzi o to, że wpisanie PM zostawia trwały ślad w punktacji, nawet jeśli poprawisz wpis w kolejnej kratce.


Maćku, z tą punktacją jest trochę nie tak jak piszesz. Myślę, że w najblizszym czasie będę optował za umieszczeniem na stronie klubowej poprawnej, obowiązującej obecnie na naszych imprezach interpretacji regulaminu w sensie punktacji i nie tylko. Po to zeby kazdy uczestnik i potencjalny organizator mial klarowną informacje z czego wynikaja poszczegolne kary punktowe. Jak sie okazalo wcale nie wynika to w sposob oczywisty z pobieznego przeczytania regulaminu. Udało mi się to ustalić w oparciu o konsultację z Komisją Regulaminową KG InO.
pozdr.
Tytuł: Moj wpis umknal wiec jeszce raz
Wiadomość wysłana przez: gosciowa w Marca 17, 2009, 21:02:24 pm
Czesc
A ja mam pytanko ktore sie nasuwa po obejrzeniu map. Chodzi o trasy T1 i T2, ktore wedlug opisow powinny miec te samo trudnosc. Po obejrzeniu map wychodzi ze tarsa T2 miala wiekszosc punktow rozstawionych na przecieciu sie drog (chyba 10 na 12 bylo tak ustawionych), a trasa T1 mial punkty porozstawiane w duzo trudniejszych miejscach (przewazniej pagorki, do ktorych dojscie bylo mozliwe jedynie na azymut). Czy nie uwazacie ze w takim wypadku trasy powinny miec rozna trudnosc, albo inaczje czy trasy o tej samej trudnosci nie powinna ukaldac 1 osoba? Moze to tylko moje odczucie ale rozbieznosc trudnosci miedzy T1 i T2 wydaje sie spora.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Funt w Marca 17, 2009, 21:10:16 pm
ok więc
II
8. Punkt mylny (PM) nie jest punktem kontrolnym danej trasy lub punktem z nim stowarzyszonym i musi być oddalony od danego PK o co najmniej 5 mm w skali mapy (125m dla map 1:25000).

oraz
6. Zespół ma prawo do nieograniczonej ilości poprawień pierwotnie potwierdzonego PK:
   1. za dokonanie każdorazowego poprawienia PK otrzymuje się odpowiednią ilość punktów karnych,

PM nie jest PK więc zmiana PM na cokolwiek nie jest karana...

No tak... PM nie jest PK więc pkt 6 regulaminu się go nie tyczy.
Jakoś nie przeszkadzało Ci go zastosować (pkt 6 ppkt 2)
w moim przykładzie

4 - PS
4 - PM

gdzie uznałeś że PM jest ostatnim potwierdzeniem. Na jakiej podstawie?
WM też napisał że nie da się zmienić potwierdzenia z/na PM.

Wg twojego uzasadnienia tak powinna wyglądać punktacja:

0 pkt karnych za zmianę potwierdzenia
25 pkt karnych za ostatni opis (PS)
30 pkt karnych za punkt mylny

I uwaga - brak 90 p karnych za BPK !


Przychylam się do interpretacji Huberta. Według najświeższych danych z Centrali przekazanych nam na zeszłotygodniowym szkoleniu zmianę z PM na PS lub PK nie traktuje się jako zmianę potwierdzenia PK,gdyż zgodnie z regulaminem, PM nie jest punktem kontrolnym. Co innego w sytuacji odwrotnej. Ponieważ PS jest wg definicji punktem kontrolnym,więc zmaina PS na PM jest obciążana 10pkt. Dlaczego? Ano dlatego, że najpierw potwierdzono punkt kontrolny a potem decyzję zmieniono. sędzia czyta to jako:" O, tuo jest wlaściwy PK! A nie, jednak nie, ten nowy jest włąściwy". A że ten nowy okazuje się PM... więc dostaje 30 za PM oraz 90 za BPK :)

Przy zmianie PS na PM drużyna otrzymuje 10pkt za zmianę, 30 za PM oraz 90 za BPK.
W tym wypadku ów PM traktuje się jako ostatnie potwierdzenie, gdyż wg drużyny jest to właściwy PK 4. Jako ostatnie potwierdzenie traktuje się OSTATNIE pole podpisane numerem danego PK i je poddaje weryfikacji punktowej obciążającej ewentualny błąd. Wszystkie wcześniejsze potwierdzenia (o ile nie występuje w nich PM) nie są obciążane karą punktową poza 10 pkt za każdorazową zmianę.

Proponuję się wstrzymać z komentarzami do czasu publikacji regulaminu, o czym wspomniał już Tomek.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: pikpol w Marca 17, 2009, 21:11:31 pm
pozwolę sobie wyrazić parę zdań jak to wygląda z punktowaniem punktów mylnych potocznie oznaczanych PM:

Stwierdzono już wyżej że PM nie jest punktem z trasy nie jest punktem stowarzyszonym. Najprawdopodobniej jest z innej trasy. Nie ważne jaki opis przy nim widnieje, Nie można go poprawić zmieniając w następnej kratce. Wpisując go w swoją kartę popełniasz błąd bo nie wiesz gdzie jesteś zauważyłeś lampion i prawdopodobnie rzuciłeś się na niego jak pies na kości. i za to zostajesz ukarany nawet jeżeli później się poprawisz i znajdziesz odpowiedni pk.

tradycyjne 90+30 wynika z tego, że mając już wbity pk (załózmy 5) nie szuka się go już w lesie i podbija się kolejne punkty więc w ostatecznym rozrachunku dostaje się 90 za brak PK (w naszym wypadku 5) i 30 za podbicie punktu mylnego.

Jeżeli poprawiłeś PM na PS dostajesz 25 za towarzysza 30 za PM nie dostajesz kary za zmianę, gdyż nie można zmienić PM ( w naszym przypadku kosztuje to 55 pk gdyż masz wszystkie pozostałe PK)

Jeżeli poprawiłeś PM na PS a później na prawidłowy PK dostajesz: 30 za PM i 10 pk za zmianę razem 40pk

Jeżeli poprawiłeś PM na PM na PS dostajesz 30 + 30 + 25

Jeżeli poprawiłeś PS na PK a później na PS (gdyż wydawało Ci się żę PS stał lepiej) otrzymujesz:10 za pierwsza zmianę 10 za drugą zmianę i 25 za PS jako ostatni zapis danego punktu razem 45pk.

Mam nadzieję że zbytnio nie zagmatwałem a sprawa z Pm stała sie ciutkę jaśniejsza


Przy zmianie PS na PM drużyna otrzymuje 10pkt za zmianę, 30 za PM oraz 90 za BPK.
W tym wypadku ów PM traktuje się jako ostatnie potwierdzenie, gdyż wg drużyny jest to właściwy PK 4. Jako ostatnie potwierdzenie traktuje się OSTATNIE pole podpisane numerem danego PK i je poddaje weryfikacji punktowej obciążającej ewentualny błąd. Wszystkie wcześniejsze potwierdzenia (o ile nie występuje w nich PM) nie są obciążane karą punktową poza 10 pkt za każdorazową zmianę.

Nie jest to do końca prawdą PM nie jest punktem z trasy i nawet mimo opisu jako 4 nie jest to traktowane jako zmiana ani jako PK (w zasadzie jest to na korzyść uczestnika ) uczestnik w takim przypadku powinien dostać 55 pk 25 za towarzysza i 30 za PM

w twoim wypadku uczestnik dostał by 10 za zmianę 30 za PM i 90 za BPK razem 130 pk Jako że był w pobliżu punktu nie należy go dodatkowo karać brakiem PK.
 
ok więc
II
8. Punkt mylny (PM) nie jest punktem kontrolnym danej trasy lub punktem z nim stowarzyszonym i musi być oddalony od danego PK o co najmniej 5 mm w skali mapy (125m dla map 1:25000).

oraz
6. Zespół ma prawo do nieograniczonej ilości poprawień pierwotnie potwierdzonego PK:
   1. za dokonanie każdorazowego poprawienia PK otrzymuje się odpowiednią ilość punktów karnych,

PM nie jest PK więc zmiana PM na cokolwiek nie jest karana,na dodatek w tabelce w p V.Punktacja są zapisane kary za zmiane PK lub PS kar za zmianę PM nie ma.
Jest też że kara za PM wynosi 30.
Kwestia że PM zostawia trwały ślad mam nadzieje że Tomek wytłumaczy lub ktoś inny. Ja nie pamiętam uzasadnienia

Też nie do końca prawda zgodnie z tym co zapisaliście w regulaminie PM powyżej 7mm w skali mapy (taki MOS )
Tytuł: Odp: Pytanie - wk - wolna kratka
Wiadomość wysłana przez: Tomek. w Marca 17, 2009, 21:45:46 pm
Witam :) Mam pytanie dotyczące błędu WK. Był to nasz (całej drużyny) pierwszy marsz na orientację i chcielibyśmy się dowiedzieć, czy te punkty karne faktycznie się nam należały  :).

Sytuacja następująca: dochodzimy do punktu np. nr 5 i na nim jest kod np. WX. Z czystego zmęczenia w miejsce na numer punktu na karcie zaczynam wpisywać kod a nie numer ;) Na podstawie informacji z podstrony "jak nie wypełniać karty" nic nie skreślam, przechodzę na pole obok i wpisuję poprawnie nr pola i kod.

I tutaj pytanie. Czy w naszym przypadku, po wpisaniu litery "W" w miejsce  nru punktu bylibyśmy w stanie jeszcze odratować się przed otrzymaniem punktów karnych ?

Pozdrawiam i dziękuję w imieniu całej drużyny za świetną organizację. Był to nasz pierwszy marsz na orientację, a dzięki Wam, organizatorom, na pewno nie ostatni :)



jezeli dobrze rozumiem w kratke z nr PK zostalby wpisany kod, a w kratke na kod numer PK?
jesli tak, to na 99% nie naliczylibysmy zadnej kary.
Oczywiscie formalnie moglibysmy to zrobic, ale na mapach nie bylo zadnego punktu z oznaczeniem dwuliterowym, a po zapisie byloby widac, ze druzyna byla na punkcie, wiedziala jaki jest jego numer i byla na punkcie wlasciwym. Wpis w karte jest w gruncie rzeczy potrzebny tylko po to, zebysmy jako sedziowie mogli sie o tym przekonac, nie śledząc w czarnych pelerynach 700 osób w lesie. :)
pozdr.
TR
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Tomek. w Marca 17, 2009, 22:00:58 pm
W takim razie ten zły PK5 jak zostanie przypiasny osobom które jego spisały, jako brak potwierdzenia punktu czy jako punkt mylny?

jezeli zły Pk5 byl ustawiony >2mm od PK to powienien byc potraktowany jako PS, chyba ze byl >5mm lub poza MOS-em (o ile byl na tej trasie) - wowczas mozna go tez potraktowac jako PM. Nie wiem jak to bylo dokladnie w terenie, ale sadze ze raczej pierwsza interpretacja z racji bliskiej odleglosci i podobnej fomy terenu bedzie wlasciwa.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Tomek. w Marca 17, 2009, 22:14:48 pm

Hmm... dla mnie to niewiele wyjaśnia
Już kiedyś się upierałem na forum że zgodnie z regulaminem pkt 6 ppkt 2

Zespół ma prawo do nieograniczonej ilości poprawień pierwotnie potwierdzonego PK:

   1. za dokonanie każdorazowego poprawienia PK otrzymuje się odpowiednią ilość punktów karnych,
   2. po dokonaniu poprawień ocenie podlegają wyłącznie ostatnie potwierdzenia danego PK oraz ilość dokonanych poprawień,

Zgodnie z pkt 6 ppkt 2 nie powinno się karać 30 p karnymi za potwierdzenie PM jeśli następnie zmienię potwierdzenie  na PK

Błędy w interpretacji polegają na dwojakim rozumieniu skrótu PK.
Interpretuje się go w zależności od potrzeb:
a)  jako ten konkretny PK czyli właściwy punkt kontrolny za którego potwierdzenie nie dostaje się punktów karnych
b) jako punkt do potwierdzenia (w sensie lampion) a zatem każdy możliwy punkt (PK, PS, PM)

Bo co to znaczy "każdorazowe poprawienie PK" ?
Przecież PK w rozumieniu a) jest tylko jeden (w danym miejscu rzecz jasna).
Nie można go poprawić. Chyba że ktoś wpisze to samo w dwóch kolejnych kratkach   ??? Zawsze zmiana dotyczyć będzie któregoś z punktów PK PS PM w różnych kombinacjach, a ilość kombinacji poprawień PK rozumianego jako b) wzrasta do kilkunastu (mamy przecież 1 PK, do kilku PS-ów a cała reszta to PM-y)
A skoro tak to dlaczego nie każda zmiana jest karana?

Wg mnie powinno być jasno i logicznie
- za każdą zmianę 10 p karnych
- liczy się tylko ostatnie potwierdzenie (co jednocześnie oznacza że wcześniejsze się nie liczą !!!)

Czyli jeśli mam w kolejnych kratkach wpisy potwierdzające 4 PK:
4 - PM
4 - PS
4 - PK
To dostaję 2 * 10 p karnych za zmiany + 0 za ostateczne potwierdzenie właściwego PK

4 - PK
4 - PS
1*10 p karnych za zmianę + 25 za ostateczne potwierdzenie PS (w sumie 35)

4 - PS
4 - PM
1*10 p karnych za zmianę + 30 p karnych za PM + 90 p karnych za BPK (w sumie 130)

Proste, logiczne i żadnych nadinterpretacji.


jezeli dobrze pamietam korespondowalismy juz na ten temat po Darzlubie 2008

- poprawic mozna tylko PS lub PK (w regulaminie jest mowa o nieograniczonej ilosci poprawien potwierdzonego PK). PM z definicji (prosze spojrzec wyzej w regulaminie) nie jest punktem danej trasy ani z punktem z nim stowarzyszonym. Innymi slowy jest "kosmosem", rownie dobrze moze lezec 6mm od PK, a rownie dobrze w innym wojewodztwie lub... nie wisiec w ogole (co tez sie w kartach startowych zdarza..)

- prosze spojrzec w tabelkę "kar", ze 10pkt jest za poprawe PK lub PS. Nie mozna poprawic PM na nic, ani tez nic zmienic na PM. PM po prostu jesli jest to dostaje sie za niego 30pkt i kropka. Nie ma znaczenia czy potwierdzilo sie cos innego. Wiecej- nawet nie ma znaczenia czy potwierdzilo sie wczesniej lub pozniej PK!
Co tego stopnia ze jesli ma sie sekwencje PK->PM to dostaje się... 30pkt i koniec!
Zapyta Pan czemu. Ano dlatego, ze ocenie podlegaja wylacznie ostatnie potwierdzenia danego PK. A PM nie jest potwierdzeniem danego PK. Jest "kosmosem"!

Jest jeszcze watpliwosc z PS-ami. Otoz z jego definicji jest on punktem oddajacym w jakims sensie polozenie PK i punktem do niego podobnym. Ja to tlumacze zawsze tak, ze jest to taka "gorsza wersja" PK. I zupelnie co innego jest jak ktos poprawi z PS na PK (wtedy tylko -10) a co innego jak ktos najpierw zalapal "kosmos" czyli PM, a potem PK. Wtedy ma -30pkt i kropka. Musi sie jakos roznic od tego co pomylil sie tylko na PS-ie.

Powiem Panu, ze ja dlugo sie tez nad tym wszystkim zastanawialem, bo to nie wynika w sposob "czarno na białym" z regulaminu i dlatego prosilem o pomoc Autorytet na ktory powoluje sie na poczatku postu.
Jednak jesli sie tak dobrze przyjrzec punktacji, to zobaczy Pan, ze ona bardzo sprawiedliwie traktuje wszystkie warianty zmian potwierdzen w zaleznosci od tego jak wielkiego bledu sie dana druzyna dopuscila.

pozdr. serdecznie i chetnie odpowiem jesli bede umial na wszystkie kolejne pytania tej kwestii. Rownoczesnie zadbamy zeby ta cala interpretacja znalazla sie na naszej stronie.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Tomek. w Marca 17, 2009, 22:17:51 pm
Zerkałem nie raz  ;)
Sorry, ale Twoja interpretacja całkowicie rozmija się z poniższym zapisem w regulaminie:

6. Zespół ma prawo do nieograniczonej ilości poprawień pierwotnie potwierdzonego PK:
   1. za dokonanie każdorazowego poprawienia PK otrzymuje się odpowiednią ilość punktów karnych,
   2. po dokonaniu poprawień ocenie podlegają wyłącznie ostatnie potwierdzenia danego PK oraz ilość dokonanych poprawień,



no wlasnie- "pierwotnie potwierdzonego PK" i ocenie podlegaja "ostatnie potwierdzenia danego PK".
PM nie jest PK. jest w ogole nie związany z daną trasą.

po drugie to nie jest "nasza" interpretacja. "Naszą" stosowalismy do tej pory i byla ona w kilku miejscach "nieścisła" :)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Tomek. w Marca 17, 2009, 22:21:22 pm
ok więc
II
8. Punkt mylny (PM) nie jest punktem kontrolnym danej trasy lub punktem z nim stowarzyszonym i musi być oddalony od danego PK o co najmniej 5 mm w skali mapy (125m dla map 1:25000).

oraz
6. Zespół ma prawo do nieograniczonej ilości poprawień pierwotnie potwierdzonego PK:
   1. za dokonanie każdorazowego poprawienia PK otrzymuje się odpowiednią ilość punktów karnych,

PM nie jest PK więc zmiana PM na cokolwiek nie jest karana...

No tak... PM nie jest PK więc pkt 6 regulaminu się go nie tyczy.
Jakoś nie przeszkadzało Ci go zastosować (pkt 6 ppkt 2)
w moim przykładzie

4 - PS
4 - PM

gdzie uznałeś że PM jest ostatnim potwierdzeniem. Na jakiej podstawie?
WM też napisał że nie da się zmienić potwierdzenia z/na PM.

Wg twojego uzasadnienia tak powinna wyglądać punktacja:

0 pkt karnych za zmianę potwierdzenia
25 pkt karnych za ostatni opis (PS)
30 pkt karnych za punkt mylny

I uwaga - brak 90 p karnych za BPK !



za sekwencję PS->PM dostaje Pan (oczywiscie zakladam ze nie ma bledow w opisach itd.) 55pkt.
tak jak Pan napisal:
25 za PS
30 za PM.

nie ma 90 pkt za BPK!!!!, bo PS to "gorsza wersja PK". Nie mozna traktowac tak samo potwierdzenia PS-PM jak PM-PM.

pozdr.
TR
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Tomek. w Marca 17, 2009, 22:25:54 pm
ok więc
II
8. Punkt mylny (PM) nie jest punktem kontrolnym danej trasy lub punktem z nim stowarzyszonym i musi być oddalony od danego PK o co najmniej 5 mm w skali mapy (125m dla map 1:25000).

oraz
6. Zespół ma prawo do nieograniczonej ilości poprawień pierwotnie potwierdzonego PK:
   1. za dokonanie każdorazowego poprawienia PK otrzymuje się odpowiednią ilość punktów karnych,

PM nie jest PK więc zmiana PM na cokolwiek nie jest karana...

No tak... PM nie jest PK więc pkt 6 regulaminu się go nie tyczy.
Jakoś nie przeszkadzało Ci go zastosować (pkt 6 ppkt 2)
w moim przykładzie

4 - PS
4 - PM

gdzie uznałeś że PM jest ostatnim potwierdzeniem. Na jakiej podstawie?
WM też napisał że nie da się zmienić potwierdzenia z/na PM.

Wg twojego uzasadnienia tak powinna wyglądać punktacja:

0 pkt karnych za zmianę potwierdzenia
25 pkt karnych za ostatni opis (PS)
30 pkt karnych za punkt mylny

I uwaga - brak 90 p karnych za BPK !


Przychylam się do interpretacji Huberta. Według najświeższych danych z Centrali przekazanych nam na zeszłotygodniowym szkoleniu zmianę z PM na PS lub PK nie traktuje się jako zmianę potwierdzenia PK,gdyż zgodnie z regulaminem, PM nie jest punktem kontrolnym. Co innego w sytuacji odwrotnej. Ponieważ PS jest wg definicji punktem kontrolnym,więc zmaina PS na PM jest obciążana 10pkt. Dlaczego? Ano dlatego, że najpierw potwierdzono punkt kontrolny a potem decyzję zmieniono. sędzia czyta to jako:" O, tuo jest wlaściwy PK! A nie, jednak nie, ten nowy jest włąściwy". A że ten nowy okazuje się PM... więc dostaje 30 za PM oraz 90 za BPK :)

Przy zmianie PS na PM drużyna otrzymuje 10pkt za zmianę, 30 za PM oraz 90 za BPK.
W tym wypadku ów PM traktuje się jako ostatnie potwierdzenie, gdyż wg drużyny jest to właściwy PK 4. Jako ostatnie potwierdzenie traktuje się OSTATNIE pole podpisane numerem danego PK i je poddaje weryfikacji punktowej obciążającej ewentualny błąd. Wszystkie wcześniejsze potwierdzenia (o ile nie występuje w nich PM) nie są obciążane karą punktową poza 10 pkt za każdorazową zmianę.

Proponuję się wstrzymać z komentarzami do czasu publikacji regulaminu, o czym wspomniał już Tomek.



to nie jest tak jak piszesz.
Nieswiadomosc w ktorej tkwilismy uzywajac poprzedniej "tabelki" byla tak gleboka, ze na wspomnianym przez Ciebie szkoleniu nie uwzglednione byly jeszcze wszystkie poprawki.

ale w tym miejscu pragnę uspokoic uczestnikow Manewrów 2009, ze na tej imprezie wszystkie zespoly mialy poprawnie liczone pkt karne wg prawidlowej interpretacji regulaminu, poniewaz ostateczna wersja tejże powstała przed rozpoczeciem imprezy
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Mickey w Marca 17, 2009, 23:27:38 pm
ups. nie trafiłem z wycinkiem mapy - jeszcze raz:
Górka na SW od 151? Tak mi wychodzi z analizy mapy i tego jak w końcu ten punkt namierzyłem.

ps. patrząc na mapę tego obszaru w większej skali przestaję się dziwić, że mi się co chwilę kierunki nie zgadzały.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Sumik w Marca 17, 2009, 23:36:57 pm


Z nieco innej beczki:
Startowałem na trasie historycznej. Większość punktów namierzało się na pruskiej mapie bardzo przyjemnie. Dopiero przy PK10 zrozumiałem jak wiele jeszcze nauki nawigacji przede mną ;) Nie udało mi się odnaleźć tego punktu i do tej pory zastanawiam się, w którym miejscu był ukryty lampion. Czy któryś z uczestników trasy historycznej mógłby zaznaczyć na poniżej dołączonej mapie 1:10 000 prawdopodobną lokalizację PK10 trasy H?


