Sprawy KoÅ‚a => Imprezy na Orientacje => Wątek zaczęty przez: Mateusz w Lutego 24, 2012, 00:12:22 am

Tytuł: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Mateusz w Lutego 24, 2012, 00:12:22 am
XXXVIII Nocne Marsze na Orientację "Manewry SKPT" odbędą się w nocy 17/18 marca 2012r., tym razem w lasach Dzikiego Zachodu! :)             
Zapisy ruszą 1 marca o godz. 20.00
Wkrótce więcej szczegółów. Zachęcamy do częstego zaglądania na stronę internetową Manewrów SKPT (http://www.skpt.gdansk.pl/manewry/2012/)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Fiko21 w Lutego 24, 2012, 03:18:31 am
Bez transportu organizatora, ale mam nadzieje, ze nie w "wypiździewie dolnym", co by dało się dojechać na czas.

P.S. Link nie działa, więc może po prostu : http://www.skpt.gdansk.pl/manewry/2012/
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: eMGieBe w Lutego 24, 2012, 07:36:18 am
Oł jea! :)

Co prawda, znowu w czwartek jestem poza domem i mogę mieć kłopot z dostępem do internetu, ale najwyżej stanę na głowie! :)

Pozdrawiam!
Michał Giorew
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Kopi w Lutego 24, 2012, 09:49:22 am
Dziki Zachód...? :) OK!

Pozdro i udanych przygotowań!

(http://userserve-ak.last.fm/serve/252/7802705.jpg)

Lemoniadowy Joe też się zjawi na Manewrach!!

(http://ferdyonfilms.com/Lemonade%20Joe%20edit.JPG)

wraz z kolegami...:

(http://www.port.sk/picture/instance_1/158603_1.jpg)
P.S. Trasa historyczna ok, ale trasa turustyczna także była ok i się sprawdziła. Powinna się jeszcze pojawiać w przyszłości!
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Jankes w Lutego 26, 2012, 11:13:37 am
Ja jeszcze w kwestii terminu @Bodzio ja nie kwestionuję faktu, że noc jest krótsza. Mateusz Hubert napisał że 23/24 to beznadziejny termin bo ... jest zmiana czasu i to wydało mi się dziwne.

PS Do głowy mi nie przyszło że by nakłaniać Was do zmiany terminu bo mnie ten nie pasuje. Zresztą przyzwyczaiłem się, że Manewrach rzadko bywam bo zwykle kolidują mi z nartami.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: TJ w Lutego 26, 2012, 11:36:22 am
UWAGA DLA WSZYSTKICH BIORĄCYCH UDZIAŁ PO RAZ PIERWSZY!
Gwarancją zapisu na wybraną przez siebie trasę jest zapisanie się w PIERWSZYM KWADRANSIE! Takiej informacji nie było na stronie poprzednim razem, a uważam, że żółtodziobom się przyda.  ;D
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Bodzio w Lutego 26, 2012, 14:02:24 pm
Ja jeszcze w kwestii terminu @Bodzio ja nie kwestionuję faktu, że noc jest krótsza. Mateusz napisał że 23/24 to beznadziejny termin bo ... jest zmiana czasu i to wydało mi się dziwne.

PS Do głowy mi nie przyszło że by nakłaniać Was do zmiany terminu bo mnie ten nie pasuje. Zresztą przyzwyczaiłem się, że Manewrach rzadko bywam bo zwykle kolidują mi z nartami.

To Hubert napisał, nie Mateusz:) Zmiana czasu nie jest jakimś wielkim utrudnieniem (ciemno jest wszak tak samo długo), choć mogą wyniknąć jakieś nieporozumienia (choćby samoczynnie przestawiająca się godzina w komórkach). Wbrew pozorom o zmianie czasu nie wszyscy pamiętają.

Pozdrawiam
Maciek
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: sachmiel w Lutego 27, 2012, 12:33:53 pm
Jeśli listy zapełnią się jeszcze szybciej niż rok temu, to proponuję aby za rok zrobić zapisy o 3 w nocy. Podejrzewam, że to pomoże :-)

Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Guerill w Lutego 27, 2012, 15:37:09 pm
Może pomoże ale chyba tylko trochę. Przy tym popycie (i chyba rosnącym) na imprezę chętni będą czatować i w nocy  ;)
W tym roku nie startuję więc spocone palce przy zapisach mnie ominą ale chętnie wejdę na stornę zobaczę to widowisko  ;D
Tytuł: Strzał w Dziki Zachód :)
Wiadomość wysłana przez: Michal w Lutego 27, 2012, 17:14:08 pm
Taki mały strzał co do lokalizacji dzikiego zachodu :)

Zakładając, ze transport publicznym to skm-ka i zajmuje to 2 h od Gdanska Głównego oraz ze potrzebna jest jakas duza szkola to wychodzi że baza imprezy moze byc w Łęczycach :)

Inna opcja to Luzino, ale Luzino jest znacznie blizej (jakies 1,5 h od Gdańska), wiec bardziej bym obstawiał Łęczyce, szczególnie że koło Łęczyc są całkiem fajne tereny na InO.

Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Kopi w Lutego 27, 2012, 19:20:11 pm
Jak sama nazwa wskazuje, impreza odbędzie się tym razem na zachodzie (województwa), a że "dziki" no to o to tutaj chodzi. Zatem "Dziki Zachód" oznaczac może w języku SKPT równiez wschód  ;D Czyli już wiemy dokąd jedziemy... :D :D
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: sachmiel w Lutego 27, 2012, 22:39:10 pm
Przybyłem na prerie
STOP
znalazłem złoto
STOP
przybywajcie szybko
STOP
do osady Luzino
STOP
dzielnica zwana "Dziki Zachód"
STOP
spotkamy się w samo południe
STOP
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: eMGieBe w Lutego 28, 2012, 11:07:29 am
Bardzo ładny (animowany) banner! :)

Zaś co do lokalizacji "Dzikiego Zachodu", to z komunikatu startowego wynika, że powinno się tam dać dojechać zarówno samochodem, PKSem jak i pociągiem... Jadąc palcem po mapie "pociągiem w stronę Kaszub"... stawiam, na Wieżycę! :)

Pozdrawiam!
Michał "eMGieBe" Giorew
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Michal w Lutego 28, 2012, 11:59:26 am
z komunikatu startowego wynika, że powinno się tam dać dojechać zarówno samochodem, PKSem jak i pociągiem...

Gdzieś to wyczytał w komunikacie startowym, ze da sie dojechac PKS-em? :)

Swoja drogą to nieźle zapchany musiał by być ten PKS
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: eMGieBe w Lutego 28, 2012, 12:11:17 pm
Gdzieś to wyczytał w komunikacie startowym, ze da sie dojechac PKS-em? :)
Swoja drogą to nieźle zapchany musiał by być ten PKS

Ogólnie, w NMnO organizowanych przez SKPT jest taka zasada, że miejsce jest albo "dobrze skomunikowane różnymi środkami transportu publicznego" albo "organizatorzy zapewniają transport". Gdy w grudniu do Darzlubia nie dało się dojechać "komunikacją publiczną", zorganizowano transport.

Tym razem, z komunikatu startowego wynika, że nie ma "transportu organizatora", czyli "musi dać się dojechać komunikacją publiczną". Zazwyczaj, gdy była to "północ Trójmiasta" (Rumia, Reda, Wejherowo) tym środkiem komunikacji publicznej była SKM. Teraz, skoro mamy jechać na (Dziki) Zachód, może być to albo PKP, albo PKS, gdyż samochodu nie uznaję za "komunikację publiczną". Stąd, w wyniku takiego rozumowania, skrótowo napisałem "PKS"...

Zaś co do jego zapełnienia, to pewnie różne osoby będą jechać z różnych miejscowości, co spowoduje na tyle dużą dywersyfikację środków transportu, że tłoku raczej nie powinno być... Choć i tak pewnie wsiadając do danego środka komunikacji zorientujemy się, że dana osoba jedzie na "Manewry SKPT". Miałem tak w grudniu - w SKMce z daleka było widać, kto jedzie na Darżluba! ;)

Pozdrawiam!
MG
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Myszczyk w Lutego 28, 2012, 22:06:25 pm
A ja obstawiam, że miejscem tegorocznych Manewrów będzie Łubiana. Jest wszystko co potrzeba: szkoła, duży kompleks leśny, odległość niecałe 2h od 3miasta, możliwy dojazd PKS i pociągiem.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Maciek G w Lutego 29, 2012, 10:09:37 am
Tak sobie myślę, że:
-na "Dziki zachód" na pewno da się dojechać pociągiem,
-na "Dzikim zachodzie" nie jeżdżą pociągi elektryczne,
-"Dziki zachód" raczej nie jest na zachodzie,
-"dziki" oznacza teren, gdzie jeszcze Manerwów nigdy nie było,
-ze względu na trasę historyczną ze starymi mapami impreza będzie na terenie, który przed wojną nie należał do Polski.
Jakby nie patrzeć wychodzi mi, że baza będzie w Sadlinkach koło Kwidzyna.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: sachmiel w Lutego 29, 2012, 13:05:18 pm
No to jak już tak się doszukujemy znaczeń słów to może skoro "dziki zachód" nie musi być ani dziki, ani na zachodzie
to może "daleko Trójmiasta" niekoniecznie oznacza daleko. A blisko, nawet bardzo blisko Trójmiasta jest Gdańsk, Gdynia i Sopot. Dojazd do tych miejscowości też nie jest zły - szczególnie z Trójmiasta ;D

Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Funt w Marca 01, 2012, 02:06:57 am
Jest Łoś! Jest impreza  8)

P.S. kto się założy, że będzie Czarna Woda i okolice?  8) Lasy na wszystkie strony, teren wybitnie "dziko manewrowo podziurawiony" grajdołami, PKP pod sam nos, no i szkoła z halą sportową w sam raz na takie towarzystwo, jak nasze.

( czy to czasem nie przed Manewrami w Kaliskach baza była ogłaszana równie wcześnie? )
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: TJ w Marca 01, 2012, 07:58:16 am
P.S. kto się założy, że będzie Czarna Woda i okolice?  
Chyba tylko raz lokalizacja imprezy Skpt pokryła się z najbliższym Harpaganem, a było to w Bożympolu. IMO mała szansa na CzW ;P
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: MaciejS w Marca 01, 2012, 11:24:22 am
Tak sobie myślę, że:
-ze względu na trasę historyczną ze starymi mapami impreza będzie na terenie, który przed wojną nie należał do Polski.
W I połowie XX wieku było sporo momentów kiedy żaden teren nie należał do Polski. Niemieckie historyczne mapy obejmują cały teren północnych województw (i innych). Tak więc nie jest to zbyt dobra wskazówka :)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Kopi w Marca 01, 2012, 19:11:28 pm
Widać powoli kurz nadciągającego stada...? ;)
(http://media.lawrence.com/img/photos/2005/06/26/ottawa_cattle_drive_long_t440.jpg?)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Hubert w Marca 01, 2012, 19:56:29 pm
Jak tam, dane przygotowane do wypełniania metodą Copy'ego-Past'a?

a tak z innej beczki. Nowość Harpagana 43:

W tej edycji uczestnicy mają do dyspozycji dwie nowe trasy, także do wyboru jest aż 5 tras:

1. Nowość: Trasa piesza 50km, z limitem czasu 12 godz. Start trasy w sobotę o godz. 7.30

2.Nowość: Trasa rowerowa 100km, z limitem czasu aż 8 godz. Start trasy w sobotę o godz. 8.30. Ze względu na długi limit trasa ma charakter rekreacyjny.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Kopi w Marca 01, 2012, 19:59:23 pm
Powodzenia  :)
(http://i.crackedcdn.com/phpimages/article/1/2/4/21124.jpg?v=1)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Kopi w Marca 01, 2012, 20:04:12 pm
400 osob poniżej 3 min  :)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: MaciejS w Marca 01, 2012, 20:05:43 pm
2 minuty 40 sekund - tyle było czasu na zapisanie się na trasę T1.

Ale nawet po 4 minutach można się było jeszcze zapisać na T2, więc nie było tak źle jak się spodziewałem ;)

Druga obłożona to Z, ostatnia osoba zapisała się po 3 minutach. Tylko że tutaj nie było Z2 :(

Może ktoś napisze program "snajperski" (znany z programów aukcyjnych) na następną edycję z gwarancją zapisu w pierwszych 5 sekundach?
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Zanik w Marca 01, 2012, 20:08:31 pm
Czesc Piotr!!!   I znowu zmierzymy się na tej samej trasie :P
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Kopi w Marca 01, 2012, 20:13:39 pm
Czesc Piotr!!!   I znowu zmierzymy się na tej samej trasie :P

Wlasnie Karol pisałem do Ciebie maila w tej sprawie. Tym razem znowu biorę grupę osób. Miło będzie sie spotkac jak zwykle znowu nocą gdzieś w lesie.  Do miłego!
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: jamayowa w Marca 01, 2012, 20:14:37 pm
Pif,paf  :) Zapisałam Swój zespół i jesteśmy 57 na liście a myślałam ,że będę w pierwszej dziesiątce, niestety zaprzyjaźnionego zespołu nie zdążyłam zapisać:(
Jestem zaciekawiona co ogranicza orgów do powiększenia ilości uczestników, nawet przy podwójnym wpisowym nie zabrakło by chętnych.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: iktorn w Marca 01, 2012, 20:17:16 pm
Kurcze, tak się nastawiałem na ten marsz i jak przyszło co do czego to jak idiota odświeżałem główną stronę czekając na linka do zapisu, a on był po lewej :(
O 20:05 było już po ptakach. I tak oto nie dostałem się z żoną nawet na listę rezerwową do turystycznej...

Fajnie, że impreza jest tak popularna,a le co z tego jak nie mozna wziąśc w niej udziału?  :(
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Kopi w Marca 01, 2012, 20:20:58 pm
Kurcze, tak się nastawiałem na ten marsz i jak przyszło co do czego to jak idiota odświeżałem główną stronę czekając na linka do zapisu, a on był po lewej :(
O 20:05 było już po ptakach. I tak oto nie dostałem się z żoną nawet na listę rezerwową do turystycznej...

Fajnie, że impreza jest tak popularna,a le co z tego jak nie mozna wziąśc w niej udziału?  :(

Turystycznej w tym roku nie ma ;)
Zapraszamy turystycznie na ekstremalną, jeszcze można zdążyć...
P.S. Może Orgi niebawem uruchomiliby już listy na Darżluba 2012? ;)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: iktorn w Marca 01, 2012, 20:24:12 pm
Tfu, Trudna miało być...

Ekstremalna nie dla nas. Zostawiam ją komuś, kto lepiej skorzysta z takiej trasy.
Zdaję sobie sprawę, że nawaliłem nie orientując się w 3 minuty, że szukam żółtego linka po lewej, a nie jakiegoś infa na głównej, ale szczerze to jestem rozczarowany i zawiedziony :(
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Zanik w Marca 01, 2012, 20:32:59 pm
Sprawdziłem skrzynkę i mam maila. Odpiszę jutro. Idziesz na Tułacza?
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Fiko21 w Marca 01, 2012, 20:33:33 pm
Ogólnie z zapisami był falstart :P Odświeżyłem jak na liczniku było 01:00 i poszło
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: plebi w Marca 01, 2012, 20:34:50 pm
Fajnie, że impreza jest tak popularna,a le co z tego jak nie mozna wziąśc w niej udziału?  :(
Jak to nie mozna wziazc udzialu - przeciez 700 osob co najmniej bierze w niej udzial  ;D A bedzie pewnie okolo 1k na koniec.  ;D
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: MaciejS w Marca 01, 2012, 20:35:39 pm
Zapisz się na dowolną trasę gdzie jeszcze jest wolne, i podaj że preferowana trasa to np. trudna (miała być taka opcja). Żeby być na liście. Na pewno się zwolnią jakieś miejsca przez 2 tygodnie - ludzie się zawsze wykruszają.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: lemońjadowy dżoe w Marca 01, 2012, 20:36:01 pm
Ciekawe dlaczego Orgi nie wystawią miejsc na trasach na Allegro. Ciekawym wielce jakie ceny to to by osiągnęło.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Kopi w Marca 01, 2012, 20:37:29 pm
Ogólnie z zapisami był falstart :P Odświeżyłem jak na liczniku było 01:00 i poszło
Tak, formularz ruszyl przed 20:00, byl falstarcik.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Bera w Marca 01, 2012, 20:45:37 pm
No? Kto bierze ostatnie na ekstremalnej?
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Mateusz w Marca 01, 2012, 20:47:41 pm
Mały disclaimer wyjaśniający trochę sprawę zegara:
- to kiedy się zaczynają zapisy zależy od zegara na serwerze, który obsługuje naszą stronę i na który nie mamy wpływu; widocznie śpieszy się o minutkę
- czas widoczny na liczniku na stronie zależy od ustawienia zegara na Waszych komputerach
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: freszo w Marca 01, 2012, 20:58:27 pm
Jeżeli taki myk z czasem (serwer i komputer) to nie powinniście go podawać bo to była niezła zmyłka.
Ja akurat mam czas synchronizowany z centralnym serwerem. Przypuszczam, ze  serwer  też i gdzie tu logika z różnicą czasu?
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: eMGieBe w Marca 01, 2012, 22:41:44 pm
Tak jak pisałem kilka dni temu - nie mogłem być w domu w dniu zapisów... Wiedziałem, że będę zdany na "internet w moim telefonie komórkowym" i o "kopiuj - wklej" nie było mowy... ;) Wszystko musiałem wklepać na dotykowym ekranie. :)

Gdy na chwilę wyszedłem z "miejsca w którym byłem", by spokojnie zapisać nasz zespół, była godzina 19:59 i kilka sekund (wiem, bo mam dokładnie ustawiony zegarek z czasem uniwersalnym). :) Wszedłem na stronę "Manewrów SKPT" i zaskoczyło mnie to, że w górnym prawym rogu nie ma odliczania.
Pomyślałem, że może mój telefon nie jest w stanie wyświetlić jakiegoś skryptu. Na szczęście, zauważyłem żółty link "zapisz się" i zacząłem żmudne wprowadzanie nazwisk zespołu... Gdy skończyłem i nacisnąłem "wyślij zgłoszenie" była godzina 20:02 (i kilka sekund). Gdy odświeżyłem stronę zapisów zobaczyłem, że na trasie MT jest już 58/60 zespołów... Pomyślałem: "Szok! W 2 minuty?!" :)

Gdy teraz, już na spokojnie, w domu, wszedłem na stronę, zobaczyłem, że godzina zapisu w moim przypadku to 20:04:08... Po chwili na FORUM przeczytałem, że kilka osób wspominało o niedokładności zegara... Z moich obliczeń wynika, że było przesunięcie w okolicach półtorej minuty! Muszę przyznać, że jak na serwer, to jest to spore przesunięcie, szczególnie, że mieć synchronizację z jakimś "czasem uniwersalnym" to chyba nie aż tak duży problem...

W każdym razie... Ja nie narzekam - zdążyłem się zapisać... Ale nie dziwię się tym, którzy czują się trochę zirytowani i zawiedzeni. Szczególnie, że gdy spojrzałem na godzinę zapisu ostatniego zespołu (20:04:32) i uświadomiłem sobie, że byłem 24 sekundy od "bycia za burtą", to daje sporo do myślenia...

Tak czy inaczej, kolejny rekord chyba został pobity!

Pytanie do ORGów brzmi, co zrobić z taką popularnością tej imprezy?! Poza tym, że należy się cieszyć! :)))

Pozdrawiam!
MG

PS: Wklejając posta na FORUM zaobserwowałem "naocznie" przesunięcie czasu. Godzina wklejenia mojego posta u mnie to 22:39:50. Godzina z posta 22:41:44. Czyli różnica... ~1:55 -> prawie 2 minuty!
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Lucyna P. w Marca 01, 2012, 23:30:55 pm
Jestem zaciekawiona co ogranicza orgów do powiększenia ilości uczestników, nawet przy podwójnym wpisowym nie zabrakło by chętnych.

Co nas ogranicza? Czynników jest sporo:

- długość nocy
- "pojemność" szkoły
-"pojemność" lasu
- kwestia różnych utrudnień w przypadku organizacji imprez masowych
- ilość ludzi z SKPT do obsługi większych imprez

Także na powiększenie limitów na naszych marszach raczej nie ma szans...

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Funt w Marca 02, 2012, 01:18:09 am
P.S. kto się założy, że będzie Czarna Woda i okolice?  
Chyba tylko raz lokalizacja imprezy Skpt pokryła się z najbliższym Harpaganem, a było to w Bożympolu. IMO mała szansa na CzW ;P
Osobiście nie sądzę, by na wybór bazy miały wpływ jakiekolwiek konsultacje SKPT z Harpaganem :)

P.S. Ludzie płaczą, że nie zdąrzyli się zapisać, a na Tułaczu listy świecą pustkami... COME ON! Też noc, też w lesie, też 3 dychy, klimat również spoko i drożdżówki są :) www.tulacz.almanak.pl (http://www.tulacz.almanak.pl)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Samotny Wilk w Marca 02, 2012, 02:15:42 am
- długość nocy
- "pojemność" szkoły
-"pojemność" lasu
- kwestia różnych utrudnień w przypadku organizacji imprez masowych
- ilość ludzi z SKPT do obsługi większych imprez

Także na powiększenie limitów na naszych marszach raczej nie ma szans...

Pozdrawiam

-długość nocy ogranicza liczbę zespołów na trasie, ale nie liczbę tras (myślę, że np. dwie można by dołożyć, tylko takie "turystyczne")
-niech się gnieżdżą skoro chcą, nie można nikogo na siłę uszczęśliwiać.
-bez przesady, dołożenie jeszcze jednego ogniska załatwiłoby sprawę, pod warunkiem, że baza ma dobre położenie. Mogłoby to nastręczać problemów, ale lepiej na przykład co drugie Manewry robić większe, niż cały czas mniejsze.
-w świetle prawa polskiego, InO nie ma szans stać się imprezą masową, nie zależnie od liczby uczestników
-przemyśleń w tej sprawie nie będę wypisywał publicznie ;)

I w mojej opinii cena powinna być ciut niższa.

Swoją drogą jestem ciekaw jaka liczba miejsc zaspokoiłaby rynek, bo może być tak, że wcale nie większa ilość osób chce startować niż jest miejsc. Jakie jest Wasze zdanie?
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: gad w Marca 02, 2012, 02:34:07 am
Sądzę że po prostu ludzie, lubią najbardziej ten charakter imprezy. Dostaję pełną mapę i idę w las na poszukiwania. Nie jakieś tam wyliczanki, układanki i takie tam [Neptun]. Np. wystarczy spojrzeć na GOSK, jak świeci pustkami, dopiero po zapisach na Manewry, coś bardziej drgnęło, a w końcu to PP. Po ostatnim Tułaczu, ja mam nie smak np. co do zbiorowego flash mob-a [T-30], jak i poświęcenie wielu osób, co skutkowało że nie było się w ogóle sklasyfikowanym. Dalej ciągnie to za sobą fakt, że trasy nie pokonuje się z marszu, tylko zaczyna się bieg. Harpagan ogólnie wiadomo z czym tam się trzeba mierzyć, głównie dla długo dystansowców. Czyli reasumując najbardziej przystępny regulamin i przyjemność bycia w lesie jest tu - czyt. SKPT [głównie na ognisku z kiełbachą w ręku - he he].

P.S.-1. Może przystępność ceny, za dwie osoby 60zł, gdzie np. GOSK 110zł.
     -2. Przed masowością imprezy prędzej czy później będzie trzeba uciec, np. dzielić ją na dwie [ co było już poruszane w kręgach], inaczej orgowie [jak i brak rąk do pomocy] w końcu nie dadzą rady.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Tomasz w Marca 02, 2012, 07:49:47 am
W kwestii imprezy masowej - potwierdzam stanowisko Szymona.

Pozostałe trudności faktycznie stanowią pewnego rodzaju problem, choć pewnie znalazłyby się rozwiązania - jednak fakt - proste to nie jest...

Zastanawiam się - gdyby nie było limitów - ile osób faktycznie zapisałoby się w tym roku?
Dysponowanie takimi danymi dałoby myślę pewną odpowiedź na pytanie - czy i co da się jeszcze zrobić...
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Mxer w Marca 02, 2012, 09:30:41 am
To ja Wam powiem tak :)

Impreza nie 2x do roku... a co najmniej 6 :) to rozładuje korek :)

W snach mi się marzy tak co dwa miesiące błądzić z Wami :)


Co do miejsca  bazy jak zawsze przecieki wyciekają ale sztukę trzymania języka za zębami mam opanowana  do perfekcji :) na torturach nie przyznam się że wiem, bo przecież nie wiem :) :) :)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Hubert w Marca 02, 2012, 09:40:16 am
Cytując Szymona, odpowiem pewnie kilku osobom na pytania. To nie jest stanowisko SKPT, a moje.

-długość nocy ogranicza liczbę zespołów na trasie, ale nie liczbę tras (myślę, że np. dwie można by dołożyć, tylko takie "turystyczne")
Impreza nie 2x do roku... a co najmniej 6 :) to rozładuje korek :)
A kto je zrobi? Bawić się chcą wszyscy, a robić.....Osoby zaangażowane w tworzenie imprezy też kiedyś by chciały wystartować. Chociażby w celach szkoleniowych. Kiedyś to była zabawa-test dla członków koła, a teraz prawie wszyscy SKPTole muszą być zaangażowani w organizację. W ostatnich 4-5 latach, to osoby które trafiły do koła ze względu na nasze InO to może hmmm 4?, choć raczej mniej, wg mojej wiedzy oczywiście.

-niech się gnieżdżą skoro chcą, nie można nikogo na siłę uszczęśliwiać.
No to możemy dyrekcji szkoły kłamać, albo mówić prawdę o liczbie osób i starać się przekonać, że nie będzie żadnych zniszczeń :)

-bez przesady, dołożenie jeszcze jednego ogniska załatwiłoby sprawę, pod warunkiem, że baza ma dobre położenie. Mogłoby to nastręczać problemów, ale lepiej na przykład co drugie Manewry robić większe, niż cały czas mniejsze.
W lasach Darżlubskich byłby problem z trzecią miejscówką.....

-w świetle prawa polskiego, InO nie ma szans stać się imprezą masową, nie zależnie od liczby uczestników
-przemyśleń w tej sprawie nie będę wypisywał publicznie ;)
Nie wiem, więc się nie wypowiem

I w mojej opinii cena powinna być ciut niższa.
;)

Swoją drogą jestem ciekaw jaka liczba miejsc zaspokoiłaby rynek, bo może być tak, że wcale nie większa ilość osób chce startować niż jest miejsc. Jakie jest Wasze zdanie?
Pomiędzy 1000 a 1200, choć mogło by mieć tendencję rosnącą.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: waliant w Marca 02, 2012, 14:59:12 pm
To ja się powtórzę. Jest banalny sposób na drastyczne ograniczenie liczby chętnych. Wystarczy tylko, żeby start i meta nie były w tym samym miejscu. A to oznacza, że nie można dojechać samochodem, a to od razu redukuje chętnych. Przykładem może być zapełnianie się trasy turystycznej w grudniu.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Polin w Marca 02, 2012, 15:36:35 pm
To ja się powtórzę. Jest banalny sposób na drastyczne ograniczenie liczby chętnych. Wystarczy tylko, żeby start i meta nie były w tym samym miejscu. A to oznacza, że nie można dojechać samochodem, a to od razu redukuje chętnych. Przykładem może być zapełnianie się trasy turystycznej w grudniu.
Takich "banalnych" sposobów jest więcej.
1. Najkrótsza trasa -- 50 km
2. Wpisowe -- 400pln
3. Obowiązek startowania bez butów.

Ale czy o takie obniżanie atrakcyjności imprezy chodzi?
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: stasio w Marca 02, 2012, 15:45:36 pm
Po ostatnim Tułaczu, ja mam nie smak np. co do zbiorowego flash mob-a [T-30], jak i poświęcenie wielu osób, co skutkowało że nie było się w ogóle sklasyfikowanym.

A możesz napisać, co to był ten flash mob? Zbiorowe szukanie punktu, którego nie było, czy coś innego? I o co chodzi z tym poświęceniem?  ???

A pytam, bo wybieram się również na Tułacza w dwa tygodnie po Manewrach...

PS: Udało mi się zapisać na 5 sekund przed skończeniem się dostępnych miejsc, yeah!  ;D
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Saiph w Marca 02, 2012, 18:08:02 pm
A ja obstawiam, że miejscem tegorocznych Manewrów będzie Łubiana. Jest wszystko co potrzeba: szkoła, duży kompleks leśny, odległość niecałe 2h od 3miasta, możliwy dojazd PKS i pociągiem.

Do Łubiany pociągiem w niecałe 2 godziny da się dojechać z Gdyni, ale z Gdańska to już nie bardzo. Jeśli już niedaleko Kościerzyny, to ja bardziej obstawiam Skorzewo. Lasów może nie jest tam aż tak wiele, ale w końcu kto widział las na dzikim zachodzie ;)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: gad w Marca 02, 2012, 18:59:00 pm
Po ostatnim Tułaczu, ja mam nie smak np. co do zbiorowego flash mob-a [T-30], jak i poświęcenie wielu osób, co skutkowało że nie było się w ogóle sklasyfikowanym.

A możesz napisać, co to był ten flash mob? Zbiorowe szukanie punktu, którego nie było, czy coś innego? I o co chodzi z tym poświęceniem?  ???

A pytam, bo wybieram się również na Tułacza w dwa tygodnie po Manew
Po ostatnim Tułaczu, ja mam nie smak np. co do zbiorowego flash mob-a [T-30], jak i poświęcenie wielu osób, co skutkowało że nie było się w ogóle sklasyfikowanym.

A możesz napisać, co to był ten flash mob? Zbiorowe szukanie punktu, którego nie było, czy coś innego? I o co chodzi z tym poświęceniem?  ???

A pytam, bo wybieram się również na Tułacza w dwa tygodnie po Manewrach...

Podejrzewam że po wynikach zrozumiesz o co chodzi. PK 1 i 3 z góry do dołu wszyscy jeden i ten sam błąd. Decyzję o błędnych PK. podejmuje jedna, czy dwie osoby. Namiary brane z powietrza i reszta osób, nie ma co tego podważać. Poświęcenie dlatego bo nie ma tam tzw. grubych minut. Będziesz starał się na całej trasie, ale w pewnym momencie coś nie pójdzie. Wówczas po przekroczeniu limitu, nie jesteś nawet sklasyfikowany, a jakiekolwiek dłuższe zastanowienie się nad punktem, wymusza  bieg.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Funt w Marca 02, 2012, 19:30:53 pm
No taki tułaczowy urok - dzięki Tułaczom nauczyłem się szybkich decyzji. Wiem, że jestem na PK, a go nie ma? Bach! BPK i wio dalej :) Przeważnie na mecie okazuje się, że to jedynie słuszna decyzja :)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: gad w Marca 02, 2012, 19:45:38 pm
No nie do końca, PK. były tam gdzie miały być.  A trasy jak nie można normalnie przejść w określonym czasie, to jest trasą biegową.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Mxer w Marca 02, 2012, 21:25:15 pm
Co do "kto to bedzie robil" moze by tak skozystac z "wolnych wolontariuszy".

Ja np z checia bym pomogl raz na jakis czas. Takich osob jak ja jest pewnie wiecej.
Niektorzy potraktowali by to jako przygode, pytanie  na ile  Wy jestescie elastyczni w tych kwestiach.
Nie mowie tutaj o budowaniu tras, ale o sprawach bardziej porzadkowych, do ktorych nie trzeba miec  kwalifikacji. Zazwyczaj sa to najnudniejsze zadania, ale  ktos musi je robic.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: TJ w Marca 03, 2012, 00:27:24 am
PK były tam gdzie miały być.  A trasy jak nie można normalnie przejść w określonym czasie, to jest trasą biegową.
To zastrzeżenie bardziej niż do tras Tułaczy można wysunąć do każdej trasy Ekstremalnej imprez skpt od kilku lat wstecz . I co? I nic. ;) Warunki jednakowe dla wszystkich. Trudność też. Masz siłę - napierasz.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Anonim w Marca 03, 2012, 07:42:07 am
PS: Wklejając posta na FORUM zaobserwowałem "naocznie" przesunięcie czasu. Godzina wklejenia mojego posta u mnie to 22:39:50. Godzina z posta 22:41:44. Czyli różnica... ~1:55 -> prawie 2 minuty!

Żeby się zapisać na następną imprezę SKPT, trzeba będzie zakończyć wypełnianie formularza, przed rozpoczęciem zapisów  ;D
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: eMGieBe w Marca 03, 2012, 08:32:46 am
Co do "kto to bedzie robil" moze by tak skozystac z "wolnych wolontariuszy".

Ja np z checia bym pomogl raz na jakis czas. Takich osob jak ja jest pewnie wiecej.
Niektorzy potraktowali by to jako przygode, pytanie  na ile  Wy jestescie elastyczni w tych kwestiach.
Nie mowie tutaj o budowaniu tras, ale o sprawach bardziej porzadkowych, do ktorych nie trzeba miec  kwalifikacji. Zazwyczaj sa to najnudniejsze zadania, ale  ktos musi je robic.

Też wielokrotnie o tym myślałem... "Oni robią coś fajnego dla mnie... może mógłbym jakoś pomóc?"
Paradoksalnie, można by się przydać ot choćby przy pomocy w parkowaniu czy coś... a potem i tak wystartować w biegu? Chociaż, z drugiej strony, pewnie trochę znikłby ten "mistycyzm" z nieznajomością miejsca startu itd...

Sam mam podobnie od kilku lat jeśli chodzi o kino. Kiedyś było to "magiczne miejsce, do którego chodzi się, by przeżyć coś niesamowitego". Teraz, gdy pracuję w kinie i znam je "od podszewki", magia znikła... i jedynie wyjątkowym filmom udaje się mnie zaczarować. Nie chciałbym, by gdzieś znikła magia NMnO... :) Dlatego niejako współczuję Orgom, bo oni pewnie też by chcieli wystartować w jakiejś InO. :)

A może to jest pomysł - żeby uczestnicy zorganizowali Orgom jakiś "Marsz wdzięczności"? :)

Pozdrawiam!
MG
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Rey w Marca 03, 2012, 08:43:28 am
A może to jest pomysł - żeby uczestnicy zorganizowali Orgom jakiś "Marsz wdzięczności"? :)

Na to bym się z chęcią pisał :)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: k-tadek13 w Marca 03, 2012, 09:46:50 am
Ja też jestem chętny do zorganizowania takiego MnO
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Samotny Wilk w Marca 03, 2012, 11:25:37 am
Chociaż, z drugiej strony, pewnie trochę znikłby ten "mistycyzm" z nieznajomością miejsca startu itd...

Pomagając przy drobnicy nie dowiadujesz się o starcie wcześniej. Ba, jeśli ktoś Cię podwozi, to dowiedzieć się możesz dopiero na miejscu :P

Nie jest problemem czy ktoś obsłuży ognisko, parking, coś tam w szkole pomoże. Problem jest (znaczy nie ma, bo wszystko funkcjonuje póki co jak w zegarku) z ludźmi którzy muszą się zaangażować na długi czas przed, dla których to nie jest jedna noc, tylko bardzo dużo pracy, dużo czasu wcześniej. Ktoś mówi trasu ułozyć, ktoś musi tym koordynować, trzeba gadać z leśnikami, załatwić szkołę, sponsorów, kiełbasy, pomoc, itd. a to wszystko musi się ze sobą zagrać.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: eMGieBe w Marca 03, 2012, 11:56:06 am
Nie jest problemem czy ktoś obsłuży ognisko, parking, coś tam w szkole pomoże. Problem jest (znaczy nie ma, bo wszystko funkcjonuje póki co jak w zegarku) z ludźmi którzy muszą się zaangażować na długi czas przed, dla których to nie jest jedna noc, tylko bardzo dużo pracy, dużo czasu wcześniej. Ktoś mówi trasu ułozyć, ktoś musi tym koordynować, trzeba gadać z leśnikami, załatwić szkołę, sponsorów, kiełbasy, pomoc, itd. a to wszystko musi się ze sobą zagrać.
Wiem... albo... napiszę inaczej: "Podejrzewam, że wiem".... jak skomplikowana logistycznie jest to operacja! ;) Mam trochę "wyobrażenia" na ten temat, bo samemu zdarzyło mi się kiedyś organizować różne imprezy... może nie tak duże, ale zmiana skali nie powoduje zmiany "logicznego myślenia", które jest niezbędne, by "wszystko mogło zaistnieć w odpowiednim czasie i przestrzeni". ;)

Być może też dlatego tak bardzo podobają mi się imprezy SKPT, bo "wszystko jest na swoim miejscu". Wszystko zaczyna się od odpowiednio przygotowanego i "już naoliwionego" i "świetnie działającego od lat" systemu informatycznego. Bardzo mi się to podoba, że zawsze wiem co gdzie jest na stronie "SKPT" i że wpisując "http://www.skpt.gdansk.pl/manewry/20XX" znajdę pełne archiwum imprezy na wiele lat wstecz...
Że to jest jeden schemat, który po prostu "kopiuje się na następny rok" i zmienia tylko to, co zmiany potrzebuje! :) Dzięki temu potem wszystkie "zapisy", "listy startowe", "wyniki" itd tak świetnie działają (nie licząc zegara na serwerze ;P).

Ale wiadomo, że za systemem stoją ludzie, którzy wszystkim sterują, pilnują swoich działów... jedni przy komputerach inni w terenie... Podejrzewam, że często "w cieniu", nie doczekawszy się odpowiedniego "docenienia" i "podziękowania" od uczestników marszu. Dlatego gdy tylko mogę, zaznaczam tę wdzięczność i staram się choć "mentalnie" niejako "poklepać po ramieniu" i powiedzieć: "Świetna robota! Dziękuję!". :)

Rok temu, gdy kończyły się "Manewry" nawet w pewnym momencie nastała taka "smutna i niepewna atmosfera", bo z tonu wypowiedzi trochę brzmiało, jak by "Darżlub" mógłby się nie odbyć... Z "naszego" punktu widzenia (uczestników), to było by przynajmniej dziwne, gdyby tak popularna impreza miała upaść... Z drugiej strony, Wy, od środka lepiej wiecie, czy to jej grozi czy nie...

I mam wrażenie, że niejako o tym pisał wcześniej Mxer - że, jeżeli możemy jakoś pomóc, by te imprezy dalej trwały... to "my uczestnicy" chętnie pomożemy! :) Może jest tak dlatego, że jest taka fajna "wspólnotowa" atmosfera na tych marszach... Że choć różni, jesteśmy podobni w tym, co lubimy... :)

Kurcze... jakiś taki sentymentalny się zrobiłem...

Podsumowując to w jednym zdaniu:
"Dzięki! Świetna robota! Oby tak dalej... a jak by co... to dajcie znać"! ;)

Pozdrawiam!
MG
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Samotny Wilk w Marca 03, 2012, 12:31:17 pm
Rok temu, gdy kończyły się "Manewry" nawet w pewnym momencie nastała taka "smutna i niepewna atmosfera", bo z tonu wypowiedzi trochę brzmiało, jak by "Darżlub" mógłby się nie odbyć... Z "naszego" punktu widzenia (uczestników), to było by przynajmniej dziwne, gdyby tak popularna impreza miała upaść... Z drugiej strony, Wy, od środka lepiej wiecie, czy to jej grozi czy nie...

Ja na tamto zdarzenie mam inne spojrzenie. Problem był taki, że sporo osób się pochorowało, na krótko przed i powstała sytuacja awaryjna. Ale strach miał wielkie oczy. Wydaję mi się, że wtedy kilka osób spanikowało, niepotrzebnie wieszcząc widmo grozy ;)

I chciałem zaznaczyć, ze w swoich wypowiedziach nie reprezentuje SKPT, po prostu czasem im skromnie służę pomocą.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Koper w Marca 04, 2012, 13:54:31 pm
To ja troszkę opowiem jak to wygląda z perspektywy budowniczego trasy.

W tej chwili kończymy budować trasy na manewry. Ja przy mojej trasie historycznej byłem terenie już 2 razy a będę tam przynajmniej jeszcze raz plus w dzień przed samą imprezą. Im dłuższa trasa tym więcej wyjazdów tak więc przy trasie BT i E tych wyjazdów musi być odpowiednio więcej.(głównie weekendy) Dodatkowo kilka ekstra spotkań w mieście i całe mnóstwo pracy z mapą w domowym zaciszu.

Wynika z tego prosty wniosek, ze najbardziej potrzeba ludzi do ogarniania tych głównych spraw i tych którzy zaangażują się dużo wcześniej. Wszelaka pomoc porządkowych, parkingowych, ogniskowych jest bardzo potrzebna - i np mogą się w nią zaangażować te osoby które nie zdążyły się zapisać tak by wziąć pośrednio udział w imprezie, ale przede wszystkim potrzeba filarów.

Myślę, ze wśród grona ludzi którzy chodzą na imprezy SKPT jest całkiem sporo osób które byłyby w stanie się zaangażować.(w proste jak i bardziej wymagające prace) Wystarczy tylko tak jak opowiadał Hubert(szef ostatniego Darżluba) w wywiadzie na orientuj.pl(link) (http://orientuj.pl/wywiad-z-szefem-darzluba) nieco pokręcić się w kole

Mail do Lucyny - szefa manerów - do dzieła! (lucyna.paszek@gmail.com)

Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: TJ w Marca 04, 2012, 15:23:17 pm
.... Wystarczy tylko tak jak opowiadał Hubert(szef ostatniego Darżluba) w orientuj.pl ...
W punkcie "6. Jak myślisz dlaczego tak dużo osób co roku startuje w waszych imprezach?"  przesadził ze skromnoscią, bo nie podał najważniejszego powodu. Ale to chyba każdy wie co za powód i pisać nie ma co...
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: TJ w Marca 04, 2012, 15:32:50 pm
Aha. Po ubiegłorocznym Darżlubie w grudniu popełniłem dokumentację w postaci mapy z naniesionym trackiem z komentarzami. Przejście BT1 udało się zrobić na czysto, więc może komuś takie "know-how" się przyda ;)

http://www.szot.info/2011-darzlub-trasabt1-jankes-tj.jpg

Warto przy okazji dodać, że:

- mapa z komentarzami nie jest w stanie oddać rzeczywistych warunków terenowych i wiele decyzji musiało zostać podjętych “na żywo”,
- przejścia pomiędzy punktami kontrolnymi wybieraliśmy maksymalnie zachowawczo, często nadrabiając, jednak mając pewność dobrego wejścia na punkt,
- zejścia z PK dokonywaliśmy zawsze w ten sposób, by trafić na inny (najlepiej znany lub bardzo pewny) element mapy,
- zmiana położenia północy na mapie przez budowniczego czasem dawała się we znaki (szczególnie, gdy mapę się składa na ileś części i nie widać odniesienia),
- nałożone fragmenty kolorowej mapy nie są w jednej skali (północ mniej więcej tak samo).


Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: waliant w Marca 05, 2012, 11:43:42 am
To ja się powtórzę. Jest banalny sposób na drastyczne ograniczenie liczby chętnych. Wystarczy tylko, żeby start i meta nie były w tym samym miejscu. A to oznacza, że nie można dojechać samochodem, a to od razu redukuje chętnych. Przykładem może być zapełnianie się trasy turystycznej w grudniu.
Takich "banalnych" sposobów jest więcej.
1. Najkrótsza trasa -- 50 km
2. Wpisowe -- 400pln
3. Obowiązek startowania bez butów.

Ale czy o takie obniżanie atrakcyjności imprezy chodzi?

Każdy pomysł można sprowadzić do absurdu. Tak się składa, że kiedyś było tak jak napisałem. A nie widzę innego, niedrastycznego sposobu obniżenia ilości chętnych.
I ciekawe czemu uważasz, że wtedy impreza stałaby się mniej atrakcyjna? Bo nie będzie już można tyłka samochodem wozić?
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: eMGieBe w Marca 05, 2012, 12:39:45 pm
Aha. Po ubiegłorocznym Darżlubie w grudniu popełniłem dokumentację w postaci mapy z naniesionym trackiem z komentarzami. Przejście BT1 udało się zrobić na czysto, więc może komuś takie "know-how" się przyda ;)

http://www.szot.info/2011-darzlub-trasabt1-jankes-tj.jpg

Ja na zeszłorocznym Darżlubie pierwszy raz miałem możliwość skorzystania z logera GPS. Dzięki temu, "podjarany jak gwizdek", w domu, po imprezie, wczytałem ślady i nałożyłem je na oryginalną mapę... ;)
Potem jednak, zabrakło mi "luźniejszego dnia", by wrzucić ją na jakieś forum i zrobić odpowiednie opis... Gdy już w końcu tego dokonałem, na FORUM było już tak cicho, że w ogóle zrezygnowałem z upubliczniania moich wypocin. :)

Aż tu dzisiaj, zobaczyłem powyższy post i stwierdziłem: "Ej, to ja też mogę wrzucić moją mapę!" :)
Jako ciekawostkę dodam, że robiłem ją niezależnie i jestem w szoku jeśli chodzi o podobieństwo doboru kolorów! ;) Sam stwierdziłem, że ślad najlepiej będzie zrobić na czerwono, opisy na zielono a czasy na żółto. W każdym razie, otwierając mapę TJa miałem wrażenie, jak bym widział tą moją! ;)

Tak czy inaczej, jeśli ktoś jest zainteresowany:
Darżlub 2011, trasa MT, ekipa 291 - Michał Giorew, Przemek Szwaczka:
ŚLAD GPS wraz z notatkami, wrzucony na zescanowaną mapę startową. (plik JPG) (http://dl.dropbox.com/u/6795745/Darzlub_2011_trasa_MT_ekipa_MG_PS_mapa_ze_sladem_i_notatkami.jpg)
ŚLAD GPS bezpośrednio z pliku GPX, wrzucony na mapy google. (plik HTML) (http://dl.dropbox.com/u/6795745/Darzlub_2011_trasa_MT_ekipa_MG_PS_GPS_mapa.html)
PROFIL trasy. (plik PNG) (http://dl.dropbox.com/u/6795745/Darzlub_2011_trasa_MT_ekipa_MG_PS_GPS_profil.png)

Pozdrawiam!
MG
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: hipul w Marca 05, 2012, 12:56:54 pm
Fajny pomysł z dorzucaniem opisów na mapę :-).
Czym nakładacie ślad na mapy? QuickRoutem czy czymś innym?
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: eMGieBe w Marca 05, 2012, 13:21:21 pm
Fajny pomysł z dorzucaniem opisów na mapę :-).
Czym nakładacie ślad na mapy? QuickRoutem czy czymś innym?
Z tego, co widziałem u TJ'a, w górnym rogu był napis "QuickRoute"... cokolwiek to jest. ;)
Ja, ponieważ jestem w tym "zielony", pewnie zrobiłem to bardziej naokoło, ale:
Na stronie http://www.gpsvisualizer.com/ wprowadziłęm GPXy z loggera, uzyskując PNG ze śladem, który potem w PhotoShopie odpowiednio skalowałem i dopasowywałem do zescanowanej mapy... dopasowując się do punktów, których byłem pewien (start, ognisko, pewne PK, itd) ;)
A potem, gdy ślad już jest, to dorzuciłem kolejną warstwę, tym razem z zielonym opisem...

Zresztą, patrząc na mapę TJ'a, to bez programu graficznego typu PhotoShop lub Gimp to raczej się nie obyło... ;)

Pozdrawiam!
MG
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: hipul w Marca 05, 2012, 13:40:42 pm
Faktycznie u TJa jest QuickRoute. Jakoś mi to umknęło.
A Tobie następnym razem polecam też tego użyć. Zwłaszcza, że darmowe :-).
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Polin w Marca 05, 2012, 15:10:36 pm
I ciekawe czemu uważasz, że wtedy impreza stałaby się mniej atrakcyjna? Bo nie będzie już można tyłka samochodem wozić?
Chyba sam sobie przeczysz.
Skoro zakładasz (a ja tu się zgadzam), że jeśli "nie będzie już można tyłka samochodem wozić" to będzie mniej chętnych -- to znaczy, że impreza będzie dla nich mniej atrakcyjna, prawda?
Skoro mniej chętnych -- to znaczy, że całościowa impreza jest mniej atrakcyjna.

Tak samo jak w przypadku wyższego wpisowego albo "ironmenowych" tras.



Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Koper w Marca 05, 2012, 15:56:38 pm
Aha. Po ubiegłorocznym Darżlubie w grudniu popełniłem dokumentację w postaci mapy z naniesionym trackiem z komentarzami. Przejście BT1 udało się zrobić na czysto, więc może komuś takie "know-how" się przyda ;)

http://www.szot.info/2011-darzlub-trasabt1-jankes-tj.jpg

Ja na zeszłorocznym Darżlubie pierwszy raz miałem możliwość skorzystania z logera GPS. Dzięki temu, "podjarany jak gwizdek", w domu, po imprezie, wczytałem ślady i nałożyłem je na oryginalną mapę... ;)
Potem jednak, zabrakło mi "luźniejszego dnia", by wrzucić ją na jakieś forum i zrobić odpowiednie opis... Gdy już w końcu tego dokonałem, na FORUM było już tak cicho, że w ogóle zrezygnowałem z upubliczniania moich wypocin. :)

Aż tu dzisiaj, zobaczyłem powyższy post i stwierdziłem: "Ej, to ja też mogę wrzucić moją mapę!" :)
Jako ciekawostkę dodam, że robiłem ją niezależnie i jestem w szoku jeśli chodzi o podobieństwo doboru kolorów! ;) Sam stwierdziłem, że ślad najlepiej będzie zrobić na czerwono, opisy na zielono a czasy na żółto. W każdym razie, otwierając mapę TJa miałem wrażenie, jak bym widział tą moją! ;)

Tak czy inaczej, jeśli ktoś jest zainteresowany:
Darżlub 2011, trasa MT, ekipa 291 - Michał Giorew, Przemek Szwaczka:
ŚLAD GPS wraz z notatkami, wrzucony na zescanowaną mapę startową. (plik JPG) (http://dl.dropbox.com/u/6795745/Darzlub_2011_trasa_MT_ekipa_MG_PS_mapa_ze_sladem_i_notatkami.jpg)
ŚLAD GPS bezpośrednio z pliku GPX, wrzucony na mapy google. (plik HTML) (http://dl.dropbox.com/u/6795745/Darzlub_2011_trasa_MT_ekipa_MG_PS_GPS_mapa.html)
PROFIL trasy. (plik PNG) (http://dl.dropbox.com/u/6795745/Darzlub_2011_trasa_MT_ekipa_MG_PS_GPS_profil.png)

Pozdrawiam!
MG
Nigdy więcej ukrytych relacji i tracków!  Zawsze chętnie je wrzucę na orientuj.pl :-)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: TJ w Marca 05, 2012, 16:13:50 pm
1)
Nigdy więcej ukrytych relacji i tracków!  Zawsze chętnie je wrzucę na orientuj.pl :-)
to najpierw zacznij odbierać emaile kolego Piotrze ;) To co zamieściłem wyżej zrobiłem m.in. z myślą o wrzutce na orientuj i we Wt 2011-12-27 21:16 wysłałem na email piotr @ orientuj (temat Przejście BT1 z komentarzem ). A że bez odpowiedzi zostało to załozyłem, że nie interesujące.

2) Odnośnie tracka to jak wyżej koledzy zauważyli - QuickRoute (darmowy) i Photoshop (legalny). Dobór kolorów zaiste - kuriozalnie zbiegookolicznościowy z MG!

3) Co do sposobów ograniczania chętnych na imprezy SKPT powiem tak: rosnące tempo życia społeczeństw wymusza dostosowanie do nowych realiów (khm khm). Jeżeli możemy w tak fajnej imprezie wziąć udział poświęcając tylko ok 15 godzin z weekendu i wykorzystując auta - jest to dla mnie i pewnie wielu innych jak najbardziej akceptowalne. Ale jeżeli miałbym dojechać środkiem komunikacji i tak samo wrócić - zrezygnowałbym, bo szkoda mi tracić 1.5 dnia (z 2 dni weekendu) z czego 1/3 na dojazdy (a tak by musiało być, gdyby start i meta były daleko od siebie)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Koper w Marca 05, 2012, 16:59:02 pm
1)
Nigdy więcej ukrytych relacji i tracków!  Zawsze chętnie je wrzucę na orientuj.pl :-)
to najpierw zacznij odbierać emaile kolego Piotrze ;) To co zamieściłem wyżej zrobiłem m.in. z myślą o wrzutce na orientuj i we Wt 2011-12-27 21:16 wysłałem na email piotr @ orientuj (temat Przejście BT1 z komentarzem ). A że bez odpowiedzi zostało to załozyłem, że nie interesujące.

2) Odnośnie tracka to jak wyżej koledzy zauważyli - QuickRoute (darmowy) i Photoshop (legalny). Dobór kolorów zaiste - kuriozalnie zbiegookolicznościowy z MG!

3) Co do sposobów ograniczania chętnych na imprezy SKPT powiem tak: rosnące tempo życia społeczeństw wymusza dostosowanie do nowych realiów (khm khm). Jeżeli możemy w tak fajnej imprezie wziąć udział poświęcając tylko ok 15 godzin z weekendu i wykorzystując auta - jest to dla mnie i pewnie wielu innych jak najbardziej akceptowalne. Ale jeżeli miałbym dojechać środkiem komunikacji i tak samo wrócić - zrezygnowałbym, bo szkoda mi tracić 1.5 dnia (z 2 dni weekendu) z czego 1/3 na dojazdy (a tak by musiało być, gdyby start i meta były daleko od siebie)

Sprawdziłem pocztę w tym okresie i nie ma żadnego maila. Widocznie musiało coś na łączach nie stykać, ze mail utknął gdzieś po drodze. Jeżeli pisze się do mnie maila zawsze odpowiadam:-) Mam nadzieję, że przy następnej okazji nie będzie problemów.

Myślę, że ograniczanie ilości uczestników mija się z celem - to nie za duża ilość uczestników jest problemem a za mała "pojemność" Darżluba/Manewrów. Rozwiązania są dwa - albo każdą trasę potraktować  jako osobną imprezę(czyli jeszcze więcej roboty dla organizatorów) lub przerzucić się an imprezy bliźniacze a tych akurat mamy całkiem sporo - poza tym wciąż jest miejsce dla kolejnych np w lecie(tak, tak wiem, że krótka noc...)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Kopi w Marca 05, 2012, 19:36:50 pm
1)
Nigdy więcej ukrytych relacji i tracków!  Zawsze chętnie je wrzucę na orientuj.pl :-)
to najpierw zacznij odbierać emaile kolego Piotrze ;) To co zamieściłem wyżej zrobiłem m.in. z myślą o wrzutce na orientuj i we Wt 2011-12-27 21:16 wysłałem na email piotr @ orientuj (temat Przejście BT1 z komentarzem ). A że bez odpowiedzi zostało to załozyłem, że nie interesujące.

2) Odnośnie tracka to jak wyżej koledzy zauważyli - QuickRoute (darmowy) i Photoshop (legalny). Dobór kolorów zaiste - kuriozalnie zbiegookolicznościowy z MG!

3) Co do sposobów ograniczania chętnych na imprezy SKPT powiem tak: rosnące tempo życia społeczeństw wymusza dostosowanie do nowych realiów (khm khm). Jeżeli możemy w tak fajnej imprezie wziąć udział poświęcając tylko ok 15 godzin z weekendu i wykorzystując auta - jest to dla mnie i pewnie wielu innych jak najbardziej akceptowalne. Ale jeżeli miałbym dojechać środkiem komunikacji i tak samo wrócić - zrezygnowałbym, bo szkoda mi tracić 1.5 dnia (z 2 dni weekendu) z czego 1/3 na dojazdy (a tak by musiało być, gdyby start i meta były daleko od siebie)

Sprawdziłem pocztę w tym okresie i nie ma żadnego maila. Widocznie musiało coś na łączach nie stykać, ze mail utknął gdzieś po drodze. Jeżeli pisze się do mnie maila zawsze odpowiadam:-) Mam nadzieję, że przy następnej okazji nie będzie problemów.

Myślę, że ograniczanie ilości uczestników mija się z celem - to nie za duża ilość uczestników jest problemem a za mała "pojemność" Darżluba/Manewrów. Rozwiązania są dwa - albo każdą trasę potraktować  jako osobną imprezę(czyli jeszcze więcej roboty dla organizatorów) lub przerzucić się an imprezy bliźniacze a tych akurat mamy całkiem sporo - poza tym wciąż jest miejsce dla kolejnych np w lecie(tak, tak wiem, że krótka noc...)


Podesłałem po ostatim rajdzie części historycznych map (polska z 1937r. i niemiecka (pruska) z pomiarów terenowych 1877r. z wydaniem z 1940r.) z Puszczy Darżlubskiej obejmującą rejon częsci trasy, w szczególności PK3 z Darżluba 2011. Rów przy PK 3 to granica ówczesnych gmin (niem. Gemeindegrenze). Miały się pojawić na orientuj.pl i...nic. Mail dotarł, nawet obietnica admina... tak więc w efekcie podobnie jak u TJ  :'( ???  
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Michal w Marca 06, 2012, 12:55:23 pm
Bo nie będzie już można tyłka samochodem wozić?

To akurat dalej bedzie mozna wozic.

W grudniu zastanawialismy sie z kolega, czy na nastepny raz nie ugryzc by trasy Turystycznej w ten sposob zeby pojechac po prostu na dwa samochody. Jeden zostawic na mecie koło bazy, a drugim przejechac na start Turystycznej i wracjac rano z bazy podjechac po auto ktore zostało przy starcie :) Wiec wszystko da sie zrobic.

Moim zdaniem nie ma sensu kombinowac na sile ze sztucznymi utrudnieniami dla uczestnikow i na sile obnizac jakosc imprezy. Fajnie ze jest takie duze zainteresowanie Darzlubem/Manewrami. Trzeba sie cieszyc, ze ludzie wola spedzac aktywnie wieczor zamiast siedziec przed telewizorem lub lazic po Galerii Bałtyckiej, a nie wprowadzac im sztuczne utrudnienia.

A jak komus bardzo zalezy zeby sie zapisac to w koncu nie filozofia, zeby konkretnego dnia (w koncu znanego z odpowiednim wyprzedzeniem), o okreslonej godzinie usiasc do komputera i poswiecic na to dwie minuty.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: k-tadek13 w Marca 06, 2012, 14:53:39 pm
A po co zniechęcać ludzi do uczestnictwa w takich imprezach jak Manewry czy Darżlub. Przecież to wspaniały sposób na udany weekend.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Anonim w Marca 06, 2012, 19:58:45 pm
A jak komus bardzo zalezy zeby sie zapisac to w koncu nie filozofia, zeby konkretnego dnia (w koncu znanego z odpowiednim wyprzedzeniem), o okreslonej godzinie usiasc do komputera i poswiecic na to dwie minuty.

Następnym razem dwie minuty mogą nie wystarczyć. Już przy okazji zapisów na tą imprezę w zespołach wieloosobowych zaczęły się pojawiać zamiast imion i nazwisk litery "A.a, B.b" itd. Być może na następnym Darżlubie okaże się, że na trasie MT startuje np. pięciu A i siedmiu Z.

Najważniejszy jest czas wypełnienia zgłoszenia. Nazwy zespołów znikną zupełnie, już jest ich mniej. Organizatorzy w dzień po zapisach zostaną zasypani mailami z prośbami o zmiany i uzupełnienia.

A może wprowadzić losowanie albo kolejkę na następne imprezy. Jakaż to będzie frajda, jeśli uda się zapisać na Darżluba za 5 i pół roku  ;D
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: gość888 w Marca 08, 2012, 11:02:04 am
Pytanie do organizatorów:
W jaki sposób interpretujecie dopuszczalny termin wpłaty?
6go wieczorem podaliscie komunikat, że mija termin, ale zespoły nieopłacone
nie poznikały, tylko wczoraj, 7go, pozmieniały się w wiekszości na opłacone.

Osobiście myślałem, że 6go po godz. 20tej zespoły nieopłacone mają wypad,
a jednak jest inaczej. moge prosić o info?

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Michal w Marca 08, 2012, 11:40:21 am
Pytanie do organizatorów:
W jaki sposób interpretujecie dopuszczalny termin wpłaty?
6go wieczorem podaliscie komunikat, że mija termin, ale zespoły nieopłacone
nie poznikały, tylko wczoraj, 7go, pozmieniały się w wiekszości na opłacone.

Osobiście myślałem, że 6go po godz. 20tej zespoły nieopłacone mają wypad,
a jednak jest inaczej. moge prosić o info?

Pozdrawiam

Nie jestem organizatorem, wiec moge tylko napisac to co mi sie wydaje.

Dla mnie dosyc oczywiste wydaje sie to ze statusy wplat sa aktualizowane raz na jakis czas (np. raz dziennie lub raz na dwa dni), a nie w czasie rzeczywistym. Jakoś nie wyobrażam sobie by komukolwiek chciało by się tworzyc skomplikowany system który przegladla by konto bankowe online i na tej podstawie sam zmienial status na stronie Manerów.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: gość888 w Marca 08, 2012, 12:08:29 pm
No tak, jasne, że ktoś to robi ręcznie,
tylko, że 6go wieczorem i 7go w dzień część zespołów bez wpłaty poleciało,
a część zostało.
Czyli ktoś przejrzał jednak wtedy konto i na podstawie jakiegoś kryterium
dokonał selekcji.
Pytam o te kryteria...
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Karpiński w Marca 08, 2012, 12:21:43 pm
Witam.

Z tego co ja widzę, nie licząc Rezerwy SKPT, która domyślam się jest na innych zasadach (ale to rozumiem),
To widzę zespoły z czasem zapisu od 2012-03-01 20:20 do 2012-03-03 22:54
Na trasach E,H,BT1,T1,T2
Razem jest ich 8.
Być może zapłacili - ale mają status NIE.
A jak nie zapłacili - to czemu nie są usunięci i blokują rezerwowych?

Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: lolek w Marca 08, 2012, 17:25:02 pm
Byli na listach rezerwowych, wskoczyli na zwykłe i dopiero teraz dostali info, że mają zapłacić?
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Mateusz w Marca 08, 2012, 21:48:51 pm
To nie jest tak, że czekam z zegarkiem w ręku i skreślam zespoły z listy, jak tylko miną 3 dni robocze co do minuty. Usunąć zespół jest naprawdę bardzo łatwo, ale odkręcić taką sytuację dość trudno. Tym bardziej od czasu, gdy wprowadziliśmy listy rezerwowe. Na miejsce skreślonego zespołu automatycznie wchodzi pierwszy z rezerwy, więc po ewentualnym przywróceniu tego pierwszego będzie nadkomplet. A co pomyśli sobie o nas osoba z zespołu, który skreśliliśmy, a okaże się, że zapłacili, tylko np. poczta długo przesyłała pieniądze? Oczywiście można robić zwrot kasy, albo spróbować przywrócić na listę... Ogólnie jest to dużo bardziej pracochłonne.
Dlatego staram się wpierw dobrze sprawdzić, że dany zespół faktycznie nie jest zainteresowany startem mimo zgłoszenia. Co do zasady po trzech dniach roboczych wysyłam ponaglającego maila do spóźnialskich i daję im jeszcze jeden dzień. Jeśli przez ten dzień w ogóle się nie odezwą, wieczorem zostają skreśleni.
Wczoraj w ten sposób odpadło kilkanaście zespołów. Ale z drugiej strony kilkanaście z tych, które traktując regulamin zapisów literalnie powinienem wykreślić, ostatecznie zapłaciło. Wczoraj skreślałem zespoły zapisane 1 marca, z tych nieopłacone do dzisiaj zostały 2 zespoły, ale mam z nimi kontakt i dlatego zostały na liście. Dziś czas na kontrolę zapisanych później.
Uwierzcie - nikogo się tutaj nie oszukuje. Po prostu, jak zwykle w prawdziwym życiu, nie wszystko jest takie proste, jak może się wydawać po przeczytaniu regulaminu.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: TJ_3mm w Marca 08, 2012, 21:58:34 pm
Chwała organizatorom, że mają ludzką twarz w tym gąszczu regulaminów, minut i list! Howgh!
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: eMGieBe w Marca 09, 2012, 19:44:04 pm
To nie jest tak, że czekam z zegarkiem w ręku i skreślam zespoły z listy, jak tylko miną 3 dni robocze co do minuty.
[...]
Po prostu, jak zwykle w prawdziwym życiu, nie wszystko jest takie proste, jak może się wydawać po przeczytaniu regulaminu.

Rozumiem frustrację użytkownika gość888 (który pewnie jest "tuż pod kreską"), ale popieram orgów w takim postępowaniu, jak opisane powyżej przez Admina...

MG
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: gad w Marca 11, 2012, 11:21:46 am
Taka była walka niedawno żeby się zapisać, a miejsca wolne cały czas czekają.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: gość888 w Marca 11, 2012, 21:26:38 pm
Hej!
Żeby nie było, nie jestem faszystą  ;)
Nie było moją intencją wymuszać wykreślanie tych osób
i ludzkie podejście organizatorów mnie również się podoba.

Chciałem jedynie wyjaśnić, co się działo w międzyczasie na listach.
Z racji obecności na rezerwie pilnie listy śledziłem i czekałem na swoją
kolejkę a, co się okazało, w praktyce organizatorzy są łagodniejsi niż
na łamach regulaminu.

Dzięki za wyjaśnienie i  życzę udanej imprezy  :)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: waliant w Marca 12, 2012, 14:09:02 pm

Moim zdaniem nie ma sensu kombinowac na sile ze sztucznymi utrudnieniami dla uczestnikow i na sile obnizac jakosc imprezy. Fajnie ze jest takie duze zainteresowanie Darzlubem/Manewrami. Trzeba sie cieszyc, ze ludzie wola spedzac aktywnie wieczor zamiast siedziec przed telewizorem lub lazic po Galerii Bałtyckiej, a nie wprowadzac im sztuczne utrudnienia.

A jak komus bardzo zalezy zeby sie zapisac to w koncu nie filozofia, zeby konkretnego dnia (w koncu znanego z odpowiednim wyprzedzeniem), o okreslonej godzinie usiasc do komputera i poswiecic na to dwie minuty.

Cieszyć się może i tak. Ale z tymi zapisami to wcale nie jest tak fajnie. Ja akurat, tak wyszło, że wyjątkowo, nie mogłem być przy kompie w dniu zapisów i musiałem poprosić kolegę o przysługę. Dało się, ale... Czy w grudniu się uda to już nie wiem.

Zmiana tras nie jest obniżaniem jakości imprezy, tylko zmianą jej charakteru. Z bardzo masowej na mniej masową. Dla niektórych to jest obniżenie jakości, jasne. A dla innych utrudnienie, które staje się pewnym sitem. Jeżeli następne zapisy będą praktycznie losowe, to akurat dla mnie stanie się to obniżeniem jakości. I wolałbym zamienić jakość dojazdu na jakość zapisów. Każdy ma swoje priorytety i ja mam właśnie takie.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: plebi w Marca 12, 2012, 20:30:35 pm
Cieszyć się może i tak. Ale z tymi zapisami to wcale nie jest tak fajnie. Ja akurat, tak wyszło, że wyjątkowo, nie mogłem być przy kompie w dniu zapisów i musiałem poprosić kolegę o przysługę. Dało się, ale... Czy w grudniu się uda to już nie wiem.

Zmiana tras nie jest obniżaniem jakości imprezy, tylko zmianą jej charakteru. Z bardzo masowej na mniej masową. Dla niektórych to jest obniżenie jakości, jasne. A dla innych utrudnienie, które staje się pewnym sitem. Jeżeli następne zapisy będą praktycznie losowe, to akurat dla mnie stanie się to obniżeniem jakości. I wolałbym zamienić jakość dojazdu na jakość zapisów. Każdy ma swoje priorytety i ja mam właśnie takie.

Bez obrazy, ale niezadowoleni frustraci zawsze sie znajda.
Zasady zapisow byly jasne i kazdy kto chcial sie zapoznac z nimi mogl sie dostosowac.
Nie ma tu mowy o jakiejkolwiek losowosci (spojrz do slownika jesli nie znasz znaczenia slowa "losowac").
A tym bardziej nie ma to zwiazku z jakoscia imprezy.

Gdyby sie okazało ze termin imprezy Tobie nie pasuje to napisalbys pewnie: "Cieszyc sie może i tak. Ale z tym terminem to mogliscie....".
Impreza cieszy sie duza popularnosci a to swiadczy o organizatorach i dziekuje im za to (choc jestem poczatkujacym i nie potrafie docenic ich pelnego kunsztu).

Gdyby zmienic sposob dojazdu to z pewnoscia niczego by to nie zmienilo - sam bralem udzial na trasie bez petli i zwyczajnie jedzie sie wtedy 2-ma autami. W tej chwili kazdy kto chce moze miec auto i nie jest to zaden luksus aby limitowac frekwencje w ten sposob. No moze niektorym studentom byloby trudniej tylko ale nie zniecheciloby to ich z pewnoscia i nie zmienilo by to z pewnoscia faktu ilosci chetnych.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: waliant w Marca 13, 2012, 07:41:21 am

Bez obrazy, ale niezadowoleni frustraci zawsze sie znajda.
Zasady zapisow byly jasne i kazdy kto chcial sie zapoznac z nimi mogl sie dostosowac.
Nie ma tu mowy o jakiejkolwiek losowosci (spojrz do slownika jesli nie znasz znaczenia slowa "losowac").
A tym bardziej nie ma to zwiazku z jakoscia imprezy.

Gdyby sie okazało ze termin imprezy Tobie nie pasuje to napisalbys pewnie: "Cieszyc sie może i tak. Ale z tym terminem to mogliscie....".
Impreza cieszy sie duza popularnosci a to swiadczy o organizatorach i dziekuje im za to (choc jestem poczatkujacym i nie potrafie docenic ich pelnego kunsztu).

Gdyby zmienic sposob dojazdu to z pewnoscia niczego by to nie zmienilo - sam bralem udzial na trasie bez petli i zwyczajnie jedzie sie wtedy 2-ma autami. W tej chwili kazdy kto chce moze miec auto i nie jest to zaden luksus aby limitowac frekwencje w ten sposob. No moze niektorym studentom byloby trudniej tylko ale nie zniecheciloby to ich z pewnoscia i nie zmienilo by to z pewnoscia faktu ilosci chetnych.

Bez obrazy, ale sprawdź w słowniku pojęcia niezadowolony i frustrat.
Jeżdżę na te imprezy od ponad 20 lat. Podobają mi się, co chyba oczywiste. Przez te lata miałem okazję przyjrzeć się jak impreza ewoluowała. I mam taki a nie inny wniosek. Wniosek nie do wypełnienia, tylko wniosek z obserwacji. To moja teza, że ilość chętnych gwałtownie wzrosła i doszła do górnej granicy w momencie, gdy starty i meta są w jednym miejscu.
Co do zapisów to nie bawi mnie czatowanie (w starym znaczeniu tego słowa) przy kompie ze stoperem w ręku (przenośnia, gdybyś nie zrozumiał). Element losowości jak najbardziej jest, bo jak się okazuje, decydują teraz już sekundy. A zawsze możesz mieć źle ustawiony czas, stracić dostęp do netu na chwilę, i co tam jeszcze można sobie wydumać. Mnie akurat się to nie podoba (i znów wyjaśnienie - sama impreza mi się podoba bardzo, co chyba oczywiste itd...).
Żeby nie było, to zapisałem się tam gdzie chciałem. I sam dojeżdżam samochodem. Ale gdyby start i meta miały być w różnych miejscach, to bez problemu jestem w stanie z samochodu zrezygnować. Ze startem i metą w różnych miejscach wiąże się jeszcze kilka innych uniedogodnień, z których zapewne nie zdajesz sobie sprawy. Za to być może organizatorom jest wygodniej mieć wszystko w jednym miejscu.
W tym miejscu szacun wielki dla orgów i za to, że im się chce, i tym bardziej za to, że im to świetnie wychodzi...
A gdyby doszli kiedyś do wniosku, że jednak jesteśmy przy ścianie, to podpowiadam jedno z rozwiązań :)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Mickey w Marca 13, 2012, 09:41:03 am
Nie śledzę forum więc nie wiem czy ktoś już to poruszał. Dlaczego trasa zaawansowana jest coraz dłuższa? Z założenia miała być trudna nawigacyjnie ale mniej wymagająca kondycyjne, a tu za chwilę niczym ni będzie się różnić od bardzo trudnej.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Paweł w Marca 13, 2012, 10:23:12 am
Nie śledzę forum więc nie wiem czy ktoś już to poruszał. Dlaczego trasa zaawansowana jest coraz dłuższa? Z założenia miała być trudna nawigacyjnie ale mniej wymagająca kondycyjne, a tu za chwilę niczym ni będzie się różnić od bardzo trudnej.

Tak się składa, że oba ogniska są daleko od bazy i inaczej nie dało się tego zrealizować. Limit czasu powinien być dłuższy niż zwykle.

Z w początkowym założeniu miała mieć punkty trudniejsze niż na BT, ale jako że są one coraz trudniejsze (trasy BT) to granice trochę się zacierają i nie jest łatwo je zachować.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Anonim w Marca 13, 2012, 21:54:22 pm
Taka była walka niedawno żeby się zapisać, a miejsca wolne cały czas czekają.

Widać, że największy popyt jest na trasy łatwiejsze, a na najtrudniejsze mniejszy niż podaż. Więc nie ma co narzekać na brak miejsc  ::) tylko się podciągnąć w orientacji w terenie i próbować sił na trudniejszych trasach  :P
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: TJ w Marca 14, 2012, 08:51:31 am
I po co było tyle szumu z zapisami i brakiem miejsc... Wchodzę teraz i patrzę: E - 3 wolne, BT1 - 1, BT2 - 1, H - 5. Do wyboru do koloru....


Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: jamayowa w Marca 14, 2012, 09:40:57 am
Taka była walka niedawno żeby się zapisać, a miejsca wolne cały czas czekają.

Widać, że największy popyt jest na trasy łatwiejsze, a na najtrudniejsze mniejszy niż podaż. Więc nie ma co narzekać na brak miejsc  ::) tylko się podciągnąć w orientacji w terenie i próbować sił na trudniejszych trasach  :P

Na trasy trudniejsze jest mniejszy popyt również dlatego ,że na trasie MT limit osób w drużynie to 5 osób a na trasie trudniejszej tylko 3. Ja i moja ekipa chętnie poszlibyśmy na T lu BT, ale chcemy chodzić wspólnie dla FUN-u , wiadomo w grupie weselej :)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: TJ w Marca 14, 2012, 10:41:41 am
  Ja i moja ekipa chętnie poszlibyśmy na T lu BT, ale chcemy chodzić wspólnie dla FUN-u , wiadomo w grupie weselej :)
Weselej na pewno, ale czy efektywniej - wątpię. IMO najlepiej chodzi się w 2 osoby - równoważnie nawigujące. W pojedynkę można minąć lampion o 2 metry i go nie zauważyć, nie sposób również podejść do punktu na różne sposoby (chyba, że ze znaczną stratą czasu sprawdzania każdego wariantu). W grupie natomiast część idzie jak stado - za przewodnikiem - nic (oprócz aspektu towarzyskiego) nie wynosząc z INO. Ale może jesteście wyjątkową grupą ;)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: kodżak w Marca 14, 2012, 15:49:20 pm
Cóż, dla jednych celem jest zdobycie wszystkich punktów, dla innych poszlajać się z mapą i ze znajomymi po lesie.

wolny kraj:)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: TJ w Marca 14, 2012, 19:16:15 pm
Cóż, dla jednych celem jest zdobycie wszystkich punktów, dla innych poszlajać się z mapą i ze znajomymi po lesie. wolny kraj:)
Dlatego tego podejścia nie krytykuję. Do zobaczenia... gdzieś ;P
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: kodżak w Marca 14, 2012, 20:30:01 pm
i oby to "gdzieś" znajdowało się na darżlubowej mapie :D

no ok, zapisy-zapisami, strategie- strategiami, ale gdzie jedziemy w ten weekend? ;)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Myszczyk w Marca 14, 2012, 20:59:26 pm
Daleko, bardzo daleko :P
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: TJ w Marca 14, 2012, 21:26:22 pm
i oby to "gdzieś" znajdowało się na darżlubowej mapie :D no ok, zapisy-zapisami, strategie- strategiami, ale gdzie jedziemy w ten weekend? ;)
Eeee. Na darżlubowej chyba nie.... Stawiam na tereny po przeciwnej stronie 3miasta... może Elbląg? :PP
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Funt w Marca 15, 2012, 00:28:16 am
Eeee. Na darżlubowej chyba nie.... Stawiam na tereny po przeciwnej stronie 3miasta... może Elbląg? :PP
Mówię Wam - Czarna Woda! Dziko i na zachodzie :)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: jamayowa w Marca 15, 2012, 08:55:12 am
  Ja i moja ekipa chętnie poszlibyśmy na T lu BT, ale chcemy chodzić wspólnie dla FUN-u , wiadomo w grupie weselej :)
Weselej na pewno, ale czy efektywniej - wątpię. IMO najlepiej chodzi się w 2 osoby - równoważnie nawigujące. W pojedynkę można minąć lampion o 2 metry i go nie zauważyć, nie sposób również podejść do punktu na różne sposoby (chyba, że ze znaczną stratą czasu sprawdzania każdego wariantu). W grupie natomiast część idzie jak stado - za przewodnikiem - nic (oprócz aspektu towarzyskiego) nie wynosząc z INO. Ale może jesteście wyjątkową grupą ;)

Efektywność jest ostatnią rzeczą o którą nam chodzi, ważne żeby było wesoło, ekstremalnie (noc, błoto, krzaki) ,odległości od punktu do punktu są dosyć duże można wtedy porozmawiać:). Chcemy iść w 5tkę na trudniejszą trasę ( w tym składzie już dwa razy byliśmy na pudle trasy MT) Tak jesteśmy wyjątkową grupą:)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Hubert w Marca 15, 2012, 12:20:13 pm
....dla innych poszlajać się z mapą i ze znajomymi po lesie.

Ja tam wolę szlajać się po lesie "poza zawodami". Na Darżlubie/Manewrach SKPT w nocy tylko czołówki i to co one oświetlają widać. Człowiek w sumie nie zdaje sobie sprawy jak las po którym chodzi naprawdę wygląda

Kilka razy nie będąc organizatorem, w świetle dnia, zbierałem lampiony po imprezie i mogłem podziwiać jaki las piękny i kolorowy. Pamiętam jakby to było tydzień temu jak byłem kursantem i zbieraliśmy lampiony po Misiowym Darżlubie w Strzebielinie - śnieg nie spadł, wszędzie kolorowe opadłe liście, piękna rzeźba terenu.

(http://desmond.imageshack.us/Himg839/scaled.php?server=839&filename=img0326cd.jpg&res=medium)

A tu poniżej fotki z kursanckiej po  Manewrach SKPT 2009 w Rumi, motyw Władcy Pierścieni
https://picasaweb.google.com/118144122527329074581/IVWycieczkaKursancka28032009

Prawda że przyjemniej? Choć zdaję sobie sprawę samo pójście do lasu to za słaba motywacja ;)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: TJ_offline w Marca 15, 2012, 15:18:15 pm
A tu poniżej fotki z kursanckiej po  Manewrach SKPT 2009 w Rumi, motyw Władcy Pierścieni  [...] Prawda że przyjemniej? Choć zdaję sobie sprawę samo pójście do lasu to za słaba motywacja ;)
Widoki zaiste wyczepiste ;)
Co do mnie to nie potrzebuję dodatkowej motywacji, aby się włóczyć po lesie. Nie ma też znaczenia z mapą czy bez, rowerem czy z buta, w nocy czy dzień. Ot - takie hobby ;D  
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Toff w Marca 15, 2012, 15:30:42 pm
Cytuj
Mówię Wam - Czarna Woda! Dziko i na zachodzie :)

Eee chyba nie, miesiąc później jest tam Harp.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Funt w Marca 15, 2012, 16:03:24 pm
Cytuj
Mówię Wam - Czarna Woda! Dziko i na zachodzie :)

Eee chyba nie, miesiąc później jest tam Harp.
Otóż to - i nikt sie nie spodziewa, wręcz eliminuje tą miejscówkę:)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Kopi w Marca 15, 2012, 18:28:09 pm
Dziki Zachód oddalony jest od Lasu Nonsensu w odległości ok. ćwierć drogi między Czarcim Jarem a Zasiedmiogrodziem lub lasem Sherwood.  ;)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Kopi w Marca 15, 2012, 19:49:19 pm
Z zyczeniami pozytywnego zagubienia na trasach Manewrow 2012 !!!
Starring:

(http://rlv.zcache.com/lost_trail_vintage_western_life_theater_poster-r32fe06de7738413ea9cabc61aeb237d7_vhqv_400.jpg)
Kowboj w oczekiwaniu na swoja minut? startow?

(http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQ_TbHw23HTFVSxv4gbAgQSvnGJVAYx3lGEBThjA0htzYWG75GagGuXq2jGjA)

Tak wyglda niezadowolony kowboj po zdjEciu stowarzysza, wlasnie przebija na PK

(http://classicfilmshow.files.wordpress.com/2010/05/conagher_sam-elliot-with-gun.jpg?w=490&h=367)

(http://Tym razem PK nie mia? szans, potwierdzony w roznych wariantach
http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRMpwokz_k4c3MtClgfTcu9sR4oR3hQsurQ_nj0vqzlh5Vb9kg6wg)

Kowboje, ktorzy nie odpuscili i dopadli Doc Lampiona od drugiej strony

(http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSheqiSqEgzyYvQEonUfTa8njOlYe73geeW7EKt5HD5xoeCj77JfA)

„Cowboys in saloon” czyli kowboje na ognisku
(http://www.legendsofamerica.com/photos-oldwest/Cowboys%20at%20Tascosa,%20Texas%20Saloon-500.jpg)

Ten kowboj juz wie, ze nie zdazy w limicie

(http://4.bp.blogspot.com/_9fxN0Zt_dIs/S8tmo0gzy0I/AAAAAAAAA3E/ztxlvFzwhi8/s1600/6+guns+3.jpg)

Ci kowboje wiedza, ze lepszy stowarzysz w reku nic nic. Zdejmuja PS swiadomie.

(http://www.cityweekly.net/utah/imgs/media/100408/BOU/HiredGuns.jpg)

Odruch konia kowboja, gdy jego kowboj siÄ™ zgubil

(http://3.bp.blogspot.com/-4UWP3ZZhhvo/TfSXJJhoU4I/AAAAAAAAAKE/BtDil0i2JrY/s640/horse+laugh+2.jpg)

Ten kowboj bierze do lasu nowa czolowke

(http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTG_exrVujhoaIIRhd9i7dA5e2l8hgLr8iWU8g52Bs3cZNVflYjOg)

Tak zwani tubylcy…zaskoczeni obecnoscia kowbojow

(http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRA9xz04yJgKxtpSFi5LdQO7gpuo_Loq8ShzgLawAnsd9xnBLK52w)

Kowboj, ktory zrozumial, ze…  Pozostalo poczekac na tramwaj.

(http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRS7JwNs42cFbKbyabWGZTm6heJ3M-pc_Q3H647Bxu8hgxUj8fuzA)

Wed?ug kowboja stowarzysza nie bylo

(http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSYGHCBtNqCF7oDA7q6nl9cLb-DJuFlMTiCOkc-y2MOqTUtfkwn)

Kowboj po Manewrach

(http://seattlesmug.smugmug.com/AllGalleries/RodeoCowboysHorses/i-mCGDZB3/0/L/untitled-9-Edit-Edit-L.jpg)

Kowboj na drugi dzien

(http://image.spreadshirt.com/image-server/v1/compositions/18444204/views/2,width=178,height=178,interlace=true/happy-cowboy-sweatshirts_design.png)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Karola w Marca 15, 2012, 21:30:16 pm
A takie pytanie czy wiadomo od której godziny planowane są starty? Fajnie byłoby wiedzieć na którą się przygotować (niektórzy niestety pracują w sobote:( ) Chyba, że to też jest utajniona wiadomość.

p.s. jeżeli gdzieś był ruszony taki wątek to sory, chyba nie znalazłam:(
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: eMGieBe w Marca 15, 2012, 22:11:16 pm
A takie pytanie czy wiadomo od której godziny planowane są starty? Fajnie byłoby wiedzieć na którą się przygotować (niektórzy niestety pracują w sobote:( ) Chyba, że to też jest utajniona wiadomość.

p.s. jeżeli gdzieś był ruszony taki wątek to sory, chyba nie znalazłam:(

Karola... zabrakło Ci 15 minut cierpliwości. ;) Otóż, chwilę temu, o godzinie 21:45 Organizatorzy opublikowali listy startowe z minutami startowymi. Godzina "zero" dla wszystkich tras to 17:45. Także, wystarczy, że wejdziesz na wybraną przez siebie trasę i załadujesz PDFa z minutami startowymi... i dowiesz się o której wyruszasz! :)

Pozdrawiam!
MG
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Karola w Marca 15, 2012, 22:19:34 pm
A widzisz czyli jednak baby są niecierpliwe:) Dzięki za info:)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Lucyna P. w Marca 15, 2012, 23:09:28 pm
Kopi, świetne obrazki. I komentarze też:)

A ja wprowadzę Was w klimat również muzycznie;-)

http://www.youtube.com/watch?v=e1iqp5jamqM

Czas odkopać stary kowbojski repertuar, żeby w wytrawnym towarzystwie Starych Traperów móc pośpiewać przy manewrowym ognisku ;-)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Szymon w Marca 16, 2012, 08:38:58 am
Z dedykacją dla tras od BT w górę:)
http://www.youtube.com/watch?v=J4x7RchYCMc
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: eMGieBe w Marca 16, 2012, 09:04:32 am
Z dedykacją dla tras od BT w górę:)
http://www.youtube.com/watch?v=J4x7RchYCMc

Tak sobie pomyślałem, że jak dla tras od BT w górę, to chyba wersja powinna być taka:
http://www.youtube.com/watch?v=ijsRxgmiOa0&t=1m45s ;)

Pozdrawiam!
MG
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Mateusz w Marca 16, 2012, 10:39:01 am
To jest dopiero Dziki Zachód:
http://www.youtube.com/watch?v=2QzNVbzoFAM
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Zbyś w Marca 16, 2012, 17:03:46 pm
Ja tam lubię też taki Dziki Zachód:

http://www.youtube.com/watch?v=UXQ-o6sB5uE
 :)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Bera w Marca 16, 2012, 17:14:01 pm
A u nas na ognisku będziemy się bawić tak:
http://www.youtube.com/watch?v=baFlfAH2KQQ

 ;)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Bera w Marca 16, 2012, 17:15:25 pm
Zbyś mnie wyprzedził...
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: agrest w Marca 16, 2012, 17:42:41 pm
Po ostatnim Tułaczu, ja mam nie smak np. co do zbiorowego flash mob-a [T-30], jak i poświęcenie wielu osób, co skutkowało że nie było się w ogóle sklasyfikowanym.

A możesz napisać, co to był ten flash mob? Zbiorowe szukanie punktu, którego nie było, czy coś innego? I o co chodzi z tym poświęceniem?  ???

A pytam, bo wybieram się również na Tułacza w dwa tygodnie po Manew
Po ostatnim Tułaczu, ja mam nie smak np. co do zbiorowego flash mob-a [T-30], jak i poświęcenie wielu osób, co skutkowało że nie było się w ogóle sklasyfikowanym.

A możesz napisać, co to był ten flash mob? Zbiorowe szukanie punktu, którego nie było, czy coś innego? I o co chodzi z tym poświęceniem?  ???

A pytam, bo wybieram się również na Tułacza w dwa tygodnie po Manewrach...

Podejrzewam że po wynikach zrozumiesz o co chodzi. PK 1 i 3 z góry do dołu wszyscy jeden i ten sam błąd. Decyzję o błędnych PK. podejmuje jedna, czy dwie osoby. Namiary brane z powietrza i reszta osób, nie ma co tego podważać. Poświęcenie dlatego bo nie ma tam tzw. grubych minut. Będziesz starał się na całej trasie, ale w pewnym momencie coś nie pójdzie. Wówczas po przekroczeniu limitu, nie jesteś nawet sklasyfikowany, a jakiekolwiek dłuższe zastanowienie się nad punktem, wymusza  bieg.

Ja tam dalej nie rozumiem... Trasę można przejść w zadanym czasie. Może gdyby nie awersja do typowo nawigacyjnych TZ/TO to miałbyś inne zdanie. A jeżeli chodzi o masakrę z ustawieniem punktów to czepiłbym się bardziej właśnie Darzluba/Manewrów, bo ostatnio zupełnym przypadkiem jeden punkt znalazłem W ŚRODKU KRZAKA. Drugi taki już pod koniec trasy znalazłem po 30 minutach chodzenia dokoła niego jak wracałem ze spisanym w desperacji stowarzyszem. Jutro spodziewam się punktów zagrzebanych w ściółce leśnej:)
Błagam orgów, nie stawiajcie tak punktów - PK powinien być widoczny z kierunku nachodzenia na niego z oczywistego namiaru lub z poprzedniego punktu...
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: TJ w Marca 16, 2012, 18:32:11 pm
ostatnio zupełnym przypadkiem jeden punkt znalazłem W ŚRODKU KRZAKA. Drugi taki już pod koniec trasy znalazłem po 30 minutach chodzenia dokoła niego jak wracałem ze spisanym w desperacji stowarzyszem. Jutro spodziewam się punktów zagrzebanych w ściółce leśnej:)
Pamiętam takie Darżluby/Manewry, że trup... tfu...japońce ścieliły się gęsto.. ;) Co do środka krzaka - rozumiem - upierdliwe. Ale jak górka jest cała w buczkach, to gdzie ma powiesić lampion nieszczęsny budowniczy?

  PK powinien być widoczny z kierunku nachodzenia na niego z oczywistego namiaru lub z poprzedniego punktu...
Nie nie i jeszcze raz nie. Waszmość jakiś ferment wprowadzasz z tym "oczywisty namiarem". Jedyna prośba, z jaką się zgodzę to nie stawianie  "chamskich" przyziemiokorzeniowych lampionów, albo wewnątrzkrzakowych. Ale żeby wisiał jeszcze w kierunku czyjegos nachodzenia.... eeee. Za dużo tego dobrego ;)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: marcins w Marca 16, 2012, 20:53:30 pm
witam wszystkich, dwa szybkie pytnia

1) czy uwzględnianie deklinacji na trasie ma duże znaczenie (np. podejścia na punkt na Azymut), czy raczej mieści się w granicy błędu kompasu/piechura ?

2) czy w bazie będzie jakiś sklepik z niezbędnikami? Poszukuję sprężynki do Moscompassa i jak na razie bez sukcesów. Chyba, że jakaś dobra dusza poratuje informacją, gdzie to mogę jutro rano dostać.

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Kopi w Marca 16, 2012, 21:21:02 pm
witam wszystkich, dwa szybkie pytnia

1) czy uwzględnianie deklinacji na trasie ma duże znaczenie (np. podejścia na punkt na Azymut), czy raczej mieści się w granicy błędu kompasu/piechura ?

Z doświadczenia powiem, że wpływ deklinacji magnetycznej jest tutaj zauważalny na kompasie (rajdowym). Sprawdzałem to wielokrotnie. Zależy tez, jakiego kompasu używasz. Jeżeli chcesz tu być dokladniejszy, to zapamietaj znak deklinacji w rejonie i doładnośc odczytu do 5 -10 stopni w zupełności wystarczy. Jednak w praktyce jest to tutaj zaniedbywalna poprawka. Frajda polega na zgraniu np. azymutu z rzeżbą i topograficznymi cechami terenu wzietym z treśi mapy, która niekoniecznie odzwierciedla na tej imprezie stan faktyczny terenu (teraźniejszy) - mapa niezaktualizowana. No i uwaga na "metal" w pobliżu kompasu ;) - wkraść się może wtedy dewiacja magnetyczna - wskazania kompasu przekłamane nawet do 180 stopni :)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: gad w Marca 16, 2012, 21:40:56 pm
cytat -agrest:

"Błagam orgów, nie stawiajcie tak punktów - PK powinien być widoczny z kierunku nachodzenia na niego z oczywistego namiaru lub z poprzedniego punktu..."


Nie no, to nawet nie podchodzi pod trasę MT, a wstążeczki na drzewach też mają wisieć.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: stasio w Marca 16, 2012, 21:57:49 pm
Błagam orgów, nie stawiajcie tak punktów - PK powinien być widoczny z kierunku nachodzenia na niego z oczywistego namiaru lub z poprzedniego punktu...

Jak lampion widać z kierunku nachodzenia, to trzeba bardzo uważnie sprawdzić, czy to nie jest PS...
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: waliant w Marca 16, 2012, 22:48:08 pm

Z doświadczenia powiem, że wpływ deklinacji magnetycznej jest tutaj zauważalny na kompasie (rajdowym). Sprawdzałem to wielokrotnie. Zależy tez, jakiego kompasu używasz. Jeżeli chcesz tu być dokladniejszy, to zapamietaj znak deklinacji w rejonie i doładnośc do 5 -10 stopni w zupełności wystarczy. Jednak w praktyce jest to tutaj zaniedbywalna poprawka. Frajda polega na zgraniu np.

Nooo, nie byłbym taki pewien. Tak ze 20 lat temu deklinacja w naszyn rejonie wynosila około zera. W tej chwili jest to około 4,5 stopnia (zalezy jeszcze gdzie dokladnie, czasami prawie 5).
Policzmy, na odcinku 100 metrów daje to 100*tg(4,5)=7,87 metra zboczenia. Jeżeli ma się dokładny kompas to ma to znaczenie. Bo wbrew pozorom to jest całkiem dużo. Zresztą, co za problem ustawić na kompasie deklinację? Większość ma taką możliwość.
Sam mam niezly kompas Silvy i te prawie 5 stopni różnicy widać wyraźnie.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: eMGieBe w Marca 16, 2012, 22:49:51 pm
1) czy uwzględnianie deklinacji na trasie ma duże znaczenie (np. podejścia na punkt na Azymut), czy raczej mieści się w granicy błędu kompasu/piechura ?

Wydaje mi się, że większym zagrożeniem w wyznaczeniu kierunku jest (wspomniany już wyżej) metal w okolicy kompasu lub odczyt przed ustabilizowaniem się igły niż kilkostopniowe deklinacje magnetyczne...
Być może zabrzmi to trochę nonszalancko, ale mi najczęściej wystarczy jeden z 16 podstawowych kierunków świata (N, NNW, NW, NWW, W itd...). Dalej to już kwestia wczytania się w rzeźbę terenu i charakterystyczne jej elementy... ;)

Pozdrawiam!
MG

PS: Baza najczęściej jest zwykłą szkołą i raczej nie znajdziesz w niej sklepiku ze specjalistycznym sprzętem... No chyba, że któryś ze sponsorów będzie miał "przenośne stoisko"...
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: DrzoDrzo w Marca 16, 2012, 23:30:25 pm
Ja tam lubię też taki Dziki Zachód:

Ciągle tylko ten Zachód i Zachód..., to ja dla równowagi zareklamuje Dziki Wschód:
(http://img849.imageshack.us/img849/2470/wietnamcatbasml.jpg)
Cat ba, Wietnam. Koszulka wygląda jak nowa, bo była wtedy nowa - zdjęcie ma datę 2009-03-25  :D

Cytuj
1) czy uwzględnianie deklinacji na trasie ma duże znaczenie (np. podejścia na punkt na Azymut), czy raczej mieści się w granicy błędu kompasu/piechura ?
Zdradzę Ci wielką tajemnicę - idąc na azymut za kompasem, nawet uwzględniając deklinację i dewiację idziesz nieoptymalnie! Poruszasz się loksodromą, a w międzyczasie Cię jakiś stary-wyga-kuternoga drałujący ortodromą wyprzedzi!  ;D

Powodzenia jutro życzę wszystkim!
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Anonim w Marca 17, 2012, 07:10:57 am
Obstawiam, że baza Manewrów będzie w Przywidzu:
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: jamayowa w Marca 17, 2012, 08:44:29 am
cytat -agrest:

"Błagam orgów, nie stawiajcie tak punktów - PK powinien być widoczny z kierunku nachodzenia na niego z oczywistego namiaru lub z poprzedniego punktu..."


Nie no, to nawet nie podchodzi pod trasę MT, a wstążeczki na drzewach też mają wisieć.

Wstążeczki i odblaski też :)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: marcins w Marca 17, 2012, 08:58:20 am
Dzięki wszystkim za odpowiedzi.
Z ta deklinacją chodziło mi bardziej o sensowność jej uwzględniania w określonych momentach. W wiekszości wypadków wolę chodzić po rzeźbie, ale połączenie tego wariantu z nocą i dezorientacją przynosi fatalne skutki. Także może nie po głównych drogach i przecinkach, ale podejścia na punkty prawie na pewno będa wykonywane z kompasem na azymut i o ten dokaldnie mi element chodziło. Czy te 4,4° faktycznie robi taką różnicę? 7m to niby dużo, ale wystarczy powalone drzewo, skarpa, do tego kompas z kapsuła powietrzną i może 5 stopni w tą czy tą okazuje się rząd mniejszą nidekoładnością od dokładności podejścia. Kompas posiadam całkiem niezły, na azymut pójść potrafię, pytanie czy jest sens bawić się w aptekę, skoro np. po odliczeniu parokroków i tak robimy zwiad w promieniu 15m.

A za minut kilka wyjdzie, że to Wejherowo.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: marcins w Marca 17, 2012, 09:00:41 am
*dekoncentracją

a nie dezorientacją miało byc oczywiście :)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Kopi w Marca 17, 2012, 09:05:19 am
Jakieś opóźnienia tym razem  :)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: pikpol w Marca 17, 2012, 09:06:17 am
Dzięki wszystkim za odpowiedzi.
Z ta deklinacją chodziło mi bardziej o sensowność jej uwzględniania w określonych momentach. W wiekszości wypadków wolę chodzić po rzeźbie, ale połączenie tego wariantu z nocą i dezorientacją przynosi fatalne skutki. Także może nie po głównych drogach i przecinkach, ale podejścia na punkty prawie na pewno będa wykonywane z kompasem na azymut i o ten dokaldnie mi element chodziło. Czy te 4,4° faktycznie robi taką różnicę? 7m to niby dużo, ale wystarczy powalone drzewo, skarpa, do tego kompas z kapsuła powietrzną i może 5 stopni w tą czy tą okazuje się rząd mniejszą nidekoładnością od dokładności podejścia. Kompas posiadam całkiem niezły, na azymut pójść potrafię, pytanie czy jest sens bawić się w aptekę, skoro np. po odliczeniu parokroków i tak robimy zwiad w promieniu 15m.

A za minut kilka wyjdzie, że to Wejherowo.

Nie ma sensu się bawić bo nawet jak cię walnie o 20m to i tak wszystko w okolicy sprawdzisz i co najwazniejsze sprawdzisz charakterystyczny punkt w terenie na którym stoi pk np szczyt górki.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: marcins w Marca 17, 2012, 09:07:22 am
Kuuuuźwa. Dalej nie można było?:)
Coś z teorią najciemniej pod latarnią i Harpaganem był na rzeczy.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: sachmiel w Marca 17, 2012, 09:21:09 am
Dopiero ochłonąłem po zobaczeniu miejsca startu. Choć zapowietrzenie jeszcze do końca nie zeszło.
Nie wiem, czy nie jestem za stary żeby się szlajać tak daleko.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: TJ w Marca 17, 2012, 09:32:44 am
Rewelacja! Koniec z deptaniem po znanych pagórkach i terenach! Kto się boi zostaje w domu!

Odezwa Wodza na głównej - ważna i z humorem (wiemy już, że będa Grześki) ;))
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: jamayowa w Marca 17, 2012, 09:41:46 am
Dopiero ochłonąłem po zobaczeniu miejsca startu. Choć zapowietrzenie jeszcze do końca nie zeszło.
Nie wiem, czy nie jestem za stary żeby się szlajać tak daleko.

O jaciężkręcę:) Dobrze, że nie poprosiłam o wczesną minutę startową buhahaha:)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Cube w Marca 17, 2012, 09:48:11 am
Jade z Wejherowa, mam miejsca w aucie jak ktos chce sie zabrac zapraszam. Bede przejezdzal kolo 17 obwodnica. Kontakt 506374720 Kuba
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: KW w Marca 17, 2012, 09:56:37 am
Jadę z Gdyni Dąbrowy, będę startował ~17, mam trzy miejsca wolne więc mogę kogoś zabrać z okolic lub po drodze. Kontakt: Krzysiek 502544850
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Cube w Marca 17, 2012, 10:00:13 am
Jade z Wejherowa, mam miejsca w aucie jak ktos chce sie zabrac zapraszam. Bede przejezdzal kolo 17 obwodnica. Kontakt 506374720 Kuba

No to juz nie aktualne... Powodzenia!
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: adamz w Marca 17, 2012, 10:02:30 am
Mam trzy miejsca wolne. Jadę z Gdańska Zakoniczyna-Łosotowice (ul. Porębskiego). Jak gdzieś w okolicy, to mogę nawet podjechać i zabrać. Ruszam ok. 15:00. Telefon do mnie: 607572044 Adam
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: biegacz w Marca 17, 2012, 10:07:02 am
Odstąpię zapłacone już miejsce na trasie T1. Kontakt 603 229 366 Piotr
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: MaciejS w Marca 17, 2012, 10:22:16 am
Acha - jeśli ktoś chciałby się za tydzień w niedzielę wybrać na krótsze InO (5-6km) w okolicy Otomina to serdecznie zapraszam do wątku obok: https://forum.skpt.gdansk.pl/index.php?topic=820.0
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Piotr w Marca 17, 2012, 11:27:32 am
Chciałbym odstąpić chętnym miejsce na trasie T1 (już opłacone)
Chętnych proszę o kontakt pod nr tel 693 745 817
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: roman_jaloza w Marca 18, 2012, 00:30:57 am
Jako kierownik tras i osoba, która odpowiedzialna jest za koordynację budowniczych chciałbym na świeżo skomentować zauważone niedociągnięcia - niestety informacje dotarły do mnie pod koniec startów i nie mogłem szybciej Was o tym poinformować.

