Sprawy KoÅ‚a => Imprezy na Orientacje => Wątek zaczęty przez: Deckard w Marca 25, 2007, 10:30:20 am
-
Czołem!
Właśnie wróciłem do domu po manewrowym rajdzie:)
Napiszę krótko: wspaniała impreza!! Choć jestem nowicujeszem w tej materii (bakcyla połknąłem dopiero na poprzednim Darżlubie) i wielu punktów nie zdobyłem (a raczej w tym przypadku zdobyłem ich zbyt wiele) to bardzo mi się podobało i do tej pory nie chce mi się spać. Organizacja super, zasady fajne (tylko wolę perforatory od kredek przy lampionach, ale to szczegół).
Las był piękny, pięknie pachniał, pogoda dopisująca, trasy ciekawe, transport nie nawalił, ognisko ciepluchne, grochówka niebem dla podniebienia, zawodnicy pełna klasa, a ja dziękuję organizatorom:)
PS. Znaleźliście na Modliszkach punkt nr 3? Coś tam nam się nie zgadzało z drogami na mapie i w rzeczywistości........
-
Nam też się podobało, bardzo bardzo nam się... :wink:
A z punktem nr 3 na Modliszkach wszystko było OK,
pozdrowionka
-
Fajnie by było, jakby inni się podzielili swoimi wrażeniami (mimo ankiet) tutaj na forum:)
-
a to Wy jednak żyjecie?!
po zobaczeniu zera na wynikach i braku powrotu Marcina przez 24h sądziłem ze się mocno zgubiliście...
pozdrawiam
-
Ano żyjemy i mamy się dobrze :cool: Żadne lampiony, drabiny, tabliczki nam niestraszne!! Manewry nocno-dzienne mają swój nieodparty urok :twisted:
Pozdrawiam tych, którym się nie chciało...
A zero na wynikach by nas niezmiernie satysfakcjonowało :mrgreen:
-
punkt 3 był na stylu Modliszki na swoim miejscu jak należy. Centralnie na górce. Tylko pewne wątpliwości miałem do punktu numer 11 ale to już historia. Impreza udana. Pozdrawiam
-
Impreza b.dobra.Bez większych wad.Mały kiks z opisem pktu na trasie "Proszę..." nie rzutuje na ogólny obraz imprezy."Zaplecze socjalne i kejtering" powalały poziomem. Gdyby nie zmęczenie mozna byłoby jeszcze jakieś balety urządzić :grin: :grin: Gratulacje dla orgów.
-
organizacyjnie impreza super przygotowana, przydalby sie tylko dostep do prysznicow na koniec, ale i tak super
-
Po drodze (prawie pod szkołą) były jakieś dwa bajorka... no i strumienie w lesie :cool: czego chcieć więcej??
-
Po drodze (prawie pod szkołą) były jakieś dwa bajorka... no i strumienie w lesie :cool: czego chcieć więcej??
wykapalem sie wczesniej w bagnie :???:
wiec nieco cieplej wody z prysznica po imprezie by sie przydalo :smile:
-
przydalby sie tylko dostep do prysznicow na koniec
Prysznice w sumie były, w salce na lewo od pomieszczenia z butami - tylko że w sumie nie wiem czy była ciepła woda, i faktycznie zapomnieliśmy nakleić wyraźnej informacji.
Dwie osoby się pytały mnie na imprezie o przysznic, to je skierowałem właśnie tam.
-
przydalby sie tylko dostep do prysznicow na koniec
Prysznice w sumie były, w salce na lewo od pomieszczenia z butami - tylko że w sumie nie wiem czy była ciepła woda, i faktycznie zapomnieliśmy nakleić wyraźnej informacji.
Dwie osoby się pytały mnie na imprezie o przysznic, to je skierowałem właśnie tam.
dziewczyny na mecie o prysznicach nic nie wiedzialy :wink:
dlatego bylem pewien, ze ich nie bylo