Nie byłem na Historycznej ale wg mnie to będzie tak:
(http://img13.imageshack.us/img13/5743/pk10hist.th.jpg) (http://img13.imageshack.us/my.php?image=pk10hist.jpg)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Hania w Marca 18, 2009, 00:59:46 am
Proszę o zerknięcie na zakładkę: znalezione/zgubione.

Po spisaniu wszystkich rzeczy pojawiło się parę nowych znajd :-)
Do odbioru tradycyjnie we wtorek w siedzibie Klubu (przy okazji zapraszamy na slajdy!)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: pl w Marca 18, 2009, 08:27:19 am
Tomku - dziękuję za wszystkie odpowiedzi (przegiąłeś tylko trochę z tym "Panem"  :)
Hubert i Funt - trochę się pośpieszyliście ze swoją interpretacją. Gdybyście się bardziej wczytali w regulamin to być może sami doszlibyście do wniosku, że PM nie może być ostatnim potwierdzeniem jeśli wcześniej ktoś potwierdził właściwy PK lub PS do tegoż PK.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Funt w Marca 18, 2009, 12:23:59 pm
Źle się wyraziłem - to nie byla interpretacja Huberta, a jedynie fakt, który został nam przekazany na ostatnim szkoleniu :)

Otrzymaliśmy tabelkę z różnymi formami zapisu oraz usłyzeliśmy komentarz do nich:

1) PK -> PM = 10ZM + 30 PM + 90 BPK
ale
2) PM -> PK = 0ZM + 30PM

6) PS -> PM = 10ZM + 30 PM + 90 BPK

9) PK -> PS -> PM = 20ZM + 30 PM + 90 BPK

11) PM -> PK -> PM = 30 PM + 0ZM + 10ZM + 30PM + 90 BPK

14) PM -> PS -> PM = 30 PM + 0ZM + 10ZM + 30PM + 90 BPK

16) PS -> PK -> PM = 10ZM + 10ZM +30PM + 90BPK


Nie jestem absolutnie żadnym autorytetem w tej dziedzinie - oczy jednak mam, rozumek też i pamięć niezłą... tak mnie nauczono, tak będę twierdzić :) Hubert i pozostali weryfikatorzy zapewne też.


Swoją drogą - bardzo ciekawa znajda, ostatnia na liscie :)
Tytuł: i jeszce raz - moze ktos odpowie?
Wiadomość wysłana przez: gosciowa w Marca 18, 2009, 13:00:50 pm
Czesc
A ja mam pytanko ktore sie nasuwa po obejrzeniu map. Chodzi o trasy T1 i T2, ktore wedlug opisow powinny miec te samo trudnosc. Po obejrzeniu map wychodzi ze tarsa T2 miala wiekszosc punktow rozstawionych na przecieciu sie drog (chyba 10 na 12 bylo tak ustawionych), a trasa T1 mial punkty porozstawiane w duzo trudniejszych miejscach (przewazniej pagorki, do ktorych dojscie bylo mozliwe jedynie na azymut). Czy nie uwazacie ze w takim wypadku trasy powinny miec rozna trudnosc, albo inaczje czy trasy o tej samej trudnosci nie powinna ukaldac 1 osoba? Moze to tylko moje odczucie ale rozbieznosc trudnosci miedzy T1 i T2 wydaje sie spora.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: pikpol w Marca 18, 2009, 13:16:55 pm
Źle się wyraziłem - to nie byla interpretacja Huberta, a jedynie fakt, który został nam przekazany na ostatnim szkoleniu :)

Otrzymaliśmy tabelkę z różnymi formami zapisu oraz usłyzeliśmy komentarz do nich:

1) PK -> PM = 10ZM + 30 PM + 90 BPK
ale
2) PM -> PK = 0ZM + 30PM

6) PS -> PM = 10ZM + 30 PM + 90 BPK

9) PK -> PS -> PM = 20ZM + 30 PM + 90 BPK

11) PM -> PK -> PM = 30 PM + 0ZM + 10ZM + 30PM + 90 BPK

14) PM -> PS -> PM = 30 PM + 0ZM + 10ZM + 30PM + 90 BPK

16) PS -> PK -> PM = 10ZM + 10ZM +30PM + 90BPK


Nie jestem absolutnie żadnym autorytetem w tej dziedzinie - oczy jednak mam, rozumek też i pamięć niezłą... tak mnie nauczono, tak będę twierdzić :) Hubert i pozostali weryfikatorzy zapewne też.


Swoją drogą - bardzo ciekawa znajda, ostatnia na liscie :)

No to proponuje wam zrobić Organizatora Imprez na Orientację (terminy szkoleń na stronie pttk powinny być a jak nie to proszę się skontaktować z kimś ze stronki Neptuna Gdańsk http://www.neptun.gda.pl/ na pewno was pokierują) a nie zajmować się wydumanymi tabelkami.Autorytetem żadnym nie jestem ( w Komisji InO nie zasiadam i stary też jeszcze nie jestem) ale ponad 10 lat startów w MnO nauczyło mnie takiego a nie innego rozliczania PK zgodnych z Regulaminem KInO. Osoba która przekazywała Wam ta wiedzę możliwe że sama nie wiedziała o co biega.

Rozliczenia neotoma w 100% poprawne.

Pozdrawiam były Przodownik Imprez na Orientację. (Jeszcze zanim przytyłem i przestałem opłacać składki pttkowskie:()
Tytuł: Odp: i jeszce raz - moze ktos odpowie?
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof w Marca 18, 2009, 14:03:10 pm
Czesc
A ja mam pytanko ktore sie nasuwa po obejrzeniu map. Chodzi o trasy T1 i T2, ktore wedlug opisow powinny miec te samo trudnosc. Po obejrzeniu map wychodzi ze tarsa T2 miala wiekszosc punktow rozstawionych na przecieciu sie drog (chyba 10 na 12 bylo tak ustawionych), a trasa T1 mial punkty porozstawiane w duzo trudniejszych miejscach (przewazniej pagorki, do ktorych dojscie bylo mozliwe jedynie na azymut). Czy nie uwazacie ze w takim wypadku trasy powinny miec rozna trudnosc, albo inaczje czy trasy o tej samej trudnosci nie powinna ukaldac 1 osoba? Moze to tylko moje odczucie ale rozbieznosc trudnosci miedzy T1 i T2 wydaje sie spora.

Dziękuję za to pytanie. Odpowiedź na nie jest wielopłaszczyznowa, więc lepiej było nic nie pisać, niż załatwiać sprawę powierzchownie. Ale skoro ponawiasz pytanie - mam nadzieję że przeczytasz przydługą odpowiedź.
Po pierwsze: Przykład - chyba trzeci punkt na trasie "Droga" został umieszczony na skrzyżowaniu drogi z przecinką. Przy czym w terenie były 2 przecinki oddalone od siebie o 80m, z czego duża wyraźna była tą "złą" a wąska, bardzo słabo widoczna, praktycznie będąca obecnie granicą kultur była tą oznaczoną na mapie. I jakkolwiek wchodzenie na górki jest bardziej wyczerpujące kondycyjnie, i zwykle górki można postrzegać jako trudniejsze to nie jest to automatyczną regułą. Bo z kolei punkt 3ci na "Zabawie" (górka) był moim zdaniem bardzo trudny, ale zespół przygotowujący uznał, że jeden punkt przed ogniskiem można dać taki, żeby był trudniejszy. Nawet jak się jakaś ekipa zagubi zupełnie, to się na ognisku znajdzie i nie będzie tragedii - nikt się nie będzie błąkał godzinami po lesie. Pozostałe górki nie były już bardziej niż trudne.
Po drugie: O trudności tras nie decyduje jedynie trudność punktów. Duże znaczenie ma też droga pomiędzy punktami. Jak dotychczas nie używamy żadnej metryki do określania trudności punktów ani przejść. Oceniamy subiektywnie, "na oko". Ile osób, tyle ocen. Moja jest taka, Twoja inna.
Po trzecie: Generalnie masz rację. Wydaje mi się arcytrudną sztuką zrobienie dwóch tras tej samej trudności. Na imprezie w Strzebielinie była jedna trasa puszczona w dwóch kierunkach zgodnie i przeciwnie do wskazówek zegara. Te same punkty, te same przejścia ale mimo tego jedna z tych tras była uznawana za znacznie trudniejszą, ze względu na namierzanie się na kolejne punkty. Zatem zaryzykuję stwierdzenie, że nie da się zrobić dwóch tras o takiej samej trudności, niezależnie czy będzie to robiła ta sama osoba, czy bliźniaki jednojajowe czy smok siedmiogłowy.
Po czwarte: ale można próbować, zrobić to z jakąś tolerancją. To właśnie próbujemy osiągnąć.
Po piąte: właśnie ze względu na to, że zrobienie trzech tras T, o zbliżonym poziomie trudności jest niewykonalne zdecydowaliśmy na eksperyment - zróbmy 3 trasy i jedną z nich (po zbudowaniu) nazwiemy T+.  Czy nam się udało czy nie, zdania są podzielone. Czy będzie tak na Darżlubie 2009 - nie wiem. Generalnie pewna bariera została przełamana. Nie ma już tekstów w stylu: "nie możemy tego zrobić bo tak nigdy nie było", zamiast tego zastosowaliśmy podejście: "nie było, no to spróbujmy". Może na Darżlubie będą trasy MT, T, T+, BT= (słownie Be-Te z dwoma),BT, W, H, E może będzie siedem tras T i jedna E - nie wiem, to już będzie zleżało od fantazji ekipy przygotowującą imprezę.
Po szóste: przygotowanie trasy to spory wysiłek. Część z osób budowało trasę w tym roku po raz pierwszy, cześć budowała po raz pierwszy trasę o tak wysokim stopniu trudności, część osób była bardziej doświadczona ale z kolei nie miała zbyt dużo czasu. Nie było zatem fizycznej możliwości żeby jedna osoba zrobiła dwie trasy.
Po siódme: gdyby nawet było to możliwe, to byśmy tak nie zrobili. Bo im więcej nowych osób się zabierze za zbudowanie trasy teraz, tym więcej potencjalnie doświadczonych budowniczych będzie mogło działać przy Darżlubie 2009. Jaki sens byłby, gdyby jedna osoba zbudowała wszystkie 8 tras, idealnie dobrała trudności poszczególnych tras a następnie pojechała robić doktorat z liczenia pingwinów na Antarktydzie. Organizatorzy kolejnej imprezy byliby w niezłym potrzasku.

Podsumowując: trudności tras są niepowtarzalne i w zasadzie nieprzewidywalne, tak długo jak robią to amatorzy, tak długo jak organizacja InO przez SKPT nie ma certyfikatu ISO. Staramy się, próbujemy, ale nauka nowych osób (a co za tym idzie niedoskonałość) jest wpisana na stałe w tę imprezę. Jeśli tego zabraknie, będzie to oznaczało początek końca.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: gosciowa w Marca 18, 2009, 16:07:26 pm
Dzieki za wyczerpujacą odpowiedź i pewnie ze ja przeczytalam w całosci ;)
Oczywiscie sie zgadzam ze im wiecje budowniczych tym lepiej i ze wiaodmo ze rozne spojrzenia na trasy i... ogolnie sie zgadzam. Ale wydaje mi sie ze chyba lepiej zrobic rozne trudnosci i np napisac ze T1 jest minimalnie trudniejsze niz T2 czy jakos tak. Moze dzieki temu unikniecie wlasnie takich pytan. Moze i w terenie te trasy by sie okazaly rownie trudne, ale patrzac tylko na mapy widze sporo rozbierznosc ;) no ale jak piszesz ile osob tyle opinii.
Ogolnie fajnie bylo :)
Tytuł: Odp: i jeszce raz - moze ktos odpowie?
Wiadomość wysłana przez: TJ (logowanie nie dziala) w Marca 18, 2009, 17:47:16 pm
... gdyby jedna osoba zbudowała wszystkie 8 tras, idealnie dobrała trudności poszczególnych tras a następnie pojechała robić doktorat z liczenia pingwinów na Antarktydzie.
... nawet znasz osobę, do której to (prawie) pasuje ;) i widziałeś ją nieraz na podium .... ;))))
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Tomek. w Marca 18, 2009, 19:51:47 pm
Tomku - dziękuję za wszystkie odpowiedzi (przegiąłeś tylko trochę z tym "Panem"  :)
Hubert i Funt - trochę się pośpieszyliście ze swoją interpretacją. Gdybyście się bardziej wczytali w regulamin to być może sami doszlibyście do wniosku, że PM nie może być ostatnim potwierdzeniem jeśli wcześniej ktoś potwierdził właściwy PK lub PS do tegoż PK.


jesli sie znamy to przepraszam, nick mi nic nie mowi wiec stwierdzilem ze grzeczonosci nigdy za wiele   ::)

Co do punktacji.
Hubert i Funt faktycznie mieli prawo tak interpretowac regulamin, poniewaz na szkoleniu, ktore nota bene sam prowadzilem, nie podalem wszystkich informacji poprawnie, z racji tego iż nie bylem swiadomy wtedy jeszcze wszystkich uchybień dotyczacych naszego dotychczasowego liczenia punktow.
Jak juz pisalem przed rozpoczeciem oceny kart wszyscy weryfikatorzy znali juz poprawne zasady. Ci wlasnie mieli dostep do najnowszej (czyli poprawnej ostatecznej) wersji "zasad". Reszta niestety bazuje na pierwotnym szkoleniu.
Takze przepraszam za zamieszanie wszystkich tych, ktorych wprowadzilem w blad. Podejrzewam ze wkrotce obowiazujace zasady zostana umieszone na naszej stronie tak, aby kazdy mial do nich dostęp.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Tomek. w Marca 18, 2009, 20:42:37 pm
Dzieki za wyczerpujacą odpowiedź i pewnie ze ja przeczytalam w całosci ;)
Oczywiscie sie zgadzam ze im wiecje budowniczych tym lepiej i ze wiaodmo ze rozne spojrzenia na trasy i... ogolnie sie zgadzam. Ale wydaje mi sie ze chyba lepiej zrobic rozne trudnosci i np napisac ze T1 jest minimalnie trudniejsze niz T2 czy jakos tak. Moze dzieki temu unikniecie wlasnie takich pytan. Moze i w terenie te trasy by sie okazaly rownie trudne, ale patrzac tylko na mapy widze sporo rozbierznosc ;) no ale jak piszesz ile osob tyle opinii.
Ogolnie fajnie bylo :)


generalnie podpisuje sie pod wszystkim co napisal Krzysztof.
Prosze sobie uswiadomic, ze my w gruncie rzeczy nie walczymy o to ktora z tras Tx jest "minimalnie" trudniejsza. Jest to na naszym poziomie (a nie wiem czy nie na jakimkolwiek) nie do stwierdzenia.
My walczymy o to, zeby np. BT byla trudniejsza od T!

Zeby dodac troche humoru i szerszego planu calej sprawie, pozwole sobie przypomniec, ze na Darzlubie 2002, gdy zaczynalem przygode ze startami i organizacja InO, byly 2 trasy trudne, na ktore uczestnicy zapisywali sie losowo (!) nie majac wplywu na wybor i obie trasy podlegaly łącznej klasyfikacji (!).
Wydaje mi sie, ze od tego czasu nastapil duzy postęp.

A co do budowniczych, punktow, trudnosci itd. Tak jak pisze Krzysztof, zaczela przyswiecać nam od niedawna z powrotem idea, zeby trasy konstruowali takze Ci mniej doswiadczeni, oczywiscie pod okiem osob bardziej doswiadczonych. Jest to dzialanie takze w trosce o uczestnikow. Aby uczestnicy mogli cieszyc sie nastepnymi imprezami, musza byc osoby ktore kiedys trasy zbuduja pierwszy raz.Przyklad z pingwinami naprawde nie jest bardzo przerysowany. Trudno sobie pewnie patrzac z zewnatrz wyobrazic jak blisko potrafi byc czasem takiego scenariusza.
Tytuł: Odp: i jeszce raz - moze ktos odpowie?
Wiadomość wysłana przez: Mickey w Marca 18, 2009, 23:14:20 pm
... gdyby jedna osoba zbudowała wszystkie 8 tras, idealnie dobrała trudności poszczególnych tras a następnie pojechała robić doktorat z liczenia pingwinów na Antarktydzie.
... nawet znasz osobę, do której to (prawie) pasuje ;) i widziałeś ją nieraz na podium .... ;))))
Dokładnie o tej samej osobie też pomyślałem  ;D
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Radek Literski w Marca 19, 2009, 00:38:47 am
Wielokrotnie dopytywałem się u inowskich autorytetów o istotę PM. Odpowiedź zawsze była „z grubsza” i zostawiała choć niewielką, ale zawsze lukę do „intuicyjnej” interpretacji.
Neotom świetnie tu wyłożył zagadnienie PM. W ramki włożyć. Przyda się też inowskim głowom prowadzącym kursy, bo może nie zawsze umieją to tłumaczyć.
A PM to jeden z nielicznych problemów zawodów SKPT (których poziom jest już od dłuższego czasu b. wysoki). Wydawało mi się, ze PM były kiedyś ustawiane (!).
Co się może jeszcze przytrafić, to przypadek, gdy PK oraz PS dwóch różnych tras będą leżeć obok siebie. Jeśli budowniczowie/sędziowie nie będą tego do końca świadomi, może się zdarzyć, że ktoś weźmie punkt z innej trasy, dostanie PM, a teren i rozstawienie pasowałyby pod PS z jego trasy. Ponieważ na „Darżlubach” tras jest sporo, dobrze jest też o tym pamiętać.

Ekipa orgów zawody zrobiła świetne, a błędy które się pojawiły nie wynikały z niedbalstwa lub ignorancji. Wręcz przeciwnie – z entuzjazmu i rozmachu (ilość i różnicowanie tras). Do takich błędów każdy ma prawo.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: pl w Marca 19, 2009, 08:08:53 am
Skoro PM mamy już załatwiony  ;D to ja jeszcze chciałbym się czegoś dowiedzieć o
"zk - zmiana kolejności potwierdzeń PK (za każdą zmianę) - 30 pkt karnych

Przykład 1
Z PK4 łatwiej pójść na PK 6 a dopiero potem na PK 5
Mamy zatem kolejność na karcie PK1, PK2, PK3, PK4, PK6, PK5, PK7...PK14
Ile dostanę p karnych? Ile tu jest zk? Jedna, czy dwie?

Przykład 2
Trasa ma formę pętli. Nie znalazłem PK1. Reszta wpisana prawidłowo.
Przychodzę na metę. Mam jeszcze sporo zapasu czasu i postanawiam jeszcze raz poszukać 1 PK.
Znajduję go  i wpisuję na samym końcu karty startowej.
Kolejność jest więc następująca PK2,PK3,PK4 ... PK13,PK14,PK1
Ile dostanę p karnych za zk?

Przykład 3
Trasa ma formę pętli. Ostatni punkt (PK14) leży nieopodal PK3.
Postanawiam go spisać po PK 3 bo np bardziej będzie mi się opłacać biec z PK 13 na metę niż ponownie wracać w ten rejon i szukać PK 14.
Kolejność na karcie
PK1, PK2, PK3, PK14, PK4, PK5...PK13

Ostatni przykład może trochę naciągany. Wiadomo że raczej nie buduje się tak trasy żeby taki manewr się opłacał. Ale nie o to chodzi. Chodzi mi o punktację za zmianę kolejności.
Założenie do wszystkich przykładów jest oczywiście takie że wszystko mam prawidłowo spisane. Jedynie kolejność jest nieprawidłowa.
Pytanie kieruję do neotoma. Jeśli komuś się tylko wydaje, że zna odpowiedź to uprzejmie proszę o niewyrywanie się ,ok? ;)
Tytuł: Odp: i jeszce raz - moze ktos odpowie?
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof w Marca 19, 2009, 08:24:20 am
... gdyby jedna osoba zbudowała wszystkie 8 tras, idealnie dobrała trudności poszczególnych tras a następnie pojechała robić doktorat z liczenia pingwinów na Antarktydzie.
... nawet znasz osobę, do której to (prawie) pasuje ;) i widziałeś ją nieraz na podium .... ;))))
Dokładnie o tej samej osobie też pomyślałem  ;D

Nie wiem o kim mówicie. Ja znam parę takich przypadków, a stwierdzenie było ogólne.
Jeśli myślicie cały czas o Tej Konkretnej Osobie (kimkolwiek by ona nie była), to w sumie nic dziwnego że wszystko Wam się z jednym kojarzy.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof w Marca 19, 2009, 08:29:55 am
A PM to jeden z nielicznych problemów zawodów SKPT (których poziom jest już od dłuższego czasu b. wysoki). Wydawało mi się, ze PM były kiedyś ustawiane (!).
Co się może jeszcze przytrafić, to przypadek, gdy PK oraz PS dwóch różnych tras będą leżeć obok siebie. Jeśli budowniczowie/sędziowie nie będą tego do końca świadomi, może się zdarzyć, że ktoś weźmie punkt z innej trasy, dostanie PM, a teren i rozstawienie pasowałyby pod PS z jego trasy. Ponieważ na „Darżlubach” tras jest sporo, dobrze jest też o tym pamiętać.

1. PMy były rozstawione na co najmniej dwóch trasach.
2. Tym razem przenikania się tras byliśmy świadomi i nawet w niektórych miejscach wykorzystywaliśmy to, że PK jednej trasy jest PSem do drugiej.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Radek Literski w Marca 19, 2009, 08:34:12 am
No to nie odpowiem :)

Dam tylko do myślenia:
Nieprzypadkowo ZK, WK i PM są za 30 punktów. Generalnie to to samo.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: pikpol w Marca 19, 2009, 09:28:37 am


Pytanie kieruję do neotoma. Jeśli komuś się tylko wydaje, że zna odpowiedź to uprzejmie proszę o niewyrywanie się ,ok? ;)


A jeżeli ktoś wie?? A nie wydaje mu się?? Choć problem ZK jest największy w liczeniu kart, Z tym na kursie przodownickim jest najwięcej problemów.

A PM to jeden z nielicznych problemów zawodów SKPT (których poziom jest już od dłuższego czasu b. wysoki). Wydawało mi się, ze PM były kiedyś ustawiane (!).
Ekipa orgów zawody zrobiła świetne, a błędy które się pojawiły nie wynikały z niedbalstwa lub ignorancji. Wręcz przeciwnie – z entuzjazmu i rozmachu (ilość i różnicowanie tras). Do takich błędów każdy ma prawo.