Wszystkich uczestników trasy Z przepraszam za błąd w oznaczeniu ogniska - oczywiście punkt 8 oznaczony na zabudowaniu będącym leśniczówką - jest ogniskiem, a nie PK9 podany w opisie.

Niemniej mam nadzieję, że uda Wam się wychwycić ten błąd i licząc na Wasze zaawansowane obycie z Manewrami - życzę miłego choć niespodziewanego ogniska!!

Kolejny problem napotkają Ekstremalni... omyłkowo zostaliście wysłani na trasę zawierającą 25 PK z kartami, które mają po 20 miejsc na potwierdzenia... Nad startami pracował sztab ludzi a jednak nikomu nie rzuciło się w oczy.

Jeszcze nie wróciły grupy z trasy E więc nie mamy informacji jak sobie poradziliście z tym problemem.
Niemniej będziemy elastyczni i przyjmiemy potwierdzenia we wszelkich formach :)

Za zamieszanie serdecznie przepraszam! Powodzenia na trasie!!

 
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: stasio w Marca 18, 2012, 10:10:09 am
Wielkie podziękowania i niskie ukłony dla organizatorów za:
- zamówienie cudownej pogody w nocy
- herbatę i drożdżówkę na ognisku (za kiełbaskę i gitarę oczywiście też)
- dobrze utrzymany las, w którym przesieki były szerokie, drogi nie ginęły, a rzeczywistość zgadzała się z mapą (te mapy to chyba były aktualizowane, prawda?)
- publikację wyników zaraz po tym, jak się obudziłem

Trasa T1 była dość prosta, punkty nie były trudne do znalezienia, ale radości z włóczenia się po lesie jak zwykle masa. Dzię-ku-je-my!

I małe pytanko: do kogo można napisać, żeby dowiedzieć się, na którym punkcie nabraliśmy się na PS (T1, 114 minuta)?
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: MaciejS w Marca 18, 2012, 11:16:05 am
A ja chciałem w tym miejscu pogratulować Karolowi Sękowi, budowniczemu trasy BT1 "Rio Bravo". Trasa była naprawdę wyważona trudnościowo i czasowo, co pokazują wyniki na podium oraz mediana punktów na tle pozostałych (dane z arkusza wstępnych wyników). Trasę dało się przejść w czasie NA STYK podstawowym szybkim MARSZEM, przy założeniu pełnej koncentracji i nie popełnienia żadnego błędu nawigacyjnego. Kilka zespołów zmieściło się właśnie w czasie podstawowym, ale każdy złapał gdzieś przynajmniej jednego stowarzysza i/albo spóźnił się kilka minut, co zadecydowało o kolejności. To chyba marzenie każdego budowniczego.

Szczególne uznanie dla budowniczego za dobranie wielu punktów kontrolnych na granicach kultur - było to bardzo trudne przy mapach o tej dokładności i wielu stowarzyszonych kulturach niepodal.

Jak dla mnie to nawigacja w Borach bardzo się różni od "morenowej - trójmiejskiej". Generalnie nie ma co się kierować rzeźbą terenu, trzeba za to ciągle mierzyć czas przejścia / dystans marszowy, liczyć mijane przecinki, odmierzać dokładnie kroki i pilnować azymut przy podejściu na punkt. Z pewnością dużo trudniejsze były trasy z mapami z wymazywaną drożnią i przecinkami.

Mam wrażenie - po analizie wzorcówki u sędziego - że o lepszych o średniej wynikach na "Rio Bravo" mogło zadecydować to, że optymalne kierunki nachodzenia dla kilku trudniejszych punktów były "od tyłu" od razu na właściwy lampion, a nie od strony gdzie roiło się od stowarzyszy.

Jeśli chodzi o nasze przejście, to mieliśmy jedną wpadkę w 1/3 trasy - próba skrótu przejścia przez nie zaznaczone na mapie rozległe bagno, i tylko dlatego musieliśmy ostatni kilometr podbiegać aby zameldować się 4 minuty przed końcem czasu - stąd moja opinia o niebiegowym charakterze trasy.

Byliśmy jako jedni z pierwszych na mecie i byłem jakoś przekonany że wynik 1 PS (25 punktów) nie gwarantuje miejsca na pudle, więc pojechaliśmy się wyspać do domu... a tutaj rano miła niespodzianka :)

Link do tracka GPS z przejścia (wyszły nam aż 33,3 kilometra - względem 22km nominalnych, aż 50% dłużej)
http://pl.wikiloc.com/wikiloc/view.do?id=2608491 (jako podkład koniecznie wybrać "Więcej map" i potem "WMS - Rastrowa Mapa Topograficzna Polski"

P.S. Zakładając że rozległe tereny bagienne i bardzo szerokie rowy melioracyjne uznajemy za tereny niemożliwe do przebycia, to długość trasy w linii prostej pomiędzy punktami z uwzględnieniem w/w wyszła mi 24km a nie 22km.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: waliant w Marca 18, 2012, 12:44:59 pm
czy tą okazuje się rząd mniejszą nidekoładnością od dokładności podejścia. Kompas posiadam całkiem niezły, na azymut pójść potrafię, pytanie czy jest sens bawić się w aptekę, skoro np. po odliczeniu parokroków i tak robimy zwiad w promieniu 15m.

Rany, a co za problem ustawić na kompasie tę deklinację i mieć dokładniej? Chodzenie po rzeźbie terenu nie bardzo sie sprawdza na płaskiej trasie ;p
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: szmajchel w Marca 18, 2012, 13:31:54 pm
Pozdrowienia dla urzędasa od zapisów, który nie zna własnego regulaminu:)

Kolego, ośmieszyłeś się skrajnie twierdząc, że nie znasz się na pisaniu/czytaniu regulaminów, bo nie jesteś prawnikiem tylko studentem/absolwentem politechniki. Obrażasz mnie i innych absolwentów tej świetnej uczelni. Zapisy regulaminu nie powinny podlegać swobodnej interpretacji, a jeśli tak jest to znaczy, że są źle napisane. Każda porządna firma przyznałaby się do błędu i uznała rację klienta, a Ty zachowałeś się jak gówniarz w piaskownicy idąc w zaparte. A pokaz swojej władzy poprzez zademonstrowanie jak nas całkowicie usuwasz z listy startowej "bo mogę" był po prostu żałosny i poniżej jakiejkolwiek krytyki.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Mateusz w Marca 18, 2012, 13:48:35 pm
Pozdrowienia dla urzędasa od zapisów, który nie zna własnego regulaminu:)

Kolego, ośmieszyłeś się skrajnie twierdząc, że nie znasz się na pisaniu/czytaniu regulaminów, bo nie jesteś prawnikiem tylko studentem/absolwentem politechniki. Obrażasz mnie i innych absolwentów tej świetnej uczelni. Zapisy regulaminu nie powinny podlegać swobodnej interpretacji, a jeśli tak jest to znaczy, że są źle napisane. Każda porządna firma przyznałaby się do błędu i uznała rację klienta, a Ty zachowałeś się jak gówniarz w piaskownicy idąc w zaparte. A pokaz swojej władzy poprzez zademonstrowanie jak nas całkowicie usuwasz z listy startowej "bo mogę" był po prostu żałosny i poniżej jakiejkolwiek krytyki.
"Ostateczna interpretacja regulaminu należy do Organizatorów. W sprawach spornych decyzja Organizatorów jest decyzją ostateczną."
Nie chce mi się po raz któryś powtarzać tego, co wczoraj tłumaczyłem. Inna sprawa, że jesteście jedynym zespołem od 6 edycji naszych InO, odkąd prowadzę zapisy, który w ten sposób zinterpretował regulamin zapisów. Sposób interpretacji przyjęty przez Organizatora i intuicyjnie akceptowany przez ogół uczestników był ponadto wyjaśniany w informacjach pojawiających się na stronie Manewrów. Fakt, że przyszliście do mnie z wydrukowanym specjalnie regulaminem świadczy, że po prostu szukaliście zwady. Można mnie było tam na miejscu nazwać mnie od razu "urzędasem" i "gówniarzem".

Pozdrawiam
Mateusz Kaczmarek
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: szmajchel w Marca 18, 2012, 14:49:53 pm

Nie chce mi się po raz któryś powtarzać tego, co wczoraj tłumaczyłem

Jeśli chcesz uniknąć strat w obawie przed takim a takim zachowaniem uczestników w wybrany przez siebie sposób - nie ma problemu! Tylko napisz to, żebym później nie był zaskoczony, że "przecież w regulaminie napisali inaczej"!


jesteście jedynym zespołem od 6 edycji naszych InO, odkąd prowadzę zapisy, który w ten sposób zinterpretował regulamin zapisów

Skąd wiesz, że jedynym? Może innym się nie chciało/nie zależało/nie mieli odwagi wytknąć wam błędu lub po prostu go nie zauważali? Z resztą jakie ma znaczenie co było w poprzednich regulaminach? Obowiązuje aktualny.


Fakt, że przyszliście do mnie z wydrukowanym specjalnie regulaminem świadczy, że po prostu szukaliście zwady

Nie świadczy. Wziąłem go po to, by argumentować swoje racje. Wierz mi, zwady są ostatnią rzeczą, na którą mam ochotę tracić swój czas i nerwy, ale nie lubię jak mnie ktoś naciąga.


"Ostateczna interpretacja regulaminu należy do Organizatorów. W sprawach spornych decyzja Organizatorów jest decyzją ostateczną."

Jasne, ten zapis załatwia wszystko, daje wam nieograniczoną władzę i zwalnia was od odpowiedzialności. To nie jest w porządku. Jeśli macie szacunek do klienta, powinniście uznać naszą reklamację. A odpowiedni zapis dodać do regulaminu obowiązującego od następnej edycji, żeby uniknąć podobnych nieporozumień w przyszłości.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Mateusz w Marca 18, 2012, 14:55:50 pm
Popełniłem wczoraj błąd wdając się w za długą dyskusję i dając się ponieść emocjom. Dzisiaj tego błędu nie popełnię.

Wpisowe w bazie było, jest i zapewne będzie w przyszłości wyższe, niż wpisowe płacone przelewem. Z mojej strony to tyle na ten temat.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: plebi w Marca 18, 2012, 16:50:33 pm
Panowie lub Pani z prawami administratora - prosze usuncie te zalosna dyskusje zalozona przez "szmajchel"'a. Mysle ze nikt poza nim nie bedzie mial o to do Was pretensji.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: TJ w Marca 18, 2012, 17:27:08 pm
Również, jak i Maciek Ś. podłączam się do podziękowań dla Budowniczego za BT1.

Idąc pierwsze punkty byłem rozczarowany - za łatwo, jak po sznurku - i zastanawiałem się ile zespołów zrobi to na zero. Natomiast w dalszej części trasy trafiło się parę zagadek, które kosztowały mnie (mimo dość dużej precyzji) sporo czasu i przestało być łatwo. Spóźniłem się kilkanaście minut i złapałem (jak czołówka) 1 stowarzysza. Szacuję, że z własnej winy straciłem ok. 40 min, tak więc trasa jak najbardziej dała się zrobić tak, jak wspomniał wyżej Maciek. Gdy pojawią się mapy to naniosę swojego tracka (36km) i pośmiejecie się z tego, ile razy podchodziłem do niektórych punktów - w pojedynkę jest zdecydowanie trudniej.

Co do punktów.... kwadratowy zagajnik brzózek w środku iglaków to mój typ, mimo iż łatwy, to taki "smaczkowy" ;)  Dzięki!
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: elen w Marca 18, 2012, 17:36:13 pm
Mnie też interesuje info, gdzie łyknęliśmy PS - 39 min startowa T1, a jakby można mapkę trasy w wersji elektronicznej to już by była w ogóle pełnia szczęścia.
pozdrowienia dla organizatorów
przyłączam się do podziękowań Staśka
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: eMGieBe w Marca 18, 2012, 17:39:50 pm
Panowie lub Pani z prawami administratora - prosze usuncie te zalosna dyskusje zalozona przez "szmajchel"'a. Mysle ze nikt poza nim nie bedzie mial o to do Was pretensji.

Coś w tym jest... Niech albo któraś ze stron napisze, o co poszło, żebyśmy mogli mieć własne zdanie na ten temat, albo (jeśli to tajemnica), to przenieście dyskusję na PRIVa... Bo pisząc takimi ogólnikami, czuć tylko negatywne nastawienie a nie widać faktów. Ferment w tym miejscu, w którym ludzie właśnie zaczną dzielić się wrażeniami z tegorocznych Manewrów, jest zdecydowanie nie w klimacie! ;)

Pozdrawiam!
MG

PS:
Gdy pojawią się mapy to naniosę swojego tracka (36km) i pośmiejecie się z tego, ile razy podchodziłem do niektórych punktów - w pojedynkę jest zdecydowanie trudniej.

Ja nie mogłem się powstrzymać i już zescanowałem mapę, by nanieść track, bo byłem wybitnie ciekaw, gdzie wraz z ekipą zgarnęliśmy stowarzysza. Postaram się jeszcze dziś opisać mapę i wrzucić, bo jeżeli nie zrobię tego teraz, to potem znowu się cały temat zdeaktualizuje i będę miał rozterki czy w ogóle wrzucać mapę. ;)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: lolek w Marca 18, 2012, 17:57:40 pm
Wzorcówka, nawet jeśli miała by się jeszcze zmienić, z pewnością ucieszyła by wiele osób.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: plebi w Marca 18, 2012, 18:10:00 pm
Ja nie mogłem się powstrzymać i już zescanowałem mapę, by nanieść track, bo byłem wybitnie ciekaw, gdzie wraz z ekipą zgarnęliśmy stowarzysza. Postaram się jeszcze dziś opisać mapę i wrzucić, bo jeżeli nie zrobię tego teraz, to potem znowu się cały temat zdeaktualizuje i będę miał rozterki czy w ogóle wrzucać mapę. ;)
Jestem zielony w tym . Mozesz napisac jak nanosic tracka na mape ?
I jak umiescic takiego traka na wikiloc ?
Czy mozna takiego tracka z wikiloc sciagnac na dysk do w formacie np jpg ?

Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Gonsuh w Marca 18, 2012, 18:18:27 pm
Nieco wrażeń z trasy Z.

Trasa była w tym roku bardzo wymagająca. Spodziewałem się 14km, organizatorzy swierdzili, że ze względu na odległe ogniska będzie to 18km, na mapie widniała informacja, że 19km, a z trackera po powrocie odczytałem liczbę 31km :). Limit czasu nie został zwiększony, co skutkowało tym, że idąc szybkim tempem chyba nie dało się tej trasy zrobić na zero. No ale może taki był pomysł budowniczego, w sumie to trasa Z, a nie wycieczka po bułki z masłem :)
Początek od razu był trudny - pkt. 1 ustawiony w dobrze widocznym miejscu i właśnie dlatego jak go znalazłem nabrałem podejrzeń, tym bardziej, że zgadzała mi się tylko odległośc odliczana krokami, a nie zgadzała mi się odległość od (jak się później okazało nieistniejącej) przecinki, w miejsce której biegła droga (nasz błąd, że nie sprawdziliśmy dokładnie azymutu tej drogi, bo wtedy nabralibyśmy dodatkowych podejrzeń...). w rezultacie wzięliśmy stojącego nieopodal stowarzysza, który lepiej pasował do rzeźby terenu i odległości od przecinki-drogi :)
Dalej dziarsko do pkt. 2 - wygląda na to, że wzięliśmy stowarzysza, ale do tej pory analizując mapę tego nie widzę. Punkt nawigowany na azymut na dwa sposoby - bezpośrednio ze skrzyżowania i przez górkę i dołek do niego prowadzące. Na dokładkę sprawdzone połozenie dwóch malutkich górek nieopodal. Tracker pokazuje idealne przejście przez punkt. Nie wiem, co się stało, poczekam na wzorcówki, żeby to jeszcze raz zaanalizować. Po drodze widok pary żurawi, które z klangorem zniżały się w łunie odchodzącego dnia, by wylądować na polu. Cudowny widok.
Dalej trójka w miarę gładko na daleki azymut.
Przy podejściu do czwórki zaczęła się nasza zabawa. Przyszliśmy na ten punkt drogą, której nie ma na naszej mapie, bo inaczej nie było jak. W rezultacie źle wybraliśmy punkt natarcia, z czego zdawaliśmy sobie sprawę. Nie było za bardzo alternatywy. Trzy powtórki - nie pomogły. W końcu w desperacji wycofałem się na przecinkę na południu i odliczając kroki poszedłem na rzeźbę terenu. Wzięliśmy punkt (pobieżne sprawdzenie okolicy potwirdzało prawidłowośc rzeźby terenu). Wygląda na to, że wzięliśmy prawidłowy punkt, choć miałem co do tego niewielką pewność. Straciliśmy tam godzinę. Z drugiej strony, jak teraz o tym myślę, to niewiele więcej mogliśmy zrobić. Po prostu punkt był dla nas bardzo trudny.
Piątka, to precyzyjne nawigowanie przecinką nie istniejącą na mapie przy założeniu, że większośc przecinek w tym lesie ma ten sam azymut. W połączeniu z analizą rzeźby terenu udało się odnaleźć prawidłowo trzy podobne dołki. Punkt tkwił tam, gdzie trzeba co do kroku.
Co do numeru sześć, to przy nim poczyniłem dość ciekawą obserwację. Na pkt. 5 spotkaliśmy znajome osoby, które zdecydowały się pójśc na azymut i rzeźbę terenu do pkt. 6. My uznaliśmy to za zbyt zawiłe zagadnienie - praktycznie nie było czym nawigować i poszliśmy dookoła pewnymi przecinkami i drogami, co dawało odległość około 2 razy dłuższą. Okazuje się, że na pkt. 6 ponownie spotkaliśmy się. Wniosek - zawiła nawigacja może być dwukrotnie bardziej czasochłonna niż proste przejście nawet nadkładające drogi.
Siódemka idzie gładko - jest na skrzyżowaniu kanałów zgodnie z azymutem.
Ósemka to ognisko - czego domyślamy się po zabudowaniach i słusznie, błąd opisu mapy nas nie zmylił. Organizacja ogniska na 9 wydała nam się, jakby to rzec, mało realna :). Dojście długim, piaszczystym traktem bardzo wysysające z sił. Ognisko - super, drożdzówka, ciepełko, gitara, chwila rozmowy ze znajomymi. Choć pomysł ketchupu chili dla spragnionych rewolwerowców i przechodzenie pod ławą, żeby usiąść wydawały nam się szatańskim pomysłem, ale zaliczyliśmy to do uroków trasy :)

Na ognisku bylismy świadomi, ze mamy 1 h do końca czasu i do wzięcia 6 punktów. Więc postanowiliśmy zrobic "ride the lighting". Punkty 9, 10, 11, 12, 13 wzięte na bardzo dalekie azymuty wydały nam się najtrafniejszą decyzją i słusznie. 11 prawdopodobnie mamy jako stowarzysza, ale był to świadomy wybór. Widać było wiele ekip szukających w krzakach maleńkiego dołka bez skutku, więc uznaliśmy, że nie mamy tyle czasu, tym bardziej, że jedna z osób oddalając się powiedziała, że znalazła jakiś punkt, ale tak powieszony, że teraz z 3 metrów nie potrafiłaby go odnaleźć. To upewniło nas, że mając tak mało czasu nie opłacało się dalej szukać.

Na 13 zaczął się kosznmar bagien. Nie dało się przez nie przejść. W zasadzie musieliśmy wrócić prawie całkiem na północ do drogi, co zabrało cały pozostały na pkt. 14 i 15 czas. Po drodze - chaszcze, zwalone przez bobry wielkie malownicze drzewa, przeprawy przez kanały po pniakach, chodzenie ścieżkami zwierząt. Cały urok. Nazwa urzoczysko bagno - wydaje się jak najbardziej uzasadniona. Jeszcze idąc myśleliśmy, żeby skręcić na 14 (opłacało się wziąc cokolwiek), ale mieliśmy tylko kilka minut na dobiegnięcie do mety. Wpadliśmy na metę 30 sekund przed końcem limitu spóźnień. Okazało się, że mieliśmy jeszcze 3 minuty, a na wynikach, że 5 (czyli tyle, ile trzeba, żeby wziąć 14 z drogi (2 minuty do punktu, minutę na spisanie i 2 minuy spowrotem).

Myślę, że warto byłoby popracować trochę nad pełną synchronizacją czasu w rasamach całej imprezy. Jednak te kilka minut to tu, to tam miewa jakieś znaczenie przy wynikach :)

Pogoda i organizacja - fantastyczne. Wielkie podziękowania dla organizatorów. Trasa Z okazała się dla nas w tym roku za trudna. Oceniam, że była dla biegaczy i nie wiem jak można ją przejść o czasie. Gdyby nie doskonałe warunki pogodowe, to wogóle byłaby rzeźnia. Naszemu zespołowi zabrakło jedynie kondycji, żeby biegać, a bez tego nie było jak wziąć dwóch ostatnich punktów. Tylko 5 zespołów w ogóle wzięło wszystkie punkty. W tym jedna osoba przekroczyła limit spóźnień (to się już chyba nie opłacało). Jeden zespół przyszedł minutę przed limitem spóźnień. Ciekaw jestem, czy któraś z pozostałych 3 zwycięskich drużyn nie biegła? :).
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Łukasz G w Marca 18, 2012, 19:17:42 pm
Ja z kolei chciałbym podziekować dla budowniczego BT2, za bardzo ciekawą i po wynikach widać, że dosyć trudną trasę. Zmierzenie się z nią dostarczyło naprawdę wiele frajdy, tak jak zapewnił mnie przy starcie Paweł Olecki:)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: eMGieBe w Marca 18, 2012, 19:36:21 pm
Jestem zielony w tym . Mozesz napisac jak nanosic tracka na mape ?
I jak umiescic takiego traka na wikiloc ?
Czy mozna takiego tracka z wikiloc sciagnac na dysk do w formacie np jpg ?

Może ktoś mądrzejszy o tym coś napisze, bo ja też jestem zielony. ;) Dopiero od niedawna mam możliwość logowania plików GPX w telefonie komórkowym. Choć dokładność waha się od kilku do kilkunastu metrów, to jest to wystarczające, by widzieć "gdzie się szło". :)

Mam nadzieję, że ktoś napisze tutaj jak to można zrobić (ot choćby, na jakim "portalu GPSowym" warto założyć konto, by móc "tworzyć ślady"). Ja robię to tak, jak nauczyłem się metodą "prób i błędów" na pierwszej stronie, jaka wyskoczyła mi kiedyś po wpisaniu w wyszukiwarkę "jak zamienić plik GPX w ślad na mapie?". ;)

Jeżeli chcę "po prostu" zobaczyć, gdzie szedłem, to ładuję plik GPX na stronie http://www.gpsvisualizer.com/ i widzę "ślad" na mapach googla. Jest tam wiele opcji jasności i przezierności map, rysowania punktów w postaci kresek, punktów itd... Ślad może być jednolitego koloru, lub można go na przykład kolorować tak, by zobaczyć wysokość n.p.m. lub prędkość marszu...

Zaś połączenie "mapy którą mieliśmy w ręku podczas marszu" ze śladem GPS robię ręcznie. Na wskazanej powyżej stronie drukuję "czysty czerwony ślad na białym tle" w postaci pliku PNG, który potem łatwo jest "skluczować" i w Photoshopie dopasować do "pewnych punktów" jak "start" czy "ognisko".
Kilka osób w "kilka stron wcześniej w tym samym wątku" sugerowało zainstalowanie programu QuickRoute, który jest darmowy i łatwy w użyciu. Spróbowałem - rzeczywiście jest to fajny program. Wczytuje się osobno obraz mapy z pliku graficznego, osobno ślad GPX i potem można ten ślad dopasować do obrazu. Ja miałem jednak problem, bo "targając" niektóre punkty po to, by je dopasować, to ślad się "wyginał" i przestawał być "miarodajny". Być może nie wiem o jakiejś prostej opcji "sztywnego śladu, który jest tylko skalowany a nie naginany"... ale ostatecznie po raz kolejny wolałem zrobić to w PhotoShopie, który dobrze znam, bo jest jednym z moich narzędzi pracy. ;) Po prostu wolę coś zrobić "dokładnie, szybko i pewnie" w programie który znam, nawet jeżeli to będzie bardziej "naokoło". Dla mnie ważne jest, że "jest po mojemu". ;)

Ale... po to przecież jest to FORUM, by móc się wymienić również wiedzą, więc może w odpowiedzi na Twoje i moje pytania, ktoś nas bardziej "oświeci". ;)

Pozdrawiam!
MG
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: MaciejS w Marca 18, 2012, 19:45:04 pm
Co do punktów.... kwadratowy zagajnik brzózek w środku iglaków to mój typ, mimo iż łatwy, to taki "smaczkowy" ;)  Dzięki!

Masz na myśli punkt 13, pierwszy po wyjściu z ogniska? Tam właśnie złapaliśmy stowarzysza, zamiast zaufać krokom i wbijać się w te gęste iglaki...
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: roman_jaloza w Marca 18, 2012, 19:50:27 pm
Nieco wrażeń z trasy Z.

Trasa była w tym roku bardzo wymagająca. Spodziewałem się 14km, organizatorzy swierdzili, że ze względu na odległe ogniska będzie to 18km, na mapie widniała informacja, że 19km, a z trackera po powrocie odczytałem liczbę 31km :). Limit czasu nie został zwiększony, co skutkowało tym, że idąc szybkim tempem chyba nie dało się tej trasy zrobić na zero. No ale może taki był pomysł budowniczego, w sumie to trasa Z, a nie wycieczka po bułki z masłem :)

Twoja opinia jak najbardziej odpowiada naszym założeniom. Wraz z resztą budowniczych tras BT1, BT2 oraz E zadecydowaliśmy aby dopasować limity czasowe do "łatwego terenu". Spodziewaliśmy się dobrych warunków atmosferycznych stąd limity zostały skrócone. Wraz z budowniczym trasy E (ja budowałem Z) ustaliliśmy średnią prędkość przejścia na ok 3.7 - 4.1 km/h i do tego dostosowany był czas.

Początek od razu był trudny - pkt. 1 ustawiony w dobrze widocznym miejscu i właśnie dlatego jak go znalazłem nabrałem podejrzeń, tym bardziej, że zgadzała mi się tylko odległośc odliczana krokami, a nie zgadzała mi się odległość od (jak się później okazało nieistniejącej) przecinki, w miejsce której biegła droga (nasz błąd, że nie sprawdziliśmy dokładnie azymutu tej drogi, bo wtedy nabralibyśmy dodatkowych podejrzeń...). w rezultacie wzięliśmy stojącego nieopodal stowarzysza, który lepiej pasował do rzeźby terenu i odległości od przecinki-drogi :)

Sam byłem niezmiernie miło zaskoczony szukając w tamtym rejonie dobrego miejsca na punkt. Podobne problemy o których piszesz miałem przy pierwszym rekonesansie tego terenu.

Dalej dziarsko do pkt. 2 - wygląda na to, że wzięliśmy stowarzysza, ale do tej pory analizując mapę tego nie widzę. Punkt nawigowany na azymut na dwa sposoby - bezpośrednio ze skrzyżowania i przez górkę i dołek do niego prowadzące. Na dokładkę sprawdzone połozenie dwóch malutkich górek nieopodal. Tracker pokazuje idealne przejście przez punkt. Nie wiem, co się stało, poczekam na wzorcówki, żeby to jeszcze raz zaanalizować. Po drodze widok pary żurawi, które z klangorem zniżały się w łunie odchodzącego dnia, by wylądować na polu. Cudowny widok.

W przyszły weekend podczas zdejmowania lampionów zweryfikuję Twoje uwagi i dam Ci znać jak to wyglądało w terenie oraz sprawdzimy to na Twojej karcie aby wykluczyć błędy ludzkie - wszak tracker nie kłamie :)


Przy podejściu do czwórki zaczęła się nasza zabawa. Przyszliśmy na ten punkt drogą, której nie ma na naszej mapie, bo inaczej nie było jak. W rezultacie źle wybraliśmy punkt natarcia, z czego zdawaliśmy sobie sprawę. Nie było za bardzo alternatywy. Trzy powtórki - nie pomogły. W końcu w desperacji wycofałem się na przecinkę na południu i odliczając kroki poszedłem na rzeźbę terenu. Wzięliśmy punkt (pobieżne sprawdzenie okolicy potwirdzało prawidłowośc rzeźby terenu). Wygląda na to, że wzięliśmy prawidłowy punkt, choć miałem co do tego niewielką pewność. Straciliśmy tam godzinę. Z drugiej strony, jak teraz o tym myślę, to niewiele więcej mogliśmy zrobić. Po prostu punkt był dla nas bardzo trudny.

Niestety pozostawienie drogi przechodzącej nieopodal zmniejszyło by trudność punktu conajmniej do rangi T, dlatego chcialem wymusić natarcie od skrzyżowania przecinek na północnym zachodzie lub od granicy "kanałów wodnych" na wschód od punktu.

Piątka, to precyzyjne nawigowanie przecinką nie istniejącą na mapie przy założeniu, że większośc przecinek w tym lesie ma ten sam azymut. W połączeniu z analizą rzeźby terenu udało się odnaleźć prawidłowo trzy podobne dołki. Punkt tkwił tam, gdzie trzeba co do kroku.

Idalne podejście dotego punktu - ja sam mimo wszystko próbowałbym się namierzać od południowo wschodniego krańca jeziorka tuż przy wpływającym kanaliku.

Co do numeru sześć, to przy nim poczyniłem dość ciekawą obserwację. Na pkt. 5 spotkaliśmy znajome osoby, które zdecydowały się pójśc na azymut i rzeźbę terenu do pkt. 6. My uznaliśmy to za zbyt zawiłe zagadnienie - praktycznie nie było czym nawigować i poszliśmy dookoła pewnymi przecinkami i drogami, co dawało odległość około 2 razy dłuższą. Okazuje się, że na pkt. 6 ponownie spotkaliśmy się. Wniosek - zawiła nawigacja może być dwukrotnie bardziej czasochłonna niż proste przejście nawet nadkładające drogi.

I tutaj poruszyłeś klu całej zabawy.. pozostawienie przecinek zupełnie zmieniłoby całe oblicze trasy. Nie przepadam za ingerencją w mapy, ale ten teren niestety wymagał "pomocy". Inaczej ruchem konika szachowego przebiegło by się całą trasę.

Siódemka idzie gładko - jest na skrzyżowaniu kanałów zgodnie z azymutem.

Tu mam niestety mały niedosyt, bo nie dokońca wykorzystałem potencjał tego miejsca :)

Ósemka to ognisko - czego domyślamy się po zabudowaniach i słusznie, błąd opisu mapy nas nie zmylił. Organizacja ogniska na 9 wydała nam się, jakby to rzec, mało realna :). Dojście długim, piaszczystym traktem bardzo wysysające z sił. Ognisko - super, drożdzówka, ciepełko, gitara, chwila rozmowy ze znajomymi. Choć pomysł ketchupu chili dla spragnionych rewolwerowców i przechodzenie pod ławą, żeby usiąść wydawały nam się szatańskim pomysłem, ale zaliczyliśmy to do uroków trasy :)

Na całe szczęście wykazaliście się czujnością!

Na ognisku bylismy świadomi, ze mamy 1 h do końca czasu i do wzięcia 6 punktów. Więc postanowiliśmy zrobic "ride the lighting". Punkty 9, 10, 11, 12, 13 wzięte na bardzo dalekie azymuty wydały nam się najtrafniejszą decyzją i słusznie. 11 prawdopodobnie mamy jako stowarzysza, ale był to świadomy wybór. Widać było wiele ekip szukających w krzakach maleńkiego dołka bez skutku, więc uznaliśmy, że nie mamy tyle czasu, tym bardziej, że jedna z osób oddalając się powiedziała, że znalazła jakiś punkt, ale tak powieszony, że teraz z 3 metrów nie potrafiłaby go odnaleźć. To upewniło nas, że mając tak mało czasu nie opłacało się dalej szukać.

Jak za dobrych lat :) ile razy miałem podobne przebieżki pod koniec trasy.

Na 13 zaczął się kosznmar bagien. Nie dało się przez nie przejść. W zasadzie musieliśmy wrócić prawie całkiem na północ do drogi, co zabrało cały pozostały na pkt. 14 i 15 czas. Po drodze - chaszcze, zwalone przez bobry wielkie malownicze drzewa, przeprawy przez kanały po pniakach, chodzenie ścieżkami zwierząt. Cały urok. Nazwa urzoczysko bagno - wydaje się jak najbardziej uzasadniona.

Jeszcze idąc myśleliśmy, żeby skręcić na 14 (opłacało się wziąc cokolwiek), ale mieliśmy tylko kilka minut na dobiegnięcie do mety. Wpadliśmy na metę 30 sekund przed końcem limitu spóźnień. Okazało się, że mieliśmy jeszcze 3 minuty, a na wynikach, że 5 (czyli tyle, ile trzeba, żeby wziąć 14 z drogi (2 minuty do punktu, minutę na spisanie i 2 minuy spowrotem).

