Wysłany przez: knovak
« dnia: Listopada 30, 2006, 19:48:48 pm »A widzicie, takem zakręcony że nawet gubi się przy odpisywaniu... :mrgreen:
Będę.
Albo nie będę
:?: :?: :?:
:wink:
Będę.
Albo nie będę
:?: :?: :?:
:wink:
- Kwietnia 29, 2024, 19:35:42 pm
- Witamy, Gość
Aktualności:
- >
- Sprawy Koła >
- Imprezy na Orientacje >
- Wyślij odpowiedź ( Odp: trasy darżluba )
Wysłany przez: Stjepan
« dnia: Listopada 28, 2006, 23:28:50 pm »Tak, to byłem ja :cool: :cool: :cool:
Z tym, że nie martwiłem się za bardzo, tylko pomyślałem, że fajnie by przypomnieć się z DARŻLUBOMANEWRAMI starszyźnie klubowej.Zawsze mogliby ocenić zmiany, jakie nastąpiły, porównali z tym, jak drzewiej bywało. no zawsze to fajnie byłoby, więcej znajomych twarzy na starcie i trasie, bardziej urozmaicone tramwaje... ;P
a tak na serio, knovak, wpadaj, będzie świetna zabawa, ja juz odliczam godziny:D
Z tym, że nie martwiłem się za bardzo, tylko pomyślałem, że fajnie by przypomnieć się z DARŻLUBOMANEWRAMI starszyźnie klubowej.Zawsze mogliby ocenić zmiany, jakie nastąpiły, porównali z tym, jak drzewiej bywało. no zawsze to fajnie byłoby, więcej znajomych twarzy na starcie i trasie, bardziej urozmaicone tramwaje... ;P
a tak na serio, knovak, wpadaj, będzie świetna zabawa, ja juz odliczam godziny:D
Wysłany przez: MaciejS
« dnia: Listopada 28, 2006, 23:02:00 pm »Cytat: "knovak"
Maćku S. - o mnie się nie martw, jak będę mógł to się pojawię
To chyba Stjepan się martwił
Wysłany przez: knovak
« dnia: Listopada 28, 2006, 19:37:46 pm »Noo, dla mnie określenie "początkujący" oznacza kogoś, kto "wyznaczyć północ za pomocą kompasu" dopiero się uczy. Ktoś kto to potrafi, już ma po prostu pewne umiejetności i w lesie nie "polegnie", czyli się nie zgubi na pierwszej lepszej krzyżówce... :wink:
(stąd cudzysłów przy słówku "polec")
Maćku S. - o mnie się nie martw, jak będę mógł to się pojawię :mrgreen:
(stąd cudzysłów przy słówku "polec")
Maćku S. - o mnie się nie martw, jak będę mógł to się pojawię :mrgreen:
Wysłany przez: MaciejS
« dnia: Listopada 28, 2006, 16:49:39 pm »Cytat: "piter"
dziękuję za wyjaśnienia, chodziło mi generalnie o to, czym różnią się po 2 trasy trudne i bardzo trudne między sobą.
Ach o to chodzi
Różnią się przebiegiem trasy, dystans i poziom trudności są porównywalne. Zostały wprowadzone z powodu dużego zainteresowania uczestników - żeby nie musieli długo czekać na swój start (zespoły na każdej z tras startują co trzy-cztery minuty).Jako że trasy są porównywalne trudnością - ale nie identyczne - na każdej z nich klasyfikacja jest osobna i osobno są przyznawane nagrody i dyplomy.
Wysłany przez: piter
« dnia: Listopada 28, 2006, 16:22:08 pm »dziękuję za wyjaśnienia, chodziło mi generalnie o to, czym różnią się po 2 trasy trudne i bardzo trudne między sobą.
Wysłany przez: MaciejS
« dnia: Listopada 28, 2006, 13:36:11 pm »Cytat: "piter"
Mam pytanie odnośnie tras. Są po dwie trudne i bardzo trudne, czym się od siebie różnią?