Podpisuję się pod tym obiema rękoma i nogami.
 
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: pl w Marca 19, 2009, 09:41:48 am
A jeżeli ktoś wie?? A nie wydaje mu się?? Choć problem ZK jest największy w liczeniu kart, Z tym na kursie przodownickim jest najwięcej problemów.
Jeśli jesteś w 100% pewien to pisz. Chciałem tylko uniknąć niepotrzebnej dyskusji tak jak przy PM.  :-X
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Radek Literski w Marca 19, 2009, 09:59:56 am
Czemu nie rozstawia się PM?
Jeśli org postawi PM perfidnie – blisko PK, np. 1mm za granicą MOS-u, to:
Ktoś kto go złapie będzie miał 120 karnych (ma jedynie świadomość ewentualnego PS). Nie ma się to nijak do 25 karnych za PS. Rozwala to całą równowagę regulaminu i powoduje, że ekipa która w miarę poprawnie namierzyła punkt dostaje olbrzymią i nieuzasadnioną karę! Poza tym rozstawienie PM w pobliżu PK utożsamia („stowarzysza”) ten PM z tym PK!

Dla mnie rozstawianie PM to podobne zachowanie do chowania PK w śniegu czy zagajniku. Kusi, kusi, fajnie zrobić kogoś w konia. Hamujmy pierwotne instynkty :)!
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: pl w Marca 19, 2009, 10:15:57 am
Dla mnie rozstawianie PM to podobne zachowanie do chowania PK w śniegu czy zagajniku. Kusi, kusi, fajnie zrobić kogoś w konia. Hamujmy pierwotne instynkty :)!
Nie zgadzam się i uważam, że celowe postawienie PM-a jest jak najbardziej OK. PM jest na tyle daleko od PK, że może się na to nabrać albo ktoś kto źle nawiguje, albo ktoś mocno zdesperowany bezskutecznym długim poszukiwaniem (spisanie na zasadzie - nie wiem co to jest ale jeśli PK to mam zero, jeśli PS to -25 a jeśli PM to -120. Jak go nie spiszę to i tak mam -90, więc z jednej strony ryzykuję -30 a z drugiej mogę zyskać bo może to jednak jest PK albo chociaż PS).
Nie jestem tutaj gołosłowny bo na tej zasadzie spisałem 13 PK.
Szukałem, łaziłem w tę i we w tę i nic.
Wreszcie znalazłem coś na drzewie. Spisałem wg powyższej bo nic innego w okolicy nie znalazłem.
Już w trakcie jak się wydostawałem z tego rejonu stwierdziłem - baranie spisałeś PM-a. Trudno.
A jednak okazało się że był to PS. W tym przypadku ryzyko się opłaciło.
Ale nie miałbym żadnych pretensji (tzn do budowniczego bo do siebie to jak najbardziej  ;D) gdyby to był celowy PM. To byłaby słuszna kara za to że się  tam zgubiłem.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Radek Literski w Marca 19, 2009, 10:48:14 am
Nielogiczna jest sytuacja, kiedy stoją dwa punkty w odległości 50m, jeden jest PS, drugi PM, a różnica kary punktowej wynosi aż 95 pkt!
Można by jedynie wymyślić PS II kategorii za np. 50 pkt, jeśli już koniecznie trzeba…
PM w regulaminie nie pojawił się dlatego, aby go stawiać, ale dla tego, że zdarzały się przypadki podbijania lampionów nie z trasy.
PS naprawdę wystarczy aby różnicować umiejętności nawigacyjne zawodników!
Nad regulaminem inowcy pracowali i ciągle pracują (poprawki rokrocznie) aby był spójny i zrównoważony, taka interpretacja kompletnie go niszczy.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: pl w Marca 19, 2009, 11:14:35 am
Nielogiczna jest sytuacja, kiedy stoją dwa punkty w odległości 50m, jeden jest PS, drugi PM, a różnica kary punktowej wynosi aż 95 pkt!
Można by jedynie wymyślić PS II kategorii za np. 50 pkt, jeśli już koniecznie trzeba…
Jeśli oba punkty stoją w tej samej odległości od PK to oba albo muszą być PS-ami albo PM-ami. O tym decyduje właśnie odległość od właściwego PK, czyli w albo poza MOS. Więc trochę nie kumam tego o czym piszesz... :(
PM w regulaminie nie pojawił się dlatego, aby go stawiać, ale dla tego, że zdarzały się przypadki podbijania lampionów nie z trasy.
PS naprawdę wystarczy aby różnicować umiejętności nawigacyjne zawodników!
Nad regulaminem inowcy pracowali i ciągle pracują (poprawki rokrocznie) aby był spójny i zrównoważony, taka interpretacja kompletnie go niszczy.
Może i masz rację że PS-y wystarczą. Ale jeśli wiesz że nie ma celowych PM-ów i jesteś w okolicy to właściwie możesz być pewien że nie zarobisz więcej niż 25 p karnych. Zgadza się?
Nawet jakbyś wszedł na lampion przez przypadek.
Jak wiesz że tam może się na ciebie czaić podstępny PM  ;D, to już się mocno zastanowisz czy warto to coś spisać. Moim zdaniem takie PM-y są OK. Chociaż rozumiem też twoje podejście i wcale nie mówię że tak nie mogłoby być. Tak jest zdecydowanie łatwiej.
Tylko jedna uwaga - do organizatorów. Informacja o tym że na trasie są rozstawione celowe PM-y powinna być podana wcześniej. Celowy PM czyli taki który ktoś z premedytacją ustawił blisko PK, ale w większej odległości niż MOS. Nie mówię zatem o informowaniu że są PM-y w postaci setek lampionów z innych tras.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Radek Literski w Marca 19, 2009, 11:34:54 am
PM na który miałby się nabrać ktoś kto nie do końca wie gdzie jest, rozstawiony byłby z dala od PK. Ktoś kto tam szuka PK i tak traci czas (bo nic tam nie ma),  musi się porządnie namierzyć jeszcze raz. To wystarczająco weryfikuje umiejętności.

W podanym przeze mnie przykładzie PS oddzielałby od PM oczywiście MOS. Jako budowniczy, korzystając z map „10” mogę ponastawiać pełno PM poza MOS-em i ciężko zawodnikom będzie w terenie (mocne pofałdowanie, odległość MOS jest spora) ostatecznie zweryfikować czy to jeszcze PS czy już PM.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: pl w Marca 19, 2009, 12:02:43 pm
No, zobaczymy czy będzie jakieś echo tej dyskusji ze strony SKPT.
Po pierwsze jak zdecydują - stawiamy lub nie stawiamy celowe PM-y,
a po drugie czy będą o tym informować przed imprezą.
Podejście w stylu - w regulaminie jest powiedziane co to jest PM, a czy je dodatkowo stawiamy czy nie to już nasza sprawa - raczej nie jest w stylu SKPT (trochę wazeliny - nie zaszkodzi  ;D)

I jeszcze na koniec (chyba), chciałem się podzielić taką uwagą: fajnie że przy lampionach były cytaty i same lampiony były chyba większe niż A4, nowe i lśniące. Ale to bardzo ułatwiało namierzenie właściwego PK!
Z tej prostej przyczyny że często PS przy PK wyglądał tak żałośnie, że nie chciało się na niego nawet spojrzeć. Przykład - 13 PK na TE. PS do niego (nie pamiętam niestety kodu) to była jakaś mała, stara kartka A4 z nabazgranym odręcznie flamastrem SKPT. Przez moment nawet się zastanawiałem czy to nie taka podpucha - czy budowniczy specjalnie nie powiesił takiego "zdechlaka" w miejsce PK. Jednak nie był na tyle sprytny a ja spisałem to tylko dlatego że nagle poczułem się taki malutki w tym wielkim czarnym lesie. W dodatku gonił mnie jeden hobbit, trzynastu krasnoludów i jakiś Gandalf  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof w Marca 19, 2009, 12:34:42 pm
Wywołany do tablicy mogę powiedzieć, że ustawienie PMów było suwerenną decyzją każdego z budowniczych. Pamiętam jeden przypadek, gdzie PMami były 2 skrzyżowania oddalone od PK o jakieś 400-600m, budowniczy znalazł taki cymesik - kilka skrzyżowań o identycznych kierunkach dróg ale znacznie od siebie oddalonych. 400m to trochę za dużo na PS - uznał budowniczy, zwłaszcza jeśli mówimy o skrzyżowaniach.

Nie było chamskich PMów, 0.1mm za MOSem. Poza tym co to za różnica (dla zawodnika), czy PM należy do innej trasy biegnącej w pobliżu, czy wynika z pewnego rozentuzjazmowania budowniczego (postawię lampion tu, i tu, i jeszcze tu)?
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Gosia Å». w Marca 19, 2009, 13:54:09 pm
I jeszcze na koniec (chyba), chciałem się podzielić taką uwagą: fajnie że przy lampionach były cytaty i same lampiony były chyba większe niż A4, nowe i lśniące. Ale to bardzo ułatwiało namierzenie właściwego PK!
Z tej prostej przyczyny że często PS przy PK wyglądał tak żałośnie, że nie chciało się na niego nawet spojrzeć. Przykład - 13 PK na TE. PS do niego (nie pamiętam niestety kodu) to była jakaś mała, stara kartka A4 z nabazgranym odręcznie flamastrem SKPT. Przez moment nawet się zastanawiałem czy to nie taka podpucha - czy budowniczy specjalnie nie powiesił takiego "zdechlaka" w miejsce PK. Jednak nie był na tyle sprytny a ja spisałem to tylko dlatego że nagle poczułem się taki malutki w tym wielkim czarnym lesie. W dodatku gonił mnie jeden hobbit, trzynastu krasnoludów i jakiś Gandalf  ;D ;D ;D

To, że na PK13 na TE akurat PK był ładny, a PSy brzydkie, to mógł być czysty przypadek ;) zwłaszcza, że w tym miejscu PK wzajemnie do siebie stowarzyszone miały chyba 3 trasy. A sama wieszałam takie punkty, gdzie na PSach były lśniące lampiony z nowiutkimi perforatorami, a na PK "zdechlak". Lampiony dobierane są losowo, więc różnych konfiguracji można się spodziewać :)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Tomek. w Marca 19, 2009, 16:49:04 pm
Co się może jeszcze przytrafić, to przypadek, gdy PK oraz PS dwóch różnych tras będą leżeć obok siebie. Jeśli budowniczowie/sędziowie nie będą tego do końca świadomi, może się zdarzyć, że ktoś weźmie punkt z innej trasy, dostanie PM, a teren i rozstawienie pasowałyby pod PS z jego trasy. Ponieważ na „Darżlubach” tras jest sporo, dobrze jest też o tym pamiętać.

dziękuję za tę uwagę.
Wlasnie dlatego pomni doswiadczen z ostatniego Darzluba tym razem postanowilismy posluzyc sie w takich wypadkach MOS-em (na pewno wiesz co to jest, ale jakby co to odsylam do regulaminu), ktory obowiazywal na czesci tras.
Na ile to zdalo egzamin to bedziemy jeszcze byc moze analizować. Jego zastosowanie ogranicza sie w zasadzie do sytuacji ktorą podaleś. Osobiscie uwazam to za uzyteczne narzedzie (przynajmniej w teorii, bo doswiadczenia mamy do tej pory w tym wzgledzie niewielkie) i  mam nadzieje ze jesli bedzie ku temu okazja to bedziemy to w przyszlosci "dopracowywać".


A co do mojego "wyłożenia". Zapewniam ze ta madrosc nie splynela na mnie ot tak sobie ani nie wyplywa z mojego wnetrza. Od dluzszego czasu nie dawala mi spokoju interpretacja punktacji, tym bardziej ze glosy konsternacji pojawialy sie tu i ówdzie wsród co bardziej wnikliwych uczestnikow.
Oswiadczam, ze interpretacja ktora przedstawilem pochodzi wlasnie od Autorytetow InO- wydaje mi sie, ze siegnalem najwyzej jak moglem zasiegajac opinii. Nie chce tu powolywac sie na konkretne osoby, bo nie wiem czy by sobie tego zyczyly. W kazdym razie po przetrawieniu tego wszystkiego i przemaltretowaniu krzyzowym ogniem pytan stwierdzam, ze teraz sie to wszystko trzyma kupy, co potwierdzaja tez doswiadczeni InOwcy wypowiadajacy sie na tym forum.
Moim zalozeniem bylo, zeby wreszcie oceniac na SKPT-owskich imprezach uczestnikow w sposob profesjonalny i mam nadzieje ze uczynilismy kolejny krok w tym kierunku.
Sa jeszcze kolejne techniczne aspekty ktore moga to ulatwic i je takze bede promowal. Na przyklad juz jednym z usankcjonowanych jest ograniczenie mozliwych do potwierdzenia PK tylko do lampionow (zegnamy sie z pasnikami, slupkami, ambonami itp.). To znaczy takie punkty jako atrakcje (np. w postaci leśnych nagrobków, hitlerowskich fortyfikacji, bunkrów Gryfa Pomorskiego czy wież triangulacyjnych) oczywiscie wchodza w gre, ale powinny sie zawsze znajdowac przy nich lampiony. W czasie ostatniego Darzluba sam czynilem od tego odstepstwa, ale teraz widze ze to rodzi trudnosci interpretacyjne.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Tomek. w Marca 19, 2009, 16:59:47 pm
Skoro PM mamy już załatwiony  ;D to ja jeszcze chciałbym się czegoś dowiedzieć o
"zk - zmiana kolejności potwierdzeń PK (za każdą zmianę) - 30 pkt karnych

Przykład 1
Z PK4 łatwiej pójść na PK 6 a dopiero potem na PK 5
Mamy zatem kolejność na karcie PK1, PK2, PK3, PK4, PK6, PK5, PK7...PK14
Ile dostanę p karnych? Ile tu jest zk? Jedna, czy dwie?

Przykład 2
Trasa ma formę pętli. Nie znalazłem PK1. Reszta wpisana prawidłowo.
Przychodzę na metę. Mam jeszcze sporo zapasu czasu i postanawiam jeszcze raz poszukać 1 PK.
Znajduję go  i wpisuję na samym końcu karty startowej.
Kolejność jest więc następująca PK2,PK3,PK4 ... PK13,PK14,PK1
Ile dostanę p karnych za zk?

Przykład 3
Trasa ma formę pętli. Ostatni punkt (PK14) leży nieopodal PK3.
Postanawiam go spisać po PK 3 bo np bardziej będzie mi się opłacać biec z PK 13 na metę niż ponownie wracać w ten rejon i szukać PK 14.
Kolejność na karcie
PK1, PK2, PK3, PK14, PK4, PK5...PK13

Ostatni przykład może trochę naciągany. Wiadomo że raczej nie buduje się tak trasy żeby taki manewr się opłacał. Ale nie o to chodzi. Chodzi mi o punktację za zmianę kolejności.
Założenie do wszystkich przykładów jest oczywiście takie że wszystko mam prawidłowo spisane. Jedynie kolejność jest nieprawidłowa.
Pytanie kieruję do neotoma. Jeśli komuś się tylko wydaje, że zna odpowiedź to uprzejmie proszę o niewyrywanie się ,ok? ;)



generalnie z liczeniem kary za zamiane jest tak, ze szukamy ciagu punktow w kolejnosci rosnącej. Nie wazne czy z lukami czy bez. Kazdy zespol ma prawo opuszczac PK, byle by potwierdzal je w prawidlowej kolejnosci, czyli roznącej (oczywiscie za brak PK jest 90pkt, ale to inna bajka).
W momencie kiedy taki porzadek zostanie zaburzony to jest to zmiana kolejnosci- to znaczy kiedy po PK o wiekszym numerze pojawi sie PK o numerze nizszym. Za kazde takie odstepstwo dostaje sie 30pkt. I nie ma tu znaczenia jak bardzo odlegle sa to punkty od siebie. Moze zeby obrazowo to przedstawic to odpowiem na przedstawione przyklady:

1.  1-2-3-4-6-5-7   ile mamy odwroconych kolejnosci?   6-5 , czyli 30pkt
2.  2-3-4-....14-1    ile mamy odwroconych kolejnosci?  14-1 , czyli 30pkt!
3.  1-2-3-14-4-5...   ile mamy ble, ble...;)                   14-4 , czyli 30pkt!

a ja podam jeszcze jeden swoj przyklad, moze najbardziej skrajny:
5-6-7-8-1-2-3-4

tak- tylko 30pkt....

pozdr.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Kasia K. w Marca 19, 2009, 17:10:32 pm
1.  1-2-3-4-6-5-7   ile mamy odwroconych kolejnosci? 4-6 i 6-5 , czyli 2x30pkt

nie jest moim zamiarem czepiać się, ale czy tu nie powinno być też 30pkt? z 4 na 6 można chyba pójść :)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Tomek. w Marca 19, 2009, 17:11:22 pm
Nielogiczna jest sytuacja, kiedy stoją dwa punkty w odległości 50m, jeden jest PS, drugi PM, a różnica kary punktowej wynosi aż 95 pkt!
Można by jedynie wymyślić PS II kategorii za np. 50 pkt, jeśli już koniecznie trzeba…
PM w regulaminie nie pojawił się dlatego, aby go stawiać, ale dla tego, że zdarzały się przypadki podbijania lampionów nie z trasy.
PS naprawdę wystarczy aby różnicować umiejętności nawigacyjne zawodników!
Nad regulaminem inowcy pracowali i ciągle pracują (poprawki rokrocznie) aby był spójny i zrównoważony, taka interpretacja kompletnie go niszczy.


Radku, zamieszczam ponizej wyciąg z regulaminu manewrów, ktory akurat w tym punkcie jest tożsamy z "tekstem jednolitym regulaminu wspolzawodnictwa ...... KG InO PTTK, Warszawa 2006r."

II. Punkty kontrolne
....
6. Poza punktami kontrolnymi (PK) Organizator może dodatkowo ustawić na terenie imprezy: punkty stowarzyszone (PS) i punkty mylne (PM).


jest wyraznie napisane, ze "moze ustawic". Ja powiem za siebie zeby rozwiac Twoje watpliwosci. Co budowniczy to budowniczy. Nam generalnie nie przyswieca idea zeby stawiac PM-y 5,01 mm od PK. (Ale uwaga, PS-y o 2,01 mm juz tak!). PM-y jak slusznie zauwazyl ktorys z forumowiczow wychodzą tak same z siebie w zasadzie. Oczywiscie zdarza sie ze patrzymy na mape, widzimy skrzyzowanie odlegle o 1,5 cm i mowimy sobie "ale będzie mylniacz...:)".
Wyjatkiem jest tu sytuacja (takze poruszona wyzej) w ktorej blisko obok siebie leza 2 PK z roznych tras ze przenikajacymi sie PS-ami. I tu aby nie bylo niedomowien ogromną pomocą jest MOS. Wtedy jasno odcina on PS-y obydwu tras, tak, że punkty leżace poza jasno odciętą granicą sa PM i nie ma przebacz. Ale jest to wtedy informacja ujawniona dla uczestnikow (ostatnio na mapach) i kazdy moze oszacowac na jak duze ryzyko sie decyduje spisujac dany lampion.
Mam nadzieje ze za bardzo nie zamotalem.
poprosze "władze",aby wykonany przeze mnie pokraczny rysunek obrazujacy idee MOS-a takze zamiescili na stronie.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Tomek. w Marca 19, 2009, 17:15:05 pm
1.  1-2-3-4-6-5-7   ile mamy odwroconych kolejnosci? 4-6 i 6-5 , czyli 2x30pkt

nie jest moim zamiarem czepiać się, ale czy tu nie powinno być też 30pkt? z 4 na 6 można chyba pójść :)

oczywiscie Kasiu, moj czeski bląd. tylko 6-5, czyli 30pkt.
dziękuję ;)
TR
p.s. już poprawione
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Struś w Marca 19, 2009, 17:26:57 pm
Cytuj
Sa jeszcze kolejne techniczne aspekty ktore moga to ulatwic i je takze bede promowal. Na przyklad juz jednym z usankcjonowanych jest ograniczenie mozliwych do potwierdzenia PK tylko do lampionow (zegnamy sie z pasnikami, slupkami, ambonami itp.). To znaczy takie punkty jako atrakcje (np. w postaci leśnych nagrobków, hitlerowskich fortyfikacji, bunkrów Gryfa Pomorskiego czy wież triangulacyjnych) oczywiscie wchodza w gre, ale powinny sie zawsze znajdowac przy nich lampiony. W czasie ostatniego Darzluba sam czynilem od tego odstepstwa, ale teraz widze ze to rodzi trudnosci interpretacyjne.

Święte słowa!!!
To było dla mnie bardzo miłym zaskoczeniem i moim zdaniem jest to wielki krok ku ideałowi   :)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Radek Literski w Marca 19, 2009, 18:15:21 pm
Przejrzałem inowski regulamin (PTTK) i nie znalazłem tam nic na temat można/nie można rozstawiać PM. Zapis o możliwości rozstawiania PM znajduje się tylko w regulaminie SKPT. Ponieważ problem PM na „Darżlubach” bywał widoczny zawsze akceptowałem to tylko jako wersję autorską. Nie podobało mi się Wasze PM (bywało też że go łapałem), ale nikt nie mówił, że wszystkie zasady musicie brać z InO.  No i widziałem że dyskutują z Wami świetni inowcy, którym też się to nie podobało :). Ponieważ idziecie mocno w kierunku jak najlepszej organizacji zawodów i staracie się w pełni czerpać z regulaminu InO, z czasem z rozstawiania PM zrezygnujecie :).
Niepisaną zasadą inowską jest nie rozstawianie PM (wcześniej tłumaczyłem czemu) i na typowym InO to się nie zdarza. Jeśli rozstawiony PM pojawi się na jakiś ogólnopolskich zawodach InO, to najprawdopodobniej poskutkuje to regulaminowym zbanowaniem.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Zbyszek w Marca 19, 2009, 18:55:44 pm
Przejrzałem inowski regulamin (PTTK) i nie znalazłem tam nic na temat można/nie można rozstawiać PM. Zapis o możliwości rozstawiania PM znajduje się tylko w regulaminie SKPT. Ponieważ problem PM na „Darżlubach” bywał widoczny zawsze akceptowałem to tylko jako wersję autorską. Nie podobało mi się Wasze PM (bywało też że go łapałem), ale nikt nie mówił, że wszystkie zasady musicie brać z InO.  No i widziałem że dyskutują z Wami świetni inowcy, którym też się to nie podobało :). Ponieważ idziecie mocno w kierunku jak najlepszej organizacji zawodów i staracie się w pełni czerpać z regulaminu InO, z czasem z rozstawiania PM zrezygnujecie :).
Niepisaną zasadą inowską jest nie rozstawianie PM (wcześniej tłumaczyłem czemu) i na typowym InO to się nie zdarza. Jeśli rozstawiony PM pojawi się na jakiś ogólnopolskich zawodach InO, to najprawdopodobniej poskutkuje to regulaminowym zbanowaniem.