Myślę, że warto byłoby popracować trochę nad pełną synchronizacją czasu w rasamach całej imprezy. Jednak te kilka minut to tu, to tam miewa jakieś znaczenie przy wynikach :)

Staramy się być obiektywni - tę kwestie poruszmy na podsumowaniu imprezy i z pewnością będziemy starać się wyeliminować te niedociągnięcia.

Pogoda i organizacja - fantastyczne. Wielkie podziękowania dla organizatorów. Trasa Z okazała się dla nas w tym roku za trudna. Oceniam, że była dla biegaczy i nie wiem jak można ją przejść o czasie. Gdyby nie doskonałe warunki pogodowe, to byłaby rzeźnia. Naszemu zespołowi zabrakło jedynie kondycji, żeby biegać, a bez tego nie było jak wziąć dwóch ostatnich punktów.

Tylko 5 zespołów w ogóle wzięło wszystkie punkty. W tym jedna osoba przekroczyła limit spóźnień (to się już chyba nie opłacało). Jeden zespół przyszedł minutę przed limitem spóźnień. Ciekaw jestem, czy któraś z pozostałych 3 zwycięskich drużyn nie biegła? :).

Na zakończenie kilka moich spostrzeżeń:

- Przed budowaniem tras mieliśmy wielki dylemat dotyczących dobrania limitów czasowych - teraz patrząc z perspektywy (wraz z budowniczym trasy E) uważamy, że trochę za bardzo podkręciliśmy tempo. Przy kolejne edycji lepiej podejdziemy do kwestii czasu - trzeba wliczyć więcej składowych (czasy na spisanie, namierzanie, dojścia itp)

- Pogoda dopisała idealnie - szczególnie patrząc na mgiełkę nad ranem

- Początkowo miałem duże obawy, że "przesadziłem" z trasą - gdyż przychodzili ludzie z wynikami czterocyfrowymi... ale potem wyrównało się i moim zdaniem wyszło dobrze (ale czas i tak powinien być wydłużony).

Na zakończenie wielkie podziękowania dla reszty organizatorów za wspólny wysiłek, budowniczym za czas poświęcony na trasy (w poprzednich 3 tygodniach weekendy spędzaliśmy w lesie ;) ) i na koniec Tobie i innym uczestnikom, którzy chętnie komentowali trasę i dzielnie wykonali zadanie ;)

Pozdrawiam,
Budowniczy trasy Z i kierownik teamu budowniczych ;)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Bieliński w Marca 18, 2012, 20:02:29 pm
Ale... po to przecież jest to FORUM, by móc się wymienić również wiedzą, więc może w odpowiedzi na Twoje i moje pytania, ktoś nas bardziej "oświeci". ;)

Jest kilka sposobów, aby nanieść ślad na mapę. Jeden z najprostszych, to użyć Google Earth (http://www.google.com/intl/pl/earth/index.html).
Tutaj (http://www.garmin.com/us/products/onthetrail/custommaps) jest przedstawiona ładna instrukcja napisana przez Garmina jak to zrobić. Z grubsza polega to na tym, że rzucamy zwykły plik graficzny na powierzchnie wirtualnego globu, a następnie staramy się go rozciągnąć i przemieszczać tak, aby najlepiej go dopasować do punktów charakterystycznych terenu.
Na tak zrobioną mapkę możemy nanieść ślad z GPSa, lub nawet użyć w swoim odbiorniku jako mapę terenową - n.p. na wycieczkę kursancką (Oczywiście jak tutor pozwoli :D ).

Ja n.p. po ostanim Darżlubie tak właśnie postąpiłem z mapką trasy T1 - dociągnąłem ją do mojego śladu i od razu widziałem w którym miejscu załapaliśmy stowarzysza. (Dla zaiteresowanych relacja tutaj (http://orientuj.pl/relacja-xxxvi-darzlub-dzikie-pola-w-ogniu-czeladnicy-skpt))

Inny sposób to użycie oprogramowania typu SIP (System Informacji Przestrzennej, ang. GIS). Ale to jest niestety dłuższa opowieść.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Bodzio w Marca 18, 2012, 20:34:18 pm
Mnie też interesuje info, gdzie łyknęliśmy PS - 39 min startowa T1, a jakby można mapkę trasy w wersji elektronicznej to już by była w ogóle pełnia szczęścia.
pozdrowienia dla organizatorów
przyłączam się do podziękowań Staśka

Trzebaby sprawdzić karty, ale chyba najwięcej ekip się łapało na stowarzysza na PK4 - jeśli ściągnęliście lampion 5% - to właśnie tam. Umiejscowienie PK było wyznaczone przez przez przecięcie transzeji (okopu) z niecką. Sporo ekip brało lampion będą co prawda w tej samej niecce, ale ok 60 metrów na południe.

Pozdrawiam
Maciek
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: piotr_w w Marca 18, 2012, 21:04:19 pm
Parę slów z Z-tki.

Nie było łatwo. Nieistniejące na mapie przecinki i drogi, rzeźba bez miejsc charakterystycznych. Liczenie kroków, azymuty, zastanawianie się,czy jestem na przecince, której nie ma na mapie, a która powinna być w danym miejscu, czy na przecince obok, której również nie ma na mapie, czy może na drodze nie będącej przecinką, której też nie ma na mapie ;-)
Ponieważ na rzeźbie ciężko było się oprzeć, wielokrotnie nadkładaliśmy drogi starając się liczyć odległości po leśnych duktach, dystans (z ominięciem pk 13) wyszedł około 35km.

Pierwsze problemy zaczęły się przy pierwszym punkcie. Błędnie założyłem, że przecinka dobiega do torów, do tego brak koncentracji, zagadaliśmy się, no i jakoś dziwnie oparliśmy się o następną przecinkę wypadając z mapy. Sadząc z ruchu w okolicy nie byliśmy jedyni. W końcu powrót w dobrą okolicę i zgarnięcie punktu.
Tutaj miałbym pytanie do układającego trasę, czym tak naprawdę jest ten punkt. Może ja się nie znam, ale mapa dla mnie w tym miejscu jest po prostu nieczytelna, nawet pod lupą. Podobnie z PK 2 i PK 5. Po postawieniu kropek w środkach okręgów,  moim zdaniem nie widać zbytnio, czy to górka, czy dołek.

Następnym problemem był dla mnie PK4, tutaj również nieistniejące na mapie drogi skutecznie mnie zmyliły, wylecieliśmy w kosmos tracąc jakieś 40 minut. Podobnie było z PK 10, gdzie jedną przecinkę wcześniej było kilkanaście dość dużych dołów, które dokładnie obejrzałem szukając lampionu :-)
Po PK 10 szybki marsz do bazy (z ominięciem PK 13), gdzie zameldowaliśmy się  5 minut przed upływem limitu spóźnień.

Podsumowując – ta trasa nie wybaczała błędów, każde stracone 15 minut było dla mnie już nie do odrobienia bez biegania. Zgarnąłem garść stowarzyszy, ale po prostu nie miałem czasu drugi raz się namierzać, nie zmieściłbym się w limitach. Patrząc na wyniki, to poza pierwsza ekipą, która była niejako „u siebie”, to prawie wszyscy, którzy przeszli większość trasy, zużywali przynajmniej 1,5h  limitu spóźnień.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: roman_jaloza w Marca 18, 2012, 21:25:52 pm
Pierwsze problemy zaczęły się przy pierwszym punkcie. Błędnie założyłem, że przecinka dobiega do torów, do tego brak koncentracji, zagadaliśmy się, no i jakoś dziwnie oparliśmy się o następną przecinkę wypadając z mapy. Sadząc z ruchu w okolicy nie byliśmy jedyni. W końcu powrót w dobrą okolicę i zgarnięcie punktu.
Tutaj miałbym pytanie do układającego trasę, czym tak naprawdę jest ten punkt. Może ja się nie znam, ale mapa dla mnie w tym miejscu jest po prostu nieczytelna, nawet pod lupą. Podobnie z PK 2 i PK 5. Po postawieniu kropek w środkach okręgów,  moim zdaniem nie widać zbytnio, czy to górka, czy dołek.

Niestety muszę przyznać, że po wydruku ten punkt stał się delikatnie nieczytelny. Punkt został umieszczony na pół-górce która znajdowała się w młodniku, na granicy kultur tuż przy przecince,drodze - przed przecinką na wyraźnej górce znajdował się PS. O dziwo nie było potrzeby ingerencji w mapę - w rzeczywistości koniec przecinki tuż przed torami dziwnie skręcał a tego na mapie już nie było.

Podsumowując – ta trasa nie wybaczała błędów, każde stracone 15 minut było dla mnie już nie do odrobienia bez biegania. Zgarnąłem garść stowarzyszy, ale po prostu nie miałem czasu drugi raz się namierzać, nie zmieściłbym się w limitach. Patrząc na wyniki, to poza pierwsza ekipą, która była niejako „u siebie”, to prawie wszyscy, którzy przeszli większość trasy, zużywali przynajmniej 1,5h  limitu spóźnień.

Chcieliśmy aby trasy Z i E nie wybaczały błędów i każde ponowne namierzanie zmuszało do nadrabiania na kolejnych punktach. Niemniej zbyt optymistycznie podkręciliśmy limity.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: wojt67 w Marca 18, 2012, 21:47:54 pm
Jeszcze a propo Zetki. Wyniki, które mamy po tej trasie i nasze osobiste z niej doświadczenia nasuwają kilka refleksji:
1. Trasa Z miała być w założeniach (i w opisie w komunikacie startowym) krótszą wersją trasy BT, tak by mogli startować także ci którzy lubią oryginalnie ustawione punkty (dla Zaawansowanych) przy wydłużonym limicie czasowym. Na ostatnim Darżlubie trasa Z miała 14 km i limit postawowy 390 min, na obecnych Manewrach 19 km i ... 390 min. Wydaje mi się to "drobnym" nieporozumieniem, bo wypacza to ideę tej trasy, - brakuje czasu by technicznie zaanalizować punkty, a nie brać ich byle jak, bo tego czasu już nie ma (szczególnie w drugiej części tarsy)
2. Informacja o niepełnej drożni powinna być umieszczona w komunikacie startowym, tak by każdy wiedział na co się decyduje. Nigdy wcześniej nie spotkałem się z takimi praktykami na Manewrach czy Darżlubie i była to bardzo niemiła niespodzianka. Do tej pory dla mnie "zaletą" imprez SKPT była pełna mapa, a jak wybierałem się na imprezy Neptuna to wiedziałem, że czekają mnie niespodzianki z mapą i się na nie zgadzałem. W przypadku Manewrów wybrałbym zaś trasę, gdzie mapa jest pełna.
3. Wydaje się także, iż lokalizacja ogniska nie powinna być na najbardziej odległym punkcie od startu, tak by Ci którzy z różnych powodów nie dadzą rady przejść całej trasy mieli możliwość jego odwiedzenia.
4. Wszystkie opisane powyżej przypadki (limit czasu, niepełna mapa, umiejscowienie ogniska)spowodowały, że 20 zespołów nie odwiedziło ogniska, a średnia trasy jest na poziomie 800 punktów.
5. Zetka na ostatnim Darżlubie była przykładem jak należy ją zrobić.
Pozdrw
Wojciech
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Bodzio w Marca 18, 2012, 22:01:28 pm

2. Informacja o niepełnej drożni powinna być umieszczona w komunikacie startowym, tak by każdy wiedział na co się decyduje. Nigdy wcześniej nie spotkałem się z takimi praktykami na Manewrach czy Darżlubie i była to bardzo niemiła niespodzianka. Do tej pory dla mnie "zaletą" imprez SKPT była pełna mapa, a jak wybierałem się na imprezy Neptuna to wiedziałem, że czekają mnie niespodzianki z mapą i się na nie zgadzałem. W przypadku Manewrów wybrałbym zaś trasę, gdzie mapa jest pełna.

Ooo, wydaje mi się, że w ostatnich paru imprezach były zmiany w mapach na E i Z, pewnie na BT również. Jest mowa w komunikacie startowym o możliwości modyfikacji map, wydaje mi się, że była to wystarczająca informacja (choć nie mam nic przeciwko, aby była bardziej precyzyjna).

3. Wydaje się także, iż lokalizacja ogniska nie powinna być na najbardziej odległym punkcie od startu, tak by Ci którzy z różnych powodów nie dadzą rady przejść całej trasy mieli możliwość jego odwiedzenia.


Tu jest clue tej edycji Manewrów. Z tego wynikała wydłużona długość tras z reguły krótszych i wszystko co się potem z tym wiązało. My mamy ograniczone możliwości jeśli chodzi o lokalizację ognisk - to są miejsca zwykle narzucone przez Nadleśnictwa. Do ognisk było w linii prostej 7-7,5 km. Jak sam rozumiesz, trasy 14km nie było w tym momencie szans zbudować...

Pozdrawiam
Maciek
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: piotr_w w Marca 18, 2012, 22:05:43 pm
Niestety muszę przyznać, że po wydruku ten punkt stał się delikatnie nieczytelny. Punkt został umieszczony na pół-górce która znajdowała się w młodniku, na granicy kultur tuż przy przecince,drodze

To, że granicy kultur nie ma na mapie, to nie problem.

Czyli to coś na mapie, to jest poziomica? Nieciągła?

Sorry, ale takiego cuda nigdy wcześniej nie spotkałem.
Było iść jednak na MT.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Bumelant w Marca 18, 2012, 22:10:24 pm
Do Romana_Jałozy: Całkowicie zgadzam się z tym, że trasy E i Z nie powinny przebaczać błędów. Poziom już tak się podniósł, że mapy po prostu muszą być wymagające - ścieżki powymazywane, punkty trudno dostępne, nie za blisko skrzyżowań dróg, limit czasu "na styk". Jeszcze co do tego kwadratowego "brzeźniaka" (na trasie ekstremalnej był on PK 11), ukrytego w sosnowym zagajniku - ten punkt był rzeczywiście bardzo smaczny. Jak go znalazłem to wpadłem w euforię. Właśnie dla takich chwil warto brać udział w Manewrach :) Startowałem na ekstremalnej, wielkie gratulacje dla Pawła Ćwidaka za ułożenie ciekawej trasy, mały zgrzyt był z tą niedostateczną liczbą wolnych pól na karcie startowej, ja sobie poradziłem z tym problemem, podbijając ostatnie punkty na odwrocie mapy.
Z wypowiedzi zamieszczonych na forum widzę, że wielu osobom sprawiła trudność feralna, niknąca przecinka przy torach na początku trasy - zdaje się, że pierwszy punkt był tam zlokalizowany zarówno na trasie Z jak i na E. Mi znalezienie tego punktu zabrało aż godzinę czasu, dwa razy się namierzałem dokładając z 2,5 km drogi i już tam pogrzebałem szanse na wysokie miejsce, choć ogólnie ze startu i tak jestem bardzo zadowolony (byłem 9, udało mi się zgarnąć wszystkie punkty, choć jak zwykle natłukłem stowarzyszy). Drugi poważny błąd nawigacyjny, który popełniłem był stosunkowo banalny i tym razem wynikał z nieuwagi- ale tu też należą się ukłony dla Pawła Ćwidaka za wymazanie kawałka drogi między punktem 20, a 21 - dałem się na to złapać, poszedłem wymazaną ścieżką na zachód, myśląc, że idę ścieżką naniesioną na mapę, która prowadziła w kierunku pd.-zach. w stronę PK 21. Zorientowałem się, że coś nie gra dopiero po przejściu 1 km, a dalsze 20-30 minut zabrało mi zrozumienie na czym dokładnie mój błąd polegał:) Straty poniosłem też już na samym końcu szukając PK 24. Ostatecznie znalazłem go i z karty startowej wynika, że złapałem właściwy punkt, choć szczerze mówiąc miałbym co do tego wątpliwości. Spisalem bowiem punkt na lewo od przecinki, podczas gdy z mapy wynikało, że punkt był minimalnie na prawo od niej. Może Paweł pomylił się minimalnie nanosząc ten punkt na mapę, może sędzia pomylił się na moją korzyść a może przecinka faktycznie była na lewo od górki, a ja szedłem jakąś wymazaną równoległą drogą.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Bodzio w Marca 18, 2012, 22:17:11 pm
Straty poniosłem też już na samym końcu szukając PK 24. Ostatecznie znalazłem go i z karty startowej wynika, że złapałem właściwy punkt, choć szczerze mówiąc miałbym co do tego wątpliwości. Spisalem bowiem punkt na lewo od przecinki, podczas gdy z mapy wynikało, że punkt był minimalnie na prawo od niej. Może Paweł pomylił się minimalnie nanosząc ten punkt na mapę, może sędzia pomylił się na moją korzyść a może przecinka faktycznie była na lewo od górki, a ja szedłem jakąś wymazaną równoległą drogą.

Przełączenie się między warstwą orto a raster powinno Ci wszystko wyjaśnić:)

http://maps.geoportal.gov.pl/webclient/default.aspx?crs=EPSG%3A2180&bbox=417505.203125,655330.7421875,420381.765625,656735.4296875&variant=ORTO

Pozdrawiam
Maciek
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: hipul w Marca 18, 2012, 22:26:31 pm
Kilka osób w "kilka stron wcześniej w tym samym wątku" sugerowało zainstalowanie programu QuickRoute, (...)  Ja miałem jednak problem, bo "targając" niektóre punkty po to, by je dopasować, to ślad się "wyginał" i przestawał być "miarodajny".
QR nie wie w jakiej skali masz mapę i czy jest poprawnie zorientowana. To "wyginanie" śladów to jest jego ogromna zaleta bo to jest automatyczne skalowanie śladu nałożonego na mapę. W miarę jak będziesz dodawać kolejne punkty kalibracyjne to ten ślad będzie coraz bardziej pokrywał się z mapą. Na początku faktycznie jest wrażenie, że część śladu się rozjeżdża ale to jest złudne.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Karol w Marca 18, 2012, 22:27:56 pm
Co ciekawsze PK na BT1, w tym brzózkowy młodnik zawdzięczam Pawłowi Ćwidakowi, więc to jemu należy się chwała :), cieszę się że trasa dostarczyła pozytywnych emocji i nie wzbudziła większych zastrzeżeń. Do zobaczneia
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: ukasz w Marca 18, 2012, 22:57:10 pm
Podziękowania wielkie dla orgów - jak zwykle kawał dobrej roboty i super impreza :)
Trasa Z w wielkim skrócie: dystans ~31,5 km , ale, jak widzę, nie jesteśmy wyjątkiem ;) "Mylne" ognisko na ósemce było przyjemnym zaskoczeniem - co prawda wcześniej wymienialiśmy się uwagami dotyczącymi bardzo dziwnej lokalizacji ogniska na pkt 9 gdzieś w środku niczego, ale byłem skłonny przypisać to wymazanym z mapy elementom infrastruktury ;). Niektóre punkty faktycznie były tak zaznaczone, że nie byłem w stanie dojrzeć co to to jest w ogóle - na swoim kompasie nie mam lupy, ale nie wiem, czy i ona bym pomogła.
Do czwórki dość zgrabnie dostaliśmy się po rzeźbie a następnie krótki azymut - co prawda cofając się od skrzyżowania, ale czasu nie straciliśmy specjalnie dużo. Za to z piątką przekombinowaliśmy ostro i tam przypłaciliśmy dużymi stratami. Speszyły nas zaznaczone na mapie tereny podmokłe. Być może niepotrzebnie, bo niedługo potem sporo czasu straciliśmy okrążając inne, na mapie niezaznaczone. Ciekawostką był fakt, że w niektórych miejscach szliśmy po solidnym lodzie, pokrytym cienką warstwą wody. Od ogniska poszło niemalże jak po sznurku - regeneracyjna kiełbasa i piwo dodały nam wiary w siebie. Mgła - tradycyjnie, jak to w Borach ;) - dopisała, ale na warunki nie ma co narzekać.

Tutaj ważne ogłoszenie - w okolicy punktu nr 14 zgubiliśmy latarkę ręczną. Czarna, aluminiowa, 7 (chyba) diodowa. Wypadła z kieszeni albo podczas spisywania lampionu na górce, albo podczas skakania przez zaorany młodnik. W każdym razie- ktokolwiek widział, ktokolwiek wie?

Dzięki wielkie raz jeszcze i do zobaczenia na Darżlubie :)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: eMGieBe w Marca 18, 2012, 23:18:39 pm
Ooo, wydaje mi się, że w ostatnich paru imprezach były zmiany w mapach na E i Z, pewnie na BT również. Jest mowa w komunikacie startowym o możliwości modyfikacji map, wydaje mi się, że była to wystarczająca informacja (choć nie mam nic przeciwko, aby była bardziej precyzyjna).

Ja chciałem zauważyć, że na ubiegłorocznym Darżlubie, nawet na trasie MT były ingerencje w mapy (bo za "ingerencję w mapę" chyba należy uznać zamazywanie "numerów obszarów leśnych"?) ;)

QR nie wie w jakiej skali masz mapę i czy jest poprawnie zorientowana. To "wyginanie" śladów to jest jego ogromna zaleta bo to jest automatyczne skalowanie śladu nałożonego na mapę.
To akurat zrozumiałem bez problemu. ;) Ładuję mapę, ładuję ślad i używając na przykład punktów startu i mety, mogę odpowiednio dopasować trasę... ale...
W miarę jak będziesz dodawać kolejne punkty kalibracyjne to ten ślad będzie coraz bardziej pokrywał się z mapą. Na początku faktycznie jest wrażenie, że część śladu się rozjeżdża ale to jest złudne.
... z tym się nie zgodzę! Otóż, dodając kolejnych punktów i "naciągając" ślad na mapę, często okazuje się, że po prostu trasa robi się "plastyczna" i my sobie ją możemy "naginać" "tak jak nam się wydawało, że szliśmy", a nie "tak jak rzeczywiście było". ;)
Dlatego, zastanawiałem się, czy QuickRoute ma opcję "skalowania bez naginania", żeby ślad można było jedynie "skalować i obracać", ale nie "plastycznie wyginać", bo wtedy równie dobrze mógłbym ślad wprowadzić rysując kursorem po mapie! ;) W śladzie GPS chodzi przecież o to, że jest "obiektywny" - dzięki niemu można na przykład zobaczyć, że choć "chciało się pójść tędy", to "poszło się jednak tędy". ;)
Używając QuickRoute, mógłbym na przykład jakiś PK w środku trasy, którego byłem niby pewien, dociągnąć idealnie, wypaczając wynik... Jeśli nie było by opcji "naginania" a tylko "skalowanie", można po zeskalowaniu i obróceniu mapy na podstawie "pewnych punktów" (typu "start" i "ognisko") stwierdzić, że w niektórych miejscach poszło się inaczej, niż "nam się wydawało"... i że punkt, którego w 99% byliśmy pewni, że jest w środku kółka, okazuje się być "stowarzyszem z górki obok". ;)

Dzięki temu, że "nie naginałem śladu" a jedynie go zeskalowałem, udało mi się przed chwilą wykryć, w którym punkcie na swojej tegorocznej trasie zgarnęliśmy stowarzysza! ;) ślad GPS wchodził o 3-4mm w skali mapy za głęboko i prawie wychodzi z kółka PK!. W Quick Route po prostu "dociągnąłbym go do środka kółka", zakładając, że poszedlem prawidłowo. ;)

Tak sobie głośno myślę... ;)
Być może nie znam jakiejś podstawowej funkcji, typu "lock aspect ratio", dzięki czemu track jest skalowany i obracany, ale nie "zniekształcany".

Pozdrawiam!
MG
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Lucyna P. w Marca 19, 2012, 00:35:48 am
Cytat: piotr_w
Podsumowując – ta trasa nie wybaczała błędów, każde stracone 15 minut było dla mnie już nie do odrobienia bez biegania. Zgarnąłem garść stowarzyszy, ale po prostu nie miałem czasu drugi raz się namierzać, nie zmieściłbym się w limitach. Patrząc na wyniki, to poza pierwsza ekipą, która była niejako „u siebie”, to prawie wszyscy, którzy przeszli większość trasy, zużywali przynajmniej 1,5h  limitu spóźnień.

Cytat: wojt67
1. Trasa Z miała być w założeniach (i w opisie w komunikacie startowym) krótszą wersją trasy BT, tak by mogli startować także ci którzy lubią oryginalnie ustawione punkty (dla Zaawansowanych) przy wydłużonym limicie czasowym. Na ostatnim Darżlubie trasa Z miała 14 km i limit postawowy 390 min, na obecnych Manewrach 19 km i ... 390 min. Wydaje mi się to "drobnym" nieporozumieniem, bo wypacza to ideę tej trasy, - brakuje czasu by technicznie zaanalizować punkty, a nie brać ich byle jak, bo tego czasu już nie ma (szczególnie w drugiej części tarsy)

Jako kierownik imprezy, mam wielką prośbę, żeby nie obarczać budowniczych tras winą za skrócone limity czasów na trasach.

Był to mój pomysł. I to ja wydałam takie polecenie budowniczym.
A rzecz podyktowana została koniecznością zdążenia niezmotoryzowanych na pociąg 7:13.
Siedzenie w bazie do następnego pociągu (10:50) nie bardzo miałoby sens...

Przepraszam wszystkie zespoły, które czują, że właśnie na tym skróconym czasie najbardziej ucierpiały.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Lucyna P. w Marca 19, 2012, 00:51:26 am
2. Informacja o niepełnej drożni powinna być umieszczona w komunikacie startowym, tak by każdy wiedział na co się decyduje. Nigdy wcześniej nie spotkałem się z takimi praktykami na Manewrach czy Darżlubie i była to bardzo niemiła niespodzianka. Do tej pory dla mnie "zaletą" imprez SKPT była pełna mapa, a jak wybierałem się na imprezy Neptuna to wiedziałem, że czekają mnie niespodzianki z mapą i się na nie zgadzałem. W przypadku Manewrów wybrałbym zaś trasę, gdzie mapa jest pełna.

Podobna informacja jest w komunikacie startowym:

Cytat: Komunikat Startowy
6. Mapy

Skala 1:25:000, czarno-białe, opracowane w układzie 1965, aktualność – lata 70 – 80 XX-go wieku. Wyjątkiem jest trasa Historyczna, która rozgrywana jest w oparciu o archiwalne mapy z I połowy XX wieku. Organizator zastrzega sobie prawo lekkich modyfikacji mapy dla tras o wysokim poziomie trudności.

A ingerencje w mapy nie są u nas nowością tej imprezy;)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Funt w Marca 19, 2012, 01:30:37 am
Początek od razu był trudny - pkt. 1 ustawiony w dobrze widocznym miejscu i właśnie dlatego jak go znalazłem nabrałem podejrzeń, tym bardziej, że zgadzała mi się tylko odległośc odliczana krokami, a nie zgadzała mi się odległość od (jak się później okazało nieistniejącej) przecinki, w miejsce której biegła droga (nasz błąd, że nie sprawdziliśmy dokładnie azymutu tej drogi, bo wtedy nabralibyśmy dodatkowych podejrzeń...). w rezultacie wzięliśmy stojącego nieopodal stowarzysza, który lepiej pasował do rzeźby terenu i odległości od przecinki-drogi :)
Na ten PK zasadzałęm się ze skrzyżowania na NW od PK. Bardzo ładna droga (na mapie była to przecinka) w pewnym momencie skręcała na S (jak się okazało idealnie między PK a PS :) ), natomiast rzeczona przecinka przechodziła w granicę kultur - tylko liczenie kroków uratowało tyłek i PK zdjąłem sprawnie :)

W tym miejscu pozdrowienia dla Rangersa wieszającego PK, który stwierdził, że lampion A4 jest zbyt widoczny w młodniku i po prostu owinął go wokół pnia - z 2m nie było go widać :)
 
Dalej dziarsko do pkt. 2 - wygląda na to, że wzięliśmy stowarzysza, ale do tej pory analizując mapę tego nie widzę. Punkt nawigowany na azymut na dwa sposoby - bezpośrednio ze skrzyżowania i przez górkę i dołek do niego prowadzące. Na dokładkę sprawdzone połozenie dwóch malutkich górek nieopodal. Tracker pokazuje idealne przejście przez punkt. Nie wiem, co się stało, poczekam na wzorcówki, żeby to jeszcze raz zaanalizować. Po drodze widok pary żurawi, które z klangorem zniżały się w łunie odchodzącego dnia, by wylądować na polu. Cudowny widok.
PK 2 był w dołku, choć wg mnie w obszerniejszym dole na W od właściwej dziury ). Tym nie mniej lokalizacja mieści się w granicy tolerancji ustawienia PK.

Przy podejściu do czwórki zaczęła się nasza zabawa. Przyszliśmy na ten punkt drogą, której nie ma na naszej mapie, bo inaczej nie było jak. W rezultacie źle wybraliśmy punkt natarcia, z czego zdawaliśmy sobie sprawę. Nie było za bardzo alternatywy. Trzy powtórki - nie pomogły. W końcu w desperacji wycofałem się na przecinkę na południu i odliczając kroki poszedłem na rzeźbę terenu. Wzięliśmy punkt (pobieżne sprawdzenie okolicy potwirdzało prawidłowośc rzeźby terenu). Wygląda na to, że wzięliśmy prawidłowy punkt, choć miałem co do tego niewielką pewność. Straciliśmy tam godzinę. Z drugiej strony, jak teraz o tym myślę, to niewiele więcej mogliśmy zrobić. Po prostu punkt był dla nas bardzo trudny.

Niestety pozostawienie drogi przechodzącej nieopodal zmniejszyło by trudność punktu conajmniej do rangi T, dlatego chcialem wymusić natarcie od skrzyżowania przecinek na północnym zachodzie lub od granicy "kanałów wodnych" na wschód od punktu.
Zrządzeniem losu wpadłem właśnie w tą drożynę ;) Jej przebieg mniej więcej pokrywał się z granicą kultur i po prostu "wjechałem" na PK bez mrugnięcia okiem - to był ten moment, w którym przestałem ufać mapie :D

Ósemka to ognisko - czego domyślamy się po zabudowaniach i słusznie, błąd opisu mapy nas nie zmylił. Organizacja ogniska na 9 wydała nam się, jakby to rzec, mało realna :)
No a ja najpierw olałem "tą sobotnią imprezę u sołtysa" i pognałem dalej, bo tak mi wyszło z parokroków i co nieco przeczesałem okolicę jakieś 100m dalej :D Po czym totalnie nieufnie zajrzałem na biesiadę, spisałem PK i chciałem pognać dalej z tego "stowarzyszonego ogniska" - choć nie powiem, perspektywa 2 ognisk była extra :D

Absolutnie miła niespodzianka, gdy podchodząc do ognia nagle w rękach znalazłem upieczoną kiełbę i 2 pajdy chleba :D

11 prawdopodobnie mamy jako stowarzysza, ale był to świadomy wybór. Widać było wiele ekip szukających w krzakach maleńkiego dołka bez skutku, więc uznaliśmy, że nie mamy tyle czasu, tym bardziej, że jedna z osób oddalając się powiedziała, że znalazła jakiś punkt, ale tak powieszony, że teraz z 3 metrów nie potrafiłaby go odnaleźć.
Fakt, PK11 był absolutnie w środku niczego, a ów dołek potwierdzeniem teorii, że w kociewskich lasach mianem pokaźnego doła określa się każde zagłębienie wywołane przez siadającego łosia czy królika :)

Równie "w środku niczego" na wymazanej mapie był PK 12, tyle że tutaj teren fałdował bez konieczności geodezyjnego pomiaru zmian wysokości terenu :D

Jeszcze idąc myśleliśmy, żeby skręcić na 14 (opłacało się wziąc cokolwiek), ale mieliśmy tylko kilka minut na dobiegnięcie do mety.
I właśnie w tym momencie uświadomiłeś mi, że zamiast biec na skuśkę do mety "bo czas!", trza było spojrzeć na mapę, bo okazałoby się, że zaraz obok jest PK :( No nic, "spiesz się powoli", ale to next time...

Tylko 5 zespołów w ogóle wzięło wszystkie punkty. W tym jedna osoba przekroczyła limit spóźnień (to się już chyba nie opłacało). Jeden zespół przyszedł minutę przed limitem spóźnień. Ciekaw jestem, czy któraś z pozostałych 3 zwycięskich drużyn nie biegła? :).
Z moich obserwacji na trasie wynika, że przynajmniej jeden zespół " z pudła" nie biegał :) Prócz momentu, gdy włączył się runner wracając z czesania krzaków nieopodal ogniska :)

Anyway, 7/53 - 2xBPK ( bo bagna z PK13 nie dały żyć...), zero PSów i durna pusta kratka, bo se ręką zasłoniłem... jest życiówka na levelu Z ! :D

Moja karta:
(http://img851.imageshack.us/img851/276/18032012564.jpg)

Track: Endomondo (http://www.endomondo.com/workouts/uWXRSu9F6fY) lub Wikiloc (http://pl.wikiloc.com/wikiloc/view.do?id=2615216) ( jako podkład najlepiej wybrać Więcej Map -> WMS ), oczywiście GPS zalogował się, gdy już byłem daleko w lesie :)

P.S. Czy ktoś bardziej kompetentny mógłby mi odpowiedzieć na pytanie, czy z takim trackiem można jeszcze cokolwiek zrobić? Tzn nałożyć na mapę topo?

P.P.S. Na PK12 ( lub na jego stowarzyszu, bo tam też ślęczałem) zgubiłem czerwony mazak Sharpie - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie...?

Pozdrowienia! Daniel
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: TJ w Marca 19, 2012, 08:40:01 am
@eMGieBe
ja również nie znalazłem w Quick Route czegoś w rodzaju "węzełka" Maintain Aspect Ratio z PS, ale nie ma to znaczenia, o ile naciągasz punkty do znanych i dobrze zlokalizowanych miejsc (!). Na ost. Darżlubie obrotu i skalowania dokonywałem wg startu i ogniska (pierwszy wiadomy,bo początek i koniec tracka, drugi wiadomy bo wiele punktów w trakcie przebywania na nim). Co do reszty należy pamiętać, że 1. track i tak nie jest dokładny ze względu na ograniczenia gps, 2. mapa może być niedokładna, więc wszędzie nie będziesz w środkach kółek.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Kopi w Marca 19, 2012, 08:43:40 am

Tutaj ważne ogłoszenie - w okolicy punktu nr 14 zgubiliśmy latarkę ręczną. Czarna, aluminiowa, 7 (chyba) diodowa. Wypadła z kieszeni albo podczas spisywania lampionu na górce, albo podczas skakania przez zaorany młodnik. W każdym razie- ktokolwiek widział, ktokolwiek wie?

