Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Autor Wątek: Darżlub 2007 - wrażenia  (Przeczytany 9761 razy)

olo

  • Wiadomości: 1
Darżlub 2007 - wrażenia
« Odpowiedź #30 dnia: Grudnia 04, 2007, 11:15:54 am »

Moje gratulacje dla organizatorów - wszystko było bardzo OK - tak trzymać!  :smile:

Jedyne  co można by moim zdaniem poprawić, to opisy tras, które pozwoliyby dokonać bardziej świadomego wyboru. Byłem na trasie "Ale tu narodu!", choć zastanawiałem się nad "Motylą nogą". Opisy na stronie www były identyczne. Tymczasem trasy różniły się znacząco. "Ale tu narodu!" była naprawdę bardzo prosta, i miejscami (bez urazy  :wink: ) nawet nudna. Po prostu trzeba było ją przejść (lub przebiec) bez zbytniego kombinowania. Tymczasem "Motyla noga" nie była taka trywialna, o czym świadczą choćby wyniki, a także relacje tych, którzy tam byli. Gdybym wiedział wcześniej, wybrałbym "Motylą nogę", bo lubię gdy nie jest za prosto....

Może następnym razem da się to jakoś lepiej opisać?....

Pozdrawiam
Zapisane

MaciejS

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 385
  • OInO 13/99/2008
Darżlub 2007 - wrażenia
« Odpowiedź #31 dnia: Grudnia 04, 2007, 12:14:48 pm »

Cytat: "olo"
Jedyne co można by moim zdaniem poprawić, to opisy tras, które pozwoliłyby dokonać bardziej świadomego wyboru.


To nie jest takie proste jak się wydaje. Ciężko jest zbudować trasy o identycznym poziomie trudności. W momencie gdy publikujemy komunikat startowy trasy są w trakcie budowy, i znamy jedynie generalne wytyczne, które dla tras trudnych brzmiały:
- 12 PK lampionowych
- tylko jeden z tych PK ma ustawiony jeden PS
- długość w linii prostej 17km
- punkty na drogach i na prostej rzeźbie, bez punktów na granicach kultur

Piszesz że trasa "ATN" okazała się znacznie łatwiejsza od "MN". Wg mnie było na odwrót. Patrząc na wyniki, to właśnie trasa "Ale tu narodu!" dobrze się wpasowała trudnością do swojej kategorii. Trasa "MN" była zbyt trudna, mimo braku PS (startowało więcej osób a mieli gorszą średnią wyników).

Mając świadomość tego, że nie możemy ułożyć dokładnie porównywalnych tras, wprowadziliśmy zasadę że każda z nich ma odrębną klasyfikację. Kiedyś tak nie było i np. trzy trasy trudne miały wspólne podium, co często było wybitnie nie fair.

Jeśli się nudziłeś na ATN, to zdecydowanie na kolejnej imprezie powinieneś wystartować na trasach bardzo trudnych. Trasy trudne są dla początkujących.
Zapisane
Gór i lasów mi mało...

Mikori

  • Wiadomości: 1
Darżlub 2007 - wrażenia
« Odpowiedź #32 dnia: Grudnia 04, 2007, 13:45:24 pm »

Mam prośbę do osoby, która błyskała po oczach mojemu bratu i mi lampą błyskową kiedy przeczołgiwaliśmy się po kłodzie nad Łebą, jeżeli to czytasz to bardzo prosimy o przekazanie tych zdjęć publicznie lub nie.
Co do imprezy organizacja super a trasa „motyla noga” była w sam raz; po prostu trudna
Zapisane

Piotr

  • Gość
Darżlub 2007 - wrażenia
« Odpowiedź #33 dnia: Grudnia 04, 2007, 14:07:29 pm »

Cytuj
Fajnie by było gdyby przy wynikach umieścić jakie punkty mylne i stowarzyszone zebraliśmy - bo ciekawy jestem.