Wydaje mi się że różnice klarownie przedstawiłem w komunikacie startowym
www.darzlub.prv.pl/komunikat_startowy.php3
Maciej
Wysłany przez: Stjepan
« dnia: Listopada 28, 2006, 12:33:25 pm »Też bym nie demonizował zbytnio tras darżlubowskich.Ostatnimi czasy punkty stały się mniej ekstremalne(typu lampion 5 metrów nad ziemią albo zakryty stosem zwalonych drzew).Są umieszczane w miejscach charakterystycznych i dzięki za to organizatorom.
Chociaż na manewrach ostatnich miałem jedno zastrzeżenie do pewnego stowarzysza, ale chyba nie ja tylko, bo został on równo potraktowany u wszystkich.
knovak, kiedy ostatnio startowałeś? Jest okazja tym razem, może uda ci się wrócić do INO imprez skptowskich:)wiem, że rodzinne obowiązki i pewnie inne też, ale czemu nie? To nie impreza zarezerwowana dla '"harcerzy" w końcu;)
Maciek:
http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2503775
Chociaż na manewrach ostatnich miałem jedno zastrzeżenie do pewnego stowarzysza, ale chyba nie ja tylko, bo został on równo potraktowany u wszystkich.
knovak, kiedy ostatnio startowałeś? Jest okazja tym razem, może uda ci się wrócić do INO imprez skptowskich:)wiem, że rodzinne obowiązki i pewnie inne też, ale czemu nie? To nie impreza zarezerwowana dla '"harcerzy" w końcu;)
Maciek:
http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2503775
Wysłany przez: Bodzio
« dnia: Listopada 28, 2006, 09:27:15 am »Nie wiem, co to znaczy "polec". Wydaje mi sie że trasy trudne sa do przejscia dla osoby, ktora potrafi wyznaczyc polnoc za pomoca kompasu i ma latarke. Moze nie w limicie czasu i nie ze wszystkimi PK, ale zdecydowanie do przejscia. Rzecz jasna nie mozna sie bac tego, ze sie czlowiek ubloci nieco i pochaszczuje gdzieniegdzie, ale te umiejetnosci o ktorych pisalem i odrobina silnej woli powinny wystarczyc.
Tak wiec serdecznie zapraszam na ta trase poczatkujacych bo jest to dobry pomysl aby zaczac przygode z nocnymi marszami na orientacje - sam tak kiedys zaczalem:)
Pozdrawiam
M.
Tak wiec serdecznie zapraszam na ta trase poczatkujacych bo jest to dobry pomysl aby zaczac przygode z nocnymi marszami na orientacje - sam tak kiedys zaczalem:)
Pozdrawiam
M.
Wysłany przez: knovak
« dnia: Listopada 28, 2006, 09:11:33 am »Może nie tyle początkujących, co mniej zaawansowanych. Początkujący mają szanse "polec" :wink:
Wysłany przez: Bodzio
« dnia: Listopada 27, 2006, 17:53:16 pm »Wewnatrz kategorii - w zasadzie niczym.
Natomiast bardzo trudne od trudnych roznia sie dlugoscia i sposobem ustawienia punktow. Na trasach bardzo trudnych wiecej punktow jest ustawionych w oparciu o rzezbe terenu, nie tylko o siec drog. Jesli juz startowales w imprezach na orientacje, wybierz trase bardzo trudna, trasy trudne sa raczej dla poczatkujacych.
Pozdrawiam
Maciek
Natomiast bardzo trudne od trudnych roznia sie dlugoscia i sposobem ustawienia punktow. Na trasach bardzo trudnych wiecej punktow jest ustawionych w oparciu o rzezbe terenu, nie tylko o siec drog. Jesli juz startowales w imprezach na orientacje, wybierz trase bardzo trudna, trasy trudne sa raczej dla poczatkujacych.
Pozdrawiam
Maciek
Wysłany przez: piter
« dnia: Listopada 27, 2006, 17:25:26 pm »Mam pytanie odnośnie tras. Są po dwie trudne i bardzo trudne, czym się od siebie różnią?