Dzięki wielkie raz jeszcze i do zobaczenia na Darżlubie :)
Cześć, zespoł na trasie T2 znalazł jakąś latarkę przy PK 6 (ok. 500 m na NE od jeziora Czarnogłowie) z trasy T2 na samym punkcie (zdjętym poprawnie). Pamietam, ze nieco wczesniej spotkany zespół z BT 1 pytał mnie tam o swoją pozycje i drogę do punktu na trasie BT1 zlokolizowangeo w poblizu, ale na SE (nie mam mapy i nie znam nr tego punktu na BT1). Póżniej widziałem latarkę i poprosiłem, aby jedna z osób z zespołu z T2 wzięła ją i zostawiła w bazie. Wydawało mi się, ze była brązowawa (?). Kontakt: kopi@nets.pl
Pozdr.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: sachmiel w Marca 19, 2012, 09:01:51 am
TRASA BT2
Ciekawy jestem wrażeń innych uczestników tej trasy :D
Mimo zajęcia miejsca na podium, jestem załamany wynikiem - 5 stowarzyszy wrrrr.
Jeżeli chodzi o samą zabawę to super. Już dawno nie musieliśmy się wbijać na punkt po parę razy, a tutaj takich sytuacji mieliśmy kilka. Choć raz to się zdezorientowałem do tego stopnia, że próbując dopasować przecinki i teren do mapy, nie byłem już pewny gdzie jest północ a moje morale spadły niemal do zera.
Długość trasy świetnie dobrana - mimo wielu błędów i przebiegnięciu tylko ostatnich 2 km mamy 16 pkt za czas.

ZALANE ŁĄKI.
Z rzeczy które będę wspominać do późnej starości były rozlewiska czy jak je tam zwał. Dwa razy żeśmy się w nie w ładowali. Raz około 250 metrów w lodowatej wodzie.
Drugi natomiast był już walką o przetrwanie. Jedna sprawa, że byliśmy już zmęczeni a druga nie było widać końca - a wyszło 400 metrów. Woda po łydki, a miejscami nawet do kolan. Szliśmy i szliśmy aż się zacząłem zastanawiać czy kompas działa i czy nie krążymy po tym bagnie :D

No i tradycyjnie podziękowania dla orgów. Najbardziej za koszulką A3, bufecik przy ognisku i b. szybkie wyniki w necie.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: KW w Marca 19, 2012, 09:05:23 am
Witam

To była moja dopiero druga impreza z SKPT (pierwszą był zeszłoroczny Darżlub, był on też zresztą pierwszą imprezą na orientacją w życiu…) i po raz drugi jestem pod ogromnym pozytywnym wrażeniem. Wielkie podziękowania dla wszystkich Orgów za super imprezę, wspaniałą organizację i niezwykle sympatyczną atmosferę. Po zeszłorocznym wyniku na poziomie połowy stawki na MT aktywnie spędziliśmy zimę i tym razem było zdecydowanie lepiej (jeden stowarzysz i w czasie…), chociaż po samej trasie i wynikach wygląda że tym razem na MT było jednak łatwiej. Teraz kilka dni przerwy i znowu nocka w najbliższy wknd na Szago Trójmiasto…

Pozdrawiam

KW
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: TJ w Marca 19, 2012, 09:05:48 am
@Funt
"czy z takim trackiem można jeszcze cokolwiek zrobić? Tzn nałożyć na mapę topo?"
zobacz, czy po zalogowaniu na endomondo masz opcję eksportu do gps/csv czy innego plt. Jeżeli tak, to tak. Druga rzecz - masz strasznie rzadko postawione punkty, albo jest to wina uproszczonej trasy na endomondo (niektóre programy tak mają, a tracki w rzeczywistości sa dokładniejsze), albo faktycznie zapisał jedynie kilkadziesiąt punktów, i z tego już raczej "salomon nie naleje" .
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: waliant w Marca 19, 2012, 09:22:22 am
Podpowiedź dla orgów, chodzi o synchronizację czasu. Bardzo łatwo jest synchronizować czas korzystając po prostu z zegarów w GPS-ach. Tak to się robi np. w regatach morskich.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: sachmiel w Marca 19, 2012, 09:58:42 am
Tak sobie jeszcze patrzę na wyniki BT2, a właściwie na czasy.
Mieliśmy najlepszy czas od ogniska do mety. Inne zespoły z pierwszej piątki (czyli z zespołów które miały wszystkie punkty) straciły do nas odpowiednio wg miejsc 58, 29, 89, 49 minut.
Czyżby nasze przedzieranie się przez zalane łąki opłaciło się :D bo nie wyobrażam sobie gdzie indziej mogliśmy tyle zaoszczędzić na drugim etapie.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Mickey w Marca 19, 2012, 10:19:41 am
Ciekaw jestem, czy któraś z pozostałych 3 zwycięskich drużyn nie biegła? :).
Nasza biegła w końcówce a dokładniej od wyjścia z bagien po PK13 (stąd 2 stowarzysze na PK14 i PK15). Oczywiście był to raczej trucht bo biegaczem to ja nie jestem.

Co do PK1 o którym kilka osób pisze, to charakterystyczna była górka tuż przy drodze, która pozwalała się precyzyjnie namierzyć.

Zgadzam się co do braku widoczności na mapie czym jest punk, mikro-dołkiem czy mikro-górką. Może samo kółko bez kropki by wystarczyło?

Trasa bardzo fajna, wymagająca nawigacyjnie. Dobrze że przebieżność lasu umożliwiała precyzyjne azymuty, bo normą były takie po 400, 500 metrów.

Przyłączam się też do podziękowań za gotowe kiełbaski :)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: orientus w Marca 19, 2012, 10:47:11 am
Podziękowania dla organizatorów za (który to już raz) świetnie przygotowaną imprezę. Nie wiem jak inne trasy, ale trasa E była rewelacyjna (budowniczy: P. Ćwidak). Niemal wszystkie PK trudne technicznie z dodatkowymi podstępnymi PS. Czyli to co tygrysy lubią najbardziej. ;D Więcej czasu traciłem na sprawdzanie PK niż na przebycie z rejonu PK do następnego PK. Wszystko precyzyjnie pomierzone i zaznaczone, także wielkie brawa dla budowniczego. No i oczywiście super przygotowane ognisko. Do zobaczenia na Darżlubie.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Adam [VGA TEAM] w Marca 19, 2012, 13:00:46 pm
Witam,
I mnie dosięgnął pech zgubienia latarki ręcznej - mała czarna z napisem Tank 007, solidna obudowa (w środku żółty akumulatorek). Wypadła z pokrowca w okolicach punktu PK14 na trasie BT2 (prawdopodobnie przy samym punkcie (o ile nie był on stowarzyszony, bo złapaliśmy ich aż 6 ;) ).
Pod tym linkiem znajduje się zdjęcie latarki: http://photos04.redcart.pl/templates/images/thumb/5004/700/600/pl/0/templates/images/products/5004/fea14ad5ba195667029514c46b24a641.jpg (http://photos04.redcart.pl/templates/images/thumb/5004/700/600/pl/0/templates/images/products/5004/fea14ad5ba195667029514c46b24a641.jpg)

Ktokolwiek widział , ktokolwiek wie - będę wdzięczny.
W bazie w "sklepiku" była jedna czarna mała latarka, ale to niestety nie ta.

Przy okazji podziękowania dla organizatorów - również za pogodę ;), poprzednie nasze podium było dawno temu przy zgoła odmiennych warunkach atmosferycznych :).
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Łukasz G w Marca 19, 2012, 13:06:00 pm
Tak sobie jeszcze patrzę na wyniki BT2, a właściwie na czasy.
Mieliśmy najlepszy czas od ogniska do mety. Inne zespoły z pierwszej piątki (czyli z zespołów które miały wszystkie punkty) straciły do nas odpowiednio wg miejsc 58, 29, 89, 49 minut.
Czyżby nasze przedzieranie się przez zalane łąki opłaciło się :D bo nie wyobrażam sobie gdzie indziej mogliśmy tyle zaoszczędzić na drugim etapie.

Ja nie zdecydowałem się na przeprawę po drzewie przez kanał, widząc bobrzą robotę - nie wiedziałem co może mnie czekać po drugiej stronie - a nie wyglądało zachęcająco. Pomny doświadczeń z ostatniej imprezy w której startowałem ( Ełcka Zmarzlina ) - tam w takie błotko niektórzy weszli po szyję, zdecydowałem się jednak na okrążenie po drogach od północy - teraz widzę, że była to blędna decyzja. Moja ogromna strata czasu wynikała głównie z problemów z odnajdywaniem lampionów - wrażenie że jestem idealnie w tym miejscu co trzeba, lampionu nie mogę znaleźć, wywoływało pewną irytację, chęć ponownego namierzenia - i znów to samo:) - efekt był taki że przestałem zwracać uwagę na czas. Zwłaszcza pk 12 dał mi się we znaki - czy prawidłowy był dołek czy górka? No i też namierzając się na pk 11 liczyłem na bardziej wyraźne bagno - doszedłem do jego połowy kiedy stwierdzilem że w sumie na nim  jestem:)

I jeszcze jedno ciekawe spostrzeżenie - woda na tej pierwszej łączce zdawała mi się całkiem ciepła:P
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Paweł O w Marca 19, 2012, 15:25:56 pm
I mnie dosięgnął pech zgubienia latarki ręcznej - mała czarna z napisem Tank 007, solidna obudowa (w środku żółty akumulatorek). Wypadła z pokrowca w okolicach punktu PK14 na trasie BT2 (prawdopodobnie przy samym punkcie (o ile nie był on stowarzyszony, bo złapaliśmy ich aż 6 ;) ).
Ktokolwiek widział , ktokolwiek wie - będę wdzięczny.

Spojrzę w waszą kartę i sprawdzę, na którym byliście. Przy zbieraniu lampionów zwrócę uwagę. Dwa stowarzysze do PK 14 były przy małych rowach - na N i E od PK, PK był w narożniku właściwej granicy kultur.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Paweł O w Marca 19, 2012, 15:30:50 pm
Zwłaszcza pk 12 dał mi się we znaki - czy prawidłowy był dołek czy górka?

PK12 - dołek okraszony kolorową historyjką obrazkową  :)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Michal w Marca 19, 2012, 15:51:55 pm
Początek od razu był trudny - pkt. 1 ustawiony w dobrze widocznym miejscu i właśnie dlatego jak go znalazłem nabrałem podejrzeń, tym bardziej, że zgadzała mi się tylko odległośc odliczana krokami, a nie zgadzała mi się odległość od (jak się później okazało nieistniejącej) przecinki, w miejsce której biegła droga (nasz błąd, że nie sprawdziliśmy dokładnie azymutu tej drogi, bo wtedy nabralibyśmy dodatkowych podejrzeń...). w rezultacie wzięliśmy stojącego nieopodal stowarzysza, który lepiej pasował do rzeźby terenu i odległości od przecinki-drogi :)

My wzielismy prawidowy punkt. Przecinka byla w terenie tylko na tym odcinku slabo widoczna. Trafilismy na nia idac na azymut od przejazdu kolejowego. Ta droga to osobna sprawa, jej nie bylo na mapie natomiast w bazie dalo sie ja zauwazyc na wzorcowce, miala inny azymut niz przecinka i ta droga iles tam metrow dalej wchodzila w przecinke i od tego miejsca przecinka byla juz calkiem szeroka.

Przy podejściu do czwórki zaczęła się nasza zabawa. Przyszliśmy na ten punkt drogą, której nie ma na naszej mapie, bo inaczej nie było jak. ... Nie było za bardzo alternatywy.

My namierzylismy sie na ten punkt z przecinki od poludniowego zachodu. Co prawda wyszlo ze musielismy sie przebic przez mlodnik. Ale jakos z drobnymi korektami udalo nam sie utrzymac azymut i trafilismy w miare odrazu na punkt.

Jesli Twoj nick odpowiada nazwie zespolu (a przypuszczam ze tak :) ) to tam sie wlasnie spotaklismy po raz pierwszy na tej trasie :) (Pozdrawiam :) )

Co do numeru sześć, to przy nim poczyniłem dość ciekawą obserwację. Na pkt. 5 spotkaliśmy znajome osoby, które zdecydowały się pójśc na azymut i rzeźbę terenu do pkt. 6. My uznaliśmy to za zbyt zawiłe zagadnienie - praktycznie nie było czym nawigować i poszliśmy dookoła pewnymi przecinkami i drogami, co dawało odległość około 2 razy dłuższą. Okazuje się, że na pkt. 6 ponownie spotkaliśmy się. Wniosek - zawiła nawigacja może być dwukrotnie bardziej czasochłonna niż proste przejście nawet nadkładające drogi.

To chyba o nas mowa :) My tylko kawalek scinalismy na azymut do innej przecinki, a wlasciwie drogi i to poszlo bez problemu. Dalej tez szlismy droga. Problem wyszedl wlasnie na drodze bo idac droga sie zagadalismy i przez to minelismy wawoz przy ktorym byl punkt i chcac niechcac musielismy sie po tej samej drodze cofnac ze 250 metrow. Wiec sumarycznie zrobilismy nadmiarowe polkilometra czyli jakies 5 minut czasu w plecy :) i dlatego na 6 sie spotaklismy znowu :)

Na 13 zaczął się kosznmar bagien. Nie dało się przez nie przejść. W zasadzie musieliśmy wrócić prawie całkiem na północ do drogi, co zabrało cały pozostały na pkt. 14 i 15 czas.

My na tych bagnach tak samo wtopilismy. Nie dosc ze wzielismy stowarzysza to zamiast od razu cofnac sie na polnoc do drogi to kombinowalismy jak sie przez nie przebic zeby sobie skrocic droge. W efekcie ostatecznie i tak w koncu musielismy sie cofnac na polnoc do drogi a czas ktory stracilismy na przeprawe przez bagno i rzeke spowodowal ze zabraklo nam go juz na 14 i 15 a na mete wpadlismy 3 minuty po limicie spoznien.

Co do synchronizacji czasu to ja mialem wrazenie ze byla ok. Patrzylismy na nasze zegarki oddajac karty na ognisku i je odbierajac wyszlo nam tyle ile nam zapisano, jak wpadlismy na mete i spojrzelismy na nasze zegarki to nam wyszlo ze jestesmy 3 min po czasie - i taki tez czas nam uwzgledniono w wynikach.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: piotr_w w Marca 19, 2012, 16:22:11 pm

Co do numeru sześć, to przy nim poczyniłem dość ciekawą obserwację. Na pkt. 5 spotkaliśmy znajome osoby, które zdecydowały się pójśc na azymut i rzeźbę terenu do pkt. 6. My uznaliśmy to za zbyt zawiłe zagadnienie - praktycznie nie było czym nawigować i poszliśmy dookoła pewnymi przecinkami i drogami, co dawało odległość około 2 razy dłuższą. Okazuje się, że na pkt. 6 ponownie spotkaliśmy się. Wniosek - zawiła nawigacja może być dwukrotnie bardziej czasochłonna niż proste przejście nawet nadkładające drogi.

To chyba o nas mowa :) My tylko kawalek scinalismy na azymut do innej przecinki, a wlasciwie drogi i to poszlo bez problemu. Dalej tez szlismy droga. Problem wyszedl wlasnie na drodze bo idac droga sie zagadalismy i przez to minelismy wawoz przy ktorym byl punkt i chcac niechcac musielismy sie po tej samej drodze cofnac ze 250 metrow. Wiec sumarycznie zrobilismy nadmiarowe polkilometra czyli jakies 5 minut czasu w plecy :) i dlatego na 6 sie spotaklismy znowu :)

My zrobiliśmy trochę inaczej idąc z 5 do 6 - najpierw na N do przecinki, potem kawałek SE przecinką, zaraz poprzeczną przecinką NE do oznaczonej na mapie drogi. Tam dojście do strumienia/przepustu, dalej azymut na E na pokiereszowaną rowami górkę zaznaczoną na mapie, potem azymut E do dołka i dalej do 6. To poszło szybko i sprawnie, w przeciwieństwie do tragicznego PK 4.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Funt w Marca 19, 2012, 16:44:06 pm
@Funt
"czy z takim trackiem można jeszcze cokolwiek zrobić? Tzn nałożyć na mapę topo?"
zobacz, czy po zalogowaniu na endomondo masz opcję eksportu do gps/csv czy innego plt. Jeżeli tak, to tak. Druga rzecz - masz strasznie rzadko postawione punkty, albo jest to wina uproszczonej trasy na endomondo (niektóre programy tak mają, a tracki w rzeczywistości sa dokładniejsze), albo faktycznie zapisał jedynie kilkadziesiąt punktów, i z tego już raczej "salomon nie naleje" .
Jest taka opcja! :) .gpx lub .tcx - czyli można kombinować dalej, si?
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: TJ_pozakompem w Marca 19, 2012, 17:05:31 pm
Jest taka opcja! :) .gpx lub .tcx - czyli można kombinować dalej, si?  
Jo. Wysłałem email.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: TJ_pozakompem w Marca 19, 2012, 17:13:09 pm
Jest taka opcja! :) .gpx lub .tcx - czyli można kombinować dalej, si?  
Jo. Wysłałem email.  
nie wysłałem bo mi odbiło zły adres Twój. Funt odezwij się na mój email
<== koperta po lewej , a sforwarduję co napisałem. Pozdro.
Tytuł: Trasa Z
Wiadomość wysłana przez: Michal w Marca 19, 2012, 18:58:11 pm
PK 2 był w dołku, choć wg mnie w obszerniejszym dole na W od właściwej dziury ). Tym nie mniej lokalizacja mieści się w granicy tolerancji ustawienia PK.

A to Ty nas na punkcie usilnie probowales przekonac ze PK 2 jest nie w tym miejscu :).

Tracka co prawda zadnego nie mam, ale nam z pomiaru odleglosci krokami od skrzyzowania wyszlo ze byl rozstawiony idealnie w tym miejscu co powinien.

Podziekowania dla budowniczego trasy Z za bardzo atrakcyjna trase.

Pamietam Manewry z Borow Tucholskich sprzed kilku lat. startowalem wtedy na trasie T, tam wtedy mapy z trasy T nie byly modyfikowane i w takim prostym terenie jakim sa Bory, z pelna siatka przecinek po prostu bylo za latwo. Jak w sobote rano dowiedzialem sie ze Manewry sa w Borach to pomyslalem sobie ze to bedzie jakas latwa trasa, bo w takim terenie inaczej sie nie da. Tymczasem poprzez zamazanie czesci drog i przecinek Budowniczemu naprawde udalo sie mocno uatrakcyjnic trase. Dzieki temu moim zdaniem nie bylo ani za latwo ani za trudno.

Jedyne co to moglo byc albo troche wiecej czasu albo troche mniejszy dystans, ale wiadomo ze dochodza tez ograniczenia zewnetrzne o ktorych pisali tu organizatorzy (pociag, odleglosc ogniska).

Zgodze sie ze trasa nie wybaczala bledow (ale w koncu to Z) :) Czytajac wypowiedzi innych startujacych na tej trasie to widze ze ktos popelnil blad na PK10 ktos inny na PK12. Nam akurat te punkty udalo sie wziasc prawie ze 'w locie' praktycznie bez zadnej straty czasu (PK10 idac bezposrednio azymutem z PK9, a PK12 namierzajac sie z wymazanego przedluzenia przecinki :) ). Stracilismy za to czas bladzac przy PK9 oraz niepotrzebnie probujac przebic sie przez bagna kolo PK13. Gdyby nie to, to prawdopodobnie udalo by nam sie zmiescic na podium (zamiast tego 10 miejsce). Wychodzi zatem ze wygrali poprostu Ci ktorzy popelnili najmniej bledow - czyli tak jak byc powinno :)

Dla wszystkich organizatorow, podziekowanie za kolejna, bardzo udana edycje Manewrow oraz za to ze goraca herbata znowu wrocila na ognisko :)
Tytuł: Odp: Trasa Z
Wiadomość wysłana przez: Funt w Marca 19, 2012, 19:17:05 pm
@TJ - wikiloc ogarnięte, thx za podpowiedzi! :)
http://pl.wikiloc.com/wikiloc/view.do?id=2615216 (http://pl.wikiloc.com/wikiloc/view.do?id=2615216)

PK 2 był w dołku, choć wg mnie w obszerniejszym dole na W od właściwej dziury ). Tym nie mniej lokalizacja mieści się w granicy tolerancji ustawienia PK.

A to Ty nas na punkcie usilnie probowales przekonac ze PK 2 jest nie w tym miejscu :).
No bo tam obok była taka wielka dziura...ale bez lampionu więc brałem co było :) Na tracku widać, że to chyba była jakaś bonusowa dziura :D
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: DrzoDrzo w Marca 19, 2012, 20:04:17 pm
Trasa BT2, 3 miejsce - wrażenia:
Jestem zdziwiony, że jest taka rozbieżność w wynikach między BT1 a BT2,
bo wg nas trasa BT2 była prostsza niż zwykle, przecinki jak autostrady wystarczyło tylko liczyć kroki i spisywać lampiony - w takim razie nie wiemy co mogło być jeszcze prostszego w BT1.
Mieliśmy problemy z PK4 (przekombinowaliśmy i w końcu namierzyliśmy się z niezaznaczonej na mapie przecinki) i PK6 (na który namierzaliśmy się 3 razy, a gdybyśmy chwilę pomyśleli to 1 raz z dobrej strony by starczył (od pn ze skrzyżowania przecinka-droga)).
Do tej pory zawsze ze względu na czas musieliśmy poświęcać odwiedzanie niektórych PK, a tym razem mimo że było ich więcej to doszliśmy w rejon każdego (rejon bo w końcu mamy 6 stowarzyszy).
Przypuszczam, że nie wszyscy w porę się połapali, że w Borach Tucholskich "chodzi się inaczej" - las jest przebieżny, praktycznie z każdego punktu odchodziliśmy na azymut (max. było przejście z PK17 na PK18 zupełnie na rympał - 1000m do torów), jest płasko więc azymuty genialnie wychodziły (PK7 wzięliśmy z południa od drogi idąc przez las 550 metrów kursem 10 stopni).

TRASA BT2
Ciekawy jestem wrażeń innych uczestników tej trasy :D
Mimo zajęcia miejsca na podium, jestem załamany wynikiem - 5 stowarzyszy wrrrr.
My mamy 6PS i mnie to nie drażni, ja lubię PS-y i one lubią mnie, jest to więc odwzajemniona miłość - dużo lepiej mieć PS-a niż BPK-a po 1h chodzenia w kółko, a to że się troszkę zboczyło, to już nadmierna buchalteria.

mimo wielu błędów i przebiegnięciu tylko ostatnich 2 km mamy 16 pkt za czas.
(...)
ZALANE ŁĄKI.
Z rzeczy które będę wspominać do późnej starości były rozlewiska czy jak je tam zwał. Dwa razy żeśmy się w nie w ładowali. Raz około 250 metrów w lodowatej wodzie.
Drugi natomiast był już walką o przetrwanie. Jedna sprawa, że byliśmy już zmęczeni a druga nie było widać końca - a wyszło 400 metrów. Woda po łydki, a miejscami nawet do kolan. Szliśmy i szliśmy aż się zacząłem zastanawiać czy kompas działa i czy nie krążymy po tym bagnie :D
Mieliśmy najlepszy czas od ogniska do mety. Inne zespoły z pierwszej piątki (czyli z zespołów które miały wszystkie punkty) straciły do nas odpowiednio wg miejsc 58, 29, 89, 49 minut.
Aż się zastanawiam czy my na tej samej trasie/imprezie byliśmy, bo nigdy (a pierwsze starty miałem w zeszłym tysiącleciu) nie miałem po NMnO tak czystych butów jak teraz:
(http://img534.imageshack.us/img534/8195/skptbutypo.jpg)
Szliśmy obok wielu bagienek (np. idąc na PK5 wzdłuż kanału), ale żadnego nie musieliśmy zaliczać - kanał między PK16 a PK17 przeszliśmy po przewalonym drzewie.
Byliście co prawda o 29 minut szybciej, ale my nie biegliśmy przez 2 km (chociaż pewnie jakbym miał lodowatą wodę w butach to też bym biegł - parę lat temu się pode mną na manewrach lód załamał, tak że wpadłem po pas i zaraz wypadłem jak z procy by nie zamarznąć (było siarczyście zimno) - na szczęście mój towarzysz miał w plecaku spodnie na zmianę (to były czasy tras przejściowych a nie pętli), ale polarka po paru minutach byłą zlodowaciałą skorupą ;-)).

Podsumowując - poza już standardowym bardzo wysokim poziomem organizacji - bardzo duży plus za odważenie się i zorganizowanie manewrów w odleglejszym ale za to w relatywnie nowym rejonie. Trasa bardzo solidnie zrobiona - dobrze że było sporo PS-ów no i super miejsce na ognisko - te biesiadne ławy (aż szkoda że nie było więcej znajomych) no i gotowe kiełbaski z grilla :-).

Natomiast widzę niszę, którą chyba miała trasa Zaawansowana wypełnić a czytając inne wypowiedzi chyba nie do końca jej to się udało, tj. widzę miejsce na trasę o bardzo trudnych (ekstremalnych? tak by żaden biegacz nie dał rady) punktach w niedużej ich liczbie i niezadużej odległości ze sporym limitem czasu, tak by weterani, którym już nie chce się tak mocno "napierać", za to wolą bardziej pogłówkować też mieli pole do popisu.
Szczerze - trochę mi się nie chciało grzać przez tych 18 punktów - przecież liczy się nie ilość tylko jakość ;-)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: TJ w Marca 19, 2012, 20:34:49 pm
Sam sobie przeczysz... 
....  My mamy 6PS i mnie to nie drażni [...] a to że się troszkę zboczyło, to już nadmierna buchalteria....
a potem  ;D
.... liczy się nie ilość tylko jakość 

ale masz niewątpliwie rację co do tego, że brawa należą się Organizatorom za odwagę w wynajdywaniu nowych (niekoniecznie bliskich!) lokalizacji. Jak widać po frekwencji - nie przeszkadza to fanom SKPTowych InO. Ta edycja to także bonusik "próbka Borów Tucholskich" dla tych, którzy za miesiac wybiorą się na Harpagana.

 
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: pr0 w Marca 19, 2012, 21:19:51 pm
Szczerze - trochę mi się nie chciało grzać przez tych 18 punktów - przecież liczy się nie ilość tylko jakość ;-)
Obaj wiemy, że na to nasze luzackie podejście mogliśmy sobie pozwolić tylko przez nieobecność naszych wieloletnich konkurentów ze studenckiej ławki ;).

parę lat temu się pode mną na manewrach lód załamał, tak że wpadłem po pas i zaraz wypadłem jak z procy by nie zamarznąć (było siarczyście zimno) - na szczęście mój towarzysz miał w plecaku spodnie na zmianę (to były czasy tras przejściowych a nie pętli)
No teraz mógłbyś liczyć tylko na skarpetki ;)
P.S. Gdzie Ty te laski z avatara poderwałeś? ;)


I mnie dosięgnął pech zgubienia latarki ręcznej - mała czarna z napisem Tank 007, solidna obudowa (w środku żółty akumulatorek). Wypadła z pokrowca w okolicach punktu PK14 na trasie BT2 (prawdopodobnie przy samym punkcie (o ile nie był on stowarzyszony, bo złapaliśmy ich aż 6 ;) ).
Ktokolwiek widział , ktokolwiek wie - będę wdzięczny.

Spojrzę w waszą kartę i sprawdzę, na którym byliście. Przy zbieraniu lampionów zwrócę uwagę. Dwa stowarzysze do PK 14 były przy małych rowach - na N i E od PK, PK był w narożniku właściwej granicy kultur.
Z góry dziękuję.

Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: DrzoDrzo w Marca 19, 2012, 22:08:38 pm
Sam sobie przeczysz...  
Tak krawiec kraje jak mu materiału staje - trasa była ilościowa, to poszliśmy ilościowo, bym miał więcej czasu, punktów byłoby mniej i byłyby trudniejsze (czyli moja wizja Zaawansowanej) to bym podszedł jakościowo. Wydaje mi się, że jasno to zawarłem w poprzednim poście, tak więc zaprzeczam bym sobie przeczył.  :D
Natomiast żeby było jasne - sądzę, że trudno by było zrobić taką Zaawansowaną w tak płaskim i przebieżnym terenie jak Bory Tucholskie.

Obaj wiemy, że na to nasze luzackie podejście mogliśmy sobie pozwolić tylko przez nieobecność naszych wieloletnich konkurentów ze studenckiej ławki
Stefan pewnie "Kontuzję"  ::) złapał...

P.S. Gdzie Ty te laski z avatara poderwałeś? ;)
Nie uwierzysz - czekały na mnie na szczycie wulkanu Batur.  ::)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Fiko21 w Marca 19, 2012, 23:39:50 pm
Ja tam czekam aby zobaczyć mapę BT1 z czystej ciekawości, co prawda na BT2 zabrakło nam trochę czasu, więc nie wierzę, że na BT1 byłoby dużo lepiej, ale wyniki zadziwiają mnie BPK 4 PS 5, na BT1 byłbym na szarym końcu...
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: sachmiel w Marca 20, 2012, 09:02:34 am
DrzoDrzo - na szczęście nie wszyscy są tak dobrzy jak Wy.
Trochę się dziwię, że piszesz iż trasa była banalnie prosta mając 6PS + 66pkt za czas :-)

Nie wiem gdzie tu widzisz ilość a nie jakość?
Wg mnie przebierzność lasu wymuszała dużą ilość pkt, aby nie było łatwych paro kilometrowych przelotów między pkt. Wydaje mi się, że mieliśmy i ilość i jakość. Co rozumiem, przez jakość pkt? Ano fakt, że nie wchodzę od razu na właściwy PK lub stowrzysze są postawione tak iż nie da się ich pomylić z prawidłowym pkt. Ilość stowarzyszy w wynikach pokazuje, że pkt nie były łatwe.

Aż się zastanawiam, czy byliśmy na tym samym rajdzie/imprezie. Jeżeli nie widziałeś poniższych zalewisk które tylko przyczyniły się, że błoto które zalegało na moich butach od miesiąca, zostało bardzo dokładnie wymyte to może faktycznie byłem gdzie indziej  :P
(http://img215.imageshack.us/img215/9516/beztytuu3rn.png) (http://imageshack.us/photo/my-images/215/beztytuu3rn.png/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

Edit
Oczywiście trzeba przyjąć opcję, że zespoły z BT2 przedstawiały dużo niższy poziom niż na BT1 ale ze względu na własne ego przyjmuję, że w dużej mierze na wyniki wpływ miała trasa  ::)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: pr0 w Marca 20, 2012, 10:39:54 am
Jeżeli nie widziałeś poniższych zalewisk które tylko przyczyniły się, że błoto które zalegało na moich butach od miesiąca, zostało bardzo dokładnie wymyte to może faktycznie byłem gdzie indziej  :P
(http://img215.imageshack.us/img215/9516/beztytuu3rn.png) (http://imageshack.us/photo/my-images/215/beztytuu3rn.png/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

Widzieliśmy je - raz po prawej stronie, raz po obu stronach :)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: DrzoDrzo w Marca 20, 2012, 10:49:50 am
DrzoDrzo - na szczęście nie wszyscy są tak dobrzy jak Wy.
Trochę się dziwię, że piszesz iż trasa była banalnie prosta mając 6PS + 66pkt za czas :-)
Przeważnie zajmujemy 10. miejsce i jak już pisałem przeważnie z braku czasu musimy pomijać niektóre punkty, stąd nasze zaskoczenie wynikami i odczucie że trasa była relatywnie prostsza (nigdzie nie napisałem że "banalna"). Gdyby nie wizja że przed nami te kilkanaście PK to do poszczególnych punktów byśmy się bardziej przykładali, a tak braliśmy praktycznie to co nam z kroków wychodziło za pierwszym razem.

Nie wiem gdzie tu widzisz ilość a nie jakość?
Wg mnie przebierzność lasu wymuszała dużą ilość pkt, aby nie było łatwych paro kilometrowych przelotów między pkt. Wydaje mi się, że mieliśmy i ilość i jakość.
Wiem, że trasie Zaawansowanej udało się zrobić trudniejsze punkty.
18PK to dla mnie za dużo.
Ale każdy może mieć własną opinię.

Aż się zastanawiam, czy byliśmy na tym samym rajdzie/imprezie. Jeżeli nie widziałeś poniższych zalewisk które tylko przyczyniły się, że błoto które zalegało na moich butach od miesiąca, zostało bardzo dokładnie wymyte to może faktycznie byłem gdzie indziej  :P
Wystarczyło je obejść :-) myślę, że to było szybsze i przyjemniejsze rozwiązanie.

