Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Paweł]

I Wycieczka kursancka (20.10.2012)
  Nadszedł czas na I Wycieczkę Kursancką - zapraszamy na pokrążenie wokół wsi o przedźwięcznej nazwie Trąbki Wielkie. Pochodzimy, pointegrujemy się, i (dla chętnych chcących podzielić się wiedzą i doświadczeniem z naszymi nowymi koleżankami i kolegami) potutorujemy!
  Oto szczegóły:
  

 Start:
 gdzie: Trąbki Wielkie, przystanek PKS
 kiedy: 20 X 2012, godz. 9:45
 -> dojazd możliwy autobusem z Gdańska: 9:00 z dworca autobusowego przy dworcu pkp, szczegóły http://www.e-podroznik.pl/
 
 Finisz:
 gdzie: Gimnazjum w Trąbkach Wielkich im. Kazimierza Jagiellończyka, ul. Sportowa 2
 kiedy: między 16 a 17 (w zależności od tempa grup)
 
 Po wycieczce:
 - o 18 odbędzie się wykład Krzysztofa Tuszkowskiego "Geografia turystyczna Polski".
 - następnie tutorzy będą omawiać z kursantami szczegóły ich wycieczki, ocenę wystawioną na formularzu oceny, sugestie co jest do poprawy.  Niestety, na terenie szkoły nie można rozpalić ogniska, a w okolicy oceniliśmy, że nie ma miejsca, które by nam odpowiadało, więc wieczór spędzimy w zaciszu przytulnej szkoły:)
 - nocleg w szkole - więc trzeba się zaopatrzyć w śpiwory i karimaty
 
 Powrót PKS
 Sobota:    16:39, 17:39, 18:19, 19:09, 20:39
 Niedziela: 5:59, 6:59, 7:39, 8:19, 9:09, 10:29, 10:59, 12:19, 13:54, ...
 
 
 Tutorem być...
 Szczególnie zapraszamy osoby chętne do tutorowania naszym tegorocznym kursantom. Jest to ich pierwsza wycieczka klubowa i jej założenia są takie:
 - trasy zaplanowane na spokojne pokonanie dystansu z uwzględnieniem czasu na przekazanie kursantom podstaw orientacji w terenie
 - po starcie przez pierwszy etap trasy tutor prezentuje jak wzorcowo prowadzi przewodnik
 - po wycieczce tutor zapoznaje kursanta z jego oceną, komentarzami do wyników oraz sugestiami
 
 
 i na koniec, żeby nie wypadło z głowy
 Co zabrać:   - kompas
 - latarkę
 - wygodne buty
 - buty na zmianę do chodzenia po szkole
 - okrycie przed deszczem (mimo, że przecież nie będzie padać)
 - karimatę + śpiwór
 - kubek. Dodatkowo można wziąć coś 'do zalania' wrzątkiem (będzie czajnik elektryczny)
 - coś do jedzenia i picia na trasę i wieczorem w szkole
 - gitarę i śpiewnik
 - taki oto humor:   ))))))))
 
 
 Organizator:
 Ania Pawelczyk
 ania.pawelczyk@skpt.gdansk.pl
 601 21 29 23
 

[Paweł]

Może kogoś zaciekawią zabytki gminy Trąbki Wielkie, np. transformatory z początku wieku albo kordegarda XIX/XX w. Niektóre miejsca godne odwiedzenia.
http://www.trabkiw.ug.gov.pl/ug/index.php/component/content/article/2557

[Szymon Marek]

Ile kosztuje nocleg?
Czy można zapodać bezpośredni link do rozpiski autobusowej, ten cały e-podróżnik mówiąc eufemistycznie działa marnie.


Widzę, że SKPT dąży do wyeliminowania funkcji waleta.
Brak ogniska, jakiś wykład, jakieś ocenianie kursantów, wieczór zapowiada się nudny jak flaki z olejem. Jeszcze trochę i na imprezy SKPT będą chodzić sami kursanci. Tylko kto będzie kurs prowadził 

[Lucyna P.]

Widzę, że SKPT dąży do wyeliminowania funkcji waleta.

Hmmm... WYDAJE mi się, że w nazwie Wycieczki Kursanckiej (vel Szkoleniowej) nigdy nie było nic o Waletach;-) Może się mylę. Za to sami Waleci na Kursanckich - byli, są i będą mile widziani
Waleci na Kursanckich kojarzą mi się głównie z tym, że przyjeżdżają pod koniec i przywożą coś dobrego (np. świeżo upieczone ciasto) _{Ale to tylko taka drobna sugestia, że nie wiem, czy ją dostrzeżesz...;-)}

[Szymon Marek]

Waleci na Kursanckich kojarzą mi się głównie z tym, że przyjeżdżają pod koniec i przywożą coś dobrego (np. świeżo upieczone ciasto) _{Ale to tylko taka drobna sugestia, że nie wiem, czy ją dostrzeżesz...;-)}

Nie mam blachy w akademiku  Jeśli na miejscu jest jakaś kuchnia to moglibyśmy poszaleć.

[Dorota]

Nie mam blachy w akademiku  Jeśli na miejscu jest jakaś kuchnia to moglibyśmy poszaleć.

Wnioskuję z tego, że jakby przywieźć Ci blachę do akademika, to na kursanckiej zjawiasz się z ciastem ;P

[Szymon Marek]

Wnioskuję z tego, że jakby przywieźć Ci blachę do akademika, to na kursanckiej zjawiasz się z ciastem ;P

Kurcze, ale się wrypałem 

No dajcie spokój, jakby ja miał to przywieść, poza tym jedyne co mam to mąka i jajka. Ni proszku, ni margaryny do pieczenia.

[Lucyna P.]

Kurcze, ale się wrypałem  

Oj, chyba jednak nie masz już wyjścia...
Ale zauważ, że przy takiej deklaracji będziesz Najbardziej Oczekiwanym Uczestnikiem tej wycieczki:D

[Szymon Marek]

To będzie prawdziwa odmiana. Ze skrajności w skrajność.

[Hubert]

Szymon jak mieszkasz na Wyspach to zaczep rano jakiegoś Pana menela udającego się do skupu złomu - za browara na pewno Ci znajdzie jakąś blachę do pieczenia, może dwie.

[Babcia Ania]

To będzie prawdziwa odmiana. Ze skrajności w skrajność.

Ja tam się zawsze cieszę jak jesteś I jest zabawnie.
Ale jak przyniesiesz ciasto, to już w ogóle nawet mój żołądek będzie się cieszył (chyba, że wszystko sam zjesz).

[Paweł]

Tak mi się przypomniało, że w okolicy były 2 Wiosenne Tułacze 2009 i 2010.

Oczywiście jeżeli ktoś ma jakieś pytania dotyczące tych punktów i przejść pomiędzy nimi to służę pomocą

[Paweł]

Gratulacje za organizację i wybór terenu!

Dla tych którzy jeszcze nie widzieli, parę zdjęć jest tutaj:
http://www.facebook.com/media/set/?set=a.373662782710959.89280.123800571030516&type=3

[Tomasz Bieliński]

Oto graficzne sprawozdanie z wędrówki naszej grupy. https://dl.dropbox.com/u/55573418/trabki_boost.tif
Uwaga duży plik!

[Babcia Ania]

Dzięki Wam wszystkim za tą imprezę!
Pokłony dla Oli (Grześkowiak) za tyle pomysłów i mądrości, które nam przekazała. Kursanci są bardzo bystrzy, tutorom ogromnie dziękuję i super, że wrzuciliście już zdjęcia! Instytucja walecka, wbrew obawom Szymona M., nie zawiodła i nawet przywiozła pyszny jabłecznik (dzięki Jolu) no i jeśli miałoby się opisać Kierownik Kursu - Magdę:
Podchodzi Tomek do odpoczywających pod ścianą Eli i Magdy i pyta:
- Czy jest jeszcze coś do zrobienia?
Ela: -Widzisz przecie, że Magda siedzi. To znaczy, że nic nie ma.