Ja znalazłem coś takiego na stronie KINO ZG PTTK:

TEKST JEDNOLITY REGULAMINÓW
WARSZAWA 4.02.2006 R.
Zasady punktacji i współzawodnictwa
w turystycznych Imprezach na Orientację PTTK
............
II. Punkty kontrolne
.....................
6.   Poza punktami kontrolnymi (PK) organizatorzy mogą dodatkowo ustawić na terenie imprezy: punkty stowarzyszone (PS) i punkty mylne (PM).
.....................
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Radek Literski w Marca 19, 2009, 22:25:45 pm
Rzeczywiście przegapiłem.
Ale szukam dalej…
Sam kurs zdałem kilka lat temu i to co wiem już wyłożyłem – mało… (choć moim zdaniem powinno wystarczyć!)
Zadzwoniłem do 2 czołowych inowców (czołowe lokaty MP, budowniczowie tras zawodów mistrzowskich), jeden z 3-miasta, drugi spoza. Oboje byli zaskoczeni i zniesmaczeni ideą rozstawiania PM, mówili, że to niemożliwe.
Regulamin jednak nie dał mi spokoju.
Zadzwoniłem do gościa z samej góry, nazwiska też nie podam, (bo zapomniałem spytać, czy mogę) ale gdyby co to ułatwię kontakt. W każdym razie gość układa te regulaminy.
Jego zdanie:
Rzeczywiście można rozstawić PM. Nie można tego zapisu wymazać z regulaminu. Jeden powód jest historyczny (kiedyś nie było PS, tylko PK i PM), inny pewnie istnieje, ale tłumaczenie tego pewnie wydawało mu się nieważne i zbyt długie, więc nie wiem czemu.
Natomiast niepisana reguła mówi: nie ustawiać PM!
Cytuję prawie dosłownie: „chcesz zrobić dobrą trasę, nie dawaj PM, inaczej będą kwasy”
Przedstawiam pokrótce nasz problem – orgowie, którzy robią b. dobre zawody, rozstawiają PM i koniecznie chcą korzystać z tego prawa danego im przez regulamin.
Odpowiedź: mogą, ale nigdy nie będzie to profesjonalne, jedyne co można robić to to wyperswadować.
Co do tej pory próbuję…

A czy nie jest tak, że sami sobie „namalowaliście” istotę PM i teraz próbujecie jak najmniej wymazać gumką regulaminu PTTK, tak aby coś z tego obrazka zostało?
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Sumik w Marca 19, 2009, 23:16:48 pm
Jutro Drużynowe MP w Janowicach Wielkich. Zobaczymy jak do problemu PS podchodzą organizatorzy DMP  ;)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: DrzoDrzo w Marca 20, 2009, 00:01:55 am
Rzeczywiście przegapiłem.
Ale szukam dalej…

Proszę nie zrozumieć mnie źle, ale w tej pogoni za Regulaminowym Graalem warto się na chwilę zadumać nad tzw. charakterem, czy też duchem imprezy. Osobiście traktuję marsze bardziej jako przygodę, niż partyjkę brydża. Właśnie to bogactwo możliwości upadabniających MnO bardziej do swobodnej wędrówki po bezdrożach, niż do powiedzmy biatlonu (z "odstrzeliwaniem kolejnych punktów") jest pociągające. Dawniej, gdy nie tylko były lampiony i to często nie na "przepisowej" wysokości, gdy start <> meta , a meta jest nieznana jadąc pociągiem na start ewidentnie czuło się klimat wyzwania, "expct the unexpected" no i po prostu lęku przed nieznanym.

O tę właśnie nieoznaczoność i ten lekki klimacik paranoicznego lęku "czy ten punkt to Ten Punkt, czy też organizatorzy coś pokombinowali" mi chodzi. To właśnie te "trudne" - poukrywane, nie na miejsu, poszukiwane, ale nieodnalezione punkty najpierw są przeklinane, ale potem zapadają w pamięć i na ich podstawie odgrzebuje się w pamięci dany historyczny MnO. W końcu dopóki wszyscy zawodnicy stają przed tym samym problemem gra jest sprawiedliwa.

Zresztą jest to po prostu bliższe "życiu" - ile razy się Wam zdarzyło, że szukaliście jakiegoś miejsca opisanego w przewodniku sprzed kiliku lat, trafiacie na miejsce i wszystko wygląda inaczej - autobusy kursują z innych terminali, mały hotelik ma teraz 10 przybudówek, a jadłodajnia zmieniła adres. Gdzie ten regulamin, do którego można by się odwołać? Nie ma! Ryzyko eskapady trzeba samemu sobie skalkulować.

Pewnie wielu osobom moja argumentacja wyda się bardzo pokrętna i "odwracaniem kota ogonem - im gorzej tym lepiej", ale proszę o chwilkę refleksji. Nie chodzi mi tutaj o usprawiedliwianie wpadek konstrukcyjnych, ani o robienie czegoś przeciwko regulaminowi. Chodzi mi tylko o to, że nie ma Świętego Regulaminu (pachnącego McDonaldsem), ciekawiej jest czasem przystosować regulamin do możliwości oferowanych przez dany teren, niż na odwrót.

Nie czuję bojaźliwego drżenia kolan w obawie, że Nienazwani Bogowie InO nazwą NMnO SKPT "nieprofesjonalnym", dopóki tylko w MnO będzie "Przygoda". Jeśli miałbym wybierać między nie-inowskoregulaminowym, szelmowskim cymesikiem na trasie, a regulaminem - wiadomo co bym wybrał.

Na szczęście "Duch Lasu" czuwa i, a to zamieni kody lampionów PS z PK (vide PK9 BT), a to zawiesi PK na prawo nie od tej przecinki co trzeba (vide PK10 BT). Tak, że póki co entropia nadal wygrywa. Hail Eris!  ;)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Sumik w Marca 20, 2009, 00:31:05 am
Jutro Drużynowe MP w Janowicach Wielkich. Zobaczymy jak do problemu PS podchodzą organizatorzy DMP  ;)

Pomyłka.Miałem oczywiście na myśli PM :)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: pl w Marca 20, 2009, 07:58:50 am
generalnie z liczeniem kary za zamiane jest tak, ze szukamy ciagu punktow w kolejnosci rosnącej. Nie wazne czy z lukami czy bez. Kazdy zespol ma prawo opuszczac PK, byle by potwierdzal je w prawidlowej kolejnosci, czyli roznącej...
OK - dzięki za info.
Pozdr
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: pikpol w Marca 20, 2009, 09:46:49 am
neotom dobrze jest poinformowany w kolejnościach chodzi o ciągi i to jest najważniejsze:).

Problemy zaczynają sie przy takich układach:

PK2 PK1 PS3 PS2 PK2 PK3 PK4 PK6 PK1

przy 15 punktach można oszaleć zdarza się to głównie wśród dzieci i młodzieży.A zestresować się można.

Co do PM w regulaminie InO pozostaje furtka do interpretacji PM jako PS nawet ze względu na znaczną odległość punktu (1km)od właściwego miejsca.(jako że już zaczęliście ciąć mapy, a niedługo pewnie zaczniecie zamieniać wycinki miejscami musi być tez na taką ewentualność przygotowani).

PM przy takiej ilości tras nie da się uniknąć i nie dlatego, że się je specjalnie ustawia po prostu. Punkty z innych tras nie będą się pokrywać i będą naturalnymi PM. nie ma co narzekać tylko z nimi żyć:)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof w Marca 20, 2009, 09:53:43 am
Rzeczywiście przegapiłem.
Ale szukam dalej…
Sam kurs zdałem kilka lat temu i to co wiem już wyłożyłem – mało… (choć moim zdaniem powinno wystarczyć!)
Zadzwoniłem do 2 czołowych inowców (czołowe lokaty MP, budowniczowie tras zawodów mistrzowskich), jeden z 3-miasta, drugi spoza. Oboje byli zaskoczeni i zniesmaczeni ideą rozstawiania PM, mówili, że to niemożliwe.
Regulamin jednak nie dał mi spokoju.
Zadzwoniłem do gościa z samej góry, nazwiska też nie podam, (bo zapomniałem spytać, czy mogę) ale gdyby co to ułatwię kontakt. W każdym razie gość układa te regulaminy.
Jego zdanie:
Rzeczywiście można rozstawić PM. Nie można tego zapisu wymazać z regulaminu. Jeden powód jest historyczny (kiedyś nie było PS, tylko PK i PM), inny pewnie istnieje, ale tłumaczenie tego pewnie wydawało mu się nieważne i zbyt długie, więc nie wiem czemu.
Natomiast niepisana reguła mówi: nie ustawiać PM!
Cytuję prawie dosłownie: „chcesz zrobić dobrą trasę, nie dawaj PM, inaczej będą kwasy”
Przedstawiam pokrótce nasz problem – orgowie, którzy robią b. dobre zawody, rozstawiają PM i koniecznie chcą korzystać z tego prawa danego im przez regulamin.
Odpowiedź: mogą, ale nigdy nie będzie to profesjonalne, jedyne co można robić to to wyperswadować.
Co do tej pory próbuję…

A czy nie jest tak, że sami sobie „namalowaliście” istotę PM i teraz próbujecie jak najmniej wymazać gumką regulaminu PTTK, tak aby coś z tego obrazka zostało?


Czyli organizacja imprez na orientację opiera się na dwóch potężnych filarach: piśmie (regulaminie) i tradycji (co jeden ważny InOwiec powiedział drugiemu).
Chłopie nie obraź się ale to mi wygląda na spór dogmatyczny, czy PM  jest czy nie jest niepokalanie poczęty (bo pismo milczy na ten temat). I ikonoklaści uważają że PM jako niegodny obraz PK powinien zostać zniszczony, a ikonodule że wręcz przeciwnie, PM jako niedoskonały wizerunek przypomina nam o istnieniu PK do którego powinniśmy dążyć.
Obydwie strony obkładają się na wzajem ekskomunikami (zwłaszcza ci, którzy kontestują imprezy na których są porozwieszane te obrzydliwe PMy).

Ogólnie sprawa przecież sprowadza się do tego, żeby pójść do tego lasu i właściwy punkt jednak znaleźć. I albo wie się gdzie się jest albo nie wie. Z PMami jest o wiele trudniej. Stąd pewnie opór społeczności.
Cieszę się bardzo z jednej rzeczy - skoro rozgorzała dyskusja na temat stawiać PMy czy nie, oraz ile jest zmian w sekwencji PK1-PK4-PK2-PK3 to znaczy, że nie ma poważniejszych problemów. Cokolwiek zostanie wykazane, czy że PM jest be czy cacy, czy zmiana jest jedna czy cztery to są drobiazgi.
Widząc z jakiego poziomu startowały osoby budujące trasę po raz pierwszy, na jaki się wspięły, obserwując postęp od pierwszej wersji trasy do finalnej uśmiecham się od ucha do ucha słysząc zarzut, że stawianie PM-ów jest nieprofesjonalne.

Amatorzy zbudowali Arkę a profesjonaliści Titanica.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Jiżi w Marca 20, 2009, 15:46:39 pm
... ikonoklaści uważają że PM jako niegodny obraz PK powinien zostać zniszczony, a ikonodule że wręcz przeciwnie, PM jako niedoskonały wizerunek przypomina nam o istnieniu PK do którego powinniśmy ...

W kwestii językowej

Proponowałby używnie terminów:
- INOklaści zamiast ikonoklaści, oraz
- INOdule zamiast ikonodule.
Może będzie to bardziej zrozumiałe dla dla ogółu INOwców

pozdr
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: pikpol w Marca 20, 2009, 16:53:02 pm
Amatorzy zbudowali Arkę a profesjonaliści Titanica.

tyle że Titanic zatonął w dziewiczym rejsie a arka podobno przetrwała :P.

A z tego co pamiętam jedna z osób chciała sie po prostu dowiedzieć jaka idea przyświeca rozstawianiu PM a wszyscy tu obecni chcieli ją jako tako uświadomić:).

P.S.

A ja mam prośbę do budowniczego trasy BT (lub innej osoby za to odpowiedzialnej) aby sprawdził zbierając lampiony PK 10. Według nas wprawdzie nie stał tam gdzie powinien, ale mieścił się w granicy błędu 2mm (50m) więc zapis BPK był w tym przypadku niewłaściwy.

ktoś przed wyjazdem obiecał mi ze to sprawdzi. kiedy można oczekiwać. Na jakąś rzetelną relacje z rozbiórki tras ??
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: venc w Marca 21, 2009, 17:57:46 pm
W związku z korektą punktacji dla trasy T2 proszę o odniesienie się do poniższych zdjęć.

<a href="http://www15.zippyshare.com/v/78353720/file.html"><img src="http://www15.zippyshare.com/thumb/78353720/file.html" border="0" /></a>
<a href="http://www15.zippyshare.com/v/71460322/file.html"><img src="http://www15.zippyshare.com/thumb/71460322/file.html" border="0" /></a>

Na zdjęciach znajduje się lampion który w przypadku PK5 trasy T2 został uznany za PS. W świetle dziennym faktycznie moża stwierdzić, że punkt ten znajdował koło słupka triangulacyjnego. Ok 50m dalej był następny słupek traingulacyjny jednak obok niego nie było faktycznie lampionu. Uważam, że w obliczu braku lamionu przy drugim słupku większość zespołów spisała lapion znajdujący się przy tym słupku. Jednocześnie należy zauważyć, że PK4 na trasie T2 znajdował się również w pewnej odległości (ok 40m) od punktu oznaczonego na mapie. Ponadto początkowo spisany przez nasz zespół PK5 został uznany za prawidłowy. Wskazuje to na problemy przy budowaniu trasy i oznaczaniu punktów na mapie.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof w Marca 22, 2009, 11:55:06 am
Jak na moje oko zdjęcia niewiele wnoszą. Słupek jak słupek, lampion jak lampion.
Sprawa PK5 na trasie T2 była już poruszana i mam wrażenie że została już wyjaśniona.

PK4 na trasie T2 stał prawdopodobni w dobrym miejscu. Ok. 40m na południe jest większa przecinka, która może powodować że cześć osób pomyśli że punt ten był w złym miejscu. Jednak skrupulatna weryfikacja przez 2 niezależne ekipy potwierdziła prawidłowe ustawienie tego PK. Przecinka, na której ustawiono ten PK jest obecnie bardzo słabo widoczna w terenie.

Zgadzam się, problemy przy budowaniu tras są, oznaczanie punktów na mapie nie jest łatwe ale przytoczone przykłady (PK4 i PK5 na trasie T2) są nieadekwatne w tym kontekście.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Venc w Marca 22, 2009, 13:20:48 pm
Jak na moje oko zdjęcia niewiele wnoszą. Słupek jak słupek, lampion jak lampion.
Sprawa PK5 na trasie T2 była już poruszana i mam wrażenie że została już wyjaśniona.

Została wyjaśniona na korzyść tych którzy krzyczeli najgłośniej. Podstawowy problem z PK5 polega na tym, że początkowo lampion o oznaczeniu RP został uznany za prawidłowo spisany punkt. Wskazuje to na to, że spisany punkt był punktem który przewidzieli budowniczy trasy. Jeżeli więc nastąpiła pomyłka i punkt został błędnie oznaczony to punktacja PK5 powinna zostać pominięta. Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że dystans lampionu RP w stosunku do punktu oznaczonego na mapie wynosił ok 50m. Trudno oczekiwać, żeby ludzie w nocy roztrząsali czy jest to dopiero 48m czy już 52m.

Zgadzam się, problemy przy budowaniu tras są, oznaczanie punktów na mapie nie jest łatwe ale przytoczone przykłady (PK4 i PK5 na trasie T2) są nieadekwatne w tym kontekście.

Wszystko rozumiem, ale nie można stosować podwójnych standardów. Albo można przyjąć że punkty kontrolne są prawidłowo oznaczone na mapie, albo nie są. Jeżeli nie są to nie można uznać za punkt stowarzyszony lampionu oddalonego ok 50m od oznaczenia na mapie w momencie kiedy w punkcie oznaczonym na mapie żadnego lampionu nie było.

Swoje zdanie podałem i myślę, że na tym zakończę. Mam nadzieję, że w przyszłości takich kotrowersji nie będzie :) Chciałem podziękować przy okazji organizatorom za świetną organizację oraz interesującą trasę. Do zobaczenia w grudniu :)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: lukasz w Marca 22, 2009, 13:44:06 pm
PK4 na trasie T2 stał prawdopodobni w dobrym miejscu.
Z tonu Twoich wypowiedzi wnioskuję, że jesteś organiztorem lub wypowiadasz się w imieniu organizatorów. Sformułowanie "prawdopodobnie w dobrym miejscu" nie jest dla mnie przekonującym argumentem, tym bardziej nie jest przekonujący Twój komentarz co do zdjęcia domniemanego PK5, w którym odwołałeś się do wcześniejszych dyskusji w tym wątku o ile dyskusją można nazwać żądania dwóch osób co do zmiany klasyfikacji. Nie jestem członkiem zwycięskiego na tej trasie zespołu ale cieszy mnie fakt, że zwycięstwa nie odebrała im, najlepszym na naszej trasie, taka sama jak nasza interpretacja PK5.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: M&M w Marca 22, 2009, 17:58:00 pm
Dzień dobry
Czy możliwe by było opublikowanie prawidłowych kodów z lampionów na trasie BT?
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: bbkr w Marca 22, 2009, 19:40:41 pm
Panie Krzysztofie: a jak Pan wytlumaczy fakt ze punkt 5 trasa T2 lampion RP we wstepnych wynikach oglaszanych jeszcze w bazie zostal uznany za poprawny? Osoba liczaca punkty miala chyba tabelke PK/PS wedlug ktorej dokonywala obliczen, nieprawda-z? Oznacza to dokladnie tyle, ze on BYL poprawny i zostal niewiadomo czemu uznany pozniej za PS.

Wspoldyskutant Venc dostarczyl odpowiednia dokumentacje fotograficzna, z ktora sie zgadzam. Bylo w zasiegu, byl slupek, byl lampion.

Jako ze to zamieszanie kosztowalo nas 3 mejsca postuluje uznanie zarowno "bpk" jak i punktu "RP" za poprawny i rekalkulacje wynikow. Lub sensowne wytlumaczenie czemu nagle poprawny punkt staje sie stowarzyszonym.

Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: pikpol w Marca 23, 2009, 07:28:38 am

Jako ze to zamieszanie kosztowalo nas 3 mejsca postuluje uznanie zarowno "bpk" jak i punktu "RP" za poprawny i rekalkulacje wynikow. Lub sensowne wytlumaczenie czemu nagle poprawny punkt staje sie stowarzyszonym.


Proste wytłumaczenie. Jeżeli budowniczy nie zdawał sobie sprawy z błędu popełnionego podczas rozstawiania trasy. a zweryfikowali to uczestnicy. stwierdzając co następuje punkt nr 5 stał źle co potwierdzono po zakończeniu zawodów w danym miejscu przez kolejne 2 osoby. (tak mi się wydaje, przeważnie tak jest)

Dlatego jeszcze raz proszę o sprawdzenie pk 10 na trasie BT. Tym bardziej że dziwne jest że większość zespołów przyniosła pk który stał na granicy błędu a tylko zwycięzca przyniósł BPK.(który bądź co bądź powinien zostać potraktowany jak PM)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof w Marca 23, 2009, 11:09:17 am
PK4 na trasie T2 stał prawdopodobni w dobrym miejscu.
Z tonu Twoich wypowiedzi wnioskuję, że jesteś organiztorem lub wypowiadasz się w imieniu organizatorów. Sformułowanie "prawdopodobnie w dobrym miejscu" nie jest dla mnie przekonującym argumentem, tym bardziej nie jest przekonujący Twój komentarz co do zdjęcia domniemanego PK5, w którym odwołałeś się do wcześniejszych dyskusji w tym wątku o ile dyskusją można nazwać żądania dwóch osób co do zmiany klasyfikacji. Nie jestem członkiem zwycięskiego na tej trasie zespołu ale cieszy mnie fakt, że zwycięstwa nie odebrała im, najlepszym na naszej trasie, taka sama jak nasza interpretacja PK5.
"Prawdopodobnie" bo wiem gdzie była taśma, wiem że punkt został zweryfikowany ale nie wiem gdzie został powieszony lampion - bo nie ja go wieszałem. Zakładam, z dużym prawdopodobieństwem, że wisi dobrze.

Z PK5 było tak jak pisze pikpol. Punkt ten został źle powieszony (mimo prawidłowego oznaczenia, weryfikacji itd.), osoba wieszająca popełniła błąd. Jeśli chodzi o kwestie regulaminowe, czy BPK powinien być traktowany jako PK a lampion jako PS czy PK to już jest domena sędziów.

Sprawę PK10 na BT postaramy się również wyjaśnić.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Stara Łazega w Marca 23, 2009, 12:06:56 pm
Dziękuję, Dziękuję BARDZO Łukaszowi Muszyńskiemu za jak zwykle obszerną fotorelację z Manewrów. Dziękuję za zaangażowanie i coraz to nowe pomysły na scenariusz fotorelacji.
Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Stara Łazęga w Marca 23, 2009, 12:15:46 pm
Rzeczywiście przegapiłem.
Ale szukam dalej…

Pewnie wielu osobom moja argumentacja wyda się bardzo pokrętna i "odwracaniem kota ogonem - im gorzej tym lepiej", ale proszę o chwilkę refleksji. Nie chodzi mi tutaj o usprawiedliwianie wpadek konstrukcyjnych, ani o robienie czegoś przeciwko regulaminowi. Chodzi mi tylko o to, że nie ma Świętego Regulaminu (pachnącego McDonaldsem), ciekawiej jest czasem przystosować regulamin do możliwości oferowanych przez dany teren, niż na odwrót.

Nie czuję bojaźliwego drżenia kolan w obawie, że Nienazwani Bogowie InO nazwą NMnO SKPT "nieprofesjonalnym", dopóki tylko w MnO będzie "Przygoda". Jeśli miałbym wybierać między nie-inowskoregulaminowym, szelmowskim cymesikiem na trasie, a regulaminem - wiadomo co bym wybrał.

