Ciężko wyrokować czy pk 1 stał dobrze, czy źle. Na szczycie były dwie górki (odległość jednej od drugiej około 40m). Ta na mapie wg mnie była pomiędzy nimi (odległościowo i według wzajemnych relacji pomiędzy nimi, muldą z jednej i drugiej strony i noskami). Na mapie tylko jedna. Ja wchodziłem od zachodu muldą, gókę z pk 1 powinienem mieć po lewej stronie, wszedłem stoi pk. Dla upewnienia poszedłem jeszcze na drugą górkę w połowie porośnietą. Ona była jakby niemal na przedłużeniu ostro wcinającej się muldy. Uznałem, że bliższa prawdy jest górka z pk ponieważ była wyraźniej z boku muldy i w osi noska. Zresztą na tej drugiej górce nie było pk więc tylko mnie to utwierdziło w potwierdzeniu pk. Pewnie byłoby bardziej czytelne gdyby budowniczy postawił pk w muldzie (którejkolwiek), ale i tak uważam, że nie było źle. Natomiast mierzenie odległości od dróg przy sporym przewyższeniu i upieraniu się, że coś jest 20 metrów dalej lub bliżej uważam za nieporozumienie. Ważniejsze są zdecydowanie wzajemne relacje pomiędzy obiektami, ich kształt, rozmiary. Trzeba pamiętać, że na takiej skali, aż roi się od błędów tego typu.
Ja bym narysował to tak, ale ponieważ byłem tam ze dwie minuty więc mogę się trochę mylić
http://kp_orienteering.w.interia.pl/pk1.jpgCo do punktu nr 8 to też kształt i rozmiar bagienka oraz pk na odpowiedniej jego stronie utwierdziły mnie że jest w dobrym miejscu. Jeśli ktoś liczył kroki od dróg to z pewnością mu nie pasowało. Zresztą cały ten fragment jakby był z 70 m przesunięty na mapie na zachód i nie było miejsca na rozległą rozmytą górkę pomiędzy bagienkiem a zboczem schodzącym w kierunku drogi.
Ale to są mapy w skali 1 : 25000 i trzeba sobie zdawać sprawę, że takie rzeczy się zdarzają, zresztą zdarzają się też na mapach w skali 1 : 10000. Gdyby w pobliżu tych punktów było kilka innych pk (stowarzyszonych) byłby to jakiś dylemat, ale ponieważ nie było, to nie miałem żadnego problemu z potwierdzeniem takiego pk.
Podsumowując, nie zauważyłem błędów, które by były na tyle znaczące, żeby stwierdzić, że którykolwiek z pk na tej trasie stał źle.
pzdr dla wszystkich
Jarosław Bartczak