Oczywiście trzeba przyjąć opcję, że zespoły z BT2 przedstawiały dużo niższy poziom niż na BT1 ale ze względu na własne ego przyjmuję, że w dużej mierze na wyniki wpływ miała trasa  ::)
A ja na podstawie tego że do pracy jeżdżę samochodem, na spacery nie chodzę, ostatni raz w lesie byłem na darżlubie wnioskuję, że trasa była prostsza niż zwykle.  ::)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: zKompasem w Marca 20, 2012, 11:13:18 am
KRÓTKA RELACJA Z T2

Na wstępie dziękuję Organizatorom za, tradycyjnie już, świetną organizację, wspaniałą atmosferę rywalizacji, dobre kiełbaski przy ognisku, ciepłą herbatkę z cytryną, nowe miejsce. Dziękuję również mojemu Koledze Jakubowi Ciupińskiemu, który dał się wyciągnąć w teren. Jeżeli chodzi o Rytel- miejsce startu: droga powrotna bolała i to bardzo, ale przecież nie wszystkie biegi muszą się odbywać w pobliżu Trójmiasta. Niech inni też mają czasami blisko. Ja osobiście uwielbiam bory- mało miejscowości, jeziorka, las i dłuugie przecinki, można cisnąć do przodu, aż miło.
   Teraz o naszej trasie- T2 „Bez przebaczenia”. Faktycznie- patrząc na wyniki- trasa nie wybaczała najmniejszego nawet błędu. Bardzo wysoki poziom zespołów spowodował, że wynik bywał bardzo dobry, miejsce już niekoniecznie. Mieliśmy zaledwie 35 punktów karnych- dwa małe błędy a miejsce zajęliśmy dopiero czternaste! Niekiedy taka ilość punktów karnych wystarczyłaby nawet do zwycięstwa. A część punktów kontrolnych wcale nie była tak łatwo osadzona w terenie. 1- bez problemu, 2- nie byliśmy pewni tego punktu, szliśmy od południowej strony- od pojedynczych zabudowań Wądołów, znaleźliśmy dwa lampiony, w rezultacie wybraliśmy właściwy. 3- oprócz ogniska najłatwiejszy punkt, 4- lampion sprytnie umieszczony kawałek od drogi, 5- no właśnie- tutaj atakując od wschodu można było się nieźle pomoczyć! 6- tutaj spotkaliśmy kilka ekip i lampion tez się znalazł. Potem pocisnęliśmy przeciną do Giełdonu i siódemkę atakowaliśmy od zachodu. Porażka- nie zauważyliśmy w pierwszym momencie właściwego lampionu. Przy tym, który spisaliśmy wprawdzie kompas podpowiadał- zastanówcie się! Ale spieszyło się już nam do pobliskiego ogniska. Wracając zreflektowaliśmy się, ze mamy zaznaczony stowarzysz, poprawiliśmy wpis na karcie, ale 10 punktów karnych już zainkasowaliśmy. 8- szybko, uzupełnienie przede wszystkim płynów, 9- też łatwa, ale ciekawie umiejscowiona nad rowem, przy 10 trochę kręciliśmy się w środku kółka, 11- tam były dwa lampiony, ale maleńki garb pokazywał właściwy punkt, 12- no właśnie! Nasz drugi błąd. Gdy dotarliśmy do 12 było tam dużo osób, ktoś znalazł lampion, zdawało się, że jesteśmy we właściwym miejscu- nad małym stawkiem, metodą tłumu spisaliśmy punkt- niestety to stowarzysz! Teraz wiem, że trzeba było trochę wolniej przeanalizować mapę, teren, może jeszcze raz wrócić do znanych przecinek? Ale człowiek myślał już o 13 i o czasie, który goni. 13- ciekawa lokalizacja, zjechaliśmy ze stromego zbocza, klik przy lamionie i w drogę do bazy!
   Mimo wszystko jestem zadowolony z wyniku. Raz udaje się zająć lepsze miejsce, innym razem nie. Każdy w końcu walczy, stara się, chce wykonać pracę jak najlepiej.  Rajd ma być przede wszystkim dobrą zabawą, cieszę się, że jest nas- lubiących tę bolesną rozrywkę- tak wielu.    Wszystkich zapraszam już teraz na Rajd Kaszubski „zKompasem.pl”, który odbędzie się 19-20 maja w Lęborku. Mam nadzieję, że tam również nie zabraknie dobrej zabawy, zdrowej rywalizacji, świetnej atmosfery i kiełbasy przy ognisku.

Pozdrawiam
Marcin Jank
ZKompasem.pl
T2- Bez przebaczenia
147 minuta startowa
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: litestep w Marca 20, 2012, 11:57:03 am
Wszystkich zapraszam już teraz na Rajd Kaszubski „zKompasem.pl”, który odbędzie się 19-20 maja w Lęborku.
Cytuj
Dozwolone jest używanie własnych map (oprócz mapy dostarczonej przez nas), urządzeń elektronicznych do porozumiewania się na odległość oraz urządzeń elektronicznych służących do określania położenia w terenie.
Takiego czegoś w regulaminie imprezy na orientację jeszcze nie widziałem. Brzmi mało zachęcająco. Jak to się sprawdza w praktyce?
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Funt w Marca 20, 2012, 12:35:39 pm
Zapewne Anonimous wymazali 3 literki z przodu ;)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Łukasz G w Marca 20, 2012, 13:14:37 pm
A ja na podstawie tego że do pracy jeżdżę samochodem, na spacery nie chodzę, ostatni raz w lesie byłem na darżlubie wnioskuję, że trasa była prostsza niż zwykle.  ::)

A czasem po prostu człowiek ma dobry dzień (lub noc), kiedy wszystko wychodzi :) Wtedy każda trasa może stać się łatwa. Ale chyba rzeczywiście poziom uczestników na BT2 był niższy w porównaiu z BT1.

KRÓTKA RELACJA Z T2

Wszystkich zapraszam już teraz na Rajd Kaszubski „zKompasem.pl”, który odbędzie się 19-20 maja w Lęborku. Mam nadzieję, że tam również nie zabraknie dobrej zabawy, zdrowej rywalizacji, świetnej atmosfery i kiełbasy przy ognisku.

Straszna szkoda, że akurat Kaszubska Włóczęga i Rajd Kaszubski w tym samym terminie. Może w przyszłości jakiś kontakt między organizatorami celem uniknięcia wzajemnej konkurencji?
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Agrest w Marca 20, 2012, 13:56:13 pm
TRASA BT2
Ciekawy jestem wrażeń innych uczestników tej trasy :D
Mimo zajęcia miejsca na podium, jestem załamany wynikiem - 5 stowarzyszy wrrrr.
My mamy 6PS i mnie to nie drażni, ja lubię PS-y i one lubią mnie, jest to więc odwzajemniona miłość - dużo lepiej mieć PS-a niż BPK-a po 1h chodzenia w kółko, a to że się troszkę zboczyło, to już nadmierna buchalteria.

Też wrr, też 5 PS (tyle że na trasie E) i też mnie to wykluczyło z podium:) Ale cieszę się jak dziecko bo zostałem pokonany przez własną niedoskonałość w nawigacji a nie przez punkty poukrywane po krzakach...
I tu od razu WIELKIE PODZIEKOWANIA dla budowniczego - trasa świetna, punkty masakryczne i bardzo różnorodne, czego chcieć więcej -  tylko jakoś tak mało 'ekstremalnie' było (patrz niżej).

Aż się zastanawiam czy my na tej samej trasie/imprezie byliśmy, bo nigdy (a pierwsze starty miałem w zeszłym tysiącleciu) nie miałem po NMnO tak czystych butów jak teraz:
(http://img534.imageshack.us/img534/8195/skptbutypo.jpg)
Szliśmy obok wielu bagienek (np. idąc na PK5 wzdłuż kanału), ale żadnego nie musieliśmy zaliczać - kanał między PK16 a PK17 przeszliśmy po przewalonym drzewie.

Ja też się nie spodziewałem trasy E przejść suchą nogą ale jakoś się udało. Jedyne co to aż mi się gęba śmiała jak szukałem punktu na podmokłej łące skacząc przez rowy z wodą i porozwieszane wszędzie pastuchy:)

Natomiast widzę niszę, którą chyba miała trasa Zaawansowana wypełnić a czytając inne wypowiedzi chyba nie do końca jej to się udało, tj. widzę miejsce na trasę o bardzo trudnych (ekstremalnych? tak by żaden biegacz nie dał rady) punktach w niedużej ich liczbie i niezadużej odległości ze sporym limitem czasu, tak by weterani, którym już nie chce się tak mocno "napierać", za to wolą bardziej pogłówkować też mieli pole do popisu.
Szczerze - trochę mi się nie chciało grzać przez tych 18 punktów - przecież liczy się nie ilość tylko jakość ;-)

Tak, to mogłoby być ciekawe, taka odskocznia od tras gdzie kondycja ma większe znaczenie od umiejętności bezbłednej nawigacji. Mi z kolei marzy się trasa ekstremalna gdzie nie ilość punktów stanowi problem ale samo dojście do nich. Mniej punktów, kolejność nieobowiązkowa i takie beznadziejne warianty trasy pomiędzy punktami żeby 50% uczestników darowała sobie skakanie przez rzeczki/brnięcie przez bagno/chaszczowanie/masakrycznie długi azymut czy co tam jeszcze twórca trasy wymyśli. Tak aby wybór wariatu dojścia między punktami miał duże znaczenie. Oczywiście same punkty też nie powinny należeć do łatwych:)

Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Michal w Marca 20, 2012, 17:50:41 pm
Wszystkich zapraszam już teraz na Rajd Kaszubski „zKompasem.pl”

Dozwolone jest używanie własnych map (oprócz mapy dostarczonej przez nas), urządzeń elektronicznych do porozumiewania się na odległość oraz urządzeń elektronicznych służących do określania położenia w terenie.

Takiego czegoś w regulaminie imprezy na orientację jeszcze nie widziałem. Brzmi mało zachęcająco. Jak to się sprawdza w praktyce?

Jak już takie reklamy tu lecą :) to ja zapraszam wszystkich na kolejną edycję Kaszubskiej Włóczęgi - 19 maja Wieżyca

Bez możliwości używania innych map ani urządzeń do określania położenia w terenie (oczywiście poza logerami tylko sledzącymi trasę) :)

Za to z mozliwosćia wyboru jednej z 4 tras pieszych lub trasy rowerowej :)

Szczegóły na www.kaszubskawloczega.pl

Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: TJ w Marca 20, 2012, 18:05:14 pm
ja zapraszam wszystkich na kolejną edycję  Kaszubskiej Włóczęgi - 19 maja Wieżyca
Taka bardzo serdeczna prośba do Organizatorów KW: czy moglibyście zrobić starty szybciej niż 11.00 (tak było w ub. roku)? Toć to połowa dnia! Do Wiezycy jest z Trójmiasta 50km, to godzina jazdy. Więc każdy zdąży na tę 10-tą czy nawet nieco szybciej. Jak myślicie, możliwe?
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Funt w Marca 20, 2012, 18:32:34 pm
Jak już takie reklamy tu lecą :) to ja zapraszam wszystkich na kolejną edycję Kaszubskiej Włóczęgi - 19 maja Wieżyca

Bez możliwości używania innych map ani urządzeń do określania położenia w terenie (oczywiście poza logerami tylko sledzącymi trasę) :)

Za to z mozliwosćia wyboru jednej z 4 tras pieszych lub trasy rowerowej :)

Szczegóły na www.kaszubskawloczega.pl

Pytanie za 100pkt, czy zrobi jakąś wielką różnicę, gdyby KW odbyła się tydzień później? 1) termin nakłada się na Rajd Kaszubski 2) termin nakłada się na uczelniane Regaty we Wdzydzach ( a przecież GDAKK też jest z PG, Rektor również dofinansowuje, więc byłoby extra, gdyby studenci PG nie musieli wybierać, tylko uczestniczyć we wszystkich eventach ) 3) Juwenalia...
Trochę szkoda by było tracić możliwość uczestnictwa w KW, zwłaszcza że dała się poznać jako naprawdę extra impreza :(
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Czajek w Marca 20, 2012, 19:29:28 pm
Podziękowania dla organizatorów, było klawo.
Co do terminu KW to w tym terminie jest jeszcze navigatoria :)

pzdr
czajek
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: trasa TZ w Marca 20, 2012, 20:01:10 pm
Trasa Z 1 miejsce.
Zawody zaliczam do udanych heh zajęte miejsce mówi samo za siebie :) Fakt blisko do domu było z czego cieszyłem się najbardziej ;) Co do trasy, to bardzo trafnie była zrobiona. Prze różniste dołki, górki, bagno przy PK 13 było mega heh. Trochę zajęło nam przebicie się do PK 14 ale jakoś obyło się bez większych problemów :) Pyszne kiełbaski, herbatka, drożdżówka normalnie miodzio  ;) Wielkie dzięki dla Orgów i dla moich towarzyszy  :)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Funt w Marca 20, 2012, 20:42:31 pm
Trasa Z 1 miejsce.
Zawody zaliczam do udanych heh zajęte miejsce mówi samo za siebie :) Fakt blisko do domu było z czego cieszyłem się najbardziej ;) Co do trasy, to bardzo trafnie była zrobiona. Prze różniste dołki, górki, bagno przy PK 13 było mega heh. Trochę zajęło nam przebicie się do PK 14 ale jakoś obyło się bez większych problemów :) Pyszne kiełbaski, herbatka, drożdżówka normalnie miodzio  ;) Wielkie dzięki dla Orgów i dla moich towarzyszy  :)

Macie tracka? Albo szerszy opis "podrózy" zapodaj jako wzór dla nas "zza Waszych pleców" :D Jestem mega ciekawy, bo powiem szczerze, że na prawdę nieźle zaiwaniałem (choć nazbyt zachowawczo w paru momentach ) a i tak limit spóźnień prawie do końca wykorzystałem. No i jak to jest ganiać we trzech? Zazwyczaj ile głów, tyle koncepcji...
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: TJ w Marca 20, 2012, 20:53:28 pm
jak to jest ganiać we trzech? Zazwyczaj ile głów, tyle koncepcji...
Jak równorzednie nawigują to bardzo przyspiesza namierzanie poprawnego PK. Zwróć uwagę, co napisał Jarek B. (Orientus) parę stron wcześniej - więcej czasu na E zajęło mu weryfikowanie znalezionych punktów, niż przemierzanie odległości między nimi. Ale tez jestem ciekaw tracka debeściaków z Z. (widziałem mapę, chylę czoła!)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: trasa TZ w Marca 20, 2012, 21:08:53 pm

Macie tracka? Albo szerszy opis "podrózy" zapodaj jako wzór dla nas "zza Waszych pleców" :D Jestem mega ciekawy, bo powiem szczerze, że na prawdę nieźle zaiwaniałem (choć nazbyt zachowawczo w paru momentach ) a i tak limit spóźnień prawie do końca wykorzystałem. No i jak to jest ganiać we trzech? Zazwyczaj ile głów, tyle koncepcji...
[/quote]

Hmm no wiesz trochę już chodzimy na marsze na mapach kombinowanych, niekombinowanych, kolorowych, czarno- białych itd, itp. Przede wszystkim są to marsze z Cyklu PBT (Puchar Borów Tucholskich) azymutowanie nie sprawiło nam większych problemów :) trochę się biegało ale też nie ciągle. Tym bardziej że rano zaliczyliśmy pierwszy marsz właśnie z cyklu PBT :) wyznaczyliśmy azymut, odległość i przed siebie  :) obejrzeliśmy teren dokładnie szybka decyzja i szliśmy dalej  :)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: MaciejS w Marca 20, 2012, 21:55:51 pm
Jestem zdziwiony, że jest taka rozbieżność w wynikach między BT1 a BT2,
bo wg nas trasa BT2 była prostsza niż zwykle, przecinki jak autostrady wystarczyło tylko liczyć kroki i spisywać lampiony - w takim razie nie wiemy co mogło być jeszcze prostszego w BT1.

Mam na to swoją teorię, ale muszę poczekać aby na spokojnie obejrzeć wzorcówkę. Trasa BT1 współdzieliła punkty z innymi trasami (np E).
Trasa E miała odwrotny kierunek nachodzenia na punkty. I stowarzysze były wysunięte od kierunku nachodzenia E. Jak szliśmy na BT1 na punkt, to kilka razy miałem sytuację że pierwszy lampion jaki widziałem to był ten właściwy. Ale za to w oddali widziałem kilka kolejnych. Może dlatego dużo więcej PS-ów było łapanych na BT2.

Na pytanie ile punktów BT1 współdzieliła na tej zasadzie nie znam odpowiedzi.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: anpi w Marca 20, 2012, 22:28:41 pm
Różnica między BT1 i BT2 musi tkwić w czymś więcej niż tylko w łatwości najścia na poprawny a nie stowarzyszony punkt.  Jesli tak byłoby to różnica byłaby w ilości punktów stpwarzyszonych.   Tymczasem jest zasadnicza różnica w iloći zaliczony PK i w przekroczeniach czasu.   Te trasy trzeba chyba uznać za nieporównywalne ?   O ile pamiętam to była też różnica w zapisach miejsca chyba wcześniej skończyły się na BT2.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: TJ w Marca 20, 2012, 23:06:10 pm
Jak szliśmy na BT1 na punkt, to kilka razy miałem sytuację że pierwszy lampion jaki widziałem to był ten właściwy. Ale za to w oddali widziałem kilka kolejnych. Może dlatego dużo więcej PS-ów było łapanych na BT2.
Wychodzi z tego że uczestnicy BT2 łapali co leci? Ej Macku... Ty też nie brałeś pierwszego z brzegu... Poczekajmy na wzorcówkę. A na przyszłość - zapisz się na BT2 to bedzie najlepsze porównanie ;)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Bodzio w Marca 20, 2012, 23:51:28 pm
Mnie też interesuje info, gdzie łyknęliśmy PS - 39 min startowa T1, a jakby można mapkę trasy w wersji elektronicznej to już by była w ogóle pełnia szczęścia.
pozdrowienia dla organizatorów
przyłączam się do podziękowań Staśka

A jednak PK4 OK - złapaliście się na PK7. Jeśli mam dobrze opisane kody - zdjęliście PS będący na górce (PD-Zach), podczas gdy PK był w niecce.

Pozdrawiam
Maciek
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Paweł w Marca 21, 2012, 00:09:28 am
Odnośnie trasy E to było to nowe doświadczenie. Zrobienie trudnej trasy w takiej okolicy wymagało sporo zmian na mapie. Tu najmocniej przepraszam za zbyt krótki limit czasu. Nie mam doświadczenia z tak zmodyfikowanymi mapami na tak płaskim i miejscami łatwo przebieżnym terenie. Oryginalnie trasa miała przebiegać przez okolice bagienne na północnym wschodzie ale w końcowym etapie przygotowań musiałem nieco zmodyfikować trasę (Lasy Państwowe). Odnośnie PK24 to był to jedyny punkt którego nie odwiedziłem i ciężko jest mi cokolwiek na jego temat powiedzieć.

Odnośnie PK 11 (PK13 z BT1) na rogu brzozowego zagajnika to na Ekstremalnej był to punkt trochę z przymusu - wspomniane zmiany w przebiegu trasy.

Odnośnie braku miejsc na karcie to trochę się zgapiłem, ale mam nadzieję, ze jakoś sobie z tym poradziliście.

Jeżeli ktoś ma jakieś uwagi odnośnie trasy E to zachęcam do mailowania (forum lub strona skpt->zarząd poprzedniej kadencji->gdzieś tam jestem), bo inaczej nie dowiem się o pewnych błędach.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Michal w Marca 21, 2012, 10:36:52 am
ja zapraszam wszystkich na kolejną edycję  Kaszubskiej Włóczęgi - 19 maja Wieżyca
Taka bardzo serdeczna prośba do Organizatorów KW: czy moglibyście zrobić starty szybciej niż 11.00 (tak było w ub. roku)? Toć to połowa dnia! Do Wiezycy jest z Trójmiasta 50km, to godzina jazdy. Więc każdy zdąży na tę 10-tą czy nawet nieco szybciej. Jak myślicie, możliwe?

Tak start napewno bedzie znacznie wczesniej niz o 11-tej. Rok temu bylismy uzaleznieni od komunikacji publicznej (SKM). Do wyboru mielismy dwie skm-ki albo taką ktora wyjeżdzała z Gdańska o 7-mej rano co oznaczalo ze wszystkie osoby z Gdanska ktore do skm musialby dojezdzac autobusem musialby wychodzic z domu okolo 6-tej rano - co uznalismy ze moglo by byc dla uczestnikow troche nie fajne. Zas kolejna SKM jechala na tyle pozno ze przyjezdzala do Bozegopola ok 11-tej. Stad byla taka godzina startu.

W tym roku nie bazujemy na komunikacji publicznej wiec tego problemu nie bedzie.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Michal w Marca 21, 2012, 10:49:11 am
Jak już takie reklamy tu lecą :) to ja zapraszam wszystkich na kolejną edycję Kaszubskiej Włóczęgi - 19 maja Wieżyca

Bez możliwości używania innych map ani urządzeń do określania położenia w terenie (oczywiście poza logerami tylko sledzącymi trasę) :)

Za to z mozliwosćia wyboru jednej z 4 tras pieszych lub trasy rowerowej :)

Szczegóły na www.kaszubskawloczega.pl

Pytanie za 100pkt, czy zrobi jakąś wielką różnicę, gdyby KW odbyła się tydzień później? 1) termin nakłada się na Rajd Kaszubski 2) termin nakłada się na uczelniane Regaty we Wdzydzach ( a przecież GDAKK też jest z PG, Rektor również dofinansowuje, więc byłoby extra, gdyby studenci PG nie musieli wybierać, tylko uczestniczyć we wszystkich eventach ) 3) Juwenalia...
Trochę szkoda by było tracić możliwość uczestnictwa w KW, zwłaszcza że dała się poznać jako naprawdę extra impreza :(

Niestety zalujemy, ale nie mamy mozliwosci takiego przesuniecia. Dwa tygodnie pozniej mamy w klubie rownie duza co roczna impreze - Urodziny Klubu. A czesc osob organizujacych KW jest rowniez zwiazana z organizacja Urodzin i potrzebuja weekendu pomiedzy tymi imprezami na dogranie spraw zwiazanych z druga impreza.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Funt w Marca 21, 2012, 11:16:03 am
No szkoda, w takim razie oby "same time, next year"  :(
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: barlak w Marca 21, 2012, 15:38:15 pm
Czy PK z odciskiem perforatora ale bez spisanego kodu z lampiona liczy się jako BPK czy jako OP?
Myślałem, że jeśli perforator się zgadza, jest to OP. Do kogo jeszcze można wysłać prośbę o weryfikację konkretnej karty?
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Saiph w Marca 21, 2012, 16:32:23 pm
To i ja się podzielę swoim śladem z trasy E http://pl.wikiloc.com/wikiloc/view.do?id=2614450
Przy okazji polecam stronę http://www.bing.com/maps/ - mają świetnej jakości zdjęcia lotnicze w okolicach Rytla (trzeba przełączyć w tryb Aerial).

O swoim przejściu mogę powiedzieć tyle, że do ogniska szło mi nie najgorzej (złapałem 1 PS), natomiast po ognisku we znaki dało się zmęczenie i dogorywająca czołówka, przez co w dalszej części zgarnąłem kolejnych 5 PS. W zasadzie problemy pojawiały się zawsze tam, gdzie stwierdzałem, że nie chce mi się liczyć kroków, bo przecież można się zorientować po zakrętach, skrzyżowaniach czy po rzeźbie. Ale nie dało się, zwłaszcza że rzeźba niewybitna, a skrzyżowań w terenie znacznie więcej, niż na mapie :P Moja nauczka z tego marszu - zawsze liczyć kroki.
Poza tym bez biegania się nie obyło. Gdybym nie stracił tyle czasu na PK6, PK12, PK14, PK16, PK22 i PK24, to może dałoby się trasę przejść bez wchodzenia w limit spóźnień, a tak, pomimo podbiegania, przyszedłem 63 minuty po czasie, przebywszy 45 km.
W każdym razie przyszedłem cały szczęśliwy i już wiem, że na stałe zagoszczę na E :D
Dziękuję organizatorom za świetną imprezę. Budowniczy wykrzesał z tego terenu kilka całkiem podchwytliwych miejsc, szczególnie spodobały mi się PK11 i PK18. Bez wycinania drożni ciężko byłoby osiągnąć odpowiedni poziom trudności. Niemniej przyznaję, że ekstremalność tej trasy polegała bardziej na odległości i liczbie punktów, niż na trudności dojścia do nich. Przepraw przez strumienie ani bagien nie uświadczyłem, co najwyżej wilgotne łąki przy PK11 i PK15 oraz mokrawe przejście z PK18 na PK19.

PS. Kiedy możemy się spodziewać uaktualnionych wyników na stronie?
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Paweł w Marca 21, 2012, 16:56:18 pm
Czy PK z odciskiem perforatora ale bez spisanego kodu z lampionu liczy się jako BPK czy jako OP?
Myślałem, że jeśli perforator się zgadza, jest to OP. Do kogo jeszcze można wysłać prośbę o weryfikację konkretnej karty?

Liczy się jako opis. Regulamin PTTK chyba nawet uznaje to jako wystarczające potwierdzenie PK, ale u nas powtarzają się wzory preforatorów. A pytania ślij do organizatorów (marsze@...).

...szczególnie spodobały mi się PK11 i PK18...

Kolejny miłośnik młodników ;)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: MaciejS w Marca 21, 2012, 18:06:15 pm
Jak szliśmy na BT1 na punkt, to kilka razy miałem sytuację że pierwszy lampion jaki widziałem to był ten właściwy. Ale za to w oddali widziałem kilka kolejnych. Może dlatego dużo więcej PS-ów było łapanych na BT2.
Wychodzi z tego że uczestnicy BT2 łapali co leci? Ej Macku... Ty też nie brałeś pierwszego z brzegu... Poczekajmy na wzorcówkę. A na przyszłość - zapisz się na BT2 to bedzie najlepsze porównanie ;)
Ależ skąd, miałem na myśli, że jeśli się namierzam z optymalnego miejsca na punkt, i po drodze nie ma powieszonego żadnego PS'a, to nie ma pokusy aby podbić takiego PS'a wcześniej jako PK - najbliższy lampion od optymalnego miejsca namierzania to właściwy PK. Możliwe że na trasie BT2 po optymalnych drogach do PK były jednak PS'y, co stanowiło pokusę i skutkowało większą % PS-owością w wynikach.

Generalnie w tak płaskim i przebieżnym terenie konsekwentna metoda kroki + azymut była zabójczo skuteczna jeśli chodzi o omijanie PS-ów. Jedyny PS jaki złapałem to efekt otoczenia go młodnikiem tam gęstym że nieprzebieżnym od punktu nachodzenia... no i liczenie kroków poszło w las ;)

Żadnych tras się nie da porównać, bo elementem wyników tras jest również średni poziom doświadczenia i ilość biegaczy wśród uczestników zapisanych na daną trasę. Przy 30-stu zespołach na trasach BT1/BT2 pewnie nie rozłożyło się to losowo po równo. Np. uważam że trasa Historyczna ma zawsze zawyżone wyniki, bo trafiają na nią często osoby które nie zmieściły się na trasach T.

Przemyślenia inne:

1) Prawdopodobnie w kolejnej edycji można się zastanowić nad zwiększeniem ilości tras T do czterech, i rozparcelowaniem trasy historycznej w postaci kawałków mapy historycznych dla tras Z,BT,E.

2) Ciekawostka - mapa Historyczna była sprzed 72 lat (1940), a pozostałe mapy sprzed... 47 lat (1965) - w sumie niewielka różnica, nie?

3) Fakt że w końcu były luzy na listach zapisów pokazuje że chyba można zwiększyć listy rezerwowe dla każdej z tras (albo podnieść limity o +5 zespołów, zakładając że część się wykruszy)

4) Jeśli znowu będzie problem z dużą odległością ogniska od bazy to chyba trzeba będzie trasę Z wytyczyć bez ogniska - ciekawe na ile ma to znaczenie dla uczestników - ja bym się pewnie zastanawiał czy jechać > 100km od domu na krótką trasę 14km bez ogniska, które pełni jednak rolę społeczno-kulturalną

5) Ciekawe czy byliby chętni na dwie (ale krótkie) trasy Z - ta chyba się najszybciej zapełniła

6) Marzy mi się aby na trasach Z/E/BT większość punktów miała kółka "zoomy" w skali 1:10000 z dokładnym terenem i PS-y co 20 metrów a nie 50 metrów jak na mapie 1:25000. Przynajmniej byłby to ciekawy eksperyment - były kiedyś takie mapy na nocnym Spirosie i było super! Po wielu godzinach marszu mózg coraz ciężej przełącza się między skalami mapy i o pomyłkę nietrudno.

... no ale to tematy na dyskusję Komisji InO SKPT :)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Kopi w Marca 21, 2012, 19:03:12 pm
Znaleziono LATARKĘ (mała, diodowa, w kolorze starego złota z czarną gumową obudową i smyczą) na PK 6 z T2. Do odbioru teraz w Gdyni (kontakt: kopi@nets.pl) lub w siedzibie SKPT w Gdańsku (ale dopiero od przyszłego tygodnia).
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Paweł w Marca 21, 2012, 19:07:49 pm
Żadnych tras się nie da porównać, bo elementem wyników tras jest również średni poziom doświadczenia i ilość biegaczy wśród uczestników zapisanych na daną trasę. Przy 30-stu zespołach na trasach BT1/BT2 pewnie nie rozłożyło się to losowo po równo. Np. uważam że trasa Historyczna ma zawsze zawyżone wyniki, bo trafiają na nią często osoby które nie zmieściły się na trasach T.

Tras nie da się porównywać. I nie da się też zrobić tras o tym samym poziomie trudności na innych punktach i przez dwie osoby.
A Historyczna była głównie ze względu na specyfikę terenu i braki kadrowe w dniu imprezy wśród budowniczych. Czy będzie w następnych edycjach? Tego nie wiem.

2) Ciekawostka - mapa Historyczna była sprzed 72 lat (1940), a pozostałe mapy sprzed... 47 lat (1965) - w sumie niewielka różnica, nie?

Wojskowy Instytut Geograficzny, Warszawa 1937 r. czyżby ten Messtischblatter to jakiś plagiat? ;)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Lucyna P. w Marca 21, 2012, 20:27:38 pm
Czy PK z odciskiem perforatora ale bez spisanego kodu z lampiona liczy się jako BPK czy jako OP?
Myślałem, że jeśli perforator się zgadza, jest to OP. Do kogo jeszcze można wysłać prośbę o weryfikację konkretnej karty?

BPK.

Jeśli nie ma perforatora lub kodu, to jest to BPK.
Zły opis (OP) jest wtedy, gdy brakuje numeru porządkowego punktu.

Niech się jeszcze Sędzia Główny wypowie, ale z tego, co pamiętam - tak to liczyliśmy.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Szymon w Marca 21, 2012, 22:06:17 pm
Czy PK z odciskiem perforatora ale bez spisanego kodu z lampiona liczy się jako BPK czy jako OP?
Myślałem, że jeśli perforator się zgadza, jest to OP. Do kogo jeszcze można wysłać prośbę o weryfikację konkretnej karty?
Brak kodu był traktowany jako BPK, podobnie jak brak perforatora lub koloru. Jak napisał Paweł, wzory perforatorów się powtarzają, czasem w obrębie wzorcówki jednej trasy.
Zaktualizowane wyniki powinny pojawić się do końca tygodnia, ale rewolucji nie będzie:)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Michal w Marca 22, 2012, 00:44:04 am
rozparcelowaniem trasy historycznej w postaci kawałków mapy historycznych dla tras Z,BT,E.

Nie, nie psuj Z-tki :) Pełna mapa, bez jakiś udziwnień i kombinacji z wyciętymi czy zamienionymi kawałkami mapy (jako to bywa np. na imprezach PBT) to właśnie jedna z tych rzeczy która powoduje że Manewry są takie fajne :)

Z wytyczyć bez ogniska - ciekawe na ile ma to znaczenie dla uczestników

Ognisko w środku trasy to kolejny ważny element który bardzo uatrakcyjnia imprezę. Trasa bez ogniska to by nie było to samo.

Ciekawe czy byliby chętni na dwie (ale krótkie) trasy Z - ta chyba się najszybciej zapełniła

Myślę ze jak najbardziej tak. Ta trasa jest równie popularna co trasy T i ma stałe grono fanów (większe od liczby miejsc)

Marzy mi się aby na trasach Z/E/BT większość punktów miała kółka "zoomy" w skali 1:10000 z dokładnym terenem i PS-y co 20 metrów a nie 50 metrów jak na mapie 1:25000.

Znowu psujesz :)

Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: eMGieBe w Marca 22, 2012, 10:46:52 am
Brak kodu był traktowany jako BPK, podobnie jak brak perforatora lub koloru. Jak napisał Paweł, wzory perforatorów się powtarzają, czasem w obrębie wzorcówki jednej trasy.

Słuchajcie, przy okazji tego wątku mam jedną wątpliwość/pytanie:

Gdy szliśmy na Darżlubie w ubiegłym roku, na trasie MT było 12 PK. Przy PK 10 zorientowaliśmy się, że na ostatnie 2 PK nie starczy nam czasu, więc poszliśmy prosto do bazy. Zostawiliśmy dwa puste pola, oddaliśmy kartę i dostaliśmy, tak jak się spodziewaliśmy - 2 x 90 punktów karnych, za brak potwierdzenia ostatnich dwóch punktów.

Ostatnio jednak przejrzałem regulamin i znalazłem taki zapis:

IV. Zasady potwierdzania punktów kontrolnych na karcie startowej
7. W przypadku stwierdzenia, że w miejscu zaznaczonym na mapie przez Organizatora nie ma ustawionego punktu kontrolnego, dokonuje się zapisu BPK (brak punktu kontrolnego), dodając numer PK. Jeżeli uczestnik lub zespół skorzystał z możliwości potwierdzenia punktu kontrolnego zapisem BPK, a Organizator stwierdził właściwe ustawienie PK, to zapis taki traktowany jest jako potwierdzenie punktu mylnego (PM).


No i teraz się zastanawiam. Chciałem być fair - nie doszedłem do punktów, to nic nie wpisywałem. Gdybym jednak miał się trzymać regulaminu, to mógłbym po prostu "na pałę" wpisać PK11/BPK oraz PK12/BPK. Czy "organizator stwierdziłby (swoją drogą - "kiedy?", po wycieczce szkoleniowej?), że punkty tam były, więc uznałby nasze BPK jako potwierdzenie PM" i przyznał 2 x 30 punktów karnych?
Teoretycznie, jest to zgodne z regulaminem, a różnica między 180 a 60 pk jest spora... tylko to by było nie fair... Czy były już takie przypadki w przeszłości i jak były one interpretowane?

Pozdrawiam!
MG
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: hipul w Marca 22, 2012, 11:03:50 am
a różnica między 180 a 60 pk jest spora... tylko to by było nie fair... Czy były już takie przypadki w przeszłości i jak były one interpretowane?
Za błędny wpis BPK dostaniesz 30p za PM + 90 za BPK.
Nie 60 więc kosztować Cię to będzie w przypadku o którym piszesz ale 60+180.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: eMGieBe w Marca 22, 2012, 11:10:05 am
Za błędny wpis BPK dostaniesz 30p za PM + 90 za BPK.
Nie 60 więc kosztować Cię to będzie w przypadku o którym piszesz ale 60+180.
Czyli, jeśli dobrze rozumiem, PM = PM+BPK? Inaczej pisząc... jak na trasie zgarniam rzeczywisty PM to jest to 30 czy 120 pk? Czy tylko w przypadku BPK jest to "BPK + bonusowo 30 pukntów za PM"? :)

Tak czy inaczej, zaczynam podejrzewać, że źle zinterpretowałem regulamin... i "nawet zgodnie z regulaminem jest fair"... a może nawet "WŁAŚNIE zgodnie z regulaminem, jest fair"! ;)

Pozdrawiam!
MG
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Michal w Marca 22, 2012, 11:14:55 am
uznałby nasze BPK jako potwierdzenie PM" i przyznał 2 x 30 punktów karnych?

Punkt Mylny nie jest punktem trasy wiec spisujac go (w Twoim przypadku piszac BPK) jako ostatnie potwierdzenie danego punktu nie masz tym samym wlasciwego punktu trasy (ani PK ani PS). Wiec dostajesz 90 pkt za brak PK lub PS oraz + 30 pkt dodatkowo za to ze spisales Punkt Mylny, czyli w sumie 120.

Za niespisanie niczego masz tylko 90. Wiec spisujac cokolwiek na pale ryzykujesz dodatkowe 30 pkt.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: hipul w Marca 22, 2012, 11:18:39 am
Najlepiej wyjaśnię to na kilku przykładach :-):

Dajmy na to punkt 9.
1*. wpisujesz 9 BPK i nic więcej - 30+90
2. wpisujesz 9 BPK a potem znajdujesz właściwy - 30 (PM nie można przebić!)
3. wpisujesz 9 BPK a potem znajdujesz PS - 30+25 (j.w.)

* - to samo tyczy się w ogóle punktu mylnego (niekoniecznie wpisu BPK).

Z tego wynika, że jeśli zgarniesz jakiś istniejący punkt i okaże on się PM to dostaniesz 30p za PM + 90 za brak punktu właściwego no bo przecież tego właściwego też nie odnalazłeś
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: hipul w Marca 22, 2012, 11:27:33 am
Punkt Mylny nie jest punktem trasy wiec spisujac go (w Twoim przypadku piszac BPK) jako ostatnie potwierdzenie danego punktu nie masz tym samym wlasciwego punktu trasy (ani PK ani PS). Wiec dostajesz 90 pkt za brak PK lub PS oraz + 30 pkt dodatkowo za to ze spisales Punkt Mylny, czyli w sumie 120.
Tego akurat nie jestem pewny.
Sytuacja taka:
znajduję dobry punkt. Potem "poprawiam" go na bpk.

I teraz jak to będzie:
a) samo 30 za PM, punkt właściwy został przecież znaleziony
b) 30 + 90

Hm, ja bym obstawiał jednak opcję a).
Ale głowy za to uciąć bym sobie nie dał. Ktoś da sobie uciąć głowę za którąś z tych opcji? :-)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: eMGieBe w Marca 22, 2012, 11:36:46 am
2. wpisujesz 9 BPK a potem znajdujesz właściwy - 30 (PM nie można przebić!)
3. wpisujesz 9 BPK a potem znajdujesz PS - 30+25 (j.w.)
Mam wrażenie, że do powyższych zapisów trzeba dopisać jeszcze +10 za zmianę punktu (ZM)... Bo nawet jeśli 30 pk za PM się nie kasuje, to 10 pk należy przyznać za ZM?... Chyba... ;)

Ach te przepisy... ;)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: hipul w Marca 22, 2012, 11:39:46 am
Zmiana chyba nie. PM, jak napisałem wyżej nie można przebić. On zostawia swój ślad na Twojej karcie niezależnie od przebitek.

Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Michal w Marca 22, 2012, 17:52:01 pm
Punkt Mylny nie jest punktem trasy wiec spisujac go (w Twoim przypadku piszac BPK) jako ostatnie potwierdzenie danego punktu nie masz tym samym wlasciwego punktu trasy (ani PK ani PS). Wiec dostajesz 90 pkt za brak PK lub PS oraz + 30 pkt dodatkowo za to ze spisales Punkt Mylny, czyli w sumie 120.
Tego akurat nie jestem pewny.
Sytuacja taka:
znajduję dobry punkt. Potem "poprawiam" go na bpk.

I teraz jak to będzie:
a) samo 30 za PM, punkt właściwy został przecież znaleziony
b) 30 + 90

Hm, ja bym obstawiał jednak opcję a).
Ale głowy za to uciąć bym sobie nie dał. Ktoś da sobie uciąć głowę za którąś z tych opcji? :-)

Znaczy nie wiem jak takie cos byloby zinterpretowane na Manewrach, bo tu chyba obowiazuje zasada o ktorej pisales, ze jesli przebijesz dobry punkt na mylny to dostajesz tylko 30 pkt. Wiec teoretycznie chyba powinno byc 30 pkt.

Natomiast z tego co sie orientuje to u nas na imprezach (KW) jest to chyba interpretowane inaczej (byc moze tez reglaminy sie roznia jakimis szczegolami w tej kwesti). Jesli sie nie myle to liczy sie ostatnie potwierdzenie plus ilosc zmian czyli w sytuacji o ktorej piszesz (zmiana dobrego PK na Mylny) bylo by 30(za PM)+90(za brak wlasciwego)+10(za zmiane). Natomiast gdybys zmienil w druga strone (PM na PK) to dostalbys tylko 10 pkt.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Hubert w Marca 22, 2012, 19:03:31 pm
...
Znaczy nie wiem jak takie cos byloby zinterpretowane na Manewrach,..

U nas w SKPTowie też tak było parę lat temu, (tak jak Michal pisze) aż w końcu kolega Tomek popytał gdzie trzeba chyba nawet KInO PTTK i z "samej  góry" szły tłumaczenia.

Musielibyście poczytać na naszym forum wątki naszych InO, od Manewrów 2009 w Rumi (Władca Lampionu) od tego czasu mamy taką interpretację regulaminu.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: MaciejS w Marca 22, 2012, 19:20:05 pm
Tak jak pisał Hubert - mamy opracowaną tabelę na dwie strony uwzględniającą chyba wszystkie możliwe kombinacje poprawek wpisów, skonsultowaną i zaakceptowaną przez krajową komisję InO PTTK.

W skrócie: PM nie można poprawić, ani zmienić, bo to niej jest punkt z tras. Stąd również nie może on zepsuć dobrego lub w miarę dobrego (PS) potwierdzenia danego PK. PM to taka niezmywalna plama na karcie, płatna 30 pk za sztukę. Można powiedzieć że najpierw się patrzy na kod z lampionu, i jeśli należy on do wzorcówki danej trasy, to się sprawdza deklarowany numer PK, i dopiero potem ocenia jako PK, PS lub.. PM jeśli np. przekroczono MOS :)

Zmiany potwierdzenia są "płatne" 10 pk tylko jeśli zmieniasz PK na PS lub odwrotnie.

Tak samo potwierdzenie PM nie jest oceniane pod kątem ZK (zmiany kolejności potwierdzeń), jeśli ktoś np. znalazł PK 5, potem złapał PM deklarując że to PK 4.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Piotrek Łudzik w Marca 22, 2012, 19:45:09 pm
Bardzo fajna impreza. Jestem zadowolony, że zdecydowałem się na start :) Brawo dla organizatorów!

Dołączam przy okazji nasz ślad z trasy T1: http://pl.wikiloc.com/wikiloc/view.do?id=2625647 (http://pl.wikiloc.com/wikiloc/view.do?id=2625647). Złapaliśmy PS na PK4 - wiedzieliśmy, że to PS, ale nie rzucił nam się w oczy ten prawidłowy PK i jakoś poszło :D Jaja wyszły nam także przed PK5. Zupełnie straciliśmy wtedy orientację, ale poczuliśmy asfalt i nawigacja przestała mieć dla nas znaczenie, bo chcieliśmy pobić rekord prędkości :D
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Koper w Marca 23, 2012, 11:52:42 am
Po tracku widać od razu gdzie są w lesie przecinki;-)

Korzystajac z okazji w imieniu Magdy Matczak zapraszam na relację z trasy:
http://orientuj.pl/manewry-2012-czyli-magda-i-staski-na-dzikim-zachodzie (http://orientuj.pl/manewry-2012-czyli-magda-i-staski-na-dzikim-zachodzie)

Tak jak i na ostatnim Darżlubie - jeżeli ktoś chce podzielić się relacją ze swojej trasy chętnie udostępnię powierzchnię:)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: sachmiel w Marca 26, 2012, 19:22:24 pm
Kiedy można się spodziewać umieszczenia wzorcówki na stronie.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Zbyś w Marca 26, 2012, 22:17:19 pm
A ja chciałem podziękować organizatorom za pomysł z koszulkami. Liczę na następne na Darżlubie.
I jeszcze gratulacje dla pomysłodawcy nazw funkcji organizatorów w klimacie Dzikiego Zachodu.
Wódz, Telegrafista  bombowe, a nazwanie szefowej od  sponsoringu "Rabuś dyliżansów" to już super, super pomysł. ;D
 
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Trebuh w Marca 27, 2012, 12:00:13 pm
Kiedy można się spodziewać umieszczenia wzorcówki na stronie.

Jak pojawi się jakieś info o marszu wdzięczności :P
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Saiph w Marca 27, 2012, 13:04:03 pm
Zaktualizowane wyniki powinny pojawić się do końca tygodnia, ale rewolucji nie będzie:)
A jednak! Skok z 11. na 7. to może jeszcze nie rewolucja, ale cieszy bardzo :D
Dzięki za umieszczenie wyników. Teraz do szczęścia trzeba mi tylko wzorcówki :)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Mateusz w Marca 27, 2012, 22:12:09 pm
wzorcówka (http://www.skpt.gdansk.pl/manewry/2012/docs/mapy/wzorcowka.pdf)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: eMGieBe w Marca 27, 2012, 22:29:21 pm
wzorcówka (http://www.skpt.gdansk.pl/manewry/2012/docs/mapy/wzorcowka.pdf)
Wydaje mi się, że PK1 na trasie MT to był "UL". Na wzorcówce jest "ZA".
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: roman_jaloza w Marca 27, 2012, 23:34:18 pm
UL był punktem dowieszonym w trakcie imprezy.
UL oraz ZA były traktowane jako poprawne.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: zidek w Marca 28, 2012, 00:49:42 am
W porównaniu do wstępnych wyników trochę się zmieniło. U niektórych BPK został zamieniony na OP, ale nie u wszystkich. Dlaczego?
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: wop w Marca 28, 2012, 09:22:58 am
w temacie BPKów - gdzie się na wzorcówce podział PK5 z Trasy Historycznej?, bo mój starczy wzrok jakoś nie może go tam wypatrzeć?
(w terenie też jakoś go specjalnie nie było widać, no ale tam to ciemno było i mapa jakaś taka niewyraźna  :D )

Na marginesie - uprasza się o nie rezygnowanie z TH! Zwłaszcza że mamy taki bogaty zasób świetnych map przedwojennych. Może dobrą opcją jest właśnie rotacja z trasą turystyczną tudzież zamiennnie z innymi dziwnymi mapama a'la niedawna Trasa Retro?

pozdro/Wojtek
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Paweł O w Marca 28, 2012, 12:13:08 pm
Dotyczy BT2: na wzorcówce brakuje jednego PS dla PK13: był dowieszony w dniu imprezy na SE od PK, na sąsiedniej formie terenu, dla Państwa, którym przyjdzie ochota obchodzić bagienko na skrzyżowaniu przecinek dołem. Imię jego było A2 bodajże.

Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: hipul w Marca 28, 2012, 12:17:42 pm
UL był punktem dowieszonym w trakcie imprezy.
Cześć,
co to dokładnie oznacza? Był dowieszony gdy już ludzie byli na trasie?
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Hubert w Marca 28, 2012, 15:33:54 pm
Cześć,
co to dokładnie oznacza? Był dowieszony gdy już ludzie byli na trasie?


Najpierw
Wydaje mi się, że PK1 na trasie MT to był "UL". Na wzorcówce jest "ZA".
potem
UL był punktem dowieszonym w trakcie imprezy.
UL oraz ZA były traktowane jako poprawne.

wnioskuję że tak i wynika to z tego że:
1.ktoś zerwał lampion, a potem ekipa dowiesiła inny
lub
2. Błędnie powieszono ten z kodem ZA, a potem to poprawiono zamieniając na UL

Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Samotny Wilk w Marca 28, 2012, 20:37:36 pm
1.ktoś zerwał lampion, a potem ekipa dowiesiła inny

Z tego co tam słyszało się, to jakiś autochton to zrobił. Zero zdziwienia z mojej strony, jakiś pijak jakieś zamieszanie na trasie robił, zgłoszenia na policje, zaczepki, nie wybredne teksty pod naszym adresem w sklepie, Rytel się popisał. Oby więcej nie było tam InO SKPT. Na Harpaganie komuś tam niby samochód ukradli >:(
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Batman w Marca 30, 2012, 15:13:54 pm
Hej!

w imieniu kolegó i koleżanek z SKPG FIFY zapraszam na XLVII Rajd na Orientację "Pierwiosnki”


szczegóły:
http://www.fify.pg.gda.pl/
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: eMGieBe w Kwietnia 02, 2012, 22:03:20 pm
Mijają dwa tygodnie od zakończenia tegorocznych Manewrów SKPT w Rytlu...

Po raz kolejny powtórzył się u mnie ten sam scenariusz: Już w dniu powrotu do domu, byłem tak ciekawy, jak to rzeczywiście było na trasie, że zescanowałem mapę, naniosłem ślad GPSa i po kilku godzinach zabawy dodałem też na mapę opis naszej wędrówki... Pozostało mi tylko napisać posta i wkleić na FORUM SKPT...

"TYLKO" i "AŻ"...

Jak zwykle, na to ostatnie zabrakło czasu. W tamtą niedzielę zmęczenie dało o sobie znać i po prostu nie dałem rady. Potem zaczął się tydzień w pracy, pełen obowiązków i nadrabiania zaległości, potem zabiegany weekend i kolejny tydzień, do tego po zmianie czasu, co skutkowało totalnym brakiem siły wieczorami, by w ogóle cokolwiek napisać...

Fala zainteresowania przez FORUM już dawno się przelała... Ludzie dyskutowali o trasach Z, E oraz BT... czasem pojawiało się słowo o trasach T i H... Nie wiem, czy w ogóle ktokolwiek będzie zainteresowany relacją z trasy MT... do tego tak długiej i szczegółowej... i jak by tego było mało - dwa tygodnie po Manewrach...
Ale cóż, czuję wewnętrzną potrzebę by podzielić się swoimi wrażeniami, dlatego siedzę teraz przed komputerem i klepię w klawiaturę... bo chcę. :)


Z góry przepraszam za małą dygresję na początku, ale chcę zrobić "dłuższy wstęp".

Był to mój czwarty NMnO SKPT, choć tak naprawdę, od ubiegłego roku moje uczestnictwo stało się bardziej "świadome"...

Pierwszy raz na Darżluba, w 1997 roku, zabrała mnie za czasów liceum, ówczesna drużynowa naszej drużyny harcerskiej. Trasa MT nazywała się "Polowanie na Czerwony Spągowiec"... A cała impreza bardzo mi się spodobała. Obiecywałem sobie, że kiedyś znowu pójdę na tego typu marsz...

Potem przyszły studia, niby kojarzyłem, że SKPT organizuje jakieś marsze, ale jakoś ostatecznie nie udało mi się wybrać. Dopiero w ubiegłym roku, za namową koleżanki, poszliśmy na Manewry 2011. Wtedy, w naszej 4 osobowej drużynie założyliśmy sobie, że pójdziemy na najprostszą trasę i zgarniemy wszystkie PK, niezależnie od czasu przejścia.
Tak też zrobiliśmy - trasę MT przeszliśmy zgarniając tylko jednego PSa (w miejscu, gdzie krzyżowały się trzy różne trasy i razem lampionów było 7 czy 8...), ale jako, że mojej ówczesnej narzeczonej odnowiła się kontuzja nogi, ostatnie trzy godziny szliśmy w bardzo wolnym tempie, na metę dochodząc 52 minuty po limicie spóźnień, zgarniając 640 pk... ostatecznie kończąc na 665 pk i zajmując 39 miejsce.

Impreza jednak wciągnęła mnie na tyle, że już nie mogłem doczekać się Darżluba 2011. Nikt z uczestników Manewrów nie mógł iść w tamtym terminie, więc namówiłem innego znajomego i tym razem poszliśmy w zespole dwuosobowym... ponownie trasa MT.
Zeszłoroczny Darżlub był chyba najbardziej wymagający ze wszystkich NMnO, na których byłem - głównie ze względu na pogodę. Lało tak bardzo, że na ognisku nawet moje nieprzemakalne buty były już mokre! ;) Do tego pozarastane przesieki i poprzewracane drzewa, sprawiły, że teren był bardzo ciekawy i zróżnicowany. Jak by tego było mało, źle oznaczony start trasy MT spowodował, że PK1 szukaliśmy półtorej godziny... i potem już tego nie dało się odrobić. Na metę doszliśmy bez dwóch ostatnich PK, na które zabrakło czasu, 1 PSem i 1 ZM... oraz 9 minutowym spóźnieniem ponad limit - razem 425 pk i 25 miejsce.

Na Manewry 2012 ponownie wybrałem się w zespole 4 osobowym. Z zeszłorocznego składu pozostał tylko Łukasz, przyjaciel z czasów studiów. Do zespołu dołączyli moja koleżanka z liceum Ewelina oraz... mój ojciec, którego udało mi się namówić na "poszwędanie się nocą z mapą po lesie". ;)
Już zapisy były niezłą przygodą. Ponieważ od pół roku w czwartki wieczorami nie ma mnie w domu, zapisać się musiałem za pomocą mojego telefonu komórkowego. Do tego przesunięcie zegara serwera spowodowało, że zapisałem nasz zespół jako pięćdziesiąty któryś na trasę MT... Dobrze, że w ogóle się udało. ;)
W dniu startu, dowiedzieliśmy się, że Manewry odbędą się w Rytlu, dlatego nasza gdańsko- elbląsko-malborska ekipa spotkała się w Malborku, skąd samochodem udaliśmy się w prawie dwugodzinną podróż do miejsca startu.
Pogoda tym razem dopisała. Było ciepło i bezwietrznie, a bezchmurne niebo spowodowało, że pierwsze zespoły ruszały na trasę przy całkowitej "dziennej" widoczności. Cóż, tym razem wczesne minuty startowe były sporym bonusem. My ruszaliśmy z drugiej połowy stawki, ze 129 minutą startową, o godzinie 19:54.

Poniższa część opisu przejścia trasy może być łatwiejsza, mając przed oczami zescanowaną mapę startową ze śladem GPSa i notatkami (http://dl.dropbox.com/u/5505446/Manwery_SKPT_2012_mapa_slad_opis.jpg).

Gdy ruszyliśmy w trasę okazało się, że idzie się nieźle. Doszliśmy do torów kolejowych, skąd złapaliśmy prawidłową przesiekę na PN-WSCH. Pozostało nam liczyć prostopadłe przesieki idealnie oznaczone wielkimi słupkami granicznymi (nie to co w Darzlubiu ;) ) i jak po sznurku doszliśmy do PK1. Byłem mile zaskoczony, że zajęło nam to tylko trochę ponad pół godziny. Istniała szansa, na zmieszczenie się w czasie podstawowym! :)
Kłopoty jednak zaczęły się przy dojściu do PK2. Ruszyliśmy najpierw przesieką na PN-ZACH, doszliśmy do utwardzonej drogi i jakoś tak niechcący przyśpieszyliśmy tempo na tyle, że po upłynięciu zaplanowanego czasu marszu, doszliśmy za daleko (nie mając tej świadomości) i weszliśmy w złą przesiekę, po której skręciliśmy jeszcze raz na PN-WSCH, gdzie zobaczyliśmy spadek terenu, który sugerował, że byliśmy już tuż przy granicy "terytorium Indian". Zawróciliśmy więc i tym razem uważniej cofnęliśmy się po PK2.
Do PK3 dojść już było łatwo, bo połowę trasy już przeszliśmy szukając PK2. Dzięki temu, do PK3 doszliśmy już bardzo łatwo. Poszło nam na tyle dobrze, że już przy PK3 nadrobiliśmy stracony czas na poszukiwanie PK2.
Ruszając w stronę PK4, Łukasz znalazł drogę, która była tuż przy granicy "terytorium Indian", dzięki której mogliśmy pójść "lekkim skosem" w stronę PK4, unikając chodzenia "ruchem konika szachowego" dwoma przesiekami. Gdy już dotarliśmy do PK4 (w niecałe 20 minut!), okazało się, że był to dość niebezpieczny teren, blisko sporego rozlewiska wodnego... gdzie były ślady działalności bobrów w postaci poprzewracanych drzew. Znaleźliśmy jednak PK i ruszyliśmy dalej.
Do PK5 mogliśmy iść "na azymut" przez podmokły teren, lub "bezpieczną drogą" trochę bardziej "naokoło". Wybraliśmy ten "pewniejszy wariant", szczególnie teren wydawał się bardzo zdradziecki, a my byliśmy lekko przed czasem. Gdy już doszliśmy do "skrzyżowania dróg przy północnej krawędzi kółka, z którego zostało już tylko uderzyć "dokładnie na południe" i zgarnąć PK5, popełniłem błąd - zasugerowałem się latarkami, które były "dokładnie na południe" i nie licząc kroków po prostu poszedłem do tamtego miejsca, stwierdzając "na oko", że to było te "150 metrów od skrzyżowania". Jak się okazało już po marszu, latarki były o jakieś 100 metrów dalej, przy granicy zagajnika, przy którym zgarnęliśmy PSa do PK5, mijając właściwy punkt o pewnie kilkanaście metrów, nie zauważając go. :/
Ale wtedy tego nie wiedzieliśmy i zadowoleni z dobrego czasu, wciąż mieszczącego się w średniej "30 minut na PK", ruszyliśmy w stronę ogniska. Trasa była na tyle dobra, że udało nam się tam nadrobić kolejnych kilka minut, pojawiając się przy ognisku o 22:56!

Na ognisku było bardzo sympatycznie. Bezwietrzna pogoda sprawiła, że dało się nawet przy ognisku posiedzieć i w spokoju upiec kiełbaskę. Do tego ktoś grał na gitarze, wszyscy podśpiewywali... jak za "starych dawnych lat". :)

Ognisko jak zwykle rozprężyło nas na tyle, że pierwszy błąd popełniliśmy tuż po powrocie na trasę. Mieliśmy szukać "drogi na południe, tuż za terenem leśniczówki". Gdy mijaliśmy słup z tabliczkami i drogowskazami, pomyślałem (biorę winę na siebie), że to jakiś rodzaj "skansenowej tabliczki", jak w filmach lub serialach telewizyjnych typu M*A*S*H... a droga wyglądała tak, jak by wchodziła na prywatny, ogrodzony teren... dlatego szukaliśmy dalej.
Ostatecznie przeszliśmy granicą pola, dochodząc do drogi asfaltowej, przy której zorientowaliśmy się, że jesteśmy "ewidentnie za daleko". Gdy ruszyliśmy ścieżką, która "na azymut" powinna się przeciąć z prawidłową, przegapioną ścieżką, trafiliśmy na podmokły teren. Dlatego, ruszyliśmy "bezpiecznie" krawędzią rozlewiska i doszliśmy do właściwej drogi...
Idąc dalej ponownie trafiliśmy na dziwne rozwidlenie przesiek, przez chwilę ruszając "nie tą co trzeba". Na szczęście, w porę zorientowaliśmy się, że azymut się nie zgadza i po krótkiej przeprawie "na azymut" przez las, trafiliśmy z powrotem na prawidłową drogę.
Tym razem latarki na horyzoncie były przy właściwym punkcie, na początku jaru. Było to miejsce na tyle charakterystyczne, że ze sporą dozą pewności zgarnęliśmy PK7. :)
Droga do PK8 wydawała się prosta. Ruszyliśmy przesieką na PD-WSCH, mijając młodnik i kolejną prostopadłą przesiekę... I wtedy stało się coś dziwnego. Otóż, wszystkie rytlowe przesieki do tej pory były szerokie i dobrze utrzymane, niczym autostrady... a ta, w pewnym momencie po prostu... znikła! Wierząc jednak, że idziemy prawidłowo, postanowiliśmy iść dalej, dokładnie pilnując azymutu. Jak się potem okazało na tracku, szliśmy jakieś 20 metrów bardziej na południe, równolegle do przesieki... aby na nią ostatecznie wrócić. Radość nasza była tym większa, że wraz z powrotem przesieki, naszym oczom ukazał się lampion. Byliśmy jednak podejrzliwi, bo było to przecięcie przesieki z drogą, dochodzącą pod ostrym kątem a do tego nie wiedzieliśmy, czym jest dziwna linia prostopadła do naszej przesieki, składająca się z kropek i kresek (a nie, jak każda inna przesieka, tylko z przerywanych kresek). Po przejściu kilkudziesięciu metrów dalej i nie znalezieniu innego lampionu, wzięliśmy ten, mając podejrzenie, że to PS. Jakieś 200 metrów dalej znaleźliśmy jednak właściwy PK8 na skrzyżowaniu z przesieką... Nie wiem czemu tamta była oznaczona inaczej, ale nanieśliśmy ZMIANĘ i ruszyliśmy do PK9.
W przypadku PK9 poszło stosunkowo łatwo. Najpierw dalej przesieko-drogą do prostopadłego skrzyżowania z drogą przez mokradła, na których skraju zgarnęliśmy PK9.
Z PK10 już nie było tak łatwo. Bez problemu doszliśmy do "heksagonalnego skrzyżowania", czyli miejsca przecięcia się trzech dróg pod kątem 60'... wybraliśmy prawidłową z nich, tylko potem już ze znalezieniem owej przesieki nie było tak łatwo. Po 10 minutach poszukiwań, powrotów i rozważań, trafiliśmy na charakterystyczne skrzyżowanie, które uświadomiło nam, gdzie jesteśmy. Wtedy już zgarnięcie PK10 było łatwe.
Do PK11 droga była już łatwa - trzeba było tylko na dwóch rozwidleniach wybrać "prawą drogę". Tak też zrobiliśmy i doszliśmy do PK11, który był na górce, tak jak powinien.
Dalej ruszyliśmy na PD-WSCH w stronę przejazdu kolejowego. Choć na mapie droga w pewnym momencie znikała, stwierdziliśmy, że nawet jakbyśmy mieli ostatnie kilkaset metrów przejść na azymut, to raczej nie zabłądzimy - "najpierw do torów, potem do przejazdu kolejowego". Okazało się jednak, że droga wcale nie znika, tylko prowadzi nas idealnie do przejazdu!
Gdy go minęliśmy, zostało nam jeszcze 20 minut, by zmieścić się w podstawowym limicie czasu. Przez śpiący Rytel przelecieliśmy jak na skrzydłach, wpadając na linię mety o 2:40.
Wtedy jeszcze byliśmy przekonani, że mamy tylko 10pk za zmianę PK8, o zgarniętym PS przy PK5 jeszcze nie wiedzieliśmy. Podejrzewałem jednak, że skoro nam udało się przejść trasę w czasie, to nie jesteśmy jedyni. Zresztą, pogoda dopisała a teren był dość płaski (co widać po PROFILU TRASY (http://dl.dropbox.com/u/5505446/Manwery_SKPT_2012_profil.jpg) - tylko 25 m różnicy pomiędzy najniższym i najwyższym punktem trasy). Nic dziwnego, że prawie 10 drużyn przeszło tę trasę "na czysto".

My zgarniając 35 pk zajęliśmy ostatecznie 19 miejsce. Z jednej strony, pierwszy raz udało mi się dojść w "podstawowym limicie". Z drugiej strony, trochę żałuję, bo tę trasę bez problemu dało by się przejść "na czysto".
W ubiegłym roku na Darżlubie obiecałem sobie, że dopóki nie dojdę na trasie MT w pierwszej 10tce albo nie przejdę jej "na czysto", nie będę się porywał na trudniejsze trasy. Tym razem wciąż się nie udało - widać muszę tego dokonać na jesiennym Darżlubie! ;)

Tak czy inaczej, patrząc na kolejno zajmowane miejsca - 39, 25, 19... widać progres! :)


Z tego miejsca pragnę po raz kolejny podziękować Orgom za świetnie zorganizowaną imprezę! Na NMnO SKPT znalazłem to, czego od dawna mi brakowało, czyli fajną "wspólną przestrzeń", która łączy tak różnych od siebie ludzi, dzięki podobnym zainteresowaniom i pasjom! :)

Dziękuję! :)

Pozdrawiam!
Michał Giorew, eMGieBe
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: KW w Kwietnia 04, 2012, 21:20:33 pm
Prawie jakbym czytał relację z naszego przejścia...  :) nawet stowarzysza wzięliśmy tego samego... na szczęście to był jedyny błąd. Najbardziej zmarudziliśmy przy 10, co do której już nie miałem cierpliwości i byłem niemal pewny, że finalnie spisaliśmy PS, w tym miejscu się z Wami nawet minęliśmy (Wy już schodziliście z punktu a my go dopiero staraliśmy się znaleźć). Finalnie 1 PS i w limicie podstawowym. Plany przed wyprawą mieliśmy równie ambitne jak Wy, tzn. przejść na zero... ale ostatecznie uznaliśmy, że osiągnęliśmy sukces i w grudniu chyba spróbujemy o kategorię wyżej... Wy w zasadzie też powinniście, bo de facto zajęliście miejsce 8 a nie 19... czyli w pierwszej 10... więc może na jesieni spotkamy się jednak na Trudnej?
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: eMGieBe w Kwietnia 06, 2012, 12:11:39 pm
[...]w grudniu chyba spróbujemy o kategorię wyżej... Wy w zasadzie też powinniście, bo de facto zajęliście miejsce 8 a nie 19... czyli w pierwszej 10... więc może na jesieni spotkamy się jednak na Trudnej?

Ja jeszcze wybieram się w tym roku na Kaszubską Włóczęgę (prawie jak Twój nick - "KW"). Tam chyba wybiorę się na trasę 15km, bo jest bliższa MT w imprezach SKPT... i jeśli pójdzie dobrze, to zastanowię się jesienią na Darżlubie nad zmianą trasy. Tyle, że mnie nie koniecznie kręci "dłuższa trasa" co "mniej oczywista". Więc bardziej zastanawiam się nad "Z" niż "T"... Ale cóż - pożyjemy, zobaczymy... może jednak poczekam na "rzeczywiste miejsce w pierwszej 10tce"? ;)

Pozdrawiam!
MG

PS: Cieszę się, że ktoś przeczytał i nawet mu się spodobało. Już się bałem, że zostanę zjechany za spamowanie "aż tak długimi relacjami"... ale, z drugiej strony, częściowo również po to jest przecież ten wątek FORUM. ;)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Villagemaster w Września 20, 2012, 08:51:10 am
Czy Orgom wiadomo już w który dokładnie weekend odbędzie się tegoroczny Darżlub? Ja podejrzewam że 1 grudnia.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Hubert w Września 20, 2012, 19:33:12 pm
na razie to chyba nawet orgów nie ma :)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: eMGieBe w Września 20, 2012, 22:35:31 pm
Czy Orgom wiadomo już w który dokładnie weekend odbędzie się tegoroczny Darżlub? Ja podejrzewam że 1 grudnia.

Ja już nie mogę się doczekać! :D
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Lucyna P. w Września 23, 2012, 17:05:07 pm
Marsze marszami, ale dla nas najważniejszym wydarzeniem na razie jest start nowego Kursu Przewodnika Beskidzkiego i to na tym staramy się skupić całe swoje siły, ponieważ nie należy zapominać, że to właśnie przewodnictwo górskie jest podstawową statutową działalnością SKPT.

Wszystkich Sympatyków Darżlubów i Manewrów zapraszamy serdecznie na nasz Kurs Przewodnicki. Bardzo by nam było miło, gdybyście zasilili kiedyś szeregi członków naszego Koła.
Szczegółów wypatrujcie tutaj:
http://www.skpt.gdansk.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=620&Itemid=210

Pozdrowienia:)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: bumelant w Września 28, 2012, 13:17:19 pm
A ja chciałbym się zgłosić na budowniczego jakiejś trudniejszej trasy na Darżlubie  :) Byłem na 15 Darżlubach i najwyższy czas zrobić coś dla innych. Pozdrawiam, Krzysiek Nowak, moje gg - 12088578.
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Hubert w Września 28, 2012, 20:19:22 pm
A ja chciałbym się zgłosić ..(..)..Krzysiek Nowak, moje gg - 12088578.

jeśli nie jesteś trzecią osoba którą znam o tym imieniu i nazwisku to już dałem cynk do zarządu że jest chętny to trasy BT/E ;)
Tytuł: Odp: XXXVIII NMnO Manewry SKPT (17/18 marca 2012)
Wiadomość wysłana przez: Hania w Października 03, 2012, 22:19:35 pm
Marsze marszami, ale dla nas najważniejszym wydarzeniem na razie jest start nowego Kursu Przewodnika Beskidzkiego i to na tym staramy się skupić całe swoje siły, ponieważ nie należy zapominać, że to właśnie przewodnictwo górskie jest podstawową statutową działalnością SKPT.


Baner kursowy pierwsza klasa!

Najbardziej mnie wzruszył fragment z ,,rozbawimy Cię do łez" ;-)