Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Deckard]

Witam!

Jeśli można chciałbym zadać małe pytanko dot. punktacji.

Czy jak potwierdzę punkt mylny (MP), zamiast PK to dostaję 30 karnych + 90 karnych za brak właściwego PK czy też tylko 30? Nie wynika to jednoznacznie z regulaminu:) No bo potwierdzenie stowarzyszonego (PS) zamiast PK z tego co zauważyłem skutkuje tylko 25 punktami, a nie 25+90.

I jeszcze taki mały dylemacik do rozwagi...

Przypuśćmy, że dany zespół potwierdzi tylko jeden punkt PK (lub PS) i od razu zrobi "ścinę" i pobiegnie prosto do mety. Nie uzyska punktów karnych za czas i w rezultacie, mimo punktów za braki PKów, wyjdzie na tym lepiej, niż ktoś, kto walczył z punktami kontrolnymi i wywalczył ich np. połowę, ale dotarł z dużym spóźnieniem (np. brak 10 PK to "tylko" 1000 punktów, a spóźnienie 3 godziny to już 60*3*10=1800 punktów plus punkty za niewszystkie PK). W ten sposób wydaje mi się faworyzowany jest czas przejścia nad "jakością" przejścia, czyli preferowana jest kondycja, a nie umiejętność orientacji. Czy się mylę?

Dzięki za odp.

[Bodzio]

Witam!

Jeśli można chciałbym zadać małe pytanko dot. punktacji.

Czy jak potwierdzę punkt mylny (MP), zamiast PK to dostaję 30 karnych + 90 karnych za brak właściwego PK czy też tylko 30? Nie wynika to jednoznacznie z regulaminu:) No bo potwierdzenie stowarzyszonego (PS) zamiast PK z tego co zauważyłem skutkuje tylko 25 punktami, a nie 25+90.

Mogloby to pewnie byc jasniej napisana, ale moim zdaniem jednoznacznie wynika z regulaminu. Za mylny jest 30+90.
Wynika to z tego, ze przynoszac punkt stowarzyczony potwierdzasz ze byles we wlasciwym miejscu, i dales sie "zlapac" ustawiajacemu trase. Punktem mylnym jest kazdy inny punkt, nawet spisany 10km od wlasciwego PK. Stad kara wieksza.

Przypuśćmy, że dany zespół potwierdzi tylko jeden punkt PK (lub PS) i od razu zrobi "ścinę" i pobiegnie prosto do mety. Nie uzyska punktów karnych za czas i w rezultacie, mimo punktów za braki PKów, wyjdzie na tym lepiej, niż ktoś, kto walczył z punktami kontrolnymi i wywalczył ich np. połowę, ale dotarł z dużym spóźnieniem (np. brak 10 PK to "tylko" 1000 punktów, a spóźnienie 3 godziny to już 60*3*10=1800 punktów plus punkty za niewszystkie PK). W ten sposób wydaje mi się faworyzowany jest czas przejścia nad "jakością" przejścia, czyli preferowana jest kondycja, a nie umiejętność orientacji. Czy się mylę?

Zgodze sie, ze czasy byly mocno, za mocno "wysrubowane". Ustalajac limity bralem pod uwage wyniki z Darzluba, gdzie ludzie przychodzili z zerami a takze to ,ze teren byl mniej wymagajacy kondycyjnie, stad limity mniejsze.
Czasu powienes miec tyle, aby zdazyc sciagnac wszystkie punkty, w tym wypadku tak nie bylo.
Za 3 godziny spoznienia powinienes miec ok 900 punktow karnych, jesli miales wiecej, cos zle musialo zostac policzone.

Pozdrawiam
Maciek

[Deckard]

Punktem mylnym jest kazdy inny punkt, nawet spisany 10km od wlasciwego PK. Stad kara wieksza.

Jak również punktem mylnym jest kod wymyślony sobie zupełnie z głowy:) Ok, wszystko jasne

Za 3 godziny spoznienia powinienes miec ok 900 punktow karnych, jesli miales wiecej, cos zle musialo zostac policzone.