Pewnie że fajnie by było, ale to mnóstwo roboty i raczej się to nie pojawi. Jeżeli interesuje Cię za co dostałeś punkty karne to najlepiej jest podejść podczas imprezy do pokoju orgów i spytać, tam się zawsze można dowiedzieć wszystkiego.
Teraz pozostaje przeglądnięcie mapki z lampionami, która jest na stronie, myślę że jak dokładnie popatrzysz to przypomnisz sobie co gdzie spisałeś, no i gdzie miałeś błędy. Możesz też przyjść do klubu w któryś wtorek i poprosić kogoś żeby znalazł Twoja kartę. Z tym, że tu nie ma gwarancji że zastaniesz kogoś z budowniczych kto mógłby dokładnie wytłumaczyć za co są punkty karne.
Zapisane

sachmiel

  • Wiadomości: 94
    • http://team.infest.pl
Darżlub 2007 - wrażenia
« Odpowiedź #34 dnia: Grudnia 04, 2007, 14:46:04 pm »

Cytat: "Piotr"
Możesz też przyjść do klubu w któryś wtorek


może się wybiorę, jeśli ciekawość weźmie górę nad lenistwem.

mam jeszcze dwa pytania:
1. czy za punkt mylny było 30pkt + 90 za brak PK?

2. do kiedy będą punkty w lesie?
Zapisane

Deckard

  • Wiadomości: 19
Darżlub 2007 - wrażenia
« Odpowiedź #35 dnia: Grudnia 04, 2007, 15:08:02 pm »

Cytat: "sachmiel"
1. czy za punkt mylny było 30pkt + 90 za brak PK?


Ja to ruzumiem, że jest właśnie tak.

Za mylny jest 30pkt plus 90pkt za brak właściwego, czyli razem 120pkt. Za stowarzyszony jest tylko 25pkt.

Stowarzyszony potwierdza, że byłeś tam gdzie trzeba i "zaliczyłeś" punkt, ale dałeś się nabrać na małą podpuchę. Mylny oznacza, że spisałeś, co Ci się "napatoczyło" na drogę i musisz ponieść karę :) Mylne są dalej oddalone od właściwych, niż stowarzyszone. Patrz regulamin.

Kto wie, może mylne to w ogóle są tylko po prostu punkty z innej trasy? Albo punkt z tej samej trasy, ale np. oznaczony jako 2-gi, a Ty go spiszesz jako 3-ci. Albo punkt stowarzyszony, ale do innego punktu, niż Ty wpisałeś. Czy jednak są również celowe mylne rozstawione, czyli punkty, które są wyłącznie dla totalnej zmyły za 120pkt kary i nie są ani stowarzyszem, ani PK dla żadnej z tras? Tutaj nie jestem pewien, to pytanie do orgów.
Zapisane
All those moments will be lost in time...
Like...
Tears in the rain...

MaciejS

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 385
  • OInO 13/99/2008
Darżlub 2007 - wrażenia
« Odpowiedź #36 dnia: Grudnia 04, 2007, 15:22:52 pm »

Cytat: "Deckard"
Kto wie, może mylne to w ogóle są tylko po prostu punkty z innej trasy? Albo punkt z tej samej trasy, ale np. oznaczony jako 2-gi, a Ty go spiszesz jako 3-ci. Albo punkt stowarzyszony, ale do innego punktu, niż Ty wpisałeś. Czy jednak są również celowe mylne rozstawione, czyli punkty, które są wyłącznie dla totalnej zmyły za 120pkt kary i nie są ani stowarzyszem, ani PK dla żadnej z tras? Tutaj nie jestem pewien, to pytanie do orgów.


Owszem, są takowe. Ale muszą stać dalej niż 5mm w stali mapy od PK, a PS tylko 2mm.
Zapisane
Gór i lasów mi mało...

Piotr

  • Gość
Darżlub 2007 - wrażenia
« Odpowiedź #37 dnia: Grudnia 04, 2007, 16:36:17 pm »

Cytat: "sachmiel"
2. do kiedy będą punkty w lesie?