Na szczęście "Duch Lasu" czuwa i, a to zamieni kody lampionów PS z PK (vide PK9 BT), a to zawiesi PK na prawo nie od tej przecinki co trzeba (vide PK10 BT). Tak, że póki co entropia nadal wygrywa. Hail Eris!  ;)

DrzoDrzo - Popieram i podpisuję sie czterema kończynami. Myślę tylko, że Manewry organizują studenci - pozwólmy więc aby mogli zająć się też i akademickimi dyskusjami.
Komu w drogę - temu sznurówki pękają. ;D
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Stary Łazęga w Marca 23, 2009, 12:43:34 pm
Po drobnym dotarciu się z techniką informuję, że komentarze od Stara Łazęga są mego autorstwa.
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Wojtek w Marca 23, 2009, 13:13:26 pm
A ja mam prośbę do budowniczego trasy BT (lub innej osoby za to odpowiedzialnej) aby sprawdził zbierając lampiony PK 10. Według nas wprawdzie nie stał tam gdzie powinien, ale mieścił się w granicy błędu 2mm (50m) więc zapis BPK był w tym przypadku niewłaściwy.

ktoś przed wyjazdem obiecał mi ze to sprawdzi. kiedy można oczekiwać. Na jakąś rzetelną relacje z rozbiórki tras ??

TRASY BĘDĄ "ROZEBRANE" W NAJBLIŻSZY WEEKEND I WTEDY ROZWIEJEMY TE WĄTPLIWOŚCI... PUNKT NA MAPIE ZGADZAŁ SIĘ Z TAŚMĄ (PO PODWÓJNEJ WERYFIKACJI) - W TYM PRZYPADKU NAJPRAWDOPODOBNIEJ DOSZŁO DO ZŁEGO POWIESZENIA LAMPIONU PRZEZ WIESZAJĄCEGO (TO SIĘ ZDARZA...ZWŁASZCZA PRZY KONIECZNOŚCI WIESZANIA KILKUDZIESIĘCIU LAMPIONÓW W DANYM REJONIE W CIĄGU KRÓTKIEGO CZASU)... JEŚLI KTOŚ Z FORUMOWICZÓW UWAŻA, ŻE TO NIEDOPUSZCZALNE, BULWERSUJĄCE ITD ITP... TO ZAPRASZAMY DO KLUBU I DO WSPÓŁTWORZENIA KOLEJNYCH IMPREZ NMnO... NA PEWNO KONKRETNA POMOC SIĘ PRZYDA...ZWŁASZCZA, ŻE IMPREZA STALE SIĘ ROZWIJA...

KWESTIA PUNKTACJI I WYNIKÓW JEST JUŻ ZAKOŃCZONA I NIE BĘDZIE ZMIENIANA...
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Szymon w Marca 23, 2009, 15:00:33 pm
Punkty PK5 na trasie T2 i PK10 na BT są powieszone źle, ja je wieszałem. Jak wspomniał Wojtek, w sobotę wyjaśnimy wszystkie wątpliwości. Przepraszam za swoją nieuwagę, mam nadzieję, że to nikogo nie zniechęci do następnej imprezy.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Olo D. w Marca 23, 2009, 15:08:47 pm
W jaki sposób mógłbym otrzymać informację, które z moich punktów zostały uznane za stowarzysze? Może ktoś poda jakiegoś e-maila?....
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Olo D. w Marca 23, 2009, 15:10:12 pm
Aha, zapomniałem napisać, że chodzi mi o BT...
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: DrzoDrzo w Marca 23, 2009, 15:55:28 pm
W jaki sposób mógłbym otrzymać informację, które z moich punktów zostały uznane za stowarzysze? Może ktoś poda jakiegoś e-maila?....

Faktycznie w odpowiedzi #104 administrator przewidzial taka mozliwosc, jak sie znajdzie osoba posiadajaca karty.  ;)
Jednak najlepiej takie rzeczy rozstrzygac na mecie - tj. obliczyc sobie samemu ile mniej-wiecej sie spodziewacie punktow i przy znaczacej rozbieznosci na miejscu poprosic sedziow o wyjasnienie.

Generalnie wydaje mi sie, ze zglaszanie roszczen odnosnie zmian wynikow w terminie pozniejszym jest troche zawracaniem glowy. Sam zle spisalem PK10 i wraz z osoba, ktora dzieki wpisaniu BPK zajela 1. miejsce na mecie rozmawialismy z sedzia ze jednak tak jest poprawniej. W moim odczuciu punkt byl ewidentnie nie na miejscu i faktycznie nalezal nam sie PS (spisalem go z pospiechu i zmeczenia  ;)). Jesli ktos sie z tym nie zgadzal (w mojej opini) powinien to zglaszac na mecie, byc moze przy dobrym wytlumaczeniu swego postepowania nie dostalby PS-a (przynajmniej ja tak mysle).
Oczywiscie mozna potem chodzic z miarkami i mierzyc, czy bylo 48m w poziomie, a moze 52 po rzezbie, ale to juz raczej dla swojej wlasnej satysfakcji.

A propos fajnych klimatow pozdrawiam z Socjalistycznej Republiki Wietnamu,
tutaj kompas tez sie czesto przydaje  ;D
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Hania w Marca 24, 2009, 00:00:19 am
A propos fajnych klimatow pozdrawiam z Socjalistycznej Republiki Wietnamu,
tutaj kompas tez sie czesto przydaje  ;D


To może po powrocie jakaś prezentacja w Klubie a'la pokaz slajdów?
O ile mnie pamięć nie myli z Wietnamu dawno nic nie było :-)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Sumik w Marca 24, 2009, 00:58:50 am
A propos fajnych klimatow pozdrawiam z Socjalistycznej Republiki Wietnamu,

Tam to dopiero byłyby Manewry  ;D
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Duran w Marca 24, 2009, 08:47:20 am
Tam to dopiero byłyby Manewry  ;D

Byle nie startowały drużyny z USA na trasie Historycznej - mają niedozwolone mapy ;)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: pikpol w Marca 24, 2009, 10:32:40 am
W jaki sposób mógłbym otrzymać informację, które z moich punktów zostały uznane za stowarzysze? Może ktoś poda jakiegoś e-maila?....

Faktycznie w odpowiedzi #104 administrator przewidzial taka mozliwosc, jak sie znajdzie osoba posiadajaca karty.  ;)
Jednak najlepiej takie rzeczy rozstrzygac na mecie - tj. obliczyc sobie samemu ile mniej-wiecej sie spodziewacie punktow i przy znaczacej rozbieznosci na miejscu poprosic sedziow o wyjasnienie.

Generalnie wydaje mi sie, ze zglaszanie roszczen odnosnie zmian wynikow w terminie pozniejszym jest troche zawracaniem glowy. Sam zle spisalem PK10 i wraz z osoba, ktora dzieki wpisaniu BPK zajela 1. miejsce na mecie rozmawialismy z sedzia ze jednak tak jest poprawniej. W moim odczuciu punkt byl ewidentnie nie na miejscu i faktycznie nalezal nam sie PS (spisalem go z pospiechu i zmeczenia  ;)). Jesli ktos sie z tym nie zgadzal (w mojej opini) powinien to zglaszac na mecie, byc moze przy dobrym wytlumaczeniu swego postepowania nie dostalby PS-a (przynajmniej ja tak mysle).
Oczywiscie mozna potem chodzic z miarkami i mierzyc, czy bylo 48m w poziomie, a moze 52 po rzezbie, ale to juz raczej dla swojej wlasnej satysfakcji.


Co też zrobiliśmy przed zakończeniem. Organizatorzy poinformowali Nas że to sprawdzą i ewentualnie zmienią wyniki( tym bardziej mnie obecnie dziwi że jeden z organizatorów zarzeka się że wyniki nie zostaną zmienione)po zawodach bo teraz im się zakończenie przesunie. poszliśmy na to bo nie walczymy o złote gacie. gdyby to był puchar polski to co innego a ta imprezę traktuję typowo rekreacyjnie, aczkolwiek chciałbym by takie sprawy załatwiać do końca a nie zbywać uczestników na mecie a później ich sobie całkiem olać.No bo "przecież już po zawodach". więc prosiłbym o nie zabieranie głosu, zdania jeżeli nie jest się w temacie.

Według nas punkt stoi znacznie bliżej niż 50m. I jest ewidentnie dobrym pk mimo ze stoi warstwice wyżej. i kawałek od dobrego punktu.
Błąd osoby rozstawiającej trasę jest ewidentny ale nie ja za to powinienem cierpieć.Następnym razem po prostu napiszę protest i będę miał to głęboko w poważaniu czy 700 osób będzie czekać na zakończenie czy nie.

Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Funt w Marca 25, 2009, 12:23:41 pm
Następnym razem po prostu napiszę protest i będę miał to głęboko w poważaniu czy 700 osób będzie czekać na zakończenie czy nie.

Nie ma to jak rodzinny klimacik i uczestnictwo 4 Fun... ręce opadają... człowieku daj sobie spokój z imprezami organizowanymi przez amatorów z SKPT - polecam jakiś Puchar Świata cy cuś. Tam na pewno nikt cię nie skrzywdzi, a  i na pewno będzie ktoś kompetentny i obeznany w regulaminach, jak ty... zobaczysz, będzie fajnie ;) Think about it.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Stary Łazęga w Marca 25, 2009, 12:39:38 pm


A propos fajnych klimatow pozdrawiam z Socjalistycznej Republiki Wietnamu,
tutaj kompas tez sie czesto przydaje  ;D

Jeśli czasem jesteś w towarzystwie Piotrusia T. to GO pozdrów :) i przypomnij, że wisi mi słoik błota z Mekongu.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Stary Łazęga w Marca 25, 2009, 12:54:09 pm
Błagam, może ktoś ma jakieś pozytywne emocje z Marszu.
 
Myślę, że wypowiedźi Wojtka i Szymona z 23 marca powinny zamknąć dyskusję nad klasyfikacją. Naprawdę Panowie SZACUN - jak by rzekli moi synowie.

Podobało mi się, że trasa "Tam i z powrotem" była faktycznie spacerowa, a jak ktoś chciał się sponiewierać to pozim sponiewierania mógł sobie sam wyznaczyć. Czyli jak słucham relacji, to poziomy trudności były bardzo zbliżone do opisu. Organizatorzy mimo tłumu potrafili stworzyć turystyczną atmosferę.
Dziękuje :)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Wojtek w Marca 25, 2009, 13:21:35 pm
W jaki sposób mógłbym otrzymać informację, które z moich punktów zostały uznane za stowarzysze? Może ktoś poda jakiegoś e-maila?....

Faktycznie w odpowiedzi #104 administrator przewidzial taka mozliwosc, jak sie znajdzie osoba posiadajaca karty.  ;)
Jednak najlepiej takie rzeczy rozstrzygac na mecie - tj. obliczyc sobie samemu ile mniej-wiecej sie spodziewacie punktow i przy znaczacej rozbieznosci na miejscu poprosic sedziow o wyjasnienie.

Generalnie wydaje mi sie, ze zglaszanie roszczen odnosnie zmian wynikow w terminie pozniejszym jest troche zawracaniem glowy. Sam zle spisalem PK10 i wraz z osoba, ktora dzieki wpisaniu BPK zajela 1. miejsce na mecie rozmawialismy z sedzia ze jednak tak jest poprawniej. W moim odczuciu punkt byl ewidentnie nie na miejscu i faktycznie nalezal nam sie PS (spisalem go z pospiechu i zmeczenia  ;)). Jesli ktos sie z tym nie zgadzal (w mojej opini) powinien to zglaszac na mecie, byc moze przy dobrym wytlumaczeniu swego postepowania nie dostalby PS-a (przynajmniej ja tak mysle).
Oczywiscie mozna potem chodzic z miarkami i mierzyc, czy bylo 48m w poziomie, a moze 52 po rzezbie, ale to juz raczej dla swojej wlasnej satysfakcji.


Co też zrobiliśmy przed zakończeniem. Organizatorzy poinformowali Nas że to sprawdzą i ewentualnie zmienią wyniki( tym bardziej mnie obecnie dziwi że jeden z organizatorów zarzeka się że wyniki nie zostaną zmienione)po zawodach bo teraz im się zakończenie przesunie. poszliśmy na to bo nie walczymy o złote gacie. gdyby to był puchar polski to co innego a ta imprezę traktuję typowo rekreacyjnie, aczkolwiek chciałbym by takie sprawy załatwiać do końca a nie zbywać uczestników na mecie a później ich sobie całkiem olać.No bo "przecież już po zawodach". więc prosiłbym o nie zabieranie głosu, zdania jeżeli nie jest się w temacie.

Według nas punkt stoi znacznie bliżej niż 50m. I jest ewidentnie dobrym pk mimo ze stoi warstwice wyżej. i kawałek od dobrego punktu.
Błąd osoby rozstawiającej trasę jest ewidentny ale nie ja za to powinienem cierpieć.Następnym razem po prostu napiszę protest i będę miał to głęboko w poważaniu czy 700 osób będzie czekać na zakończenie czy nie.




W ten weekend będzie to dokładnie sprawdzone i napiszemy do Pana... jeśli będzie Pan faktycznie skrzywdzony to zastanowimy się nad nagrodą specjalną... lista wyników może zostać zmieniona jeśli będzie taka ewidentna potrzeba... na razie wyniki są ostateczne...

prosimy jeśli są konkretne zarzuty pisać najpierw na e-mail organizatorów, a nie roztrząsać takich spraw kolejnymi długimi odpowiedziami (postami) na forum... to niczemu nie służy a na pewno nie przybliża do rozwiązania sprawy... na przyszłość prosimy najpierw mailować...


KARTY WZORCOWE Z WSZYSTKICH TRAS I MAPY Z WSZYSTKIMI ROZSTAWIONYMI PUNKTAMI BĘDĄ DOSTĘPNE NA STRONIE PO WYJEŹDZIE SZKOLENIOWYM, KTÓRY BĘDZIE W TEN WEEKEND...

JEŚLI KTOŚ CHCIAŁBY ZOBACZYĆ SWOJĄ KARTĘ STARTOWĄ TO RÓWNIEŻ JEST TAKA MOŻLIWOŚĆ I JAK ZAWSZE SPORO OSÓB Z TEGO SKORZYSTAŁO... OCZYWIŚCIE TRZEBA SIĘ KONTAKTOWAĆ MAILOWO...
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Hania w Marca 25, 2009, 13:27:33 pm
Błagam, może ktoś ma jakieś pozytywne emocje z Marszu.
Myślę, że takich Osób jest bardzo dużo. Tylko chyba tak już czasem jest, że nie wypada mówić o pozytywach i plusach. W życiu także łatwiej jest krytykować ;-)


I żeby wprowadzić jeszcze za przykładem Starego Łazęgi - trochę optymizmu:
 serdecznie zapraszam wszystkich zainteresowanych na IV Wycieczkę Kursancką (info znajdziecie tu:
http://www.skpt.gdansk.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=458&Itemid=318

A liczba miejsc ograniczona i częściowo już ,,zaklepana" - niczym na MT :-)
(Zbyszku, żałuj, że nie możesz dojechać!)

Myślę, że atmosfery turystycznej także nie zabraknie, czego wszystkim Forumowiczom i sobie życzę ;-)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Giovanni w Marca 26, 2009, 08:09:13 am
Chrzanić atmosferę. Zawody na orientację trzeba zamienić w zawodowy sport. Sponsorzy, ogroooomna kasiora, panienki w hotelach itp.! Transfery zawodników z jednego teamu do drugiego za miliony oiro, udział w reklamach i teledyskach, wywiady, zdjęcia w wiwie! Taki winien być kierunek ewolucji takich imprez!
ps. a co za tym idzie podkładanie sobie świnek, brutalne faule, przekupywanie ogniskowych aby dawali przeciwnikom zatrute paróweczki oraz wlewanie parafiny do bidonów!
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Struś w Marca 26, 2009, 10:32:47 am
Błagam, może ktoś ma jakieś pozytywne emocje z Marszu.
Myślę, że takich Osób jest bardzo dużo. Tylko chyba tak już czasem jest, że nie wypada mówić o pozytywach i plusach. W życiu także łatwiej jest krytykować ;-)

Uważam że jesteście niesprawiedliwi, padło bardzo wiele pozytywnych zdań wychwalających samą imprezę jak i organizatorów. Ale podobno tak już jest że zapamiętuje się pierwsze i ostatnie zdania w dyskusji  ;)

Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Duran w Marca 26, 2009, 11:24:41 am
... przekupywanie ogniskowych aby dawali przeciwnikom zatrute paróweczki oraz wlewanie parafiny do bidonów!

O tak! Przekupywanie ogniskowych w celu uzyskania czegokolwiek!

"Kto ma w rodzinie ogniskowego,
to nie chwyci bieda jego! "  ;D

Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Michal w Marca 26, 2009, 11:46:48 am
Sledze od dluzszego czasu ta dyskusje i chialem zauwazyc, ze nikt tu nie krytykuje ani imprezy ani organizatorow (choc nie wiedziec czemu czesc organizatorow tak to odbiera). Wszyscy jestesmy zgodni co do tego, ze byla to bardzo fajna i udana impreza. Zapewne wiekszosc z ludzi pojawi sie tak samo na Darzlubie, wlasnie dlatego, ze jest pod wrazeniem tego jak fajnie organizujecie imprezy.

To, ze jakies bledy czy niedopatrzenia sie zdarzyly przy tej skali imprezy jest normalne jak najbardziej zrozumiale. Ale tak samo zrozumiale jest to, ze ludzie chca ich wyjasnienia, dlatego uwazam, ze zarowno PikPol i Venc slusznie chca uzyskac odpowiedzi na swoje pytania. Gdyby przy punktach ktore ja spisalem mialbym jakies niejasnosci to tak samo bym dazyl do ich wyjasnienia.

Jeszcze raz powtorze nikt nie ma pretensji o to, ze pojawily sie jakies bledy, ale nie zbywajcie ludzi tekstami, ktorych wymowa jest taka, ze teraz to juz maja spadac na drzewo, bo nikomu juz sie nie chce poprawic wynikow. Nie bledami na trasie tylko takimi tekstami psujecie klimat i charakter imprezy.

Pozdrawiam

P.S. Szacun :) i podziekowanie dla neotom'a za wyjasnienie zasad punktacji. Dotychczas bylem przekonany, ze punktacje za PM i zmiane potwierdzen i kolejnosci liczy sie inaczej.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Tomek. w Marca 26, 2009, 13:22:32 pm
Następnym razem po prostu napiszę protest i będę miał to głęboko w poważaniu czy 700 osób będzie czekać na zakończenie czy nie.

...polecam jakiś Puchar Świata cy cuś. Tam na pewno nikt cię nie skrzywdzi...

oj, ja bylbym ostrożny. Wcale nie ma takiej gwarancji :)

co do protestów. Oczywiscie kolega ma racje, ze jesli zglaszal takie watpliwosci (a moglo to z racji wplywu na punktacje decydowac o kolejnosci) to ma prawo do wyjaśnień.
Gdyby rzecz dotyczyla tylko czystej ciekawosci, to mysle ze nie pisal by tego tak impulsywnie.
Jesli zaś dotyczy formalnego punktu widzenia, to oczywiscie uwazam osobiscie (sam jestem organizatorem, ale nie leży to moim zdaniem w moich kompetencjach, bo zajmowalem sie tylko strona techniczną liczenia punktów i oceny kart startowych, a nie wieszania lampionow w lesie i budowania tras), ze trzeba to wyjasnic. I z tego co zrozumialem po wymianie zdan z kierownictwem imprezy to bedzie to wyjasnione podczas nadchodzacego weekendu.
Jak juz tu koledzy inni na forum zauważają- bledy w powieszeniu badz w wyborze punktów (choc bardzo dotkliwe dla wszystkich startujacych na danej trasie) moga sie zdarzyć. Staramy sie zawsze zeby je wyeliminowac. Dolozymy takze starań aby podczas kolejnych imprez bylo ich jeszcze mniej.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof w Marca 26, 2009, 22:25:52 pm
Może trochę późno na takie przemyślenia, ale przecież lepiej późno niż wcale.
Organizatorom naprawdę w pewnym sensie jest wszystko jedno czy na pudle staną "Wyluzowani koneserzy fajkowego ziela", "Mrugające aeropagi" czy "Inne warzywa z ogródka Sama Gamgee", jakąś decyzję trzeba jednak czasem podjąć. Czasem jest ona lepsza, czasem gorsza. I możemy przyjąć koncepcję meczu piłkarskiego, jak sędzia odgwiżdże spalonego to mimo, że ze wszystkich kamer widać że minął się z prawdą, to trudno - taki sport, albo koncepcję WOŚP - protesty mogą być rozpatrywane do końca świata i o jeden dzień dłużej.

Zaproponowałbym uczestnikom imprezy czytającym to forum małe ćwiczenie - pomoc dla orgów.
Wprawdzie system prawny w Polsce nie opiera się na kazusach, ale prawo Darżlubowe ze względu na osławioną specyfikę (czyli słowo wytrych) - może zatem warto spróbować.
Co zatem należałoby zrobić w następujących przypadkach:

1. 3 dni po zakończeniu imprezy okazało się, że jeden z punktów na jednej z tras został źle postawiony (na naszej imprezie T2). Odległość lampionu od miejsca oznaczonego na mapie wynosi:
a) 49,99 m
b) 50,01 m
c) 200,01 m
Co powinien zrobić organizator w każdym z tych przypadków. Uczestnicy przynosili i lampion, i BPK.

2. 10 dni po zakończeniu imprezy jest poważna wątpliwość co do powieszenia jednego z punktów trasy (na naszej imprezie BT). Część ekip znalazła lampion, cześć ma BPK, wieszający przyznaje że najprawdopodobniej się pomylił. Nie wiadomo o ile. Co zrobić?

3. Pewna ekipa w swojej relacji z imprezy przyznała się, że używała niedozwolonej mapy. Nikt ich nie złapał za rękę, ale z drugiej strony sami się przyznali. Niewiele im to dało, bo zajęli ostatnie miejsce na swojej trasie, ale mogli wygrać śpiwór. Dyskwalifikować czy nie?

Dodam tylko, że komentarze w stylu: "bo tak się robi na imprezach rangi mistrzostw Gabonu" czy innymi słowy "bo tak mi powiedział mój kolega wieloletni mistrz i organizator" są cenne ale nie zbliżają nas do znalezienia istoty sprawy.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: jasnorzewski w Marca 26, 2009, 22:36:17 pm
3. Pewna ekipa w swojej relacji z imprezy przyznała się, że używała niedozwolonej mapy. Nikt ich nie złapał za rękę, ale z drugiej strony sami się przyznali. Niewiele im to dało, bo zajęli ostatnie miejsce na swojej trasie, ale mogli wygrać śpiwór. Dyskwalifikować czy nie?

Hm, przyznali się, powiedzieli? Komu? Komuś z rywali, organizatorom? Trudno, żeby słowo osoby trzeciej lub zwykła relacja było dowodem, aby organizatorzy podjęli jakiekolwiek działania, bo mówić/pisać to może każdy...
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Duran w Marca 27, 2009, 10:09:46 am
3. Pewna ekipa w swojej relacji z imprezy przyznała się, że używała niedozwolonej mapy. Nikt ich nie złapał za rękę, ale z drugiej strony sami się przyznali. Niewiele im to dało, bo zajęli ostatnie miejsce na swojej trasie, ale mogli wygrać śpiwór. Dyskwalifikować czy nie?

Hm, przyznali się, powiedzieli? Komu? Komuś z rywali, organizatorom? Trudno, żeby słowo osoby trzeciej lub zwykła relacja było dowodem, aby organizatorzy podjęli jakiekolwiek działania, bo mówić/pisać to może każdy...

Nie jestem orgiem, ale chcę dodać swoje zdanie.
Nawet udowodnienie PO DŁUŻSZYM CZASIE czyli nie podczas samej imprezy) faktu złamania regulaminu nie powinno być obciążone konsekwencjami. - skoro osoby nie zostały złapane na gorącym uczynku, nie powinno się pociągać ich do odpowiedzialności.
De facto nie zostali złapani przez sędziego.

Najwyżej można zwiększyć kontrolę na następnych Marszach.

Niestety dużo gorszy skutek ma sam fakt ogłoszenia tej sytuacji: otóż daje taki obraz, że można chodzić z dodatkową mapą i korzystać z niej, nie traktując tego jako "oszustwo", ale się tym chełpić.
Idę o zakład, że na następnych imprezach zdecydowanie zwiększy się liczba osób z dodatkowymi mapami za pazuchą....
To że spora część będzie uczciwie się gubić bez wspomagania nielegalną mapą-nie ma specjalnie znaczenia. Naświetlenie "medialne" faktu powoduje jego powielanie - tak to dziwnie działa...
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Michal w Marca 27, 2009, 10:16:33 am

1. 3 dni po zakończeniu imprezy okazało się, że jeden z punktów na jednej z tras został źle postawiony (na naszej imprezie T2). Odległość lampionu od miejsca oznaczonego na mapie wynosi:
a) 49,99 m
b) 50,01 m
c) 200,01 m
Co powinien zrobić organizator w każdym z tych przypadków. Uczestnicy przynosili i lampion, i BPK.

Moim zdaniem, w przypadkach A i B uznac za prawidlowe zarowno lampion i BPK.
W przypadku C prawidlowe jest BPK a lampion to PS.

Uaktualnic wyniki na stronie, jak zmienilo to kolejnosc na pudle to wyslac dyplom poczta i jest oki.


2. 10 dni po zakończeniu imprezy jest poważna wątpliwość co do powieszenia jednego z punktów trasy (na naszej imprezie BT). Część ekip znalazła lampion, cześć ma BPK, wieszający przyznaje że najprawdopodobniej się pomylił. Nie wiadomo o ile. Co zrobić?


Skoro nie wiadomo jaka byla odleglosc miedzy lampionem a miejscem zaznaczonym na mapie, a jest podejrzenie, ze byla ona stosunkowo niewielka to mozna uznac za prawidlowe zarowno lampion jak i BPK i tak samo uaktualnic wyniki na stronie oraz ewentualny dyplom doslac poczta.


Nie jestem tu zadnym guru od INO, w mistrzostwach Gabonu nigdy nie startowalem :) i nie twierdze, ze to jedyne sluszne rozwiazanie, byc moze ktos zna lepsze. Ale skoro padlo pytanie, to poprostu pisze to co wydaje mi sie byc najlepszym rozwiazaniem :)

A swoja dorga to moze warto ustalic jakis maksymalny czas do ktorego uczestnicy moga zglaszac zastrzezenia, zeby takie sprawy nie ciagnely sie za dlugo.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: paff w Marca 27, 2009, 12:21:38 pm
Dodam coś od siebie i jest to moje prywatne zdanie.


1. 3 dni po zakończeniu imprezy okazało się, że jeden z punktów na jednej z tras został źle postawiony (na naszej imprezie T2). Odległość lampionu od miejsca oznaczonego na mapie wynosi:
a) 49,99 m
b) 50,01 m
c) 200,01 m
Co powinien zrobić organizator w każdym z tych przypadków. Uczestnicy przynosili i lampion, i BPK.

 Odległości w punktach a i b raczej są czysto teoretycznymi przecież nikt po lesie w nocy nie będzie ganiał z miarą i tyczkami żeby udowodnić postawienie punktu +/- 2cm.
Jak już się bawimy w aptekę to:
a) PK
b) PS
c) pewnie PM 
zgodnie http://www.skpt.gdansk.pl/manewry/2009/docs/MOS.pdf 

2. 10 dni po zakończeniu imprezy jest poważna wątpliwość co do powieszenia jednego z punktów trasy (na naszej imprezie BT). Część ekip znalazła lampion, cześć ma BPK, wieszający przyznaje że najprawdopodobniej się pomylił. Nie wiadomo o ile. Co zrobić?

Iść w teren i sprawdzić.
- jeżeli punkt mieści się w 2mm -> będzie to PK jak ktoś wpisał BPK = PM + BP 
- jeżeli leży powyżej 2mm -> to PS ktoś kto wpisał BPK ma 0 reszta 25
Wyniki po zakończeniu rajdu uznać za wstępne, ale rozdać dyplomy i rozlosować nagrody.
Ustalić max. termin składania reklamacji, wniosków, żali, itd... np: 8 dni tak żeby zainteresowani mogli spokojnie w kolejny weekend iść w teren i sprawdzić czy mają słuszne roszczenia czy też nie. Zmniejszy to liczbę pozwów. 
  W kolejny (2) weekend orgowie idą w teren i sprawdzają sporne punkty, publikują wyniki ostateczne które nie podlegają dyskusji. 

PS
Jest to moje prywatne zdanie:
Bezpieczniej jednak jest stawiać lampion niż go nie stawiać ucieka problem odległość od stowarzysza 40-50-60m w ferworze stawiania punktów łatwo się pomylić. Do tego oszczędza się czas i nerwy. Trudno sprawdzać punkt na szybkiego o 6:00 rano gdy trzeba bazę ewakuować.
 
3. Pewna ekipa w swojej relacji z imprezy przyznała się, że używała niedozwolonej mapy. Nikt ich nie złapał za rękę, ale z drugiej strony sami się przyznali. Niewiele im to dało, bo zajęli ostatnie miejsce na swojej trasie, ale mogli wygrać śpiwór. Dyskwalifikować czy nie?

 Dyskwalifikacja, gdyż korzystanie z własnych map podczas NMnO jest niezgodne z regulaminem, a regulaminu należy przestrzegać. Na mapach organizatora nie było tras ani rowerowych ani pieszych.

PS.
To że na każdej imprezie będą jakieś niejasności to raczej pewne przy tej liczbie osób i tras.
Ustalenie procedur i schematu postępowania w kwestiach spornych zdecydowanie ułatwi życie. 
Dzięki za precyzyjnie i jednoznacznie przedstawienie punktacji. 
Chwała orgom ze perfekcyjnie przygotowaną imprezę!   

 
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: pikpol w Marca 27, 2009, 13:28:45 pm
Przepraszam że zabieram głos (teoretycznie zabroniono mi to robić)
OCZYWIŚCIE TRZEBA SIĘ KONTAKTOWAĆ MAILOWO...[/b]

ale ... (czemu musi być zawsze jakieś ale)

Mam dość tych ironii ze strony każdej osoby. Czy ja z kogoś robię tu Mistrzów Gaboni Środkowej (swoja drogą co wy żeście się tej biednej afryki uczepili)??

Równoczesnie powinienem stwierdzić że
Gdyby rzecz dotyczyla tylko czystej ciekawosci, to mysle ze nie pisal by tego tak impulsywnie.
Wszyscy impulsywnie ironizują na moje posty. a ja od kilku dni je po prostu czytam i się staram powstrzymać od jakichkolwiek komentarzy tak jak mnie o to proszono.

Mnie nie interesuje Co będzie jak gościu po miesiącu przyjdzie i powie że w lesie było nie tak. Czy ktoś czytał moje posty ze zrozumieniem???
Ja przed ogłoszeniem wyników była chyba 6:20 gdy poszedłem do pokoju orgów i powiedziałem że gościu który twierdzi że prawidłowym potwierdzeniem punktu 10 jest BPK nie ma racji gdyż odległość jest mniejsza niż 50m. Na co po 15 min kłótni organizatorzy powiedzieli że woleli by żebym nie robił problemów bo zakończenie się opóźni i że po zawodach to sprawdzą. Jako rozsądny człowiek który nie szuka konfliktów, a szuka kompromisów przystałem na to gdyż, po raz kolejny zaznaczam, nie chodzi mi tu o nagrody (choć nie powiem zawsze to przyjemność jak się wraca z jakąś do domu) tylko o własną wiedzę I powiększenie moich umiejętności orientowania się w lesie.
Czy teraz po 10 dniach domaganie się odpowiedzi jest czymś złym??? Czy mam prawo się denerwować że organizatorzy piszą że nie zmienią wyników?? Czy muszę wysłuchiwać tych wszystkich docinek tylko dlatego że ktoś inny nie dotrzymał słowa?? Zresztą nie oszukujmy się gdyby chodziło o chodzenie tylko po lesie to nikogo by z Was na tej imprezie nie był0o gdyż po chodzić to można sobie po okolicznych lasach za darmo, a jeżeli ktoś ma weryfikować to co robimy to niech to robi rzetelnie.


Zaproponowałbym uczestnikom imprezy czytającym to forum małe ćwiczenie - pomoc dla orgów.
Wprawdzie system prawny w Polsce nie opiera się na kazusach, ale prawo Darżlubowe ze względu na osławioną specyfikę (czyli słowo wytrych) - może zatem warto spróbować.
Co zatem należałoby zrobić w następujących przypadkach:

1. 3 dni po zakończeniu imprezy okazało się, że jeden z punktów na jednej z tras został źle postawiony (na naszej imprezie T2). Odległość lampionu od miejsca oznaczonego na mapie wynosi:
a) 49,99 m
b) 50,01 m
c) 200,01 m
Co powinien zrobić organizator w każdym z tych przypadków. Uczestnicy przynosili i lampion, i BPK.

2. 10 dni po zakończeniu imprezy jest poważna wątpliwość co do powieszenia jednego z punktów trasy (na naszej imprezie BT). Część ekip znalazła lampion, cześć ma BPK, wieszający przyznaje że najprawdopodobniej się pomylił. Nie wiadomo o ile. Co zrobić?

3. Pewna ekipa w swojej relacji z imprezy przyznała się, że używała niedozwolonej mapy. Nikt ich nie złapał za rękę, ale z drugiej strony sami się przyznali. Niewiele im to dało, bo zajęli ostatnie miejsce na swojej trasie, ale mogli wygrać śpiwór. Dyskwalifikować czy nie?

Dodam tylko, że komentarze w stylu: "bo tak się robi na imprezach rangi mistrzostw Gabonu" czy innymi słowy "bo tak mi powiedział mój kolega wieloletni mistrz i organizator" są cenne ale nie zbliżają nas do znalezienia istoty sprawy.

W ramach odpowiedzi: można ustalić w regulaminie ostateczny termin składania protestów np 1 h przed zakończeniem i zostawić sobie 1h na weryfikacje wyników przed ostatecznym zakończeniem

Ad1. a PK
       b PS
       c PS lub Pm w zalezności od MOS-u

Ad2. Problem rozwiązuje odpowiedni zapis w regulaminie patrz wyżej
Ad3. Miejsce nie jest istotne a pozwalanie na łamanie regulaminu rozluźni atmosferę. (Brakuje mi tych samochodów jeżdżących po traskach i rozdzielających tramwaje a także kontrolujących czy ktoś nie korzysta z dodatkowych Map czy też GPS'ów)Zdyskwalifikować.


P.S. Jeszcze raz nie mam jakiś wielkich pretensji do nikogo tylko mnie to denerwuje że wszyscy bronią orgów a oni przez 7 dni nie chcieli łaskawie powiedzieć mi że 28 jadą do lasu i to sprawdzą. Czy ja naprawdę żądałem tak wiele??Teraz już wiem jak sprawa wygląda. i post ten ma na celu odgryzienie się wszystkim Mistrzom Świata i Gabonu. Zastanówcie się czasami co piszecie a ie wsiadacie na kogoś.
Jeszcze raz podkreślam że impreza jest znakomita a liczba błędów które występują są znikome i zdarzają się wszędzie. Czy to na Mistrzostwach Polski czy tez na Mistrzostwach Świata, a Orgowie organizują naprawdę tą imprezę na Bardzo Wysokim poziomie.

aa i jeszcze jedno skoro w zeszłym roku Darżlub był ostatnią runda Pucharu Województwa Pomorskiego w MnO. To chyba orgowie sami by chcieli zachować wysoki poziom punktacji. Czyz nie?? I wtedy może nie być zmiłuj się będziecie musieli to załatwić przed zakończeniem.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof w Marca 27, 2009, 15:42:45 pm
Mam dość tych ironii ze strony każdej osoby. Czy ja z kogoś robię tu Mistrzów Gaboni Środkowej (swoja drogą co wy żeście się tej biednej afryki uczepili)??
Mogę odpowiedzieć tylko tyle: nie traktuj tego osobiście. Moje porównanie do mistrzostw afrykańskiego państewka nie było skierowane przeciwko Tobie. Po prostu ranga Manewrów jest na tyle odległa od jakiejkolwiek klasyfikacji, że uznałem że na coś takiego mogę sobie pozwolić. I pisałe w swoim własnym imieniu, nie jako organizator tylko jako człowiek ciekawy. Na zasadzie: hmmm teraz było tak, ludziom się nie podoba, to jak powinno być. I jako osoba prywatna jestem zainteresowany osobistym zdaniem i argumentacją a nie tym co ma do powiedzenia jakiś guru orientacji Wysokiej Rangi z Odległego Zakątka.

Mnie nie interesuje Co będzie jak gościu po miesiącu przyjdzie i powie że w lesie było nie tak.
Ciebie może to nie interesować. Ale mnie tak.

Ja przed ogłoszeniem wyników była chyba 6:20 gdy poszedłem do pokoju orgów i powiedziałem że gościu który twierdzi że prawidłowym potwierdzeniem punktu 10 jest BPK nie ma racji gdyż odległość jest mniejsza niż 50m. Na co po 15 min kłótni organizatorzy powiedzieli że woleli by żebym nie robił problemów bo zakończenie się opóźni i że po zawodach to sprawdzą. Jako rozsądny człowiek który nie szuka konfliktów, a szuka kompromisów przystałem na to gdyż, po raz kolejny zaznaczam, nie chodzi mi tu o nagrody (choć nie powiem zawsze to przyjemność jak się wraca z jakąś do domu) tylko o własną wiedzę I powiększenie moich umiejętności orientowania się w lesie.
Czy teraz po 10 dniach domaganie się odpowiedzi jest czymś złym???
Jeśli mnie pytasz, to domaganie się odpowiedzi nawet po 100 dniach jest ok. Jeśli ktoś nie wie, nie rozumie, chce poznać szczegóły powinien mieć taką możliwość.

Czy mam prawo się denerwować że organizatorzy piszą że nie zmienią wyników??
Moim zdaniem masz prawo się denerwować, ale nie masz prawa wymagać żeby Twoje uwagi uwzględnili.
Moim prywatnym zdaniem decyzje (nawet błędne) powinny być ostateczne. Nawet w uznanych olimpijskich dyscyplinach błędy sędziów są wpisane w dyscyplinę. Więc skoro sędziowie oceniający jazdę figurową na lodzie czy piłkę ręczną popełniają błędy i wynik jest nieodwołalny, zostaje opublikowany i idzie w świat, to dlaczego sędziowie MnO mieliby się poprawiać.

Czy muszę wysłuchiwać tych wszystkich docinek tylko dlatego że ktoś inny nie dotrzymał słowa??
Oczywiście, że nie musisz.

Zresztą nie oszukujmy się gdyby chodziło o chodzenie tylko po lesie to nikogo by z Was na tej imprezie nie był0o gdyż po chodzić to można sobie po okolicznych lasach za darmo, a jeżeli ktoś ma weryfikować to co robimy to niech to robi rzetelnie.
To o co chodzi, jak nie o chodzie nocą po lesie? Zapewniam Cię, że z mojego punktu widzenia (a org widzi wiele więcej niż uczestnik) ta impreza była dość rzetelna. Dodam jeszcze, jeśli poruszasz kwestię koszów, to 20 zł za taką imprezę i takie świadczenia to jest jak za darmo. Bo zupełnie za darmo to ludzie tę imprezę przygotowują.

W ramach odpowiedzi: można ustalić w regulaminie ostateczny termin składania protestów np 1 h przed zakończeniem i zostawić sobie 1h na weryfikacje wyników przed ostatecznym zakończeniem

Ad1. a PK
       b PS
       c PS lub Pm w zalezności od MOS-u

Ad2. Problem rozwiązuje odpowiedni zapis w regulaminie patrz wyżej
Ad3. Miejsce nie jest istotne a pozwalanie na łamanie regulaminu rozluźni atmosferę. (Brakuje mi tych samochodów jeżdżących po traskach i rozdzielających tramwaje a także kontrolujących czy ktoś nie korzysta z dodatkowych Map czy też GPS'ów)Zdyskwalifikować.
Ad1. Czy to znaczy, że jeżeli lampion wisi o 49,99 od miejsca zaznaczonego na mapie to uczestnicy mogą org w - takie niedomówienie - pocałować. Lampion jest PK a potwierdzenie BPK PM-em? Ja się nie znam na regulaminie, dlatego pytam. Jeśli tak jest jak piszesz, to możnaby powiesić na dwóch stronach tego samego drzewa 2 lampiony, z którego jeden był PK a drugi PS.

P.S. Jeszcze raz nie mam jakiś wielkich pretensji do nikogo tylko mnie to denerwuje że wszyscy bronią orgów a oni przez 7 dni nie chcieli łaskawie powiedzieć mi że 28 jadą do lasu i to sprawdzą.
I kto tu nie czyta ze zrozumieniem? Napisałem na tym forum, że sprawa PK10 na BT ma zostać wyjaśniona. Jest człowiek, który się tego podjął i zobaczymy co powie po powrocie.

aa i jeszcze jedno skoro w zeszłym roku Darżlub był ostatnią runda Pucharu Województwa Pomorskiego w MnO. To chyba orgowie sami by chcieli zachować wysoki poziom punktacji. Czyz nie?? I wtedy może nie być zmiłuj się będziecie musieli to załatwić przed zakończeniem.
Czyli jednak wariant ostatecznego rozstrzygnięcia na imprezie - ze wszystkimi konsekwencjami. A nie zmiana klasyfikacji po dwóch tygodniach. Bo przecież Sędzia Główny mógłby Twój protest złożony na piśmie mógłby rozpatrzyć i uznać za bezzasadny natychmiast - na imprezie. Jeden uczestnik mówi że nie znalazł i że punktu nie ma, inny uczestnik znalazł taki jaki mamy na wzorcówce i mówi że wszystko jest ok, wieszacz punktu gdzieś tam śpi po nieprzespanej nocy, czy będąc sędzią miałbyś wątpliwości komu wierzyć?
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: pikpol w Marca 27, 2009, 19:44:38 pm
Miesiąc po zawodach nie ma sensu protestować wyników  gdyż traski już nie ma w lesie , a dodatkowo nasza pamięć jest ulotna i nie wszystko pamiętamy co jak było a przechowanie informacji o dokładnym położeniu punktu jest nad wyraz trudna.Więc te pretensje powinny byc włożone pomiędzy bajki.

Nie czepiam się kosztów bo to co robicie za Tą kasę jest naprawdę wielkie. Chodziło mi o wysokość poniesionych kosztów dojazdu i tak dalej do wartości wygranych nagród (pretensje że chodzi mi tylko o nagrody).Mój koszt imprezy to dojazd z pod Torunia poniesienie kosztów wpisowego i jakieś żarcie po drodze. cała impreza kosztuje mnie ponad 100 za to mogę sobie nagrodę w stylu kijki do trekingu spokojnie kupić.

Co do punktu nie było by problemu gdyby punkt wisiał prawidłowo. Mówimy o skrajnych przypadkach. Nie celem jest kombinowanie jak tu zawodnika pogrążyć.(postawić punkty z dwóch stron drzewa), a jak ustawić dobrze trasę.

Sprawę PK10 na BT postaramy się również wyjaśnić.

14 marzec - 23 marzec 9 dni. hm.... No tak ogromne problemy tym bardziej że póxniej pojawia się post że wyniki się nie zmienią.

Wyniki ostateczne jak najbardziej na zawodach( i mniej problemów dla Was z wysłuchiwaniem takich upierdasów jak ja) ale niech to będzie czymś po parte, tak byłem tam widziałem nie masz racji, a nie na zasadzie zbyć delikwenta niech się nie pałęta. Niech problem protestów rozstrzyga komisja na zawodach (składająca się z sędziego głównego , budowniczego trasy, i trzech osób nie zależnych wyłonionych wśród osób startujących na trasie ekstremalnej). a w tym konkretnym przypadku trzeba pójść do lasu i zobaczyć jak fizycznie stoi punkt. Mówicie że daleko wam do jakich kowiek rankingów a jednak jako impreza Pucharu województwa być może staniecie przed takimi właśnie problemami.

Jeden uczestnik mówi że nie znalazł i że punktu nie ma, inny uczestnik znalazł taki jaki mamy na wzorcówce i mówi że wszystko jest ok, wieszacz punktu gdzieś tam śpi po nieprzespanej nocy, czy będąc sędzią miałbyś wątpliwości komu wierzyć?
W tym wypadku mi??? Bo ja przynoszę punkt z wzorcówki a osoba która wygrała ma BPK'a??

Tym bardziej nie twierdzę że ja mówię że ja mam rację. Pokazuję tylko możliwość błędu którą chciałbym by rozwiano.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Stary Łazęga w Marca 29, 2009, 20:04:50 pm
A cóż sądzicie o Manewrowm żarełku?

Niezależnie od liczby zebranych punktów kapuśniak, żurek, czy grochówka są dla mnie bardzo miłym wspomnieniem :)

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Gość w Marca 29, 2009, 20:28:43 pm
Jakaś relacja i zdjątka z IV kursanckiej to gdzie?
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Mateusz w Marca 29, 2009, 21:57:09 pm
Jakaś relacja i zdjątka z IV kursanckiej to gdzie?
Trochę zdjęć: http://picasaweb.google.com/skpt.galeria/IVWycieczkaKursancka28032009 (http://picasaweb.google.com/skpt.galeria/IVWycieczkaKursancka28032009)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: pikpol w Marca 30, 2009, 09:35:39 am
Cieszę się że tak została załatwiona sprawa:).
P.S. Żarło jak zawsze miło wspominamy:). A ostatnia grochówa z wkładką była ekstra:)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Gość w Marca 30, 2009, 18:49:43 pm
Witam. Jestem jednym z uczestników tej edycji manewrów, zdyskwalifikowanych (jako jedynych zresztą) 6 dni po jej zakończeniu za...

W związku z relacją uczestnika, w której przyznaje się on do korzystania podczas marszu z mapy innej niż od organizatora: "Informujemy ich gdzie są - na ścieżce dydaktycznej hehehe. Ponieważ mamy mapkę z szlakami pieszymi i rowerowymi TPK, wiemy że jesteśmy na szlaku rowerowym niebieskim. Tylko do cholery gdzie jest ten nieszczęsny PK. Zrozpaczeni schodzimy w dolinkę, dochodzimy do samej JW. Wracamy w bagienku pod górę. Punkt na mapce w którym jesteśmy orientujemy z Mapą TPK." (PK4 na http://rwm.org.pl/relacje/?mode=galeria&id=1009) zostaje on zdyskwalifikowany, gdyż korzystanie z własnych map podczas NMnO jest niezgodne z regulaminem.
Oczywiście nie mam o to pretensji, ale skoro zostałem wywołany do tablicy to proszę:

W regulaminie wyraźnie (może tylko dla mnie) jest napisane - "może" i "na imprezie". Natomiast nie pisze "będzie" i "po imprezie" .
W związku z tym dyskwalifikacja OSTATNIEJ ekipy z listy w/g regulaminu jest "może" i słuszna a "może" ...

Skoro jest słuszna, to zapraszam do lektury relacji z XXXIII NMnO Darżlub (6/7 grudnia 2008)
http://www.skpt.gdansk.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=433&Itemid=342 (http://www.skpt.gdansk.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=433&Itemid=342)

gdzie uczestnik opisuje:
"Totalnie zamotani, rozdzieliliśmy się na chwilkę – Brodaty odbił na prawo w las, rozejrzeć się w terenie, ja zaś ruszyłem dalej drogą którą szliśmy. Po chwili stwierdziłem, że nic tędy nie zwojuję, tak więc też skręciłem w prawo i lekko w tył – zamierzałem dotrzeć do Brodatego przez las"

5. Zespół może zostać zdyskwalifikowany na Imprezie za:

   ... 
  10. rozdzielanie się członków zespołu na trasie.

Drużyna MANEWRANCI nie została zdyskwalifikowana a nawet uplasowała się na 26 miejscu.

Pozdrawiam organizatorów i życzę następnej udanej zabawy.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Wojtek w Marca 30, 2009, 19:49:46 pm
UWAGA! Po weryfikacji ustawienia punktów w terenie stwierdzono, że punkt nr 10 z trasy BT był ustawiony w terenie o 49-51 metrów od punktu zaznaczonego na mapie, zatem podjęliśmy decyzję o zmianie wyników (z uwzględnieniem jako poprawnego zapisu na karcie startowej: BPK oraz OC z perforacją). Zaktualizowane listy wyników pojawią się jutro. Przepraszamy za zaistniałą sytuację.

WYNIKI ZOSTAŁY UAKTUALNIONE ale nie zmieniły się miejsca w pierwszej trójce...
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Wojtek w Marca 30, 2009, 19:54:04 pm
Skoro jest słuszna, to zapraszam do lektury relacji z XXXIII NMnO Darżlub (6/7 grudnia 2008)
http://www.skpt.gdansk.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=433&Itemid=342 (http://www.skpt.gdansk.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=433&Itemid=342)

gdzie uczestnik opisuje:
"Totalnie zamotani, rozdzieliliśmy się na chwilkę – Brodaty odbił na prawo w las, rozejrzeć się w terenie, ja zaś ruszyłem dalej drogą którą szliśmy. Po chwili stwierdziłem, że nic tędy nie zwojuję, tak więc też skręciłem w prawo i lekko w tył – zamierzałem dotrzeć do Brodatego przez las"

5. Zespół może zostać zdyskwalifikowany na Imprezie za:

   ... 
  10. rozdzielanie się członków zespołu na trasie.

Drużyna MANEWRANCI nie została zdyskwalifikowana a nawet uplasowała się na 26 miejscu.

Inna impreza, inny sędzia główny, inne kierownictwo... może ktoś nie zauważył tego wtedy...

Ciekawa linia obrony.... ;-)

Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Gość w Marca 30, 2009, 21:06:53 pm
W sumie ktoś kto zapisze się na marsz to weźmie w nim udział nawet bez nagród... chodzi przecież o doskonałą zabawę i przygodę, a nie o wyłudzanie nagród...

Z naszej karty kontrolnej jasno wynika jakie z Nas ASY, których należało jeszcze pognębić DSKL.

Na Darżlubie gdy zgubiliśmy się w lesie, poprosiłem dwóch napotkanych uczestników o pomoc w ustaleniu pozycji na mapie. W odpowiedzi usłyszałem, że to jest niezgodne z regulaminem i grozi dyskwalifikacją... i poszli sobie dalej

Przechodzicie na zawodowstwo, czyli koniec doskonałej zabawy dla takich ludków jak my...

Zabawa o "złote kalesony" nie dla mnie.

Dzięki i gratuluję niekonsekwencji konsekwencji.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Gość w Marca 30, 2009, 22:07:11 pm
Hm, przyznali się, powiedzieli? Komu? Komuś z rywali, organizatorom? Trudno, żeby słowo osoby trzeciej lub zwykła relacja było dowodem, aby organizatorzy podjęli jakiekolwiek działania, bo mówić/pisać to może każdy...

Nie jestem orgiem, ale chcę dodać swoje zdanie.
Nawet udowodnienie PO DŁUŻSZYM CZASIE czyli nie podczas samej imprezy) faktu złamania regulaminu nie powinno być obciążone konsekwencjami. - skoro osoby nie zostały złapane na gorącym uczynku, nie powinno się pociągać ich do odpowiedzialności.
De facto nie zostali złapani przez sędziego.

Najwyżej można zwiększyć kontrolę na następnych Marszach.

Niestety dużo gorszy skutek ma sam fakt ogłoszenia tej sytuacji: otóż daje taki obraz, że można chodzić z dodatkową mapą i korzystać z niej, nie traktując tego jako "oszustwo", ale się tym chełpić.
Idę o zakład, że na następnych imprezach zdecydowanie zwiększy się liczba osób z dodatkowymi mapami za pazuchą....
To że spora część będzie uczciwie się gubić bez wspomagania nielegalną mapą-nie ma specjalnie znaczenia. Naświetlenie "medialne" faktu powoduje jego powielanie - tak to dziwnie działa...
[/quote]

Moja relacja + fotorelacja z manewrów - ŁOśKI z Helmowego Jaru
Trasa T+ dostępna W CAŁOŚCI dzięki uprzejmości Mxser tu:http://rwm.org.pl/relacje/?mode=galeria&id=1009 (http://rwm.org.pl/relacje/?mode=galeria&id=1009)

Czuję że to chyba pierwsza i ostatnia relacja, skoro koledzy wysnuwają tak daleko idące wnioski.

Pozostaje tylko żal i niesmak że tak to wszystko wyszlo...

Chyba lepiej chodzić do parku i grzebać kijem w liściach :(
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Jarek w Marca 30, 2009, 22:36:34 pm

Inna impreza, inny sędzia główny, inne kierownictwo... może ktoś nie zauważył tego wtedy...


A ja stanę w obronie zdyskwalifikowanych. Oczywiście tak jak Wojtek piszę, interpretacja leży po stronie kierownictwa i tego podważyć nie mogę.
Osobiście jednak uważam że zapis w regulaminie jest na tyle nie fortunny (5. Zespół może zostać zdyskwalifikowany na Imprezie za:) że nie powinno się dyskwalifikować zespołu gdy nie złapało się go na gorącym uczynku. Niezależnie czy dotyczy to miejsca na podium czy jednego z ostatnich.

Jeśli chodzi o przytoczony fragment z rozdzieleniem się zespołów to jest to jeden z wielu przykładów gdzie zespół w relacji opisywał "złamanie" regulaminu. Niejednokrotnie opisywano chodzenie w tramwajach na większej lub mniejszej części trasy. Było to oczywiście zauważane i komentowane, ale klasyfikacja pozostawała bez zmian, gdyż (wg. kierownictwa) nie mogła/nie powinna być zmieniana.
Podobna sprawa tyczy się używania GPS - można dokładnie wiedzieć kto używa do pomocy takich urządzeń, ale bez złapania przez sędziego na trasie nic zrobić się nie da. To czy ktoś będzie chodzić w tramwajach, używać innych map/gps'ow zależy od tylko członków zespołu i ich "fair play" wobec innych.

Ostatnim już przemyśleniem jest "dyskwalifikowanie" na podstawie relacji. Nie jest to na tyle istotny dokument żeby mógł być używany jako podstawa do wyroku :) Ludzie piszą blogi, luźne posty na forach - nigdy na 100% nie wiadomo ile jest w tym prawdy. Jak prowadzić taką inwigilację to można wynająć sędziego z dyktafonem i kazać mu nagrywać rozmowy w sali gimnastycznej o 4 nad ranem.. na pewno dało by się kogoś zdyskwalifikować :)

Pozdrawiam i również dziękuje za bardzo dobrze przygotowaną imprezę w której w końcu mogłem wystartować :)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Gość w Marca 30, 2009, 22:58:09 pm
W moim ostatnim poście źle zacytowałem wypowiedź Durana. Jak widać, na tagach HTML znam się tak jak na czytaniu mapy :D

Rzeczoną "mapę Ziemia Wejherowska i okolice", którą zostawiłem na stole przy ognisku a dzięki której
cyt: "mogli wygrać śpiwór", pozostawiam na pamiątkę w siedzibie SKPT. Niech służy przyszłym kursantom jako przestroga.

Na tym kończę swoje wywody.

Pozostaję z szacunkiem.

Michał
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Inny gość w Marca 31, 2009, 00:03:44 am
Moim prywatnym zdaniem decyzje (nawet błędne) powinny być ostateczne. Nawet w uznanych olimpijskich dyscyplinach błędy sędziów są wpisane w dyscyplinę. Więc skoro sędziowie oceniający jazdę figurową na lodzie czy piłkę ręczną popełniają błędy i wynik jest nieodwołalny, zostaje opublikowany i idzie w świat, to dlaczego sędziowie MnO mieliby się poprawiać.

Moim prywatnym zdaniem pozwole sie z Toba nie zgodzic. W uznanej olimpijskiej dyscyplinie jaka jest hokej sedziowie w spornych kwestiach ogladaja powtorki na monitorze tak dlugo dopoki nie beda pewni co do swojej decyzji.

Ciesze sie, ze organizatorzy Manewrów staneli po stronie sedziow od hokeja a nie po stronie sędziow od lyzwiarstwa figurowego czy piłki :).

Pozdrawiam i do zobaczenia na Darzlubie
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: jasnorzewski w Marca 31, 2009, 00:41:32 am
Moim prywatnym zdaniem decyzje (nawet błędne) powinny być ostateczne. Nawet w uznanych olimpijskich dyscyplinach błędy sędziów są wpisane w dyscyplinę. Więc skoro sędziowie oceniający jazdę figurową na lodzie czy piłkę ręczną popełniają błędy i wynik jest nieodwołalny, zostaje opublikowany i idzie w świat, to dlaczego sędziowie MnO mieliby się poprawiać.

Moim prywatnym zdaniem pozwole sie z Toba nie zgodzic. W uznanej olimpijskiej dyscyplinie jaka jest hokej sedziowie w spornych kwestiach ogladaja powtorki na monitorze tak dlugo dopoki nie beda pewni co do swojej decyzji.

Ciesze sie, ze organizatorzy Manewrów staneli po stronie sedziow od hokeja a nie po stronie sędziow od lyzwiarstwa figurowego czy piłki :).

Pozdrawiam i do zobaczenia na Darzlubie


Dowodem nie powinna być czyjaś wypowiedź na forum, relacja z imprezy, czyjeś słowo etc. (nie będę się rozpisywał, bo zapewne większość powinna wiedzieć o co chodzi). Co do Twojego przykładu, to powtórkę na monitorze oglądaną i analizowaną przez sędziów można tylko i wyłącznie porównać do tego kiedy sędzia złapie "na gorącym uczynku" daną drużynę za złamanie regulaminu - z tym się zgadzam, ale nie może być tak, że sędziowie dyskwalifikują kogoś za niepotwierdzony dowód (patrz: pierwsze zdanie) - tego nijak nie można porównać do "powtórki na monitorze"...
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: jeszcze inny gosc w Marca 31, 2009, 10:15:07 am
Dowodem nie powinna być czyjaś wypowiedź na forum, relacja z imprezy, czyjeś słowo etc. (nie będę się rozpisywał, bo zapewne większość powinna wiedzieć o co chodzi).
Jesli nie slowo winowajcy ma byc dowodem to ja nie wiem co :).

Wyobrazmy sobie, ze dzisiaj Usain Bolt wydaje ksiazke w ktorej pisze, ze rekordy na 100m i na 200m bil na dopingu (korzystanie z wlasnej mapy jawi mi sie wlasnie jako niedozwolony doping). I co teraz? Zostawiamy bo to juz po zawodach? Nie, nie sadze.

Zgodzic sie jedynie moge z tym, ze przed dyskwalifikacja nalezaloby sie skontaktowac z winnymi i zapytac o cala sprawe a nie dyskwalifikowac ich bez ich wiedzy (jezeli faktycznie tak to wlasnie wygladalo).
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Jankes w Marca 31, 2009, 11:42:44 am
Aaaaa, chyba jednak wtrącę swoje 3 grosze do tej dyskusji na tematy różne. Co prawda nie miałem przyjemności startować w tegorocznych Manewrach, ale uznałem, że jako stały (stary) uczestnik imprez SKPT oraz od czasu do czasu organizator/budowniczy INO mogę sobie na to pozwolić ...

1. Ponieważ na prawie KAŻDEJ imprezie INO pojawiają się jakieś wątpliwości co do ustawienia punktów kontrolnych to powinno się wzorem innych imprez powoływać komisje odwoławczą, która rozpatrywałaby protesty w sytuacji gdy rozmowa uczestnika z sędzią/budowniczym nie daje zadowalających wszystkie strony rezultatów. Warto aby Organizatorzy zdawali sobie sprawę, że to Oni są dla uczestników a nie na odwrót i powinien istnieć jakiś niezależny mechanizm pozwalający na wyjaśnienie spornych kwestii. Dodatkową zaletą KO jest to, że z chwilą zakończenia imprezy kończy ona swą działalność - w związku z tym wszystkie wątpliwości muszą zostać rozwiązane a wyniki uznane za ostateczne.
Komisja nie musi (i nie powinna) być wybierana spośród uczestników danej trasy.

2. Co do dyskwalifikacji uczestników na podstawie relacji ... to dosyć kontrowersyjny pomysł, niemniej jednak sam na to miałem niejednokrotnie ochotę. Jako jednorazowa "akcja" to nawet jest dosyć zabawne (nawet jeśli nieco nieregulaminowa). Jeśli Organizatorzy nie będą tego stosować nagminnie to ja jestem ZA.
Osobiście uważam, że używanie niedozwolonych map jest największym "przestępstwem" jakiego uczestnik dopuścić się może - więc twarde przestrzeganie reguł w tej kwestii jak najbardziej pożądane .
 
Ciekawe tylko co ta dyskwalifikacja zmieni - bo możliwości są przynajmniej dwie: albo uczestnicy przestaną pisać relacje albo zaczną przestrzegać zasad. Fajnie byłoby aby to drugie ....


Pozdrawiam
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: jasnorzewski w Marca 31, 2009, 14:13:40 pm
Dowodem nie powinna być czyjaś wypowiedź na forum, relacja z imprezy, czyjeś słowo etc. (nie będę się rozpisywał, bo zapewne większość powinna wiedzieć o co chodzi).
Jesli nie slowo winowajcy ma byc dowodem to ja nie wiem co :).

Wyobrazmy sobie, ze dzisiaj Usain Bolt wydaje ksiazke w ktorej pisze, ze rekordy na 100m i na 200m bil na dopingu (korzystanie z wlasnej mapy jawi mi sie wlasnie jako niedozwolony doping). I co teraz? Zostawiamy bo to juz po zawodach? Nie, nie sadze.

Zgodzic sie jedynie moge z tym, ze przed dyskwalifikacja nalezaloby sie skontaktowac z winnymi i zapytac o cala sprawe a nie dyskwalifikowac ich bez ich wiedzy (jezeli faktycznie tak to wlasnie wygladalo).


Słowo winowajcy tak, ale zależy gdzie wypowiedziane, w jakim miejscu umieszczone (forum, etc.). Nigdzie nie jest napisane, że ów uczestnik poszedł do organizatora/sędziego i przyznał się do złamania regulaminu ( to byłby dowód wiążacy jeżeli chodzi o słowo). Napisał relację z imprezy, czy też innym uczestnikom imprezy pochwalił się - to nie może być wiążący dowód. Skąd wiesz na 100%, że jest to relacja tego uczestnika, może się ktoś podszył. Powyższe "dowody" należy zweryfikować, czy są faktycznie prawdziwe.

I druga sprawa: tak mógłby napisać taką książkę ( patrz: analogia do powyższej sytuacji ), bo nie jest to dowód wiążący. Tak należy zweryfikować jego historię, czyli sprawdzić jego próbki krwi, moczu etc, czy rzeczywiście brał niedozwolone środki, ale nigdy nie słyszałem, nie czytałem ani nie widziałem, aby rozmowa z winowajcą była jedynym niepodważalnym dowodem. I pytanie, jak chcesz zweryfikować po imprezie złamanie regulaminu poprzez używanie niedozwolonej mapy? Skontaktować się z podejrzanym? Myślisz, że przyzna się do winy?
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: jeszcze inny gosc w Marca 31, 2009, 15:11:50 pm
gdzie nie jest napisane, że ów uczestnik poszedł do organizatora/sędziego i przyznał się do złamania regulaminu ( to byłby dowód wiążacy jeżeli chodzi o słowo). Napisał relację z imprezy, czy też innym uczestnikom imprezy pochwalił się - to nie może być wiążący dowód. Skąd wiesz na 100%, że jest to relacja tego uczestnika, może się ktoś podszył. Powyższe "dowody" należy zweryfikować, czy są faktycznie prawdziwe.
Dlatego tez wlasnie pisalem, ze nie nalezy dyskwalifikowac nikogo bez kontaktu jezeli sie go o zlamanie regulaminu dopiero podejrzewa.

Cytuj
I druga sprawa: tak mógłby napisać taką książkę ( patrz: analogia do powyższej sytuacji ), bo nie jest to dowód wiążący. Tak należy zweryfikować jego historię, czyli sprawdzić jego próbki krwi, moczu etc, czy rzeczywiście brał niedozwolone środki, ale nigdy nie słyszałem, nie czytałem ani nie widziałem, aby rozmowa z winowajcą była jedynym niepodważalnym dowodem.
Jedynym moze nie. Ale w wiekszosci wypadkow wystarczajacym.
Czy jak oskrazony przyznaje sie do winy to przeprowadza sie rozprawe sadowa by sprawdzic czy aby nie klamie? Wydaje mi sie to jednak bezcelowe. A na pewno bezcelowe byloby to w tym przypadku. Jezeli ktos by sie sedziemu zawodow przyznal do korzystania z niedozwolonej mapy to po co tracic czas na sprawdzanie tego? Dyskwalifikacja i sprawa zamknieta.
I zgadzam sie, ze nie nalezy tego robic tylko na podstawie relacji bo jak kogos nie lubie to sobie napisze odpowiednia relacje, odpowiednio ja podpisze i opublikuje ;).

Cytuj
I pytanie, jak chcesz zweryfikować po imprezie złamanie regulaminu poprzez używanie niedozwolonej mapy? Skontaktować się z podejrzanym? Myślisz, że przyzna się do winy?
Nie wiem. I Ty takze tego nie wiesz. Ludzie, wbrew pozorom, czasem sie jednak do winy przyznaja.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Duran w Marca 31, 2009, 22:29:40 pm

Czuję że to chyba pierwsza i ostatnia relacja, skoro koledzy wysnuwają tak daleko idące wnioski.

Pozostaje tylko żal i niesmak że tak to wszystko wyszlo...

Chyba lepiej chodzić do parku i grzebać kijem w liściach :(


Znaczy się,że nie masz sobie nic do zarzucenia? Tak to można odczytywać.
Jednoznacznie kożystanie z dodatkowych map jest zabronione- sprawa chyba nie powina być przedmiotem dyskusji,skoro jest to punkt regulaminu.
Jednocześnie fakt, że ktoś sobie coś napisał w relacji, a nawet zrobił fotki z inną mapą - jest jednak stwierdzeniem złamania regulaminu długo po fakcie. Zatem wyciągnięcie konsekwencji w postaci dyskwalifikacji nie powinno miec miejsca.
To nie są mistrzostwa świata w biegach.


Jezeli ktos by sie sedziemu zawodow przyznal do korzystania z niedozwolonej mapy to po co tracic czas na sprawdzanie tego? Dyskwalifikacja i sprawa zamknieta.
I zgadzam sie, ze nie nalezy tego robic tylko na podstawie relacji bo jak kogos nie lubie to sobie napisze odpowiednia relacje, odpowiednio ja podpisze i opublikuje ;).

Tak, jednak regulamin mówi wyraźnie:

5. Zespół może zostać zdyskwalifikowany na Imprezie za:
   ...
   8. używanie map innych niż dostarczone przez Organizatora,



Gwoli ścisłości, Komunikat Startowy powiada:

"4. Termin i miejsce imprezy
Impreza odbędzie się w nocy z 14 na 15 marca 2009 roku,"



Czyli nie oznacza to, iż w dosłownym tłumaczeniu:
Uczestnik może być zdyskwalifikowany nocą 14/15 III 2009, za m.in używanie niedozwolonych map.?

Stało się to -ukaranie - później, więc moim zdaniem jest bezpodstawne-choć nie neguje to zaistnienia faktu korzystania z niedozwolonej mapy.

Może coś źle rozumiem,jam umyśł ścisły, podstawiam jeno do wzoru - zwracam się z prośbą do Orgów o podanie innej (obowiązującej?) interpretacji tego fragmentu. Jednoznacznej, wynikającej z litery regulaminu.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Duran w Marca 31, 2009, 22:42:03 pm
aha - to nie jest czepialstwo, jak ktoś może zaraz bystro skomentuje.
To tylko chęć uzyskania wiedzy, na jakiej podstawie zostałą podjęta decyzja.

Wiadomo wszak, iż:
"8. Nieznajomość regulaminu nie zwalnia z jego przestrzegania."
 a poza tym
"7. Ostateczna interpretacja regulaminu należy do Organizatora. W sprawach spornych decyzja Organizatora jest decyzją ostateczną."


Byle pkt 7 nie stał w sprzeczności z resztą regulaminu.


------
żródło cytatów:  "Regulamin XXXV Nocnych Marszy na Orientację "Manewry 2009""

http://skpt.xon.pl/manewry/2009/regulamin.php
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof w Kwietnia 01, 2009, 09:59:31 am
A czy nie należy być konsekwentnym? Skoro poprawianie wyników 2tyg po imprezie jest ok, bo jakiś lampion wisi nie tak jak powinien to inne kwestie związane z klasyfikacją mogą być zmieniane. Mówię tu też jako umysł ze skłonnością do podstawiania do wzoru a nie organizator.

I bawi mnie to jak ludzie próbują bronić pokrzywdzonych, pisząc że relacja i zdjęcia nie są żadnym dowodem, że ktoś się mógł podszyć a sam winowajca pisze otwartym tekstem: wychwyciliście to po imprezie więc nic możecie zrobić, a rzeczoną mapę wspaniałomyślnie ofiarowuje SKPT (tak wiem, tu też się ktoś mógł podszyć - wszędzie te spiski i podwójni agenci, więc chyba nie ma rady, trzeba powiadomić CBŚ).

Reasumując:
1. oszukiwał
2. do tego nieudolnie i nieskutecznie
3. zamiast wyrazić skruchę, wspomnieć coś o nieznajomości regulaminu, kiepskiej orientacji (uzasadniającej potrzebę wzięcia tej mapy) to jeszcze próbuje pokazać jak to go organizatorzy skrzywdzili
Nie ja podjąłem tę decyzję, ale po przeczytaniu paru wypowiedzi z tego forum moje wątpliwości się rozwiały.

Dodam jeszcze, jako wielokrotny uczestnik (również przyszłych imprez), że szkoda że się nie da zdyskwalifikować kogoś na parę imprez do przodu (jak ktoś w piłce nożnej dostanie czerwoną kartkę to nie może grać w dwóch następnych meczach) ale w końcu ów Gość zapowiada że ograniczy się do grzebania w liściach - jest zatem nadzieja, że przez ten czas zmądrzeje.
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Wojtek w Kwietnia 01, 2009, 11:20:35 am
Skoro poprawianie wyników 2tyg po imprezie jest ok, bo jakiś lampion wisi nie tak jak powinien to inne kwestie związane z klasyfikacją mogą być zmieniane.

(...)

Reasumując:
1. oszukiwał
2. do tego nieudolnie i nieskutecznie
3. zamiast wyrazić skruchę, wspomnieć coś o nieznajomości regulaminu, kiepskiej orientacji (uzasadniającej potrzebę wzięcia tej mapy) to jeszcze próbuje pokazać jak to go organizatorzy skrzywdzili

Zgadza się...

"7. Ostateczna interpretacja regulaminu należy do Organizatora. W sprawach spornych decyzja Organizatora jest decyzją ostateczną."

właśnie na tej podstawie była możliwa ta dyskwalifikacja...

Dodatkowo dla informacji wszystkich... jest bardzo wstępny projekt zmian, aby karać regulaminowo wszystkich używających nielegalnych map przez zakaz uczestniczenia w kolejnej imprezie (coś jak z czerwoną kartką w piłce nożnej)...

zabawa i rekreacja są w naszych imprezach najważniejsze, ale nie można zapominać o zdrowej uczciwej rywalizacji (bez używania swoich map)...
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: jasnorzewski w Kwietnia 01, 2009, 11:36:41 am
A czy nie należy być konsekwentnym? Skoro poprawianie wyników 2tyg po imprezie jest ok, bo jakiś lampion wisi nie tak jak powinien to inne kwestie związane z klasyfikacją mogą być zmieniane. Mówię tu też jako umysł ze skłonnością do podstawiania do wzoru a nie organizator.

I bawi mnie to jak ludzie próbują bronić pokrzywdzonych, pisząc że relacja i zdjęcia nie są żadnym dowodem, że ktoś się mógł podszyć a sam winowajca pisze otwartym tekstem: wychwyciliście to po imprezie więc nic możecie zrobić, a rzeczoną mapę wspaniałomyślnie ofiarowuje SKPT (tak wiem, tu też się ktoś mógł podszyć - wszędzie te spiski i podwójni agenci, więc chyba nie ma rady, trzeba powiadomić CBŚ).

Reasumując:
1. oszukiwał
2. do tego nieudolnie i nieskutecznie
3. zamiast wyrazić skruchę, wspomnieć coś o nieznajomości regulaminu, kiepskiej orientacji (uzasadniającej potrzebę wzięcia tej mapy) to jeszcze próbuje pokazać jak to go organizatorzy skrzywdzili
Nie ja podjąłem tę decyzję, ale po przeczytaniu paru wypowiedzi z tego forum moje wątpliwości się rozwiały.

Dodam jeszcze, jako wielokrotny uczestnik (również przyszłych imprez), że szkoda że się nie da zdyskwalifikować kogoś na parę imprez do przodu (jak ktoś w piłce nożnej dostanie czerwoną kartkę to nie może grać w dwóch następnych meczach) ale w końcu ów Gość zapowiada że ograniczy się do grzebania w liściach - jest zatem nadzieja, że przez ten czas zmądrzeje.

Demokracja demokracją, ale bez wiarygodnych dowodów, to można pisać i mówić cokolwiek. Nie bronię oskarżonych, aczkolwiek podkreślam każdy ma prawo do obrony. Czy w jakiejkolwiek dyscyplinie sportu, zawodach etc. jest tak, że zawodnik/uczestnik jest karany za złamanie regulaminu bez potwierdzenia takiego faktu? Relacja sama w sobie nie może być dowodem (jaki masz dowód, że ta relacja jest w 100% prawdziwa, czy też autor jest wiarygodny). I nie dopisuj sobie bzdur o podwójnych agentach, spiskach, bo to się robi bardzo niesmaczne - nad interpretujesz za dużo. Najpierw sprawdź i zweryfikuj wszystkie dowody - później osądzaj.
P.S. Jeśli winny sam się przyznał osobiście, to oczywiste, że zostało uwiarygodnione złamanie regulaminu...



"7. Ostateczna interpretacja regulaminu należy do Organizatora. W sprawach spornych decyzja Organizatora jest decyzją ostateczną."

właśnie na tej podstawie była możliwa ta dyskwalifikacja...

Dodatkowo dla informacji wszystkich... jest bardzo wstępny projekt zmian, aby karać regulaminowo wszystkich używających nielegalnych map przez zakaz uczestniczenia w kolejnej imprezie (coś jak z czerwoną kartką w piłce nożnej)...

zabawa i rekreacja są w naszych imprezach najważniejsze, ale nie można zapominać o zdrowej uczciwej rywalizacji (bez używania swoich map)...

Czy brak wystarczających, 100% zweryfikowanych dowodów to sytuacja sporna? Ten punkt jest dla mnie kontrowersyjny, gdyż wiele osób może zostać poszkodowanych przez to że ostateczna interpretacja należy do Organizatorów. Regulamin powinien być krótki, jasny i rzetelny tak, aby była jedna, bezdyskusyjna, z góry przewidziana interpretacja wyjaśniała wszelkie spory.
A co do zabawy i rekreacji, to zawsze wśród tych co idą sprawdzić swoje umiejętności lub też 4fun przytrafią się "czarne owce". Element życia - nigdy nie będzie idealnie, ale można dążyć do ideału próbując zminimalizować błędy etc.

Pozdrawiam

EOT ;)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Wojtek w Kwietnia 01, 2009, 18:01:59 pm
A co do zabawy i rekreacji, to zawsze wśród tych co idą sprawdzić swoje umiejętności lub też 4fun przytrafią się "czarne owce". Element życia - nigdy nie będzie idealnie, ale można dążyć do ideału próbując zminimalizować błędy etc.

Zgadzam się i popieram...
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Gość w Kwietnia 01, 2009, 19:13:18 pm
Przepraszam za niekonsekwencję, nie miałem już pisać ale...

A czy nie należy być konsekwentnym?

Ano należy i o tym wspomniałem organizatorom w moim 1 poście do Nich skierowanym

Witam. Jestem jednym z uczestników tej edycji manewrów, zdyskwalifikowanych (jako jedynych zresztą) 6 dni po jej zakończeniu za...

Oczywiście nie mam o to pretensji, ale skoro zostałem wywołany do tablicy to proszę:

W regulaminie wyraźnie (może tylko dla mnie) jest napisane - "może" i "na imprezie". Natomiast nie pisze "będzie" i "po imprezie" .
W związku z tym dyskwalifikacja OSTATNIEJ ekipy z listy w/g regulaminu jest "może" i słuszna a "może" ...

Skoro jest słuszna, to zapraszam do lektury relacji z XXXIII NMnO Darżlub (6/7 grudnia 2008)
http://www.skpt.gdansk.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=433&Itemid=342 (http://www.skpt.gdansk.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=433&Itemid=342)

gdzie uczestnik opisuje:
"Totalnie zamotani, rozdzieliliśmy się na chwilkę – Brodaty odbił na prawo w las, rozejrzeć się w terenie, ja zaś ruszyłem dalej drogą którą szliśmy. Po chwili stwierdziłem, że nic tędy nie zwojuję, tak więc też skręciłem w prawo i lekko w tył – zamierzałem dotrzeć do Brodatego przez las"

5. Zespół może zostać zdyskwalifikowany na Imprezie za:

   ... 
  10. rozdzielanie się członków zespołu na trasie.

Drużyna MANEWRANCI nie została zdyskwalifikowana a nawet uplasowała się na 26 miejscu.

I bawi mnie to jak ludzie próbują bronić pokrzywdzonych, pisząc że relacja i zdjęcia nie są żadnym dowodem, że ktoś się mógł podszyć a sam winowajca pisze otwartym tekstem: wychwyciliście to po imprezie więc nic możecie zrobić

To że Ciebie to bawi ok, w końcu masz do tego prawo. Tylko wskaż mi proszę konkretne zdanie w którym napisałem iż cyt: "wychwyciliście to po imprezie więc nic możecie zrobić", skoro powyżej napisałem że nie mam pretensji do organizatorów za dyskwalifikację.
Natomiast mam pretensje o to, iż regulamin jest egzekwowany wobec "wybranych"  uczestników, co wykazałem powyżej.

... a rzeczoną mapę wspaniałomyślnie ofiarowuje SKPT

Drogi Krzysztofie, moja jest mapa, zakupiona za zapracowane przeze mnie pieniądze i mogę robić z nią co zechcę a na pewno po tej całej "zadymie" nie mam ochoty na nią patrzeć... więc patrz powyżej :D


Reasumując:
1. oszukiwał
2. do tego nieudolnie i nieskutecznie
3. zamiast wyrazić skruchę, wspomnieć coś o nieznajomości regulaminu, kiepskiej orientacji (uzasadniającej potrzebę wzięcia tej mapy) to jeszcze próbuje pokazać jak to go organizatorzy skrzywdzili

Ponownie podaję link do mojej relacji z Manewrów

http://rwm.org.pl/relacje/?mode=galeria&id=1009 (http://rwm.org.pl/relacje/?mode=galeria&id=1009)

Jak ktoś ma ochotę poczytać od deski do deski to za to serdecznie dziękuję. Ale jeśli ktoś czyta li tylko i wyłącznie między wierszami i interpretuje wyrwane z kontekstu pojedyncze słowa (na szczęście nie moje braki w interpunkcji i składni :D) to już jego problem. Pozostaje tylko żal, iż moja relacja została przez Was odebrana w takiej formie.

I pytanie, za co mam wyrazić skruchę i to po fakcie dyskwalifikacji? Za to że poszedłem chory na rajd (niestety stało się bo planowałem to już na Darżlubie) na który wyciągnąłem dziewczynę z anginą? Za to że chcieliśmy ambitnie zaliczyć 4 PK ale po 2 godzinach bezskutecznego poszukiwania posiłkowaliśmy się "inna" mapą, która i tak nam nie pomogła? Za to że ledwo zdążyliśmy przed zamknięciem Bazy?

Fakt, może i w drodze przypadku wygralibyśmy nagrodę a po fakcie zostalibyśmy zdyskwalifikowani. Mogliśmy też zaliczyć dwa PK, wrócić na bazę i pójść spać a rano wygrać nagrodę. A to oczywiście byłoby w porządku i zgodnie z regulaminem.

Dodam jeszcze, jako wielokrotny uczestnik (również przyszłych imprez), że szkoda że się nie da zdyskwalifikować kogoś na parę imprez do przodu (jak ktoś w piłce nożnej dostanie czerwoną kartkę to nie może grać w dwóch następnych meczach) ale w końcu ów Gość zapowiada że ograniczy się do grzebania w liściach - jest zatem nadzieja, że przez ten czas zmądrzeje.

Cóż mogę napisać, proponuję żebyś zaczął "polowanie na czarownice" + zajął się stworzeniem i prowadzeniem czarnej listy, możesz też jeszcze prowadzić teczkę dla każdej "czarnej owcy".

Niestety dużo gorszy skutek ma sam fakt ogłoszenia tej sytuacji: otóż daje taki obraz, że można chodzić z dodatkową mapą i korzystać z niej, nie traktując tego jako "oszustwo", ale się tym chełpić.
Idę o zakład, że na następnych imprezach zdecydowanie zwiększy się liczba osób z dodatkowymi mapami za pazuchą....
To że spora część będzie uczciwie się gubić bez wspomagania nielegalną mapą-nie ma specjalnie znaczenia. Naświetlenie "medialne" faktu powoduje jego powielanie - tak to dziwnie działa...

Skoro mam się przyczynić do "złego wychowania" przyszłych pokoleń uczestników imprez na orientację, to SKPT zawsze może wystąpić do Administratora forum RWM o usunięcie mojej relacji. Nie mam nic przeciwko temu.

2. Co do dyskwalifikacji uczestników na podstawie relacji ... to dosyć kontrowersyjny pomysł, niemniej jednak sam na to miałem niejednokrotnie ochotę. Jako jednorazowa "akcja" to nawet jest dosyć zabawne (nawet jeśli nieco nieregulaminowa). Jeśli Organizatorzy nie będą tego stosować nagminnie to ja jestem ZA.
Osobiście uważam, że używanie niedozwolonych map jest największym "przestępstwem" jakiego uczestnik dopuścić się może - więc twarde przestrzeganie reguł w tej kwestii jak najbardziej pożądane

Czyli wracamy do punktu wyjścia, dla jednych dyskwalifikacja na podstawie zapisu w regulaminie jest formą zabawy a dla drugich świętością. Tylko dlaczego owa świętość w przestrzeganiu regulaminu nie dotyczy wszystkich uczestników i wszystkich imprez? Skoro w naszym przypadku prawo zadziałało wstecz, to proszę dalej zweryfikować relacje uczestników z poprzednich imprez (gdzie obowiązywał ten sam regulamin!!!) i także wyciągnąć wobec tych ekip konsekwencje.
Jak powiedział były premier: " mężczyzny nie poznaje się po tym jak zaczął ale jak skończy".

Powtarzam się, ale widać to potrzebne, poniżej jest wyraźnie napisane "Zespół może zostać". Wniosek z tego taki, że nasza drużyna stanowiła tak duże zagrożenie dla pozostałych ekip, iż "może" stało się "będzie". Stało się jak się stało, wreszcie sędziowie nie ruszając tyłka z Bazy (bez urazy) mogli wreszcie kogoś przykładnie ukarać :D

Regulamin XXXV Nocnych Marszy na Orientację "Manewry 2009"

5. Zespół może zostać zdyskwalifikowany na Imprezie za:

   1. podrabianie potwierdzeń na karcie startowej,
   2. używanie niedozwolonego środka transportu,
   3. korzystanie z pomocy osób trzecich przy pokonywaniu trasy,
   4. dokonywanie samowolnych zmian w ustawieniu punktów kontrolnych,
   5. niszczenie punktów kontrolnych lub przyrządów do potwierdzania PK,
   6. nieuzasadnione używanie urządzeń elektronicznych do porozumiewania się na odległość,
   7. używanie urządzeń elektronicznych do określania położenia w terenie,
   8. używanie map innych niż dostarczone przez Organizatora,
   9. pokonywanie trasy z innym zespołem mimo wcześniejszego ostrzeżenia obu zespołów,
  10. rozdzielanie się członków zespołu na trasie.


A co do zabawy i rekreacji, to zawsze wśród tych co idą sprawdzić swoje umiejętności lub też 4fun przytrafią się "czarne owce". Element życia - nigdy nie będzie idealnie, ale można dążyć do ideału próbując zminimalizować błędy etc.

Więc na następnej imprezie, jak zobaczycie na liście startowej drużynę "CZARNE OWCE" to będzie wiadomo kto i zacz.

Pozdrawiam wszystkich przedmówców, mam nadzieje że kiedyś spotkamy się gdzieś na Bazie którejś imprezy na orientację i razem z tego wszystkiego się pośmiejemy. W końcu chodzi o dobrą zabawę i poznawanie wartościowych ludzi na takich imprezach.

PS. zostawiłem sobie na pamiątkę kupony na grochówkę, wybaczcie ale naprawdę nie mieliśmy siły stać na własnych nogach a co dopiero na konsumpcję :)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Tomek. w Kwietnia 02, 2009, 12:33:21 pm
Czy brak wystarczających, 100% zweryfikowanych dowodów to sytuacja sporna? Ten punkt jest dla mnie kontrowersyjny, gdyż wiele osób może zostać poszkodowanych przez to że ostateczna interpretacja należy do Organizatorów. Regulamin powinien być krótki, jasny i rzetelny tak, aby była jedna, bezdyskusyjna, z góry przewidziana interpretacja wyjaśniała wszelkie spory.

zapraszam zatem do tworzenia krótkiego, jasnego i rzetelnego regulaminu oraz jego bezdyskusyjnej, z góry przewidzianej interpretacji...

Kolego, hallo, tu Ziemia a nie Utopia :)

jak sądze poza tym z argumentacji, Kolega ma duże zamiłowanie do prawa albo głębokie poczucie sprawiedliwości społecznej. I pewnie zna błache, w porównaniu do wałkowanej przez nas sytuacji, przykłady z historii, kiedy ludzie byli niesłusznie skazywani na karę śmierci na podstawie niedoskonałego postępowania dowodowego.

Swoją drogą da się zauważyć w obecnych czasach ciekawą tendencję, którą tu już Krzysztof innymi słowami wypunktował:
szuka się winnych wśród ofiar, a nie wśród sprawców

pozdrawiam wiosennie
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Stary Łazęga w Kwietnia 02, 2009, 13:41:22 pm
Wtajcie zapamiętali obrońcy słusznych racji. Jako, że każda racja jest słuszna, to każdemu rację przyznaję.

Mam propozycję dla administratorów strony. Moze by tak po następnej imprezie otworzyć dwa wątki. Jeden dla dzielenia się wrażeniami i twórczymi uwagami o przebiegu imprezy, a drugi do roztrząsania kwestii spornych uczestnicy-organizatorzy, które i tak zaistnieją. Proponuję tytuł pierwszego wątku "Jest i  było dobrze a będzie jeszcze lepiej". Drugi wątek można zatytułować "Co by tu jeszcze ..... Panowie, co by tu jeszcze".

Proponuję poszukać wawrzynka wilcze łyko - jednych zachwyci, dla innych będzie użyteczny :D.
W końcu mamy wiosnę.

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Stary Łazęga w Kwietnia 02, 2009, 13:47:49 pm
wilczełyko miał być razem - oczywiście :)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Zbyszek w Kwietnia 03, 2009, 12:43:58 pm
Chciałbym podziękować organizatorom za obiecane dyplomy, które otrzymałem pocztą.
Dotarły już parę dobrych dni temu, ale trochę mnie nie było.
Nie wiem komu imiennie, dlatego "dziękować" na forum.

Ps. Nie myślałem, że tu jeszcze tak "gorąco".
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Hania w Kwietnia 04, 2009, 00:01:53 am
Ps. Nie myślałem, że tu jeszcze tak "gorąco".

A jak gorrrrąco było na ognisku PoManewrowym... :-)
Niech żałują Ci, co nie byli (przy okazji - szczególne pozdrowienia dla Wszystkich Chorych na anginy, grypy i inne paskudztwa...)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Giovanni w Kwietnia 05, 2009, 20:32:20 pm
Wraz z Anginkom dziękujemy za pozdrowienia!
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: pikpol w Kwietnia 06, 2009, 13:18:20 pm
To ja zgłaszam postulat powołania na następnej imprezie Komisji Odwoławczej (może będzie nie potrzebna) ale jak już będzie będzie zapewniać jako takie poczucie bezpieczeństwa.:)

P.S. Fajnie było w lesie:)

a osobom które mają problemy z orientacją i mapa polecam wystartowanie choć z raz na Imprezie Neptuna na trasie dla początkujących tam Wam wytłumaczą co jak i dlaczego:)
Tytuł: Odp: XXXV NMnO Manewry SKPT (14/15 marca 2009)
Wiadomość wysłana przez: Tomek. w Kwietnia 06, 2009, 20:15:23 pm
a osobom które mają problemy z orientacją i mapa polecam wystartowanie choć z raz na Imprezie Neptuna na trasie dla początkujących tam Wam wytłumaczą co jak i dlaczego:)

... lub udział w którejś z wycieczek kursanckich SKPT. Ci co byli na ostatniej (pomanewrowej) chyba już nie mają problemu z tym co, jak i dlaczego :)