Wszystko ok policzone, to był przykład - 3h poza limitem to już 1800 punktów za te 3h netto:) Zastanawiam się tylko, czy kary za braki PK nie powinny byc wieksze, a za czas - mniejsze. No ale z drugiej strony wiadomo, że posiadając odpowiednią (za dużą, np. od 18:00 do 7:00) ilość czasu i odrobinę kondycji każdy byłby w stanie (po kilku podejściach) zdjąć wszystkie punkty....

[Cezar]

Impreza super zorganizowana tylko te limity czasowe autor przesadził. Przecież to jak sama nazwa wskazuje (NMNO) są marsze na orientacje a nie biegi. Smutne jest to że na takie imprezy przychodzą biegacze, przecież mają swoje imprezy. Dzięki nim są później takie sytuacje że limity czasowe są własnie podkręcone do ich poziomu. Czyżby to był dla nich sposób na dowartościowanie się?

[Stjepan]

No tak, czasy były podkręcone odziubinkę, ten na trasie "Proszę..." raczej na pewno o dobrą godzinkę można by wydłużyć, ale i tak świetnie się impreza udała.dzięki.

[tbogo]

Impreza super zorganizowana tylko te limity czasowe autor przesadził. Przecież to jak sama nazwa wskazuje (NMNO) są marsze na orientacje a nie biegi. Smutne jest to że na takie imprezy przychodzą biegacze, przecież mają swoje imprezy. Dzięki nim są później takie sytuacje że limity czasowe są własnie podkręcone do ich poziomu. Czyżby to był dla nich sposób na dowartościowanie się?

wiec tak:
w regulaminie nic nie ma o zakazie biegania, wiec kazdy porusza sie z taka predkoscia na jaka go stac
dla ciebie moze i smutne ze sa na trasie biegajacy, a w takim razie podaj mi terminy nocnych zawodow w biegach na orientacje, naprawde tak ich duzo? z tego co mi wiadomo to raz do roku, i to MP. moze jeszcze jakies lokalne dla samych swoich.
nie wiem czy z tego wzgledu limity sa podkrecone, ale limity sa takie same dla wszystkich, jak sie nie wyrabiasz to pomysl co nalezy zrobic, zeby sie w limicie zmiescic. moze poprawic technike orientacji, a moze zaczac biegac jak ci, ktorych tak nie lubisz.
co do dowartosciowywania sie to nie wiem chlopie jaki ty masz problem ;P
jesli startujesz dla zabawy to zupelnie nie rozumiem o co ci chodzi, ale wnioskuje z twego postu, ze chcialbys impreze wygrac, tylko byli lepsi. wiec zabronmy tym lepszym startowac jak najlepiej potrafia. wtedy bede mial szanse z nimi wygrac jezor

i tak na koniec bez sarkazmu
zaczalem startowac w imprezach SKPT, gdyz uwazam ze poziom trudnosci jest calkiem wysoki technicznie i  napewno podniose swoje umiejetnosci orientacyjne, tym bardziej ze z takimi mapami (ksero, aktualnosc, skala) spotykam sie bardzo rzadko
jako ze lubie rywalizowaci poruszanie sie biegiem nie stanowi dla mnie problemu, zapisuje sie na trase ekstremalna, czyli tam gdzie wydaje mi sie startuja ludzie najlepsi technicznie i
tak jak ja chcacy rwalizowac, czyli zaliczyc trase bezblednie i w jak najlepszym czasie
Manewry sa dla mnie takze jakims etapem w przygotowaniach do dluzszych imprez jak Spiros czy Harp
i wbrew temu co piszesz imprez bno wcale nie ma tak wiele, tym bardziej zeby nie jezdzic po calej Polsce, bo to jednak daje po kieszeni
a amatorzy wcale nie sa mile widziani na takich imprezach, niestety :sad:

[pl]

Ekstremalni i tak mieli za dużo czasu  :mrgreen:

[MaciejS]

za dużo czasu

Ale na czysto żaden nie przyszedł

[tbogo]

za dużo czasu

Ale na czysto żaden nie przyszedł

jak pisalem
technicznie poziom trasy byl wysoki :wink: