Raczej chcieliśmy zrobić przejście szlakiem przemytników z Babiego Dołu do Przywidza, który nigdy nie został odkryty przez ani przez straz granicznę II RP ani patrole WMG. (dlatego nikt o nim nie wiedział...)
W sumie nie bardzo wiadomo co przemycali, może szyszki, albo piach - żeby usypać nielegalny stok narciarski jako przykrywkę do pralni brudnych pieniędzy...
Właśnie to mamy zamiar odkryć!
Może to byc temat na konkurs do "S":
"Co przemycano na tym odcinku kiedykolwiek?"...
...tym razem nie w TWOIM temacie Rafi, tylko w MOIM :twisted: