Dodam dwa grosze od siebie - otóż w nadchodzący weekend, ostatni weekend karnawału, będzie miało miejsce wydarzenie nietuzinkowe, wyczekiwane przez wielu z niecierpliwością od miesięcy, niepozwalające przejść obok niego obojętnie...
Taaak, zwieńczenie karnawału par excellence...
Nie, nie chodzi mi akurat o jutrzejszy Nordic (na który i tak zapraszam!).
Nie chodzi mi o koncert Kuśka Brothers (z pozdrowieniami dla Funta ;P) ani innych Czesławów...
Chodzi o wydarzenie znacznie większej miary - a mianowicie koncert jedynego w swoim rodzaju zespołu na polskiej scenie muzycznej - ARMII!!!
Jeśli chcesz posłuchać potężnej w gitarowych rifach, mistycznej w dźwiękach waltorni, czadowej w rytmie a do tego lirycznej i mądrej w warstwie tekstowej muzyki, to zachęcam: Ucho, niedziela, godzina 20...
Chyba nie potrzeba więcej komentarza
