Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Autor Wątek: XXXI NMnO Darżlub - Wnioski i propozycje na przyszłość  (Przeczytany 11129 razy)

Bodzio

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 420
Re: Punkty stowarzyszone - Apel ...
« Odpowiedź #30 dnia: Grudnia 11, 2006, 14:32:46 pm »

Cytat: "Jankes"

Poza tym stowarzysze pomagają budowniczemu maskować pewne swoje pomyłki.


Ustawiajac trasy zakladamy jednak, ze nie popełniamy pomyłek. Inaczej cala robota bylaby bez sensu.

Cytuj

Kolejna rzecz, przemyslenie gdzie powinny sie znaleźć stowarzysze jest równie ważne jak w przypadku punktów prawidłowych. Dodatkowo trzeba tak wybrac punkty zeby stowarzysze dało się postawić. Towarzysz wcale nie musi stać bardzo blisko PK. Trzeba sie zastanowić jakie błąd może popełnić uczestnik i tak postawić towarzysza, zeby uczestnika w błędzie utwierdzić.
Np. punkt tras MS i JS przed ogniskiem - gdyby na tych górkach obok stały ze 2 stowarzysze to ludzie brali by je jak ciepłe bułki. Ponieważ był jeden to wszyscy w końcu go znaleźli.

Tak jak napisal Krzysiek, uczestnicy czesto robia bledy tam, gdzie my ich nie przewidzimy. Tak bylo w przypadku punktu przed ogniskiem. W dzien ten punkt wydawal sie dosc oczywisty. Przejrze jeszcze karty startowe, ale wydaje mi sie, ze na kazdego stowarzysza ktos sie nadział.
Cytuj

Takich przykładów pewnie można by jeszcze troche namnożyć - ale nie chodzi o to zeby marudzić ale o to zeby pokazać ideę. Pisaliście, że ustawiliście ok 75 lampionów... Ja ostatnio postawiłem 50 na 14 punktowej trasie ... i wcale nie uważam, że było zbyt dużo.


Niestety zasoby mamy jakie mamy. Pierwszy wyjazd w teren byl miesiac przed impreza, bo dopiero wtedy zostala dograna szkola. Wyjazdy tylko w weekendy, a to i tak nie wszystkie, bo prowadzilismy tez szkolenia na kursie. Z czescia rzeczy (np. podmiana nazw na mapie na nazwy zwiazane z filmem po prostu sie nie wyrobilismy. Mapy byly drukowane w piatek przed impreza dzieki uprzejmosci pani z ksero, ktora poczekala z zamknieciem punktu.
Teraz bedzie latwiej bo mam nadzieje ze pewne ustalenia zapadna wczesniej.

Pzdr
M.
Zapisane

Bodzio

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 420
XXXI NMnO Darżlub - Wnioski i propozycje na przyszłość
« Odpowiedź #31 dnia: Grudnia 11, 2006, 14:44:33 pm »

Przeniose z domu te wypowiedzi do odpowiedniego watku, ale poki co sam cos dodam.

Watpliwosci uczestnikow moga zaistniec nie tylko na skutek bledow organizatora, moze to byc np. znikniecie lampionu bo ktos go zlosliwie przewiesi, ktos zabierze kredke/perforator, ktos znajdzie stowarzyszona ambone albo slupek ktorego my ustawiajac trase nie zauwazymy.
I takie rzeczy warto jednak na mecie wyjasnic, chocby po to, zeby uczestnik nie czul sie oszukany (albo nie mowil, ze przewiesilismy w nocy lampiony). I jestem przeciwny temu, zeby uczestnikom odmawiac prawo do wyjasnienia ich watpliwosci, lub to utrudniac.
Jednak wydaje mi sie, ze do uczestnika nalezy uprawdopodobnienie ich wersji, np. znalezienie kogos kto mial podobne watpliwosci. Nie mozemy sobie niestety czasowo i organizacyjnie pozwolic na wyjazd na kazdy punkt, ktorego ktoras z druzyn nie znajdzie. Mozemy np ustalic, ze za uzasadnione uznajemy watpliwosci zgloszone przez co najmniej 3 zespoly, i wtedy rozwazamy wyjazd na punkt. Choc to tylko luzna uwaga, nawet trudno ja nazwac propozycja.

Pozdrawiam
Maciek
Zapisane

Jankes

  • Wiadomości: 136
XXXI NMnO Darżlub - Wnioski i propozycje na przyszłość
« Odpowiedź #32 dnia: Grudnia 11, 2006, 14:59:10 pm »

Cytat: "mbogda"
stawiajac trasy zakladamy jednak, ze nie popełniamy pomyłek. Inaczej cala robota bylaby bez sensu.

Oczywiście, że nie możecie zakładać, że popełnicie pomyłki - ale powinniscie dopuszczać taką możliwość. A pierwsze Wasze posty w wątku o pk 1 i 8 wskazywały na to, że jesteście absolutnie pewni swoich procedur weryfikacyjnych i o pomyłkach nie może być mowy. Znaleźli sie nawet tacy co Was w tym utwierdzali :-)  


Cytat: "mbogda"
Tak bylo w przypadku punktu przed ogniskiem. W dzien ten punkt wydawal sie dosc oczywisty.

Tak ale na mojej mapie (słabe ksero) gorka pomiędzy dołkiem a drogą była w zasadzie niewidoczna, brałbym z górki bez zastanawiania, a nie ja jeden tam czesałem - tym bardziej, że do ciepłego ogniska juz blisko było.
Zapisane

Jankes

  • Wiadomości: 136
XXXI NMnO Darżlub - Wnioski i propozycje na przyszłość
« Odpowiedź #33 dnia: Grudnia 11, 2006, 15:03:37 pm »

Cytat: "mbogda"
Mapy byly drukowane w piatek przed impreza dzieki uprzejmosci pani z ksero

A może tak jednak wydruk na laserze zamiast xero .... wiem powiecie, że nie macie dostępu drukarki A3 - ale sądze, że sa punkty usługowe które dadza sobie rade z wydrukiem A3 a jeśli nie to podzielcie mapę na arkusze A4.
Zapisane

Bodzio

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 420
XXXI NMnO Darżlub - Wnioski i propozycje na przyszłość
« Odpowiedź #34 dnia: Grudnia 11, 2006, 15:10:13 pm »

Troche uprościłem.
W tym punkcie ksero robimy wydruki. Na laserze. I taka mape zapewne dostałeś, bo mapy Twojej trasy chyba nie byly dokserowane w Gdyni.

M.
Zapisane

Jankes

  • Wiadomości: 136
XXXI NMnO Darżlub - Wnioski i propozycje na przyszłość
« Odpowiedź #35 dnia: Grudnia 11, 2006, 15:25:52 pm »

Cytat: "mbogda"
Troche uprościłem.
W tym punkcie ksero robimy wydruki. Na laserze. I taka mape zapewne dostałeś, bo mapy Twojej trasy chyba nie byly dokserowane w Gdyni.

M.

mam tą mapę przed oczyma - pierwsza strona to jest ksero na 100%, druga to faktycznie laser.
Zapisane

Anonymous

  • Gość
XXXI NMnO Darżlub - Wnioski i propozycje na przyszłość
« Odpowiedź #36 dnia: Grudnia 11, 2006, 15:27:01 pm »

Cytat: "mbogda"
ciach

Macku, imprezy są dla uczestników, co do tego nikt nie ma wątpliwości. Chcę tylko pokazac, że nie tędy droga (cytat w moim tekscie powyżej) aby organizator prawie bezgranicznie słuchał co uczestnik ma do powiedzenia o trasie którą układał Organizator!  

Padają propozycje, zeby weryfikowac, gdy 3 uczestników ma wątpliwości... a moze gdy pięciu ma wątpliwości? A może 3 zespoły? A moze umówię się z innym zespołem, z którym tramwaiłem że nie znaleźlismy punktu i go nie ma?? Co bedzie gdy ilość protestów wzrośnie i obejmie 1/3 punktów na danej trasie? Itepe itede.

/TJ
Zapisane

MaciejS

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 385
  • OInO 13/99/2008
XXXI NMnO Darżlub - Wnioski i propozycje na przyszłość
« Odpowiedź #37 dnia: Grudnia 11, 2006, 20:55:52 pm »

Cytat: "Jankes"
pierwsza strona to jest ksero na 100%, druga to faktycznie laser


To musiałeś mieć pecha - nie więcej niż 5% map na bardzo trudnych były kserami (mieliśmy przygotowane po 40 map na każdej BT i E, i po 80 na każdej T)
Zapisane
Gór i lasów mi mało...

uczestnik

  • Gość
XXXI NMnO Darżlub - Wnioski i propozycje na przyszłość
« Odpowiedź #38 dnia: Grudnia 13, 2006, 13:33:27 pm »

Cytat: "mbogda"
...najwyżej można spróbować zrobić osobną klasyfikacje dla kursantów ...

Dobry pomysł,zdecydowanie do realizacji.

Cytat: "mbogda"
Trasa trudna to z założenia jednak trasa dla początkujących (i tak było zdaje sie w opisie), a kogoś kto startuje po raz któryś z kolei, wcześniej zaliczając nawet podium, trudno takim nazwać. Może rzeczywiscie wprowadzić zasadę, ze jeśli ktoś stanął na pudle w jakiejś kategorii, może w niej startować ale nie będzie uwzględniany w podziale nagród?

Trasa trudna - czyli najprostsza powinna być realizowana przez zespoły takie, jakie sam opis sugeruje. Oczywiście start na tej trasie dla kazdego zaawansowanego jest najprostszą droga na pudło ale chyba nie o to tu chodzi...

Cytat: "mbogda"
Co do biegaczy, solidne utrudnienie trasy ekstremalnej, zlikwidowanie przelotów powinno wyrównać szanse.

A biegacze to zupełnie inna historia.Jak sama nazwa wskazuje jest to marsz turystyczny na orientacje a nie sztafeta kto szybciej pokona odległości miedzy punktami. Dość komicznie wygladało zestawienie uczestników oczekujących na start, gdy jeden miał lekkie obuwie i Camelback na plecach a jego sąsiad plecak turystyczny 70 litrowy z karimatą i śpiworem oraz typowo desantowe ubranie i buty. Sprawiedliwa konkurencja? Fakt ,ze szybkość nie jest premiowana - ale limity czasu są wiec - po pierwsze punktujmy dokładność dopiero po drugie czas przejścia! W ten sposób zweryfikujemy kto lepiej radzi sobie w terenie ...

Wniosek: Biegacze tylko na ekstremalną !
Zapisane

SnnY

  • Gość
Pare uwag
« Odpowiedź #39 dnia: Grudnia 13, 2006, 16:59:17 pm »

Nie powiem ze jestem jakims zaawansowanym uczestnikiem darzluba ale ze 4 juz zaliczylem i niestety musze stwierdzic ze bylwalo juz lepiej niz w tym roku.
Oto moich pare groszy.

1. Poniewaz udzial biore dla samej sabawy a nie zdobywania punktow bardzo mi sie w poprzednich edycjach podobalo to ze ognisko bylo blisko mety co umozliwialo zejscie z trasy po ognisku. Trasa dalej biegla petelka i wracala do szkoly dla mniej ambitnych pozwalalo to na skrocenie. W tym roku na koniec dostalem prezent w postaci 8km asfaltem.

2. Szkola - To byl jakis horror. Przyszedlem okolo 6 i co zobaczylem zepsulo caly efekt.
Brak miejsc, ogolnie panujacy zaduch. Spodziewajac sie wiekszej frekwencji niz w poprzednim roku nalezalo by wyszukac rowniez wieksza szkole badz zorganizowac dostep do wiekszej ilosci sal. Natomiast sama szkola byla znacznie mniejsza niz rok temu. W moim zespole na ognisku morale spadlo tak bardzo ze padla propozycja (zasugerowana przez organizatora - o zgrozo!)aby wracac do wejherowa bo blizej. Ja jednak sie sprzeciwilem i arbitralnie oswiadczylem ze bez przespania sie w szkole to nie darzlub i co?!? Okazalo sie ze po 8 km asfaltem w szkole nie bylo miejsca! Sam musialem zarzadzic odwrot pierwszym autobusem a jezeli mowa o autobusie to:  

z rzeczy ktore moge doradzac to chyba juz przy tak licznej imprezie nalezy przynajmniej poinformowac miejscowe srodki transportu publicznego.
Co sie dzialo w 1 autobusie to byl dopiero extreme.  
W zwiazku z zwiekszajaca sie z roku na rok frekwencja moze najwyzszy czas pomyslec o transporcie? Zwiekszenie ceny wpisowego o pare zlotych kosztem zagwarantowania powrotu z imprezy w ludzkich warunkach chyba nie spowoduje
A. Sprzeciwu
B. Obnizenia frekwencji.

A napewno spowoduje mniej nerwowa atmosfere zarowno wsrod samych uczestnikow jak i ludzi jadacych w niedziele rano do pracy tym samym autobusem co uczestnicy.

Z propozycji do rozwazenia
- Herbatka z wielkiego kotla znad ogniska Ten aromat!

Na koniec chcialem mimo powyzszych uwag pogratulowac organizatorom ogarniecia calosci imprezy.

Pozdrawiam
SnnY ktory:
Zdradza symptomy narwaństwa,
braku wyobraźni i
braku szacunku dla innych ludzi...
www.wyzej.website.pl
Zapisane

Stjepan

  • Gość
Re: Pare uwag
« Odpowiedź #40 dnia: Grudnia 13, 2006, 17:39:46 pm »

Cytat: "SnnY"


Ja jednak sie sprzeciwilem i arbitralnie oswiadczylem ze bez przespania sie w szkole to nie darzlub i co?!? Okazalo sie ze po 8 km asfaltem w szkole nie bylo miejsca!

Tu bym się jednak troche pokłócił z tobą:
były wyznaczone sale do spania i było w nich miejsce do przekimania, sam w takiej się przespałem i jakoś cały czas było w niej miejsce na dobrych jeszcze 10 chłopa aż do rozdania nagród...na korytarzu owszem ciasnawo było...Myślę jednak, że nie aż tak źle.pozdr#stjp
Zapisane

naLEsnik

  • Wiadomości: 82
Re: Pare uwag
« Odpowiedź #41 dnia: Grudnia 13, 2006, 18:37:11 pm »

od zakonczenia Darzluba ograniczałem sie tylko do czytania forum az do dzis..

  Duzo słów juz padło nie zawsze zyczliwych w stosunku do oragnizatorów-eh ta ludzka wdziecznosc :twisted:
SnnY wiekszosc twoich uwag,pytan i wnioskow była juz poruszana na forum.polecam poczytaj wszystkie posty odnosnie darzluba.Sprawe autobusu wyjasnial Maciek,nastepnym razem a wiec na Manewrach powinno byc lepiej.ognisko jest jednym z punktów kontrolnych a nie piknikiem na koniec marszu.miejsce ogniska wybrano aby w razie potrzeby mozna bylo łatwo przetransportowac kontuzjowanych,pozatym Nadlesnictwo nie chcialo sie zgodzic na inne miejsce. A co do 8km dzielacych ognisko od mety, cóz uwazam ze uczestniczac w takiej imprezie czlowiek ma okazje sie sprawdzic,podjac walke ze swoim slabosciami itd itp i wie na co sie decyduje.na ognisku kazdy mial okazje nabrac sił na ten osotani odcinek,coz jezeli ktos nie dał rady go pokonac poznał swoje mozliwsci.
  Nad herbata rowniez myslałem poniewaz sporo uczestników sie rozpytywało o nia.ewentualne serwowanie herbaty bedzie wymagało rozpalania 2 ognisk z uwagi na tłumy oblegajace watre
     "padla propozycja (zasugerowana przez organizatora - o zgrozo!)aby wracac do wejherowa bo blizej. "
   tak sie składa ze byłem gdy ta propozycja padła,stwierdziliscie ze niemacie siły,nie przejawialiscie zapału do dalszego dreptania stad informacja ze do wejherowa blizej.gdybyscie z niej skorzystali nie byloby tematu tych 8km

pozdrawiam serdecznie
naLesnik
Zapisane
wloczega niespokojny duch..
 //do lasu nie jezdze balwana lepic!

MaciejS

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 385
  • OInO 13/99/2008
XXXI NMnO Darżlub - Wnioski i propozycje na przyszłość
« Odpowiedź #42 dnia: Grudnia 13, 2006, 18:47:41 pm »

Na początku dziękuję za konstruktywny głos krytyczny, takich właśnie nam potrzeba. Niestety tak to już jest że mamy bardzo mało "zasobów" przy organizacji naszych NMnO i  nie zawsze wszystko dopniemy na ostatni guzik :(

Cytat: "SnnY"
nalezy przynajmniej poinformowac miejscowe srodki transportu publicznego


To nie były miejscowe tylko Gdyński ZKM (ale autobusy podstawiał Wejherowski ZKM) byli poinformowani, na każdy autobus spokojnie miało wejść do 100 osób, były dwa dogodne połączenia (przez nagrodami i po nagrodach). Przy szacowanej frekwencji 220 osób i założeniu że dojdzie na metę 180, z czego 30 pojedzie własnym transportem wydawało się że będzie OK (po 75 na autobus). Szacunki więc były.

Nikt się nie spodziewał że przyjedzie aż 281 osób (co nas bardzo cieszy ale nie sposób tego przewidzieć), 260 dojdzie na metę i większość nie zostanie na rozdanie nagród (za to garstka która została prawie w całości załapała się na liczne nagrody pocieszenia) - podobno ludzie uciekli żeby zdążyć na mecz siatkarzy.

Cytat: "SnnY"
moze najwyzszy czas pomyslec o transporcie


Jeśli meta nie będzie przy PKP, planujemy coś takiego wprowadzić. Koszt szacunkowo około 3zł od osoby, zależy jak daleko będziemy od trójmiasta.

