Siemanko!
Mam do zaproponowania całkiem ciekawą wycieczkę trekkingową w góry Rilskie do Bułgarii w terminie 27.12.07 - 06.01.08. Jest to z mojej strony taki wstępniak w zimowe chasanie po górach. Byłem już tam w maju tego roku z kumplem autostopem i klimat wygląda tak: puste schroniska, otwarte, z drewnem w piecach i zapałkami na stołach. Kompletna pustka, można chodzić kilka dni i nikogo nie spotkać. Najwyższy szczyt Bałkanów. Zapomniane górskie wioski i rakija ;)
Chciałbym to zorganizować po studencku - autostopem nie da rady, pociągi i busiki wyjdą drożej i dłużej więc zostaje samochód. Samoloty też sprawdziłem i raczej wątpię w sens takiego transportu.
Studiuję na 4 roku na pg, można mnie spotkać na większości pomorskich InO i na kilku setkach, moje gg: 546897, jakby ktoś chciał więcej informacji o wyprawie bądź o ekipie, którą kompletuję to proszę o kontakt.
Miłosz