Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Deckard]

Chciałbym tutaj podzielić się moimi sugestiami dot. miejsc trochę oddalonych od Trójmiasta, które mogłyby zostać wykorzystane kiedyś, kiedyś jako teren działań:)

Po 1) - może by tak zrobić powrót na Wysoczyznę Elbląską ?  :grin: Tolkmicko - Frombork np.   Baza w planetarium Mikołaja Kopernika Tylko uwaga - kolej nad Zalewem Wiślanym z Elbląga do Braniewa została zlikwidowana. Jeszcze do niedawna jeździły tam ciuchcie spalinowe i autobusy szynowe, trasa była bardzo malownicza (nad wodą, wsród drzew), ale teraz już zostaje tylko PKS, jeśli o public chodzi.

W okolicach Elbląga jest park-las "Bażantarnia" - a w nim "Srebrny Potok", "Mostek Elewów" i dość górzysty teren... Polecam serwis www.zalew.org.pl.

Mierzeja Wiślana? Ciekawe miejsce, tylko płaskie.... hmm....

Bory Tucholskie? Chyba kiedyś już była jakaś impreza tam?

Jak będę miał jeszcze jakiś pomysł to się podzielę, a co mi tam.

[MaciejS]

Deckard,

Pamiętamy gdzie kiedyś bywały Darżluby i Manewry. Polecam uwadze stronę "Historia NMnO SKPT od 1975 roku" która niedawno powstała.

Ale przy propozycjach pamiętaj o logistyce:
a) powinna istnieć komunikacja publiczna zdolna przewieźć naraz do 300 osób
b) szkoła mieszcząca 350 osób niedaleko stacji / przystanku jest komunikacji
c) szkoła na mecie mieszcząca 350 osób, ze stacją / przystankiem nieopodal gdzie w niedzielę w ciągu godzin porannych jest możliwość przewiezienia do 300 osób

Jeśli mamy się uwolnić od SKM, a także jednocześnie mamy powrócić do koncepcji tras liniowych, to nie widzę innej opcji jak "obowiązkowy" bilet tam i z powrotem na wynajmowane przez nas autokary. I konieczność zapisów na tydzień przed imprezą, kto się zapisze później musi sobie radzić sam (kombinowanie dwoma samochodami?)

Co na to forumowicze?

Maciej

[Deckard]

Jeszcze taka sprawa - czy istnieje możliwość, aby w jakiś sposób pomóć w organizacji imprezy i jednocześnie móc wziąć w niej udział? Czy też jakiekolwiek przyłożenie ręki (np. nawet pojechanie do Morlin po hurtowe kupno kiełbasek na ognisko) eliminuje możliwość bycia zawodnikiem?

[pl]

Ja mam taką luźną propozycję żeby wypuścić się nieco dalej.  :cool:
Czy macie jakieś statystyki ile osób korzysta z PKP a ile jeździ samochodami. Bo z tych 300 może tylko 2/3 lub tylko połowa jedzie transportem publicznym?
Moje propozycje przy braku rezygnacji z PKP:
I - Lębork lub Leśnice (jedna stacja dalej, ale nie wiem czy jest szkoła)
II - Kościerzyna lub coś dalej na trasie Kościerzyna-Chojnice (trzeba się przesiadać w Kościerzynie)
III - Miejscowość na trasie Zblewo-Chojnice (trzeba się przesiadać w Tczewie)

[MaciejS]

II - Kościerzyna lub coś dalej na trasie Kościerzyna-Chojnice (trzeba się przesiadać w Kościerzynie)

Linia Gdynia - Kościerzyna jako transport PKP dla nas już nie istnieje, bo w godzinach które nas interesują wprowadzono transport szynobusami które mają pojemność rzędu 150 osób łącznie ze stojącymi, i nie chcą dla nas specjalnie puścić spalinówki z wagonami (mają jakieś umowy z województwem które jest właścicielem tych szynobusów).
Wynajem dużego szynobusa w jedną stronę do np. Szymbarku to koszt ponad 1500zł, czyli nieopłacalne w porównaniu z autokarami.

Jeszcze taka sprawa - czy istnieje możliwość, aby w jakiś sposób pomóć w organizacji imprezy i jednocześnie móc wziąć w niej udział? Czy też jakiekolwiek przyłożenie ręki (np. nawet pojechanie do Morlin po hurtowe kupno kiełbasek na ognisko) eliminuje możliwość bycia zawodnikiem?

Startować nie mogą osoby które znają wcześniej teren imprezy (niekoniecznie muszą po nim chodzić i budować trasy). W ramach wyjątku niektóre takie osoby mogą sobie wystartować jak już wszystkich wypuścimy na trasę, ale od razu ustalamy że są NKL więc idą dla własnej przyjemności.

Maciej