Bardzo milo wspominam prace nad kalendarzem na 2006 rok, i fajnie byloby to powtorzyc, ale bez aktywnego wlaczenia sie klubowiczow i Zarzadu to raczej nie bedzie mozliwe.
Przemek rozmawia? ze mn?, ?eby nie traci? wiedzy "Know how" dot. wyrobu kalendarzy. W?wczas powiedzia?em mu, ?e bez pomocy Twojej Ma?ku pomocy nie podejmuj? si? wej?? w ten temat w tym roku.
Praca nad kalendarzem jest ciekawa ale czasoch?onna. Ponaddto dzia?ania musza by? podejmowane na r??nych "frontach", kt?re gdzie? pod koniec roku musz? si? spotka?. Trzeba:
- zdoby? zdj?cia,
- pozyska? kas? od sponsor?w wewn?trznych (zapisy) i zewn?trznych (firmy),
- fiznycznie zaprojektowa? kalendarz (dobrac zdj?cia, podpisy),
- znale?? drukarnie,
- posiedziec przy grafiku,
- przywie?? kalendarze do siedziby klubu :-)
Powiedzia?em poza tym Przemkowi, ?e widz? dla siebie tylko dwie mo?liwo?ci dalszej wsp??pracy przy kalendarzu:
- zrobimy ten kalendarz w np. 10 tys sztuk. Ko?o bedzie ustawione finansowona nast?pne 35 lat,
-
za kalendarz wezm? si? moi
m?odsi starzem koledzy i kole?anki - w tym roku im si? jeszcze co? podpowie, pomo?e, poprowadzi za r?ke, za rok sami zrobia kalendarz, a za dwa przeka?? t? wiedz? komu? innemu.
Jako osoba uwik?ana w robienie zesz?orocznego kalendarza oddaj? si? do dyspozycji pod wy?ej wymienionymi warunkami.
Co do tematu. Mi chodzi? po g?owie temat "Karpaty", "W Karpatach", "Na ?uku Karpat" itp.
A
dlaczego nie Rumunia? Bo przy za?o?eniu, ?e obrazek na kalendarzu ma w jaki? spos?b korespondowa? ze ?redni? aur? na dany miesi?c to mog? si? za?o?y? o butelk? czego? dobrego, ?e nasz "nadworny fotograf" nie w swoje kolekcji zdj?? kt?re mog?by chocia? udawa? zim?, wczesn? wiosn?, p??n? jesie?.
Dlatego warto zostawi? sobie mo?liwo?? ucieczki w "Polskie G?ry" - je?dzimy w nie przecie? ca?y rok.