Cytat: "SnnY"
Okazalo sie ze po 8 km asfaltem w szkole nie bylo miejsca!


Tak jak pisał Stjepan, musiałeś nie zajrzeć do wszystkich sypialni (były trzy). Sam chodziłem wśród śpiących na auli i proponowałem im przejście do luźniejszych sypialni, ale nie chcieli.

Cytat: "SnnY"
wyszukac rowniez wieksza szkole badz zorganizowac dostep do wiekszej ilosci sal


Niestety w najbliższej okolicy (blisko granicy lasu) nie ma większej szkoły... a w Koleczkowskiej dostaliśmy klucze do trzech największych sal + mały pokój sędziowski (nauczycielski). Oczywiście na przyszłość trzeba będzie tak dobierać teren, żeby była większa szkoła.

Jeszcze raz dziękuję za konstruktywny i wyważony głos. Twoje propozycje są zgodne z naszymi wewnętrznymi przemyśleniami. Impreza bardzo dynamicznie się rozrasta, niestety gorzej ilością organizatorów :(  Herbatka albo jakaś ciepła zupka też nam się marzy (tylko trzeba by zorganizować dowóz wody na ognisko beczkowozem ;)
Zapisane
Gór i lasów mi mało...

End

  • Wiadomości: 12
XXXI NMnO Darżlub - Wnioski i propozycje na przyszłość
« Odpowiedź #43 dnia: Grudnia 13, 2006, 18:51:27 pm »

ze spaniem w szkole nie było problemu, ja zasnęłam gdzieś na środku sali przed pokojem sędziowskim a za poduszke posłużył mi pies, czyli dla chcącego nic trudnego :)
ogólnie ludzie zasypiali gdzie popadło np. w korytarzu do kibelka, nie wiem dlaczego wybrali sobie akurat to miejsce ale pewnie zostali nieźle zdeptani ;)

ognisko było fajnie i szkoda było sie z niego ruszać
a sama droga od ogniska do mety zajęła nam sporo ponad 8 km :P
Zapisane
.. Mgła przyjaciółka staje przede mną, otacza mnie, przykrywa, owija, oddycha mną, głaszcze mnie....

U.Eco

SnnY

  • Gość
Pare uwag - Odpowiedz na zarzuty
« Odpowiedź #44 dnia: Grudnia 14, 2006, 15:43:08 pm »

- Co do spania w szkole moze rzeczywiscie bylo w innych salach miejsce - moje niedopatrzenie. Na swoje usprawiedliwienie moge powiedziec ze przy zdawaniu kart zostalem poinformowany o tym ze "sa jeszcze sale ale raczej nie ma w nich miejsc" Cytat nie jest doslowny natomiast zawiera tresc zrozumianego przeslania:-) .

- Co do Ogniska nie chcialem aby moja wypowiedz zostala potraktowana jako pretensja. Poprostu zwrocilem uwage na cos co sie zmienilo w stosunku do poprzednich DARZLUB-ow w ktorych uczestniczylem. Ow nieszczesne (o zgrozo...) mialo zabrzmiec humorystycznie - PRZEPRASZAM

Cytuj
A co do 8km dzielacych ognisko od mety, cóz uwazam ze uczestniczac w takiej imprezie czlowiek ma okazje sie sprawdzic,podjac walke ze swoim slabosciami itd itp i wie na co sie decyduje.na ognisku kazdy mial okazje nabrac sił na ten osotani odcinek,coz jezeli ktos nie dał rady go pokonac poznał swoje mozliwsci.


Coz rowniez tak uwazam natomiast czlowiek nie jest idealny i zdarza mu sie przecenic co do swoich mozliwosci. Wtedy szkola blisko ogniska (czyli w polowie trasy) dawala szanse odwrotu.  


Cytuj
Niestety tak to już jest że mamy bardzo mało "zasobów" przy organizacji naszych NMnO


Chetnie bym zadeklarowal pomoc natomiast na co dzien egzystuje w Stolicy co odrobine utrudnia mi taka mozliwosc.

Pomimo moich uwaga nadal zaznaczam ze gratuluje organizatorom iz ogarneli tak liczna impreze a wpadki... Coz jakby nie bylo wpadek organizacyjnych to nie byla by to taaaaka fajna impreza :-)

"[Tu mial byc jakis madry cytat na temat dazenia do doskonalosci i problemow z tym zwiazanych ale jakos nic mi do lba nie przyszlo]" :-)

Pozdrawiam
SnnY ktory:
Zdradza symptomy narwaństwa,
braku wyobraźni i
braku szacunku dla innych ludzi...
www.wyzej.website.pl
Zapisane