Do momentu aż je zbierzemy :-]. A może chcesz się wybrać w sobotę na zbieranie punktów? Każda pomoc się przyda.
Cytat: "Deckard"
Kto wie, może mylne to w ogóle są tylko po prostu punkty z innej trasy? Albo punkt z tej samej trasy, ale np. oznaczony jako 2-gi, a Ty go spiszesz jako 3-ci. Albo punkt stowarzyszony, ale do innego punktu, niż Ty wpisałeś. Czy jednak są również celowe mylne rozstawione, czyli punkty, które są wyłącznie dla totalnej zmyły za 120pkt kary i nie są ani stowarzyszem, ani PK dla żadnej z tras? Tutaj nie jestem pewien, to pytanie do orgów.

Rozwijając odpowiedź Maćka, na tej imprezie "rozstawionych" mylnych było w sumie 4 (lub 5?). Ale akurat te punkty mało zmylały, tzn. pojedyncze ekipy spisywały PM do danego PK zamiast właściwego PK. Dużo częściej zdarzało się, że ludzie spisywali PK z nie swojej trasy lub PS z nie swojej trasy. Mnie osobiście mocno to zdziwiło.
Zapisane

MarekSz

  • Wiadomości: 2
    • http://stkczersk.go.pl
Darżlub 2007 - wrażenia
« Odpowiedź #38 dnia: Grudnia 04, 2007, 18:02:30 pm »

Świetna impreza. Jak zwykle :D 3 mój start na zawodach SKPT i muszę przyznać, że to najciekawsze ze wszystkich w których biorę udział :D a jest tego sporo jak na ucznia II klasy LO z prowincji :D

Gratuluje orgom i mam nadzieję, że manewry będą niegorsze :D

Pozdrawiam serdecznie i czekam na fotki :D
Zapisane
D I love InO :D

Funt

  • Wiadomości: 157
    • Kawaler WieczorowÄ… PorÄ…
Darżlub 2007 - wrażenia
« Odpowiedź #39 dnia: Grudnia 04, 2007, 19:54:44 pm »

Cytat: "AsiaRyba"
A jeśli chodzi o most na Łabie, nie ma jak trasa trudna i magiczny krzyżyk na mapie:)

toście faktycznie niezłe kółko zatoczyli ;)

Co do plusów powtarzać się nie będę,bo mi,jako debiutantowi, podobało się dosłownie wszystko :)

Majac jednak doświadczenie w startach w nieco innej dyscyplinie mam dwa, niestety, negatywne, spostrzeżenia:

- ja rozumiem - rywalizacja... ale spotkać kogoś w środku ciemnego lasu i przemknąć obok nie odpowiadając na przyjazne "cześć, jak się idzie"? Trochę wiocha, wg mnie:)
- nocleg - wydaje mi się,że hala noclegowa, jak sama nazwa wskazuje, służy do wypoczynku polegajacego na SPANIU. Jednak nie wszyscy to rozumieli i prowadzili żywe dysputy, "kroczyli" ze zwinnością słonia czy np próbowali grać w koszykówkę tuż nad głowami śpiących.
Wydaje mi się, że baza byłą na tyle obszerna, że Ci, którym nie chciało się spać,mogli znaleść sobie lepsze miejsce na rozrywkę, niż noclegownia.

To tyle narzekań.

Chciałem serdecznie podziekować:
- za bardzo ciekawie spędzony czas,
- za mnóstwo nowych doświadczeń,
- za zachęcenie do rozwijania się w tej dziedzinie,
- panu z bufetu za dokładkę bigosu (!) i niezmordowane parzenie herbaty przez całą noc,
- uśmiech na twarzy naszej Gosi,
- wytrwałość ekipy organizatorów,
- Asi-Rybie ("śmiechotce") za radość niezbywalną,
- dobrym ludziom za porady na trasie,
- Panu Bogu za szczęsliwy powrót do bazy,
- pani losującej za wyciagnięcie mojej karteczki i sprezentowanie pokrowca :)


ok, to teraz 15.12 III kursancka... dopiero za 11 dni... :(
Zapisane
whatever you do - do it downhill

Giovanni

  • Wiadomości: 111
Darżlub 2007 - wrażenia
« Odpowiedź #40 dnia: Grudnia 04, 2007, 20:29:56 pm »

A ja się rozchorowałem:(
Nie lubie imprez na orientacje!!!
Zapisane
"Za dobrych czasów liczyłem wakacje według ilości ognisk, liczyłem wakacje według ilości nocy przespanych pod namiotem." - Giovanni Paolo II

http://picasaweb.google.pl/zyciejestswietem/

Jankes

  • Wiadomości: 136
Darżlub 2007 - wrażenia
« Odpowiedź #41 dnia: Grudnia 05, 2007, 00:13:09 am »

Cytat: "Funt"

wydaje mi się,że hala noclegowa, jak sama nazwa wskazuje, służy do wypoczynku polegajacego na SPANIU. Jednak nie wszyscy to rozumieli i prowadzili żywe dysputy, "kroczyli" ze zwinnością słonia czy np próbowali grać w koszykówkę tuż nad głowami śpiących.
Wydaje mi się, że baza byłą na tyle obszerna, że Ci, którym nie chciało się spać,mogli znaleść sobie lepsze miejsce na rozrywkę, niż noclegownia.



Jeśli Ci się wydaje to zapewne masz rację ... wydaje Ci się ;-)
A tak poważniej - skoro takie drobiazgi przeszkadzały Ci w spaniu to znaczy, że byłeś na zbyt krótkiej trasie i byłeś za mało zmęczony ;-)
Ja po powrocie rano do domu spałem z krótkim przerwami na picie i jedzenie prawie dobę i nie przeszkadzali mi nawet teściowie, którzy przyszli na obiad :D

pzdr
Zapisane

Funt

  • Wiadomości: 157
    • Kawaler WieczorowÄ… PorÄ…
Darżlub 2007 - wrażenia
« Odpowiedź #42 dnia: Grudnia 05, 2007, 02:35:33 am »

Marudzę może dlatego,że chciałem móc o 8 rano zasiaść za kółkiem z przeświadczeniem,że to co mam przed oczami, to nie zwidy padajacego na twarz człowieka,tylko rzeczywistość :) Taka mała fanaberia - dowieźć znajomych w jednym kawałku do domu :)

Ale  mam rozumieć,że to norma? Spoko, jak dotąd nie spotkałem się z czymś takim,dlatego się zdziwilem ;) Nadal nie jestem do końca przekonany,czy to ja źle rozumiem określenie słowa "noclegownia" czy ludzie grający tam w kosza...ale ok. Czasem trzeba pewne rzeczy przyjać na wiarę, niekoniecznie je rozumiejac :)
Trasa faktycznie była nieco przykrótka,do szkoły biegliśmy ze śpiewem zołnierskim na ustach,żeby się nieco zmeczyć  :mrgreen: ... ale niestety jestem za słaby w te klocki,żeby śmigać na dłuższe. Bo jeszcze są zbyt trudne :)

P.S. Mi w twardym śnie nie przeszkodziło by chyba nic, co związane z teściową, hihi :)
Zapisane
whatever you do - do it downhill

sachmiel

  • Wiadomości: 94
    • http://team.infest.pl
Darżlub 2007 - wrażenia
« Odpowiedź #43 dnia: Grudnia 05, 2007, 08:13:45 am »

Cytat: "Piotr"
A może chcesz się wybrać w sobotę na zbieranie punktów? Każda pomoc się przyda.


hmm trochę mi nie pasuje ale dajcie znać o której się wybieracie i jakiś kontakt. Jeśli przekonam żonę to chętnie bym się wybrał. W razie czego dysponuję własnym transportem.

a poniżej krótka relacja z naszej trasy:
www.team.infest.pl
Zapisane

MacieK_G

  • Wiadomości: 10
Darżlub 2007 - wrażenia
« Odpowiedź #44 dnia: Grudnia 05, 2007, 21:16:34 pm »

Od kilku Darżlubów/Manewrów za każdym razem myślę sobie, że na tak świetnie zorganizowanej imprezie jeszcze nie byłem. Nie inaczej było tym razem. Fajnie, że organizatorzy wciąż udoskonalają imprezę, nawet za cenę zerwania z "tradycją".
Niesamowite jest to, że chce się komuś ciężko pracować przez dwa miesiące po to, żebyśmy parę godzin mogli połazić sobie po lesie...
I mam jeszcze pytanie: która drużyna zwyciężyła w konkursie na najlepszą nazwę?
Zapisane